Jump to content

KV-1 Tamiya 1/35 Winter camo - Diorama


bazylms
 Share

Recommended Posts

Witam

 

Model prawie ukończony wymaga tylko kilku detali do uzupełnienia oraz działo, które będzie elementem dioramy.

 

IMG_0391.JPG

 

IMG_0396.JPG

 

W planie są też częściowo robita osłona z worków i ruscy tankiści z MiniArt i jakieś drzewka. Wszystko w zimowej scenerii.

 

05.JPG

 

Podstawka zrobiona metadą potpatrzoną na znanym portalu wideo i zdjęcia z początkowej fazy budowy:

 

Img_0106.jpg

Img_0107.jpg

Img_0108.jpg

 

Teraz podstawka schnie w garażu.

Link to comment
Share on other sites

Podoba mi się faktura na wierzy i zimowe malowanko.

Tylko trochę mało zdjęć zamieściłeś. No i przydało by się kilka fotek z budowy. Mnie osobiście ciekawi sposób wykonania zimowego kamuflażu.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za opinie i zainteresowanie. Oto szybki skrót z budowy:

 

Faktura odlewu robiona szpachlą modelarską i rzeźbiona szczoteczką do zębów:

 

Img_0019.jpg

 

Blachy Eduarda i Najlepsze piwo z Polski:

 

Img_0025.jpg

 

Spawy na wieży:

 

Img_0038.jpg

 

Przygotowanie pod malowanie:

 

Img_0069.jpg

 

Wash i suchy pędzel:

 

Img_0085.jpg

 

Zimowe kamo:

Na czołgu wykonałem je techniką na lakier do włosów. Najpierw model malowałem lakierem bezbarwnym Gloss Vallejo. Potem lakier do włosów i po kilku minutach jak przeschnął biała farba z aerografu. Gdy lekko przeschła ciepła woda i pedzlem usuwałem lakier do włosów razem z farbą. Malowałem sekcjami, bo tak znalazłem w necie. I dobrze, bo w czasie pracy zauważyłem, że wszystko ma znaczenie: warstwa lakieru, czas schnięcia, warstwa farby. Ogólnie to pomogło uzyskać zadowalający efekt. Jednak zdecydowanie polecam potrenować na jakimś złomie.

 

IMG_0367.JPG

 

IMG_0373.JPG

 

Zimowe kamo na dziale robiłem metodą biała farba i na to imitacje odprysków farbą bazową. Chciałem uzyskać inny efekt niż przy lakierze do włosów.

 

IMG_0382.JPG

 

Biedronka i zarazem brudzenie:

 

IMG_0395.JPG

 

A to już efekt dzisiejszych zmagań. Oczywiście błoto bedzie ewoluowało wraz z powstawaniem podstawki. A tak wygląda teraz:

 

Img_0109.jpg

 

Img_0110.jpg

 

Img_0111.jpg

 

Img_0112.jpg

 

Img_0113.jpg

 

Wstepna przymiarka do podstawki.

 

Img_0114.jpg

 

Mam nadzieję, że trochę ci pomogłem Markuz, ale jak chciałbyś jeszcze coś wiedzieć to chętnie odpowiem na pytania.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, teraz przerwa weekendowa. W Call of duty Black Ops podwójne punkty dają. Trzeba też trochę ranking poprawić. A tak właściwie to tylko podstawka jest jeszcze trochę wilgotna i muszę poczekać ze zrobieniem kolein po gąsienicach.

Link to comment
Share on other sites

  • Super Moderator
Najpierw model malowałem lakierem bezbarwnym Gloss Vallejo. Potem lakier do włosów i po kilku minutach jak przeschnął biała farba z aerografu. Gdy lekko przeschła ciepła woda i pedzlem usuwałem lakier do włosów razem z farbą.
Powierzchnia malowana białą farbą nie zostaje potem uszkodzona podczas pędzlowania wodą ?
Link to comment
Share on other sites

Powierzchnia malowana białą farbą nie zostaje potem uszkodzona podczas pędzlowania wodą ?

 

Ale o to właśnie chodzi

Link to comment
Share on other sites

Tak jak Rafal mówi. Oczywiście wszystko zależy jak "stare" ma być kamo. JSU czak45 ma kamo jeszcze bardziej wytarte. Mam w planie kiedyś jakiegoś niemiaszka z prawie całkiem świeżym. Ale to dalsza przyszłość.

Link to comment
Share on other sites

  • Super Moderator
Powierzchnia malowana białą farbą nie zostaje potem uszkodzona podczas pędzlowania wodą ?

 

Ale o to właśnie chodzi

To akurat rozumiem - zastanawia mnie jednakczy farba która pozostaje na modelu nie jest na tyle zniszczona przez pędzlowanie że nie odpada, nie łuszczy się później etc.... ?
Link to comment
Share on other sites

Nie miałem z tym problemu. Powiem więcej. Na drugi dzień chciałem lekko poprawić w okolicach włazów i farba już nie chciała dać się zmyć. Lakieru też używają do mocowania "liści" na drzewkach, więc chyba jest dość mocny.

Link to comment
Share on other sites

Nie ma sprawy Marcin. Też to był mój pierwszy w zimowym kamo.

Siedziałem kiedyś w marynarce, ale kartonowej. Popełniłem trzy modele. Ale teraz mam ciasno z miejscem i musiałem się przesiąść na plastik. Mam gdzieś jeszcze w szafie kilka niezaczętych, ale chyba już do nich nie wrócę. Podoba mi się pancerka.

Link to comment
Share on other sites

Niewielki postęp w pracach. Powstali rosyjscy tankiści. Niektóre figurki będą miały rękawiczki, jako że jakość dłoni nie u wszystkich jest najlepsza. Teraz czekają na malowanie. Jednak figurki nie są mają mocną stroną, ale zobaczymy co wyjdzie.

 

IMG_0643.JPG

 

IMG_0644.JPG

 

IMG_0645.JPG

 

Z którje strony powinny być kabury? Logicznie pasują z obu (dla praworęcznych), ale może była na to jakaś zasada.

Kombinowałem też ze śniegiem i takie są efekty. Chyba będzie ten z lewej a miejscami - szczególnie na czołgu ten w środkowej części próbki.

 

IMG_0647.JPG

 

A także drzewka, ale będą tylko te dwa z lewej.

 

IMG_0378.JPG

Link to comment
Share on other sites

Ciągnąc temat - figurki pomalowane. Jak zwykle mogłyby być lepsze, ale z moim wzrokiem to i tak cud że w ogóle wyszły.

 

IMG_0667.JPG

 

I aż boję się dawać to zdjęcie... ale niech będzie, co mi tam.

 

IMG_0666.JPG

Link to comment
Share on other sites

Dzięki. Polecam KV-2 Trumpetera, Tamiya jest stara i mniej detali na niej - miałem. Działo to Tamiya Pak40L46 Numer 47.

Figurki po lekkim cieniowaniu. Myślę, że zdjęcia są lekko przejaskrawione, ale w rzeczywistości wyglada to lepiej.

 

IMG_0669.JPG

 

IMG_0675.JPG

Link to comment
Share on other sites

Dopóki wszystko nie posklejane do kupy zawsze można coś poprawić. Figurki do dla mnie naprawdę duże wyzwanie, ale spróbuję coś jeszcze poprawić.

Dziś trochę prac przy podstawce. Jest to moja pierwsza, więc pewnie coś schrzanię, ale trzeba na czymś się uczyć. Pewno z niektórymi rzeczami się pospieszyłem (flora) z przyklejeniem przed malowaniem, ale już nie mogłem wytrzymać. Teraz na pewno będę męczył się z maskowaniem tego wszystkiego przed malowaniem.

Na chwilę obecną projekt wygląda tak:

 

IMG_0677.JPG

 

IMG_0678.JPG

 

IMG_0679.JPG

 

IMG_0680.JPG

 

IMG_0681.JPG

 

IMG_0682.JPG

 

IMG_0683.JPG

 

Do malowania będą drzewka i worki z piaskiem. Krzaczki postanowiłem zostawić tak jak są, bo nie wszystko traci liście na zimę.

 

Przy okazji pytanie, jako że dopiero raczkuję w temacie. Czym przyklejacie roślinki jak moje krzaczki do podłoża? Ja użyłem wikolu, ale może są jakieś lepsze wynalazki.

Link to comment
Share on other sites

Hej,

Fajnie ci idzie ale te krzaczki to nie najlepszy pomysł, może je zamień na coś innego. Do przyklejania różnych elementów do dioramy bardzo dobrze się sprawdza żywica akrylowa od MIG -a, polecam spróbować.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

...ale te krzaczki to nie najlepszy pomysł, może je zamień na coś innego.

A co z tymi jest nie tak? Pytam bo mam tego dużo wiecej.

Może jakaś mała sugestia czego użyć, bo doświadczenie z dioramkami jeszcze niewielkie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.