Skocz do zawartości

[Standard] Aichi D3-A1 Val PLASTYK


JETO

Rekomendowane odpowiedzi

Aichi D3-A1 Val vs. ja, runda trzecia.

Dziś głównie prace polegały na obróbce wszystkich spoin modelu. Jak już pisałem wcześniej zamiast szpachli używam kleju który jest dość ciężki w obróbce. Po około 4 godzinach udało mi się wyszlifować wszystkie spoiny za wyjątkiem miejsca styku skrzydeł z kadłubem. Po wczorajszej korekcie skrzydeł okazało się że na powstałe szczeliny sam klej nie wystarczy. Dlatego zdecydowałem się przyrządzić troszkę szpachli wedle przepisu, który wczoraj przedyskutowaliśmy z Kolegami na forum. Wymieszałem klej z talkiem w proporcjach około 1 do 2. Na jedną część kleju dodałem 2 części talku powstałą mieszankę nieco rozrzedziłem NITRO. Były to dosłownie dwie krople. Tak przygotowaną mieszankę przetestowałem na ramce a potem położyłem na model. Rewelacji nie ma. Powstała mieszanka ma podobne właściwości do szpachli WAMODU. Nieco łatwiej się ją nakłada ponieważ gęstość można regulować poprzez dodanie więcej kleju. Czas całkowitego schnięcia około dwu godzin ale przypuszczam że będzie to zależało od rodzaju kleju jaki zastosujemy. Raczej odradzam stosowanie tej metody. Lepiej kupić sobie coś porządnego z REVELLA lub TAMIYI, ale w awaryjnych sytuacjach można sobie w taki sposób pomóc.

 

97479321947a09b7.jpg

 

Po oszlifowaniu wszystkich spoin i po szpachlowaniu łączeń skrzydeł zająłem się odzyskiwaniem linii podziału blach.

 

7b5ecbdca840f71b.jpg

 

b51315e21f41c043.jpg

 

Przyznam się szczerze, że rycie linii podziału to jedyna czynność, której naprawdę nie znoszę.

Do rycia linii podziału używam wykonanego przez siebie przyrządu składającego się z cienkiej igły osadzonej w uchwycie skalpela w pozycji prostopadłej do owego uchwytu. Narzędzie spisuje się dość dobrze tylko linie nie wychodzą tak gładkie jak bym chciał. Jednak po położeniu podkładu wygląda to przeważnie nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Po wytrasowaniu linii możesz spróbować wyczyścić je z wiurów bardzo ostrym ostrzem nożyka. Najwazniejsze, żebyś go nie dociskał, bo wtedy poszerzysz linię, tylko delikatnie przesunął po linii (ostrze prostopadle do linii! ) Później drobny papier, 1200 powinno wystarczyć, zaczyścić z grubsza powierzchnię wokół linii i powinno być dobrze.

 

@jacek172 - od szablonu jakiegoś, elastycznej tasmy maskującej, metalowej giętkiej linijki, czy czegoś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wytrasowaniu linii możesz spróbować wyczyścić je z wiurów bardzo ostrym ostrzem nożyka. Najwazniejsze, żebyś go nie dociskał, bo wtedy poszerzysz linię, tylko delikatnie przesunął po linii (ostrze prostopadle do linii! ) Później drobny papier, 1200 powinno wystarczyć, zaczyścić z grubsza powierzchnię wokół linii i powinno być dobrze.

 

@jacek172 - od szablonu jakiegoś, elastycznej tasmy maskującej, metalowej giętkiej linijki, czy czegoś takiego.

Ja choć bardzo rzadko trasuje linie ,jesli już muszę trasować to czyszcze je na koniec sztywnym pędzlem/na sam koniec po polerce papierem 2000/

 

Wielu z Kolegów używa i sobie chwali taśmę Dymo ,nie stosowałem ale mam taki zamiar

 

Witam!

 

Można zapytać jakich narzędzi Kolega używa do rycia linii podziału blach?

 

... A linie wyznaczam sobie taśmą DYMO

 

036mg.jpg

 

 

 

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamiast taśmy DYMO pociąłem butelkę po SIDOLUXIE na paski.

Okazało się, że te butelki mają bardzo grube ścianki i są fantastycznie giętkie.

Z jednej strony podkleiłem taśmą dwustronną i tak przygotowany pasek nakleiłem na model w miejscu trasowania linii. Dzięki taśmie dwustronnej pasek się nie ślizgał i można było ciągnąć pewne i proste linie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuje Twoje poczynania z dużym zainteresowaniem. Wszystko jak na razie wygląda bardzo obiecująco, ale jeśli mogę coś poradzić w kwestii wyposażenia warsztatu to zainwestuj w dobrą szpachlę moim zdaniem bezkonkurencyjna jest Tamiya white putty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jeśli mogę coś poradzić w kwestii wyposażenia warsztatu to zainwestuj w dobrą szpachlę moim zdaniem bezkonkurencyjna jest Tamiya white putty.

Oczywiście to było by bardzo rozsądne rozwiązanie tej kwestii. Jednak że ja uprawiam coś co sam nazywam modelarstwem partyzanckim Korzystając z drogich i markowych produktów modelarskich jest na pewno o wiele łatwiej osiągnąć dobre wyniki ale ja lubię wykorzystywać Macgyverowskie sposoby. Zawsze główkuję jak można zastąpić różne materiały modelarskie tym co można znaleźć w domu. Rozwiązywanie takich problemów daje mi wiele satysfakcji

Wracając do warsztatu dziś dalszy ciąg walki z obróbką spoin, głównie na łączeniach skrzydeł i kadłuba, które wczoraj zostały zaszpachlowane kombinowaną szpachlówką. Po całonocnym schnięciu mojej szpachli okazało się rano że bardzo ładnie się ją obrabia Wstępnie korzystałem z papieru o gramaturze 600 potem przeszedłem na 800 a na końcu wykończyłem papierem 1000. Wydaje mi się że wszystko jest OK ale wszystko wyjdzie dopiero podczas nałożenia podkładu. Przypuszczam że jeszcze wrócę do tych spoin.

 

d45308fde0af417f.jpg

 

Następnie zająłem się wyglądem linii podziału które wytrasowałem wczoraj. Podczas dyskusji z Kolegami Mikele i Robertem Ostrowskim, opracowałem metodę wygładzenia wytrasowanych linii podziału blach. I znów Macgyverowski sposób Znalazłam w domu starą butelkę po 2l COCACOLI. Ścianki tych butelek są dokładnie takiej grubości co moje linie podziału. Metoda jest następująca. Najpierw trasujemy linie, potem kolistymi ruchami papieru ściernego wygładzamy powierzchnię linii, następnie czyścimy twardą szczoteczką do zębów linie z pyłu po szlifowaniu, na koniec wycinamy z owej butelki kwadrat mniej więcej 3x3cm. Owy kwadracik ma 4 ostre rogi którymi poprawiamy linie podziału. Rogi są na tyle twarde by wygładzić nierówności i wióry a jednocześnie na tyle miękkie by nie pogłębiać naszych linii. Gdy nasze różki się przytępią odcinamy z każdego boku kwadratu około 2mm materiału i nasze narzędzie jest znów gotowe do akcji Po godzince wygładzania osiągnąłem zadowalający mnie rezultat

 

184ac796fcfc27bd.jpg

 

66790ed3523ab3c4.jpg

 

f15b7de15b6136be.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linie wyglądają obiecująco, dostaną podkład i warstwę ostateczną, ciut się zwężą i będzie dobrze. Szpachla samoróbka na bazie kleju i nitro będzie wchodziła w reakcję z tworzywem, co widać na przejściach kadłub/skrzydło, możesz mieć właśnie tam najwięcej problemów z wyprowadzeniem powierzchni. Może jednak choć szpachlę Wamodu kupisz, nie wchodzi w reakcje, nie nadtapia tworzywa. Jeżeli jednak będziesz chciał używać własnej szpachli, to chroń miejsca które nie będą szpachlowane i używaj do rozcieńczania zmywacza do paznokci bez acetonu - nie zżera tworzywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachla samoróbka na bazie kleju i nitro będzie wchodziła w reakcję z tworzywem, co widać na przejściach kadłub/skrzydło, możesz mieć właśnie tam najwięcej problemów z wyprowadzeniem powierzchni.

Kolega troszkę źle zinterpretował zdjęcia. Te bąble i plamy na zdjęciu to nie nadtopiony przez nitro plastik tylko przejścia pomiędzy klejem i talkiem. Po naniesieniu podkładu z pędzla widać, że powierzchnia jest gładka i bez zniekształceń.

 

71b1dcb37376d204.jpg

 

87c8b8fa0c7203a5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie za głębokie te linie?

Hmmm... Wydaje mi się, że jak dostaną podkład + preshading + kolor i zapuszczanie to będą w sam raz.

Jeśli będą za głębokie po ostatniej warstwie to napuszczę je SIDO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich i zapraszam na kolejną rundę moich zmagań

Dziś dalszy ciąg żmudnego rycia linii podziałowych. Narzędzie do trasowania, które opisałem ostatnio okazało się troszkę za grube i co za tym idzie nie zbyt poręczne zwłaszcza w miejscach gdzie spotykają się dwie płaszczyzny modelu. Dlatego dziś opracowałem nowe. Iglica pozostała ta sama. Zmieniona za to została rączka narzędzia, którą wykonałem z dwu kawałków ramki sklejonych razem. Po wywierceniu otworu o średnicy 0,5mm wkleiłem do niego ową iglicę. Całość owinąłem taśmą malarską dla lepszego chwytu tak by narzędzie nie ślizgało się w dłoni. Całość wygląda tak:

 

88911ce5ee07ecd0.jpg

 

Korzystając z sugestii Kolegi karambolis8 starałem się dziś trasować linie nieco płycej i tak zabrałem się za linie gondoli silnikowej.

 

4b813b02bd3a2436.jpg

 

Pozostało mi już tylko do poprawy kilka linii na górnej części płata ale tym będę mógł się zająć dopiero nieco później bo farba podkładowa, którą nałożyłem wczoraj na spoinę pomiędzy skrzydłem i kadłubem jeszcze nie wyschła na tyle dobrze by nadawała się do szlifowania papierem. W trakcie schnięcia podkładu zająłem się innymi detalami modelu. Najpierw wkleiłem hamulce aerodynamiczne,

 

1aba835afa5900d8.jpg

 

a potem hak hamujący. Zdecydowałem się go umieścić w pozycji do lądowania.

 

2b7095524aca3df3.jpg

 

Następnie maszyna otrzymała podwozie główne by móc pierwszy raz stanąć o własnych siłach

 

9d8be144368527c7.jpg

 

Zachęcony tym widokiem postanowiłem zrobić przymiarkę na sucho całości

 

7a545cb183e501d1.jpg

 

Rany to naprawdę ładny samolocik Jeszcze kiedyś wrócę do tej maszyny to pewne Ale tym razem będzie to jakiś lepszy zestaw. O ile się dobrze orientuję to AIRFIX ma go jako nowość. Może będzie nieco lepszy niż ten z PLASTYKA.

 

AKTUALIZACJA

 

W wolnej chwili udało się jeszcze machnąć wydechy. Po wytrasowaniu środka wydechu nawierciłem je wiertłem 1,2mm

 

984e592703e609b1.jpg

 

e8da39b4184f965e.jpg

 

Wyszło całkiem znośnie choć wiertło troszkę ni uciekło i otwory nie są zupełnie na środeczku.

 

bcc7a735e431f4e3.jpg

 

O wiele prościej by je było zrobić z jakiejś rurki np po wacikach. Ale jak STANDARD to STANDARD

 

AKTUALIZACJA

 

I w końcu doczekałem się. Wreszcie podkład nałożony wczoraj dosechł i stwardniał umożliwiając obróbkę. Kilka minut szlifowania papierem 1000 i uzyskałem ostateczną gładkość. Potem pozostało mi już tylko dokończyć odzyskiwanie utraconych linii podziału blach na górnej części płatów.

 

76728853fc6c68dc.jpg

 

Zakończenie prac nad kadłubem uwieńczyłem doklejeniem owiewki.

 

f2b0debe96f719dd.jpg

 

Jutro umyję model w płynie do naczyń i porządnie wypłuczę, pozbywając się zabrudzeń i przygotuję model do położenia pierwszej warstwy podkładu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich. Dziś całkowicie zakończyłem etap klejenia modelu. Podoklejałem wszystkie detale modelu takie jak anteny, zaczepy, celownik, rurkę pitota i inne małe elementy. Jak wszystko dobrze zwiąże klej oczyszczę model przygotowując go do nałożenia podkładu.

 

c208f00697cd56aa.jpg

 

W czasie gdy wszystko się wiąże przygotowałem maski do malowania.

 

99f9924e419cc141.jpg

 

Maski wykonuję w następujący sposób. Najpierw skanuję wzór malowania z instrukcji do komputera. Potem pomniejszam obraz do skali modelu. Ustawiam ten obraz jako tło i odrysowuję wszystko co jest mi potrzebne w programie do grafiki wektorowej ( może to być np. Corel ). Wszystkie odrysowane elementy umieszczam na przygotowanym przez siebie szablonie. Następnie drukuję to wszystko na przezroczystej folii na której naklejam pasy szerokiej taśmy maskującej. Następnie wycinam wszystko skalpelem i nakładam gdzie trzeba na model. I ot cała filozofia Metoda ta świetnie się sprawdziła podczas malowania mojego ostatniego modelu.

 

dfadec2bf19c936b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jeśli mogę coś poradzić w kwestii wyposażenia warsztatu to zainwestuj w dobrą szpachlę moim zdaniem bezkonkurencyjna jest Tamiya white putty.

Oczywiście to było by bardzo rozsądne rozwiązanie tej kwestii. Jednak że ja uprawiam coś co sam nazywam modelarstwem partyzanckim Korzystając z drogich i markowych produktów modelarskich jest na pewno o wiele łatwiej osiągnąć dobre wyniki ale ja lubię wykorzystywać Macgyverowskie sposoby. Zawsze główkuję jak można zastąpić różne materiały modelarskie tym co można znaleźć w domu. Rozwiązywanie takich problemów daje mi wiele satysfakcji

 

Po takim wyjaśnieniu tej kwestii nie pozostaje mi nic innego, niż jeszcze gorętsze kibicowanie. To co robisz i ten warsztat rodem z PRLu sprawił, że jeszcze bardziej Cię podziwiam.

 

Co w kwestii szablonów do malowania, nie spodziewałem się, że to jest takie proste i będę musiał pogodzić się ze skanerem/drukarką i spróbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Mam takie pytanie jak robisz maski na owiewkę, przecież niema w instrukcji jej odwzorowania

Wystarczy zapytać GOOGLE-a. Na pewno się znajdą jakieś foty gotowych masek wystarczy je potem odpowiednio przeskalować. Jednak jest jeszcze łatwiejszy sposób. Tniesz taśmę maskującą TAMIYA na paski o szerokości okienek. Naklejasz na owiewkę i ostrym nożykiem OLFY odcinasz potrzebne Ci długości okienek. Czysta prościzna nawet by mi się nie chciało szukać tych masek w necie

 

Po takim wyjaśnieniu tej kwestii nie pozostaje mi nic innego, niż jeszcze gorętsze kibicowanie. To co robisz i ten warsztat rodem z PRLu sprawił, że jeszcze bardziej Cię podziwiam.

 

Co w kwestii szablonów do malowania, nie spodziewałem się, że to jest takie proste i będę musiał pogodzić się ze skanerem/drukarką i spróbować

Cieszę się, że moje metody się komuś przydadzą

Uważaj tylko jakiej taśmy maskującej używasz. Musi to być dobrej jakości taśma co nie trzyma zbyt mocno i nie zostawia śladów kleju. Testowałem wiele firm i najlepsza według mnie jest taśma firmy MAKO. Można ją dostać w Castoramie. Zdarzało mi się ją i dwie doby na modelu zostawić i zawsze ładnie się odklejała nie pozostawiając śladu. Dobrą taśmą też jest ta markowana przez Carrefour. Nie była tak dobra jak MAKO ale nie miałem do niej zastrzeżeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy pomóżcie. Znacie jakąś dobrą stronkę gdzie można za darmo przechowywać zdjęcia przeznaczone na forum możliwie bez limitu danych albo przynajmniej z jakimś dużym limitem? Ja używam fotosik.pl ale ten warsztat już mi zajął 100% limitu zdjęć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.imageshack.us. warto założyć swoje konto będzie się miało kontrole nad zdjęciami. No i jest za free bez limitu (jedyny limit to wielkość zdjęcia - max 50mb) i bez reklam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie kolejny atut, nie potrzebujesz w zasadzie programu do skalowania zdjęć, silnik sam Ci je przeskaluje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również polecam imageshack. Załóż konto, to będziesz miał kontrolę nad zdjęciami, nie przepadną po jakimś czasie. Niektórzy używają photobucket, ale nie polecam, bo mają limity odsłon obrazka. Jak będziesz miał dużo zdjęć, to pod koniec miesiąca zamiast zdjęcia w warsztacie, pokaże się napis "limit na ten miesiąc został wyczerpany".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy używają photobucket, ale nie polecam, bo mają limity odsłon obrazka. Jak będziesz miał dużo zdjęć, to pod koniec miesiąca zamiast zdjęcia w warsztacie, pokaże się napis "limit na ten miesiąc został wyczerpany".

No znam ten ból ale jak na razie już mi takich rzeczy nie robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.