smialus Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Zgadza się z tym co pisze Mikołaj, że kawałki plastyku też się nadają, ale SG do tego również, ja w takim przypadku jak u kolegi gdzie światło jest w krawędzi natarcia zalewam to obficie SG i czekam do wyschnięcia, następnie jak jest taka potrzeba zalewam go ponownie. Tak robię z szybkami w pasażerach, kto kleił to wie, że z wpasowaniem jest ciężko zwłaszcza jak nam przyjdzie oszklenie w 747 produkcji Revela, po prostu makabra. Tak jak zauważyłeś robi się coś w rodzaju orzecha włoskiego ale podczas szlifowania to ładnie nam schodzi. Polerka i mamy gotowe światełko. A z kawałkiem plastiku to trzeba się nakombinować z wpasowaniem co niekiedy jest trudne ze względu na nieregularny kształt. A SG nam to niweluje. A co do Clearfixu on nie daje się szlifować i się niestety ale zapada. Nawet tydzień schnięcia nic nie daje co do obróbki mechanicznej. Jedziesz nie zniemsko z tym Benkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Panowie, a nie prościej po prostu użyć akceleratora? Kiedyś był z tym u nas problem i musiałem kupować w UK czy USA, ale w tej chwili w większości sklepów jest. Dwie minuty i klej jest twardy jak skała i do tego krystaliczny. Polecam taki angielskiej produkcji - Acrylate Activator firmy Five Star Adhesives ( www.starloc.eu ) - przy okazji powoduje, że ca nie bieleje ani się nie 'marszczy' (bez względu na grubość warstwy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 4 Września 2012 Autor Share Napisano 4 Września 2012 o proszę i kolejna chemiczna wskazówka, trzeba będzie spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 Nie robiłem takiego światełka z CA od...20 lat, może wtedy kleje były inne, ale po jakimś czasie szybka z tego kleju zmieniła bezczelnie kształt, zapadła się, bo klej chyb dalej parował. Od tamtej pory nie robię tego z kleju, a z przezroczystego plastiku, wklejonego z nadmiarem i zamaskowanego potem przy malowaniu do odpowiedniej wielkości. Żarówkę, czy odbłyśnik reflektora można sobie wywiercić od wewnątrz i mieć równie atrakcyjne szkieło, a na pewno bardziej przezroczyste i pewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 (edytowane) Nie robiłem takiego światełka z CA od...20 lat, może wtedy kleje były inne, ale po jakimś czasie szybka z tego kleju zmieniła bezczelnie kształt, zapadła się, bo klej chyb dalej parował. Dokładnie. Właśnie z tego m. in. powodu używa się kickerów do klejów cyjanoakrylowych, żeby takich niespodzianek nie było Naprawdę polecam zapoznać się z ofertą Five Stars, bo jest tam masa różnych 'różności', u nas zazwyczaj nieznanych, a w zasadniczy sposób ułatwiających życie. Np. mają świetną szpachlówkę (puder) do klejów ca. Taki wypełniacz, który zarazem jest akceleratorem. Albo obłędne, elastyczne (jak guma) kleje ca, o całej masie różnych kickerów, debonderów czy 'niedymiących' ca już nawet nie wspominam. Te ostatnie to m. in. specjalne kleje cyjanoakrylowe do kabin - nie dają tej typowej białej mgiełki . Sporo ich produktów używam już od kilku lat i bardzo sobie chwalę. A ceny są przyzwoite (i koszt wysyłki niewielki). http://www.shop4glue.com/debonder-primer-accelerator-and-accessories-37-c.asp Edytowane 4 Września 2012 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 4 Września 2012 Autor Share Napisano 4 Września 2012 No to zabiłeś mi ćwieka tą informacją nie chce mi się dopasowywać kształtu przeźroczystej wypraski do tej bezkształtnej dziury, a jej kształtu nie mogę modyfikować ze względu na komory...poza tym nawiercanie dziury o średnicy 2mm nie będzie dobrze wyglądało, tak mi się wydaje. Może czas wypróbować żywicę? jutro muszę rozważyć wszystkie możliwości i dokładnie to przemyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 4 Września 2012 Share Napisano 4 Września 2012 No to zabiłeś mi ćwieka tą informacją nie chce mi się dopasowywać kształtu przeźroczystej wypraski do tej bezkształtnej dziury, a jej kształtu nie mogę modyfikować ze względu na komory...poza tym nawiercanie dziury o średnicy 2mm nie będzie dobrze wyglądało, tak mi się wydaje. Może czas wypróbować żywicę? jutro muszę rozważyć wszystkie możliwości i dokładnie to przemyśleć Przeczytaj co napisałem wcześniej ;). Zastosuj jakikolwiek kicker, to utwardzisz ca 'na amen' i nie zmieni swojej objętości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 4 Września 2012 Autor Share Napisano 4 Września 2012 sorry, nie zauważyłem tego wcześniej w takim razie chyba będę musiał zaopatrzyć się w takie cudo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 5 Września 2012 Autor Share Napisano 5 Września 2012 Znalazłem te przyspieszacze także u nas. Chodzi o to że reakcja zachodzi natychmiast i do końca co zapobiega zmianom objętości w przyszłości? To że szybko wiąże to nie jest mi tak potrzebne, jak trwałość kształtu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 5 Września 2012 Share Napisano 5 Września 2012 Tak, te kickery są również u nas w sprzedaży. Tyle, że w mniejszym asortymencie i zazwyczaj takie uniwersalne - bez 'specjalizacji'. Ale w zupełności wystarczą . Tak jak napisałeś - od razu wiąże i do końca . W przypadku grubszej warstwy warto posmarować powierzchnię 'pod' cyjanoakrylem również. Nawet jeśli od razu wyparuje - nie przejmuj się - tworzywo nim 'nasiąka' i działa jak powinno. Oczywiście 'od góry' trzeba potraktować kickerem zalaną powierzchnię również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 21 Września 2012 Autor Share Napisano 21 Września 2012 Tak dłubię i dłubię połączenie skrzydeł z kadłubem i te krawędzie natarcia. Do tej pory jakoś udawało mi się obejść, ale teraz czuję że czas na kupno porządnego podkładu. Tutaj ukłon do współbiesiadników. Jaki polecilibyście najbardziej? Guzne? Tamiya? Spraye czy surfacery do aero? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 21 Września 2012 Share Napisano 21 Września 2012 Jaki polecilibyście najbardziej? Guzne? Tamiya? Spraye czy surfacery do aero? W zasadzie nie ma znaczenia to czy weźmiesz Gunze czy Tamkę. Natomiast co do drugiej części pytania - obydwa. Czasem przydatniejszy okazuje się spray, czasem taki do aerografu. Do całej powierzchni zdecydowanie spray, do detali aero. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 21 Września 2012 Autor Share Napisano 21 Września 2012 Czyli jak zwykle i we wszystkim uniwersalizm to pojęcie względne:D dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 6 Października 2012 Autor Share Napisano 6 Października 2012 Trochę podłubałem i chyba przeszedłem już przez najgorsze... kadłub spasowany ze skrzydłami, krawędzie natarcia ukształtowane, teraz tylko mała detalizacja i malowanko dostrzegłem małą nieścisłość między modelem a oryginałem, którą udało mi się naprawić: i po poprawce Komora podwozia głównego też ukończona, pozwoliłem sobie dodać kilka przewodów no i te nieszczęsne krawędzie, oraz światła lądowania... Ze względu na to że krawędź względem szpilki reflektora głównego jest pod innym kątem, to różna grubość kleju zdeformowała wszystko optycznie i nic nie wygląda jak sobie wyobrażałem, ze względu jednak na wyjątkowo małą wielkość tego elementu jaka będzie widoczna po pomalowaniu, nie zamierzam go poprawiać a na koniec szkiełko kabiny pilotów Sorry za zdjęcia, zauważyłem że im bardziej się staram uchwycić detale tym gorzej to wszystko wgląda, chyba zacznę przy robieniu zdjęć z lampą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikolaj75 Napisano 6 Października 2012 Share Napisano 6 Października 2012 Ale wnęki podwozia czemu tak skorodowane? Bf 109 z jeziora Trzebuń był w lepszym stanie po wydobyciu. Wg mnie do poprawki, inaczej władza lotnicza (też w 1:144) nie dopuści go do eksploatacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 6 Października 2012 Share Napisano 6 Października 2012 Ale wnęki podwozia czemu tak skorodowane? Bf 109 z jeziora Trzebuń był w lepszym stanie po wydobyciu. Wg mnie do poprawki, inaczej władza lotnicza (też w 1:144) nie dopuści go do eksploatacji Wnęki w oryginale wyglądają tak: zdjęcie zamieszczone przez pilex7 w innym wątku na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 6 Października 2012 Autor Share Napisano 6 Października 2012 Sęk w tym, że to nie korozja tylko coś o czym dyskutowaliśmy kilka postów temu... Na fotce, którą załączył letalin ten kolor i tak jest blady, w porównaniu z tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 21 Października 2012 Autor Share Napisano 21 Października 2012 Melduję doprowadzenie kadłuba do ładu. Przerobiłem winglety, wkleiłem (mam nadzieje że nie pod za dużym kątem) elementy od opuszczania klap. Dodałem też kilka dupereli o które nie pokusił się ani revell ani extratech. Na całość poszedł Pan powierzchniowiec. Zostało jeszcze kilka drobnych powierzchni do przeszlifowania, ale wszystko na dobrej drodze do malowania niedalekiej przyszłości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LimaOscar Napisano 21 Października 2012 Share Napisano 21 Października 2012 No i gitara. Pięknie wygląda to wszystko Nie zapomnij dorobić przy wingletach tych wypustek z tyłu (na skrzydle, u nasady wingleta) z 'migaczami'. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 21 Października 2012 Autor Share Napisano 21 Października 2012 Nie zapomnij dorobić przy wingletach tych wypustek z tyłu (na skrzydle, u nasady wingleta) z 'migaczami'. Dzięki za czujność ! miałem przed podkładem wszystkie elementy dokleić, a tu proszę... nie wiem czy bym sam się spostrzegł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 21 Października 2012 Share Napisano 21 Października 2012 Trochę tych dupereli się uzbierało. Brawo za te rozpraszacze (?) przy usterzeniu. Piloci będą mieli "szklarnie" czy ich "przyciemnisz"? Pax'y dostaną tylko kalkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 21 Października 2012 Autor Share Napisano 21 Października 2012 Piloci będą siedzieć w szklarni, natomiast pasażerowie w foliowcu gdzie tylko są kalki to właśnie je kładę, a po potraktowaniu ich Panem Markiem Nakładaczem kalka ładnie się napręża i imituje szybkę, fakt nie wolno łapać wtedy za nie bo łatwo uszkodzić, pomimo wad ten efekt się bardzo do mnie przemawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 21 Października 2012 Share Napisano 21 Października 2012 Oby tylko okienka w kadłubie pasowały do tych na kalkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smialus Napisano 25 Października 2012 Share Napisano 25 Października 2012 Właśnie, patrzałeś czy pasują?? Ja miałem klopsa z orginalnymi kalkami od Revell'a, co prawda przy ostatnim modelu i jak na razie jeden jedyny przypadek gdzie kalka nie pasowała. Owoc pracy się ładnie prezentuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mydlo Napisano 2 Kwietnia 2013 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2013 Żeby nie było że nic nie robię (choć nie robię za wiele ). Podupadły mi morale bo rozpoczęciu malowania. Zachwycony efektem farby Tamiya w sprayu z sąsiedniego wątku nie mogłem sobie odmówić próby i... trochę żałuję Farba bardzo słabo kryje i ma dość duże napięcie powierzchniowe, względem czego nie chciała mi przykryć linii podziału. Kiedy postanowiłem, że użyję więcej farby, linie się zalewały Może nawet nie wyglądało to najgorzej, ale w okolicy ogona, na dziobie czy w połowie kadłuba były te linie wypełnione w różnym stopniu, w końcu postanowiłem wyryć farbę gdzie się da, a gdzie indziej zapuścić linie olejem i później, no właśnie nie wiem co później. Odpuściłbym sobie ten spray, ale ma jedną niepodważalną zaletę. Biel jest taka piękna i tak błyszcząca jakiej nie widziałem nigdy. Myślę czy nie pomalować wszystkiego satynowym olejem, żeby dostać bazę i później rozpylić błyszczącą mgiełkę z puszki? bo efekt jest na prawdę oszałamiający (mówię oczywiście o sobie). Na przyszłość wiem że jest to bardzo fajna farba, pod warunkiem stosowania białego podkładu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.