Skocz do zawartości

[Standard] Plastyk, C.R. 714 C1 Cyclone


drabik

Rekomendowane odpowiedzi

Jest to najprawdopodobniej objaw jakowejś choroby umysłowej, czy czegoś na jej podobieństwo ale postanowiłem skleić model z koszmarnej ilości części koszmarnej jakości, głównie po to, by przekonać się, czy jest to możliwe przy moim stanie umiejętności; w założeniu ma wyjść totalnie "wintydżowy", farbowany bez pomocy aerografu (chociaż przy wsparciu sprayu) z pędzelkowym kamuflażem (w którym zamierzam zadebiutować).

Przy okazji zamierzam zagrać nim na nosie pewnemu forumowiczowi, zainteresowany z pewnością wie, że to o niego chodzi... Znaj moją mendowatą naturę

 

v2011121910213131111716.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak może być niepolskie? Miałem go wziąć na warsztat ale w moim pudełku nie dali mi szybki więc wróciłem z reklamacją niestety nie było już tego modelu ale za to wybrałem pzl.p7a .

Z tego co zdążyłem się przyjrzeć to jest to dość krzywy koszmarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech zgadnę, polskie malowanie ?

 

Oczywiście, jedynie słuszne:)

 

Oryginalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech zgadnę, polskie malowanie ?

 

Oczywiście, jedynie słuszne:)

 

Oryginalnie

 

Zastanawiałem się nad "fińczykami" (pamiętacie, kto to powiedział ) ale ów pomysł spotkał się z ewidentnym rodzinnym buntem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buntownikom i rebeliantom powiedz stanowcze "nie" i przeprowadzaj finlandyzację ;) modelu!!!

No i duuuuuuuużo powodzenia życzę, licząc, że wreszcie zobaczę, czy z tych pokracznych wyprasek cuś da się skleić

 

Nad finlandyzacją należy się mocno zastanowić, zważywszy na rodzinne dofinansowywanie w zakresie zdobywania modeli Ale do czasu oblepiania samaliota czasu pozostało jeszcze trochę;) Tymczasem sam nie do końca wierzę, by z pokracznych wyprasek dało się skleić coś niepokracznego ale spróbować za 10 zł zawszeć można, no ni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

również życzę powodzenia - jeśli mam być szczery to jeden z niewielu modeli których się nie spodziewałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji zamierzam zagrać nim na nosie pewnemu forumowiczowi, zainteresowany z pewnością wie, że to o niego chodzi... Znaj moją mendowatą naturę

Jako że zostałem wywołany do tablicy, to trza zabrać głos . Mój Caudronek czeka na kąpiel w Wamodzie, mam nadzieję że nowa powłoka lepiej mi wyjdzie. A zagrasz mi na nosie, dopiero wtedy, jak zobaczę oszklenie wpasowane, tak ja w oryginale . A Twoją mendowatą naturę już znam, to mnie nie zaskoczysz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Coś tam się podłubało... spróbowałem wpasować "oszklenie" , odchudzić celownik, mniej więcej złożyć do kupy skrzydła i dostając dyspensę od organizatorów - zasklepić płytką miejsce, gdzie przez komory podwozia można byłoby zajrzeć do pustego kadłuba.

Z góry przepraszam za zdjęcia - na przyszłość postaram się o bardziej doświetlone:)

 

v2012010212265990752132.jpg

 

v2012010212270289758230.jpg

 

v2012010212270347929925.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze wpasowałeś to pancerne szkło i w ogóle fajnie wygląda Caudronek.

 

A dziękuję - sam się poczułem odrobinę zaskoczony tym, że wlazło łatwiej niż w Jastrzębiu. Niestety, w jednym miejscu już tak ładnie nie wygląda ale chyba nie odważę się dalej szlifować, bo tam gdzie odstaje już niewiele jego (na grubość) zostało.

Na razie wolę jednak nie mówić, że i mi się podoba - bo skończy się nie daj co, jak z imbryczkiem... Jednak jakkolwiek by nie wyglądał - będę dumny, że go mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Caudronek wylądował we wrzątku... Coś mi od początku w nim nie pasowało, ale wszelkie skoliozy były umiarkowanie dostrzegalne przed przyklejeniem stateczników poziomych... Krótko mówiąc - czeka mnie jeszcze przy nim niezła praca...

 

Znacie to:

- Czym różni się wróbelek?

- ?

- Ma jedną nóżkę bardziej...

 

- Czym różni się "Plastyk"?

- ?

- Ma jedno skrzydełko bardziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

... Tak wygląda teraz i najpewniej są to już ostatnie zdjęcia warsztatowe... Teraz pozostanie mi tylko w cichości siedzieć przy nim , starając się go jakoś ufarbować. Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia pojawi się galeria z nim w roli głównej i tyle mniej więcej czasu pozostaje mi do ukamienowania przez Szanownych Forumowiczów

Malowanie - to właśnie będzie chyba największy szok... Przyznam szczerze, że nie czuję się na siłach by wyprodukować kamuflaż, tym bardziej - pędzelkiem (jak sobie początkowo obiecywałem) a nie chcę też fundować mu oryginalnego, francuskiego szarego malowania. Moje będzie autorskie (dla tego samolotu), choć wzorujące się na zupełnie innej, faktycznej maszynie... To i tyle w zakresie farbowania...

 

A oto i on...

 

v2012012008215674235900.jpg

 

v2012012008215876958156.jpg

 

v2012012008215962414496.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że nie czuję się na siłach by wyprodukować kamuflaż, tym bardziej - pędzelkiem (jak sobie początkowo obiecywałem) a nie chcę też fundować mu oryginalnego, francuskiego szarego malowania.
Mam nadzieję, że jednak nie odpuścisz tak łatwo francuskiego 3-barwnego i bardzo efektownego kamo. Zreszta wcale nie jest takie trudne - nanosisz aerkiem jeden z kolorów jako bazę-podkład, a później damalowujesz pędzlem pozostałe 2 barwy. Piece of cake!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie poddawaj się tak łatwo, przez naście lat malowałem pędzlem i nie takie rzeczy powstawały. Spróbuj, najpierw ołóweczkiem granice, a później każdy kolor oddzielnie, na jakimś złomku i zdecydujesz wtedy jaki mundurek dostanie Caudronek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby pan autor planował cyklona-wyścigówkę ;) ?

 

Przyznam szczerze, że i ta myśl przemknęła w wyścigowym tempie autorowi przez głowę - sylwetkowo po mojemu doskonale nadaje się na wyścigówkę;) Jakby co - mam jeszcze jednego w pudełku;)

 

Pierwotne-wtórne plany były nieco insze; później za podszeptem "podpuszczaczy" się zmieniły i tak... powstał mój pierwszy w życiu nieporadny kamuflaż. Tej samej nocy nie mogłem się oprzeć przyjrzeniu, co też mi z niego wyszło...

 

v2012012208262085874206.jpg

 

v2012012208262367438495.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, zaimponowałeś mi! Podoba mi się dobór barw. Jest całkiem fajnie, jakieś przybliżenie jest, ale niepotrzebnie upierałeś się przy aero (choć świetnie nim sobie poradziłeś). Plamy miały bardziej nierównomierny kształt i w tej skali powinny być bez rozmycia ( http://www.plastikowe.pl/galerie/caudron-c714-cyclone ). Pędzel byłby tu idealny!

 

PS Teraz też można by sie pobawić trochę podmalówkami, aby zamalować rozkurz miejscami i trochę "poszarpać" te plamy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie aero - nie mam go;) To trzy spray'e + gumka chlebówka zanabyta w plastycznym za całe 3.5 zł;) Jako, że niestety mam te farbki wyłącznie w formie skompresowanej (poza zieloną, którą mogę dokupić "pod pędzel") chyba niewiele z tym zdziałam, ale cieszę się, że być może znośnie to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.