okonek Napisano 18 Listopada 2011 Share Napisano 18 Listopada 2011 Jak myślicie, jest możliwe, że samolot miał na sobie kamuflaż który dostał na Węgrzech? Jeśli fotka robiona była zaraz po domniemanym powrocie to możliwe bo malowanie wygląda na świeże ale Jelcz robi całą sprawę jeszcze ciekawszą. Pojazd jest też w kamuflażu a od kiedy zaczęto go stosować na pojazdach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
young Napisano 18 Listopada 2011 Share Napisano 18 Listopada 2011 Z tym kamo od braci Węgrów, trzymałoby się kupy. Może trzeba poszukać w wydawnictwach, czy coś na podobny wzór malowali u siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 18 Listopada 2011 Share Napisano 18 Listopada 2011 Z tym kamo od braci Węgrów, trzymałoby się kupy. Może trzeba poszukać w wydawnictwach, czy coś na podobny wzór malowali u siebie? Tylko czy kamuflaż rzeczywiście pochodzi z Węgier ? Do tej pory nie natrafiłem na zdjęcia UT MiG 15 w kamuflażu - były srebrne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 18 Listopada 2011 Share Napisano 18 Listopada 2011 Ta "804" to zagadkowa maszyna. W Polsce żywot zakończyło w latach 1990-92 66 SBLimów (przekazane do Mierzęcic). Numeru „804” w tym wykazie nie ma. Jeśli chodzi o kamiflażone "613" i "634" to stawiam, że są to CS-102. Jelcz nie ma kamuflażu, to odbicia światła od błyszczącego lakieru powłoki samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 18 Listopada 2011 Share Napisano 18 Listopada 2011 Ta "804" to zagadkowa maszyna. W Polsce żywot zakończyło w latach 1990-92 66 SBLimów (przekazane do Mierzęcic). Numeru „804” w tym wykazie nie ma. Jeśli chodzi o kamiflażone "613" i "634" to stawiam, że są to CS-102. Jelcz nie ma kamuflażu, to odbicia światła od błyszczącego lakieru powłoki samochodu. Nie wszystkie SB Limy kończyły swój lotniczy żywot w BSP Mierzęcice. Część maszyn skasowano w macierzystych JW a część przekazano do LZR 2 w Bydgoszczy. Czeski 612713 - 613 jest w Neuville Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Jelcz nie ma kamuflażu, to odbicia światła od błyszczącego lakieru powłoki samochodu. Jakoś od czarnych plam na dachu, drzwiach pasażera, cysternie, zderzaku i pod przednia szybą nic się nie odbija. Jest w kamuflażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Skoro gro samolotów wycofano w 1990 i resztę w 1992 to zrobiłeś rewelacyjne odkrycie (na podstawie zdjęcia). Kamuflaż na pojazdach w okresie w którym go nie było. Do NATO wstąpiliśmy w 1999r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Powiem szczerze, że czym dłużej oglądam te zdjęcia i inne wykonane w tej samej sesji zdjęciowej ( a mam w swoich zbiorach kilka ) mam coraz więcej pytań i wątpliwości. Jak by się mogło wydawać istotnie samochód nie jest jednolicie pomalowany jak to powinno być. Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden szczegół - numer rejestracyjny z literami UA - ten system obowiązywał do 1976 co by wskazywało , że zdjęcie zostało wykonane pod koniec lub w połowie lat 70. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Zdjęcie zostało zrobione w nocy na płaszczyźnie podczas lotów. Ile różnych świateł reflektorów i lamp pada na tego Jelcza z wielu stron? Kamuflaż w latach '70? To brzmi bardziej niewiarygodnie niż w '90. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
em Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 (edytowane) Dziwne . Nie dziwi Was ,,jakość,, numeru taktycznego ? Ewidentnie malowany ,podmalowywany ręcznie . Inne uwagi , to podmalówki wlotu, ram osłony kabiny ,połaczenie kadłuba, z tym że tu jest nastepne ale , osłony w taki sposób malowano gdy przez pewien czas samolot był ,,nielotny,, i był na konserwacjii. Panowie , teraz tak . Czy ten samolot był w WL czy WOPK ? W WOPK istniała instrukcja / nie moge jej znależć/ na temat malowania sprzetu wojsk OPK w kolory kamuflązu . Dotyczyło to praktycznie wszystkiego ,poczawszy od samochodów do Mig-21. Limy tez tam są i o ile pamietam to chyba własnie w wersji dwumiejscowej. Co ciekawe , to kamuflaż cztero-kolorowy Wniosek ? może to pozostałości po jakims ćwiczeniu ,sprawdzianie ... Instrukcja jest z poczatku lat 70 tych , a to cos narysowane jako 21 to wersja F-13 Edytowane 19 Listopada 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Właśnie ta podmalówka też mnie zastanawia. Znacznie później powstawały takie plamy kamuflażu na samolotach. Czytałem gdzieś, że szparki Limów przemalowywano w kamo tylko w pułkach użytkujących myśliwsko-szturmowe Limy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Wiecie co - my głowimy się nad kamuflażem samochodu a czy wytłumaczenie może być prozaicznie proste. Zdjęcie to zostało wykonane w okresie jesienno-zimowym sądząc po ubiorach mechaników jak i samego kierowcy i na dodatek nocą ( późnym wieczorem ??). Być może wówczas był przymrozek, samochód stał a może dopiero przyjechał i jest oszroniony !!!! Bo przecież nikt pokrowca na wloty powietrza nie maluje w kamuflaż . Za dużo białego jest na tym samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manas Napisano 19 Listopada 2011 Autor Share Napisano 19 Listopada 2011 O teraz zostałem mile zaskoczony Śmieszne, że podsyłałem zdjęcie tego egzemplarza właśnie manasowi, nie wiedząc jaka to wersja. Ta szparka to świetna sprawa, może ktoś ją zrobi? Heh, no właśnie, sprawa jest rozwojowa:) (na fotce od younga widać wyraźnie, że Jelcz jest w kamo; to nie jest zaszronienie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 na fotce od younga widać wyraźnie, że Jelcz jest w kamo; to nie jest zaszronienie Zanim postawisz tezę, że w latach '70 - '90 w LWP samochody były malowane w kamuflaż, poszperaj sobie w Internecie lub popytaj się ludzi którzy wówczas służyli w wojsku. Pokaż na tym zdjęciu plamy kamuflażu jeśli go widzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
young Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Jarekk proszę bardzo: Jeżeli zastanawiam się tu nad nietypowo pomalowaną szparką, to czemu zaraz skreślać hipotezę nieregulaminowo pomalowanego samochodu? Może to nawet przypadek, że pojawił się przy tym s-cie, ale czy mimo praktyki w tamtych latach malowania jednym kolorem pojazdów, naprawdę nie mógł powstać taki rodzynek?? Z resztą ustaleń i domniemywań kolegów nie mogę się nie zgodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 To zdjęcie jest zdecydowanie lepszej jakości i daje do myślenia. Zgodziłbym się, że to bardziej podmalówka, wykonana bardziej lub mniej dobraną farbą oliwkową. Co do Limów (SBLim) to nie można mówić o żadnych zasadach malowania. Określenie "niergulaminowe malowanie " w stosunku do malowania pojazdu w tamtych latach w mojej głowie nie mieści się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qalimar Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Kwestia samochodu- nawet gdy nie byliśmy w NATO, a samochody powinny mieć jednolity zgniłozielony kolor zdarzały się odstępstwa. Dlaczego? Brakowało jak zwykle farby, a więc radzono sobie tym, co akurat było pod ręką. Później opracowano wzór kamuflażu dla samochodów, jednakże podczas przejść stosuje się nadal zasadę- co pod ręką. Najprawdopodobniej więc, Jelcz musiał zostać odnowiony, bo zaszpachlowano korozję, to i został. A, że tak, to już inwencja twórcza "artysty". Podobnie pewnie stało się z Limem, tylko bez korozji ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Uploaded with ImageShack.us A teraz porównajcie sobie te dwa obrazki tego samego Jelcza - widoczne jest zaszronienie pojazdu a nie kamuflaż. Te bardzo ciemne "plamki" to efekt grzania w kabinie. Poza tym kto maluje pokrowce na wlot powietrza do silnika - powinny być w kolorze dermy z jakiej został uszyty zielony, czarny, brązowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Pamiętając nocne loty i ilości źródeł różnego światła jakie występowały na płaszczyźnie różne "cienie" można było zobaczyć na pojazdach. Jednak tyle jaśniejsza podmalówka to byłaby przesada. Stawiam za Grzegorzem na zadymkowy śnieg. Jednak sprawa tego "Węgra" w naszych barwach jest nadal zagadkowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 19 Listopada 2011 Share Napisano 19 Listopada 2011 Te bardzo ciemne "plamki" to efekt grzania w kabinie. Poza tym kto maluje pokrowce na wlot powietrza do silnika - powinny być w kolorze dermy z jakiej został uszyty zielony, czarny, brązowy I na zderzaku też efekt grzania w kabinie? Grzesiu w/g mnie rację ma Young to jest: kamo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 20 Listopada 2011 Share Napisano 20 Listopada 2011 Być może nie jestem wyrocznią aczkolwiek tylko kabina była w kamo ?? Pozostaje jeszcze kwestia kolorów - ten jaśniejszy to żółty/piaskowy ?? Sam samolot ma bardzo nietypowy układ plam jak na nasze kamo więc wszystko pozostaje dalej zagadką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 20 Listopada 2011 Share Napisano 20 Listopada 2011 Zgodziłbym się, że to bardziej podmalówka, wykonana bardziej lub mniej dobraną farbą oliwkową. Skąd ta pewność że była to farba oliwkowa? Najpierw piszesz, że kamo na pewno nie było, teraz że to na pewno farba oliwkowa... Trochę za dużo tych "pewniaków" wzajemnie się wykluczających. Te bardzo ciemne "plamki" to efekt grzania w kabinie. Poza tym kto maluje pokrowce na wlot powietrza do silnika Zauważ, że pokrowiec nie jest pomalowany tylko lekko przypruszony jasnym kolorem. Może podmalówka była robiona gdy pokrowiec był już założony na samochodzie, a nie został zasłonięty dostatecznie dobrze podczas malowania...??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 20 Listopada 2011 Share Napisano 20 Listopada 2011 Skąd ta pewność że była to farba oliwkowa? Najpierw piszesz, że kamo na pewno nie było, teraz że to na pewno farba oliwkowa... Trochę za dużo tych "pewniaków" wzajemnie się wykluczających. Nie widzę w tym co napisałem żadnej sprzeczności. Czepiasz się słów. Nie znam katalogowej nazwy farby którą malowano w tamtym okresie pojazdy. Napisałem ogólnie oliwkowa, mogła być nazwana khaki. "Podmalówka" w żargonie żołnierskim nie oznacza "kamuflaż". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz 5710 Napisano 20 Listopada 2011 Share Napisano 20 Listopada 2011 Zauważ, że pokrowiec nie jest pomalowany tylko lekko przypruszony jasnym kolorem. Może podmalówka była robiona gdy pokrowiec był już założony na samochodzie, a nie został zasłonięty dostatecznie dobrze podczas malowania...??? Trudno mi polemizować z takimi twierdzeniami - nie pomalowany a lekko przypruszony jasnym kolorem. Nie spotkałem się podczas mojej wieloletniej pracy w wojskach lotniczych aby samochody były w kamuflażu i to na dodatek w jasnych kolorach chyba, że samochód ten był szykowany pod Afganistan albo Irak. Owszem spotykało się samochody, które na wskutek doraźnych prac miały różne odcienie farb ale trudno to nazwać kamuflażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarekk Napisano 20 Listopada 2011 Share Napisano 20 Listopada 2011 - poszło dwa razy - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.