Skocz do zawartości

[Open] MasterCraft Spitfire Mk. VIII


fiedotow

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety Szlachetni... Wszystko sprzysięgło się przeciwko mnie... Położone kalki i końcowy natrysk... Lakierowanie wyglądało jakby ktoś napylił talk. Próba ponownego polakierowania spowodowała tylko łuszczenie się lakieru. Przepłynąłem morze i zatonąłem u wejścia do portu.

Trudno... Nic nie wymyślę...

Może kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 171
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Może polerka coś by jeszcze pomogła...

Szkoda, normalnie szkoda... Kurcze, jeszcze przed chwilą myślałem, że to ja jestem największym pechowcem tego konkursu.

Bogdan, nie poddawaj się. Masz jeszcze 24 godziny do dyspozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie Fiedotow powinieneś dostać medal za wytrwałość ,takiego sprzeciwu losu co do wykonawcy to dawno nie było .Według mnie błędem było ,że zacząłeś za dużo modeli naraz ,zamiast skupić się od początku na jednym -było by więcej czasu ,ale cóż -nauczka na przyszłość .Policz do 10 ,weź głęboki oddech i masz jeszcze 24,5 godziny ,może coś zaradzisz

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary lakier matt, chyba zbyt dużo rozpuszczalnika i nieznajomość tego aerografu... Ale, ale Szlechetni... Powiedziałem sobie: I tak mu już nic ne zaszkodzi i pojechałem H135... Na razie jest lekka poprawa. Niestety widać ślady na lewym płacie na rondlu. Zobaczę za jakąś godzinę. Mam do pracy na 7 ale co tam!

Dzięki chłopaki za wsparcie To jest dla mnie prawdziwa rywalizacja. Wiem, że tak jest wśród dobrych modelarzy. Kiedyś to odczułem jako zawodnik w klasie F1A1 daaaaaawno temu. Większości z Was nie było na świecie . Kiedyś opowiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to co innego... W A1/2 nie można było na początku stosować "zagranicznych" materiałów... Balsa i japon odpadały No ale trzy maxy na trzy starty - gratulacje...

 

Dobra, my tu gadu gadu, a Spitfire czeka Już nie zawracam głowy, kiedyś powspominamy pierwsze modelarnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spitek dzielnie schnie. Ja kręcę koła - odlewy żywiczne (jakaś kopia "czwórek") Jeszcze maszt antenowy i limuzyna kabiny.

Najgorsze jest to, że na wypadek zmywania kamuflażu (przyszłość mam nadzieję niedojdzie) nie ma nigdzie kalek UF*7 poza KageroTopColors... 1:48 kupiłem gdzieś, ale gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary lakier matt
I to jeszcze zapewne Humbrola? Powinieneś fiedotow trochę szerzej rozejrzeć za farbami i lakierami. Jest obecnie wiele lepszych propozycji na rynku niż Humbrole. Sam jestem konserwatywny i nimi czasem maluję, ale to zdecydowanie nie są dobre farby do aerogorafu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezbyt fajnie się te kalki prezentują

 

Błonka są dość wyraźnie widoczne. Szkoda, że ich nie przyciąłeś trochę bliżej krawędzi nadruków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się i tak cieszę, że jakoś ten model wygląda...

Dobre kalki spaprałem - znaczy jeden rondel. Fakt, w tym wszystkim zapomniałem o przycięciu...

imgp4047c.jpg

imgp4048v.jpg

imgp4049s.jpg

Tak to wgląda.

Już nic nie będę kombinował. Jaszcze dół i pudrowanie... Chyba jednak zdążę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie farbek. Otóż ze swojego doświadczenia i porównań różnych odcieni na ,,pustynne" kamo Spitów i Hurricanów stosuję Testorsy Autentyki. Nie tylko moim zdaniem mają najbardziej zbliżony odcień do oryginałów. Poza tym jakość tych farbek jest nieporównywalnie lepsza od ,,kultowego Humbrolla". Dobre zdanie mam też o lakierach Revella, połysk ma równą i delikatną fakturę, natomiast mat nie jest trupioblady, nie trzeba go ,,łamać" połyskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wyżej. Z tego wszystkiego nie obciąłem a później było za późno. Pudła nie będzie ale i tak jestem zwycięzcą... Dobrnąłem (prawie) do końca i chyba ukończę w terminie... Najważniejsze, że miałem doskonały doping i wsparcie Waszmościów

Dzięki

Pudło? Nie ważne, następnym razem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją uwagą naprawdę nie chciałem dezawuować wartości Twojego modelu i przeogromnej pracy jaką w niego włożyłeś. Praktycznie cały ten model wykonałeś od podstaw i za cały ten herkulesowy wysiłek na wieniec zasługujesz na ogromny szacunek i uznanie. Pokazałeś, nam jak bardzo bliski Twemu sercu jest Spitfire oraz, że można zrobić coś z niczego.

 

Kalkomanie nie są rewelacyjne i pewnie będą rzutowały na ostatecznym efekcie, ale patrząc na to co udało Ci się osiągnąć podczas prac nad tym modelem, możesz być z siebie dumny i, tak jak sam napisałeś, jesteś zwycięzcą. Zwyciężyłeś w pojedynku Fiedotow vs Mastercraft

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc Szlachetni KONIEC!!!

Zmontowałem wszystko w całość po uprzednim okopceniu, przykurzeniu i pochlapaniu paliwem i olejem. Troszkę otarć suchym pędzlem i srebrnym pisakiem. Przezroczyste światła pozycyjne pomalowałem transparentnymi humbrolami 1325(zielony) i 1321(czerwony).

66575301.jpg

Zdjęcia finałowe: viewtopic.php?f=173&t=31943&p=484571#p484571

I na koniec Spitfire HF Mk. VIII w towarzystwie "braci" też w oparciu o KP - MC

28015976.jpg

86001364.jpg

Bardzo gorąco dziękuję Wam, Szlachetni za doping i słowa otuchy w chwilach zwątpienia. To mi dużo dało. Po przeczytaniu każdego postu mówiłem sobie : Weź się w garść! Szlachetni liczą na Ciebie!

I zadziałało:)

Finis coronat opus Szlachetni... A czy będzie pudło? Już pisałem ... Mam swoje zwycięstwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.