Skocz do zawartości

[pytanie] SBLim-1/MiG-15UTI w kamuflażu


manas

Rekomendowane odpowiedzi

Jak myślicie, jest możliwe, że samolot miał na sobie kamuflaż który dostał na Węgrzech?

Jeśli fotka robiona była zaraz po domniemanym powrocie to możliwe bo malowanie wygląda na świeże ale Jelcz robi całą sprawę jeszcze ciekawszą. Pojazd jest też w kamuflażu a od kiedy zaczęto go stosować na pojazdach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Ta "804" to zagadkowa maszyna. W Polsce żywot zakończyło w latach 1990-92 66 SBLimów (przekazane do Mierzęcic). Numeru „804” w tym wykazie nie ma.

Jeśli chodzi o kamiflażone "613" i "634" to stawiam, że są to CS-102.

Jelcz nie ma kamuflażu, to odbicia światła od błyszczącego lakieru powłoki samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "804" to zagadkowa maszyna. W Polsce żywot zakończyło w latach 1990-92 66 SBLimów (przekazane do Mierzęcic). Numeru „804” w tym wykazie nie ma.

Jeśli chodzi o kamiflażone "613" i "634" to stawiam, że są to CS-102.

Jelcz nie ma kamuflażu, to odbicia światła od błyszczącego lakieru powłoki samochodu.

 

Nie wszystkie SB Limy kończyły swój lotniczy żywot w BSP Mierzęcice. Część maszyn skasowano w macierzystych JW a część przekazano do LZR 2 w Bydgoszczy.

Czeski 612713 - 613 jest w Neuville

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jelcz nie ma kamuflażu, to odbicia światła od błyszczącego lakieru powłoki samochodu.

Jakoś od czarnych plam na dachu, drzwiach pasażera, cysternie, zderzaku i pod przednia szybą nic się nie odbija. Jest w kamuflażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że czym dłużej oglądam te zdjęcia i inne wykonane w tej samej sesji zdjęciowej ( a mam w swoich zbiorach kilka ) mam coraz więcej pytań i wątpliwości.

Jak by się mogło wydawać istotnie samochód nie jest jednolicie pomalowany jak to powinno być. Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden szczegół - numer rejestracyjny z literami UA - ten system obowiązywał do 1976 co by wskazywało , że zdjęcie zostało wykonane pod koniec lub w połowie lat 70.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne . Nie dziwi Was ,,jakość,, numeru taktycznego ? Ewidentnie malowany ,podmalowywany ręcznie .

Inne uwagi , to podmalówki wlotu, ram osłony kabiny ,połaczenie kadłuba, z tym że tu jest nastepne ale , osłony w taki sposób malowano gdy przez pewien czas samolot był ,,nielotny,, i był na konserwacjii.

 

Panowie , teraz tak . Czy ten samolot był w WL czy WOPK ? W WOPK istniała instrukcja / nie moge jej znależć/ na temat malowania sprzetu wojsk OPK w kolory kamuflązu . Dotyczyło to praktycznie wszystkiego ,poczawszy od samochodów do Mig-21. Limy tez tam są i o ile pamietam to chyba własnie w wersji dwumiejscowej.

Co ciekawe , to kamuflaż cztero-kolorowy

Wniosek ? może to pozostałości po jakims ćwiczeniu ,sprawdzianie ...

 

Instrukcja jest z poczatku lat 70 tych , a to cos narysowane jako 21 to wersja F-13

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co - my głowimy się nad kamuflażem samochodu a czy wytłumaczenie może być prozaicznie proste.

Zdjęcie to zostało wykonane w okresie jesienno-zimowym sądząc po ubiorach mechaników jak i samego kierowcy i na dodatek nocą ( późnym wieczorem ??). Być może wówczas był przymrozek, samochód stał a może dopiero przyjechał i jest oszroniony !!!! Bo przecież nikt pokrowca na wloty powietrza nie maluje w kamuflaż . Za dużo białego jest na tym samochodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O teraz zostałem mile zaskoczony Śmieszne, że podsyłałem zdjęcie tego egzemplarza właśnie manasowi, nie wiedząc jaka to wersja. Ta szparka to świetna sprawa, może ktoś ją zrobi?

 

Heh, no właśnie, sprawa jest rozwojowa:)

 

(na fotce od younga widać wyraźnie, że Jelcz jest w kamo; to nie jest zaszronienie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na fotce od younga widać wyraźnie, że Jelcz jest w kamo; to nie jest zaszronienie

 

Zanim postawisz tezę, że w latach '70 - '90 w LWP samochody były malowane w kamuflaż, poszperaj sobie w Internecie lub popytaj się ludzi którzy wówczas służyli w wojsku.

 

Pokaż na tym zdjęciu plamy kamuflażu jeśli go widzisz.

 

Clipboard01-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarekk proszę bardzo:

sblim2a57.jpg

sblim2a58.png

Jeżeli zastanawiam się tu nad nietypowo pomalowaną szparką, to czemu zaraz skreślać hipotezę nieregulaminowo pomalowanego samochodu? Może to nawet przypadek, że pojawił się przy tym s-cie, ale czy mimo praktyki w tamtych latach malowania jednym kolorem pojazdów, naprawdę nie mógł powstać taki rodzynek??

Z resztą ustaleń i domniemywań kolegów nie mogę się nie zgodzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie jest zdecydowanie lepszej jakości i daje do myślenia.

Zgodziłbym się, że to bardziej podmalówka, wykonana bardziej lub mniej dobraną farbą oliwkową.

Co do Limów (SBLim) to nie można mówić o żadnych zasadach malowania.

Określenie "niergulaminowe malowanie " w stosunku do malowania pojazdu w tamtych latach w mojej głowie nie mieści się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia samochodu- nawet gdy nie byliśmy w NATO, a samochody powinny mieć jednolity zgniłozielony kolor zdarzały się odstępstwa. Dlaczego? Brakowało jak zwykle farby, a więc radzono sobie tym, co akurat było pod ręką. Później opracowano wzór kamuflażu dla samochodów, jednakże podczas przejść stosuje się nadal zasadę- co pod ręką.

 

Najprawdopodobniej więc, Jelcz musiał zostać odnowiony, bo zaszpachlowano korozję, to i został. A, że tak, to już inwencja twórcza "artysty". Podobnie pewnie stało się z Limem, tylko bez korozji ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jelcz1.png

 

Uploaded with ImageShack.us

 

A teraz porównajcie sobie te dwa obrazki tego samego Jelcza - widoczne jest zaszronienie pojazdu a nie kamuflaż. Te bardzo ciemne "plamki" to efekt grzania w kabinie. Poza tym kto maluje pokrowce na wlot powietrza do silnika - powinny być w kolorze dermy z jakiej został uszyty zielony, czarny, brązowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętając nocne loty i ilości źródeł różnego światła jakie występowały na płaszczyźnie różne "cienie" można było zobaczyć na pojazdach. Jednak tyle jaśniejsza podmalówka to byłaby przesada. Stawiam za Grzegorzem na zadymkowy śnieg.

 

Jednak sprawa tego "Węgra" w naszych barwach jest nadal zagadkowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te bardzo ciemne "plamki" to efekt grzania w kabinie. Poza tym kto maluje pokrowce na wlot powietrza do silnika - powinny być w kolorze dermy z jakiej został uszyty zielony, czarny, brązowy

 

I na zderzaku też efekt grzania w kabinie?

Grzesiu w/g mnie rację ma Young to jest: kamo

 

jelcz1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodziłbym się, że to bardziej podmalówka, wykonana bardziej lub mniej dobraną farbą oliwkową.
Skąd ta pewność że była to farba oliwkowa? Najpierw piszesz, że kamo na pewno nie było, teraz że to na pewno farba oliwkowa... Trochę za dużo tych "pewniaków" wzajemnie się wykluczających.
Te bardzo ciemne "plamki" to efekt grzania w kabinie. Poza tym kto maluje pokrowce na wlot powietrza do silnika
Zauważ, że pokrowiec nie jest pomalowany tylko lekko przypruszony jasnym kolorem. Może podmalówka była robiona gdy pokrowiec był już założony na samochodzie, a nie został zasłonięty dostatecznie dobrze podczas malowania...???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd ta pewność że była to farba oliwkowa? Najpierw piszesz, że kamo na pewno nie było, teraz że to na pewno farba oliwkowa... Trochę za dużo tych "pewniaków" wzajemnie się wykluczających.

 

Nie widzę w tym co napisałem żadnej sprzeczności. Czepiasz się słów.

Nie znam katalogowej nazwy farby którą malowano w tamtym okresie pojazdy. Napisałem ogólnie oliwkowa, mogła być nazwana khaki.

"Podmalówka" w żargonie żołnierskim nie oznacza "kamuflaż".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że pokrowiec nie jest pomalowany tylko lekko przypruszony jasnym kolorem. Może podmalówka była robiona gdy pokrowiec był już założony na samochodzie, a nie został zasłonięty dostatecznie dobrze podczas malowania...???

 

Trudno mi polemizować z takimi twierdzeniami - nie pomalowany a lekko przypruszony jasnym kolorem.

Nie spotkałem się podczas mojej wieloletniej pracy w wojskach lotniczych aby samochody były w kamuflażu i to na dodatek w jasnych kolorach chyba, że samochód ten był szykowany pod Afganistan albo Irak. Owszem spotykało się samochody, które na wskutek doraźnych prac miały różne odcienie farb ale trudno to nazwać kamuflażem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.