Mark666 Posted November 8, 2012 Author Share Posted November 8, 2012 Wracamy do firetruck-a. Zacząłem wyposażać pakę. Pierwsze fotki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apache Posted November 8, 2012 Share Posted November 8, 2012 Jak zwykle super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcinfire Posted November 9, 2012 Share Posted November 9, 2012 Nieźle się zapowiada na finał ten model. Nie myślałeś o zrobieniu innych odcinków na pace??? ten wystający z tyłu extra wygląda, więc te na górze też by podkreśliły walor jak by były podobne, chyba że zrobisz, a ja tam czegoś po drodze nie doczytałem. Druga sprawa, że odcinki które znajdują się na pace są połączone łącznikami i je też gdzieś tam można by imieścić, wtedy naturalniej wygląda ułożenie ich jeden na drugim z takim delikatnym podniesieniem (ślad po łączniku). Gratuluję dotarcia do filmików. Jak szukałem w sieci coś na temat tego modelu jak kieeedyś tam zamierzałem go popełnić, nie znalazłem nic, dosłownie nic, ale to było jakieś kilkanaście lat temu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 9, 2012 Author Share Posted November 9, 2012 Nieźle się zapowiada na finał ten model. Nie myślałeś o zrobieniu innych odcinków na pace??? ten wystający z tyłu extra wygląda, więc te na górze też by podkreśliły walor jak by były podobne, chyba że zrobisz, a ja tam czegoś po drodze nie doczytałem. Druga sprawa, że odcinki które znajdują się na pace są połączone łącznikami i je też gdzieś tam można by imieścić, wtedy naturalniej wygląda ułożenie ich jeden na drugim z takim delikatnym podniesieniem (ślad po łączniku). Gratuluję dotarcia do filmików. Jak szukałem w sieci coś na temat tego modelu jak kieeedyś tam zamierzałem go popełnić, nie znalazłem nic, dosłownie nic, ale to było jakieś kilkanaście lat temu.... Węże na pewno będą takie jak ten odcinek z tyłu. Aten fil mik z Burnsville Fire Parade---- zwyczajnie powalił mnie na glebę. Tyle wspaniałych specaut w jednym miejscu. Gdybym był decydentem do spraw pożarnictwa wyposażyłbym naszą PSP właśnie w taki sprzęt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcinfire Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Oj powiem Tobie, że ja też z przyjemnością widział bym te monstra na naszych ulicach, są bardzo piękne, ich jazda do akcji to bardzo spektakularny widok, niestety... na tym się kończy sens tych pojazdów u nas. W Warszawie i Krakowie były takie pojazdy, czy są jeszcze? nie wiem. Były to wozy ze stajni E-One. Piękne, sygnały, trąbki itd. ale... są to mało praktyczne pojazdy przynajmniej u nas. Zabudowa naszych miast, wąskie ulice, ciasnota między kamienicami, załadowane drogi przejazdowe niestety powodują, że te pojazdy najzwyczajniej w świecie mają problemy z przebiciem się przez miasto, promień skrętu, zawracania itd... sporo z nich posiada bardzo małe zbiorniki z wodą, to znowu za sprawą rozwiniętej sieci hydrantowej w wielu miastach USA, potrzeba tyle co na pierwsze uderzenie i zalanie pompy, reszta z hydrantu, stąd też te odcinki poukładane w harmonijkę na pace. Nie wiem, może widziałeś jak oni rozwijają się i budują linię gaśniczą? przykład co prawda prosty i filmowy, ale też jest ok, możesz zobaczyć na filmie Ladder 49 jak rozwijają się przy pustostanie, gdzie potem ginie jeden z nich (tu już błąd w sztuce, ale wszystkim się zdarza, nawet w realnych działaniach). No to kończę przynudzać... z niecierpliwością czekając na dalsze efekty, bo pojazd ten jest piękny!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 No spokojnie, nie przynudzasz to są bardzo ciekawe rzeczy. Teraz postępy w budowie będą większe. Kabina i maska zdążyły już się wykąpać w DOT-3 . Kabina -- po rysowaniu markerem uszczelek padła bo bezbarwny zmył je i wyglądała jakby się Petek rozpłakał. Maska po nałożeniu kalek ( 22 lata) po psiknięciu clearem okazało się że te stare kalki nie przeżyły i tzeba to odmyć. Ale już są pomalowane , napisy znalazłem tylko nie mam tych owalnych czerwonych kalek na maskę z logiem Peterbilta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 14, 2012 Author Share Posted November 14, 2012 Wreszcie uporałem się z nową uszczelką, szybami i drzwiami ( horror) Złożyłem to do kupy .Zostały drobiazgi które zamontuję jak kabina siądzie na ramie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
copycat Posted November 15, 2012 Share Posted November 15, 2012 Jak jeszcze możesz, to zrób washa i przecierkę na fotelach. Teraz są trochę zbyt plastikowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 15, 2012 Author Share Posted November 15, 2012 Jak jeszcze możesz, to zrób washa i przecierkę na fotelach. Teraz są trochę zbyt plastikowe. OK. Jeszcze się da Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 18, 2012 Author Share Posted November 18, 2012 Dziś dokończyłem węże --- dorobiłem końcówki Rurka której użyłem jako materiał następnie dobrałem odpowiednią rurkę metalową która służyła za usztywnienie odciąłem 4 odpowiednie kawałki z tej plastykowej każdy z tych 4 odcinków nałożyłem na metalową rurkę i tak wcisnąłem w sznurowadło nasączyłem CA dookoła , przykleiłem obejmy po wyschnięciu ostrym nożykiem odciąłem te postrzępione końce i odpowiednio skróciłem tak wygląda gotowa końcówka. Rozpocząłem okablowanie ramy, ale okazało się że nie ma zbiorników powietrza, Revell pominął je bo zabudowa jest niska Musiałem dorobić --schną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diobeu Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 No ładne, ładne, tylko czemu raz jest obejma chromowana, a innym razem jakaś matowo beżowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grubyjg Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 Węże wyglądają elegancko. Oby tak dalej, znalazłeś już znaczek na maskę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 18, 2012 Author Share Posted November 18, 2012 Dzięki wielkie Diobeu --- założyli nową z magazynu Grubyig -- niestety , mam w innych Petkach ale zawsze tylko po 2szt. Revell mógłby wpaść na pomysł dodania ze 2szt na zapas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grubyjg Posted November 18, 2012 Share Posted November 18, 2012 Ja mam 3 w zestawie z petka 377 italeri, dokładnie takie (te 3 małe, w lewym dolnym rogu): Ja potrzebuje tylko jednego znaczka na maskę, więc dwoma mogę się podzielić. Jak jesteś zainteresowany to podeślę, zapraszam na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 21, 2012 Author Share Posted November 21, 2012 Cześć. Zbiorniki już dorobione, i okablowanie ramy też. Miłego oglądania a ja idę spaaaaaać . Bo 4.40 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MartiniOCP Posted November 21, 2012 Share Posted November 21, 2012 Super! Dzięki Mark za tak szczegółowe zdjęcia. Na pewno będę się posiłkował tymi schematami przy Keniu. Jadę jeszcze na przeszpiegi z aparatem bo namierzyłem jakąś, "staruszkę" pod drzewem. Ma odsłoniętą ramę, może nie pogonią pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pmroczko Posted November 21, 2012 Share Posted November 21, 2012 Mark666 - podwozie wyglada dobrze, ale co do przewodow, mialbym uwagi - przede wszystkim przewody prowadzi sie wewnatrz podluznic ramy w znakomitej wiekszosci przypadkow. W ten sposob sa one najlepiej chronione przed uszkodzeniem. W poprzeczkach ramy sa na koncach takie otwory, ktore pozwalaja im lepiej "pracowac" i te otwory wykorzystuje sie do prowadzenia przewodow. I jesli jest taka mozliwosc, przewod prowadzi sie na druga strone ramy "dalsza droga" - podluznica - poprzeczka - podluznica, a nie "na skos", bo znowu rosnie ryzyko, ze cos sie urwie, np. na skutek drgan, albo nieostroznosci mechanika (np. wyjmujac wal, ktory wazy powiedzmy, 100kg, trudno o ostroznosc). To tyle moich uwag, mam nadzieje, ze sie komus przydadza, a ja zycze powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam Pawel PS. Przepraszam za brak polskich znakow, znow pisze z zagranicy z nieswojego komputera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 21, 2012 Author Share Posted November 21, 2012 Wiem Paweł , ale wtedy prawie nic nie byłoby widać. Pomyślmy o oglądających , którzy --tak między nami-- mówiąc nie muszą wszystko wiedzieć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grubyjg Posted November 21, 2012 Share Posted November 21, 2012 Pomyślmy o oglądających , którzy --tak między nami-- mówiąc nie muszą wszystko wiedzieć Nie wyszło wam to między nami, bo wszystko przeczytałem. I mówiąc szczerze to się z tobą zgodzę, jak dla mnie to wygląda elegancko . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 21, 2012 Author Share Posted November 21, 2012 He,he, Dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
copycat Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Wśród oglądających często są kierowcy i jednak się znają. Pozostaje też kwestia ja to wiem i czy mi to przeszkadza. Modelarstwo redukcyjne polega jednak na w miarę dokładnym odwzorowaniu oryginału. Jak czegoś nie widać to sam często robię zlewkę, no ale jak widać warto zrobić poprawnie. Twój wybór, ale taki model na konkursie może odpaść w przedbiegach za takie kable. Te tulejki wyglądające jak mocowania są za duże, to się rzuca w oczy. Mi oglądano lusterkiem model od spodu żeby sprawdzić czy jest wał bo był niewidoczny. Inny model przepadł za brak końcówek na przewodach do podłączania naczepy. Także jak chcesz, jak uważasz, wiem że nie lubisz robić poprawek, ale warto. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 22, 2012 Author Share Posted November 22, 2012 Wśród oglądających często są kierowcy i jednak się znają. Pozostaje też kwestia ja to wiem i czy mi to przeszkadza. Modelarstwo redukcyjne polega jednak na w miarę dokładnym odwzorowaniu oryginału. Jak czegoś nie widać to sam często robię zlewkę, no ale jak widać warto zrobić poprawnie. Twój wybór, ale taki model na konkursie może odpaść w przedbiegach za takie kable. Te tulejki wyglądające jak mocowania są za duże, to się rzuca w oczy. Mi oglądano lusterkiem model od spodu żeby sprawdzić czy jest wał bo był niewidoczny. Inny model przepadł za brak końcówek na przewodach do podłączania naczepy. Także jak chcesz, jak uważasz, wiem że nie lubisz robić poprawek, ale warto. Jakby to był model troleybusu to może bym się zgodził że nie widać wału, bo tam ma on raptem ok. 60-70 cm długości. Ale w truck-u wał nie widoczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
copycat Posted November 22, 2012 Share Posted November 22, 2012 Wychodzi z mostu na wysokości ramy i ta go zasłania, a od góry drewienka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 26, 2012 Author Share Posted November 26, 2012 Kabina siedzi na ramie. To horror a nie model. Revell na tym modelu to się chyba dopiero uczył. Puki zabawa polegała na robieniu pierdułek to było ok. Ale jak przyszło składać to powoli do kupy to zaczęło nic nie pasować i zaczęły się mniej lub więcej w.......... przeróbki. Rama okazała się krzywa , nic nie wskazywało na to. Dopiero w miarę upływu czasu i dodawania zespołów nic nie wchodziło tam gdzie powinno być. Kabina już siedzi ale to dopiero połowa drogi To chyba najgorszy Revell jakiego miałem. Już lepiej mi się robiło tę Lindbergowską Dodżkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mark666 Posted November 28, 2012 Author Share Posted November 28, 2012 Już bliżej jak dalej, przed świętami skończę Przybyły światła na grillu bo na filmie oryginał je ma. Troszeczkę poprawiłem ten przewód nad wałem, bo nie dawał spokoju. A to przy okazji montażu karoserii kiedy to musiałem oderwać zbiorniki i je przesunąć Przy montażu karoserii pomagał mi Heniek Sienkiewicz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.