Skocz do zawartości

Peterbilt Firetruck 1/25 Revell


Mark666

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 102
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nieźle się zapowiada na finał ten model. Nie myślałeś o zrobieniu innych odcinków na pace??? ten wystający z tyłu extra wygląda, więc te na górze też by podkreśliły walor jak by były podobne, chyba że zrobisz, a ja tam czegoś po drodze nie doczytałem. Druga sprawa, że odcinki które znajdują się na pace są połączone łącznikami i je też gdzieś tam można by imieścić, wtedy naturalniej wygląda ułożenie ich jeden na drugim z takim delikatnym podniesieniem (ślad po łączniku).

 

Gratuluję dotarcia do filmików. Jak szukałem w sieci coś na temat tego modelu jak kieeedyś tam zamierzałem go popełnić, nie znalazłem nic, dosłownie nic, ale to było jakieś kilkanaście lat temu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle się zapowiada na finał ten model. Nie myślałeś o zrobieniu innych odcinków na pace??? ten wystający z tyłu extra wygląda, więc te na górze też by podkreśliły walor jak by były podobne, chyba że zrobisz, a ja tam czegoś po drodze nie doczytałem. Druga sprawa, że odcinki które znajdują się na pace są połączone łącznikami i je też gdzieś tam można by imieścić, wtedy naturalniej wygląda ułożenie ich jeden na drugim z takim delikatnym podniesieniem (ślad po łączniku).

 

Gratuluję dotarcia do filmików. Jak szukałem w sieci coś na temat tego modelu jak kieeedyś tam zamierzałem go popełnić, nie znalazłem nic, dosłownie nic, ale to było jakieś kilkanaście lat temu....

 

Węże na pewno będą takie jak ten odcinek z tyłu. Aten fil mik z Burnsville Fire Parade---- zwyczajnie powalił mnie na glebę.

Tyle wspaniałych specaut w jednym miejscu. Gdybym był decydentem do spraw pożarnictwa wyposażyłbym naszą PSP właśnie w taki sprzęt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj powiem Tobie, że ja też z przyjemnością widział bym te monstra na naszych ulicach, są bardzo piękne, ich jazda do akcji to bardzo spektakularny widok, niestety... na tym się kończy sens tych pojazdów u nas. W Warszawie i Krakowie były takie pojazdy, czy są jeszcze? nie wiem. Były to wozy ze stajni E-One. Piękne, sygnały, trąbki itd. ale... są to mało praktyczne pojazdy przynajmniej u nas. Zabudowa naszych miast, wąskie ulice, ciasnota między kamienicami, załadowane drogi przejazdowe niestety powodują, że te pojazdy najzwyczajniej w świecie mają problemy z przebiciem się przez miasto, promień skrętu, zawracania itd... sporo z nich posiada bardzo małe zbiorniki z wodą, to znowu za sprawą rozwiniętej sieci hydrantowej w wielu miastach USA, potrzeba tyle co na pierwsze uderzenie i zalanie pompy, reszta z hydrantu, stąd też te odcinki poukładane w harmonijkę na pace. Nie wiem, może widziałeś jak oni rozwijają się i budują linię gaśniczą? przykład co prawda prosty i filmowy, ale też jest ok, możesz zobaczyć na filmie Ladder 49 jak rozwijają się przy pustostanie, gdzie potem ginie jeden z nich (tu już błąd w sztuce, ale wszystkim się zdarza, nawet w realnych działaniach). No to kończę przynudzać... z niecierpliwością czekając na dalsze efekty, bo pojazd ten jest piękny!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No spokojnie, nie przynudzasz to są bardzo ciekawe rzeczy. Teraz postępy w budowie będą większe. Kabina i maska zdążyły już się wykąpać w DOT-3 . Kabina -- po rysowaniu markerem uszczelek padła bo bezbarwny zmył je i wyglądała jakby się Petek rozpłakał. Maska po nałożeniu kalek ( 22 lata) po psiknięciu clearem okazało się że te stare kalki nie przeżyły i tzeba to odmyć. Ale już są pomalowane , napisy znalazłem tylko nie mam tych owalnych czerwonych kalek na maskę z logiem Peterbilta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dokończyłem węże --- dorobiłem końcówki

Rurka której użyłem jako materiał

v2012111803583582536360.jpg

następnie dobrałem odpowiednią rurkę metalową która służyła za usztywnienie

v2012111803584718367516.jpg

odciąłem 4 odpowiednie kawałki z tej plastykowej

v2012111803585676186668.jpg

każdy z tych 4 odcinków nałożyłem na metalową rurkę i tak wcisnąłem w sznurowadło

v2012111803590570032079.jpg

v2012111803591458545145.jpg

 

nasączyłem CA dookoła , przykleiłem obejmy

v2012111803591458545145.jpg

po wyschnięciu ostrym nożykiem odciąłem te postrzępione końce i odpowiednio skróciłem

v2012111804002597832632.jpg

v2012111804003743504410.jpg

tak wygląda gotowa końcówka.

v2012111804005596406328.jpg

Rozpocząłem okablowanie ramy, ale okazało się że nie ma zbiorników powietrza, Revell pominął je bo zabudowa jest niska

Musiałem dorobić --schną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 3 w zestawie z petka 377 italeri, dokładnie takie (te 3 małe, w lewym dolnym rogu):

740_decals-LR.jpg

 

Ja potrzebuje tylko jednego znaczka na maskę, więc dwoma mogę się podzielić. Jak jesteś zainteresowany to podeślę, zapraszam na pw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! Dzięki Mark za tak szczegółowe zdjęcia. Na pewno będę się posiłkował tymi schematami przy Keniu. Jadę jeszcze na przeszpiegi z aparatem bo namierzyłem jakąś, "staruszkę" pod drzewem. Ma odsłoniętą ramę, może nie pogonią:D

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mark666 - podwozie wyglada dobrze, ale co do przewodow, mialbym uwagi - przede wszystkim przewody prowadzi sie wewnatrz podluznic ramy w znakomitej wiekszosci przypadkow. W ten sposob sa one najlepiej chronione przed uszkodzeniem. W poprzeczkach ramy sa na koncach takie otwory, ktore pozwalaja im lepiej "pracowac" i te otwory wykorzystuje sie do prowadzenia przewodow. I jesli jest taka mozliwosc, przewod prowadzi sie na druga strone ramy "dalsza droga" - podluznica - poprzeczka - podluznica, a nie "na skos", bo znowu rosnie ryzyko, ze cos sie urwie, np. na skutek drgan, albo nieostroznosci mechanika (np. wyjmujac wal, ktory wazy powiedzmy, 100kg, trudno o ostroznosc). To tyle moich uwag, mam nadzieje, ze sie komus przydadza, a ja zycze powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

 

Pawel

 

PS. Przepraszam za brak polskich znakow, znow pisze z zagranicy z nieswojego komputera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyślmy o oglądających , którzy --tak między nami-- mówiąc nie muszą wszystko wiedzieć

 

Nie wyszło wam to między nami, bo wszystko przeczytałem. I mówiąc szczerze to się z tobą zgodzę, jak dla mnie to wygląda elegancko .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród oglądających często są kierowcy i jednak się znają. Pozostaje też kwestia ja to wiem i czy mi to przeszkadza. Modelarstwo redukcyjne polega jednak na w miarę dokładnym odwzorowaniu oryginału. Jak czegoś nie widać to sam często robię zlewkę, no ale jak widać warto zrobić poprawnie. Twój wybór, ale taki model na konkursie może odpaść w przedbiegach za takie kable. Te tulejki wyglądające jak mocowania są za duże, to się rzuca w oczy. Mi oglądano lusterkiem model od spodu żeby sprawdzić czy jest wał bo był niewidoczny. Inny model przepadł za brak końcówek na przewodach do podłączania naczepy. Także jak chcesz, jak uważasz, wiem że nie lubisz robić poprawek, ale warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród oglądających często są kierowcy i jednak się znają. Pozostaje też kwestia ja to wiem i czy mi to przeszkadza. Modelarstwo redukcyjne polega jednak na w miarę dokładnym odwzorowaniu oryginału. Jak czegoś nie widać to sam często robię zlewkę, no ale jak widać warto zrobić poprawnie. Twój wybór, ale taki model na konkursie może odpaść w przedbiegach za takie kable. Te tulejki wyglądające jak mocowania są za duże, to się rzuca w oczy. Mi oglądano lusterkiem model od spodu żeby sprawdzić czy jest wał bo był niewidoczny. Inny model przepadł za brak końcówek na przewodach do podłączania naczepy. Także jak chcesz, jak uważasz, wiem że nie lubisz robić poprawek, ale warto.

 

Jakby to był model troleybusu to może bym się zgodził że nie widać wału, bo tam ma on raptem ok. 60-70 cm długości. Ale w truck-u wał nie widoczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabina siedzi na ramie. To horror a nie model. Revell na tym modelu to się chyba dopiero uczył. Puki zabawa polegała na robieniu pierdułek to było ok. Ale jak przyszło składać to powoli do kupy to zaczęło nic nie pasować i zaczęły się mniej lub więcej w.......... przeróbki. Rama okazała się krzywa , nic nie wskazywało na to. Dopiero w miarę upływu czasu i dodawania zespołów nic nie wchodziło tam gdzie powinno być. Kabina już siedzi ale to dopiero połowa drogi

 

v2012112601564042954943.jpg

v2012112601565083192367.jpg

v2012112601565974327179.jpg

v2012112601571096981883.jpg

v2012112602111537346752.jpg

 

To chyba najgorszy Revell jakiego miałem. Już lepiej mi się robiło tę Lindbergowską Dodżkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już bliżej jak dalej, przed świętami skończę Przybyły światła na grillu bo na filmie oryginał je ma. Troszeczkę poprawiłem ten przewód nad wałem, bo nie dawał spokoju. A to przy okazji montażu karoserii kiedy to musiałem oderwać zbiorniki i je przesunąć Przy montażu karoserii pomagał mi Heniek Sienkiewicz

 

v2012112800584622054534.jpg

v2012112800590445017762.jpg

v2012112800592399576460.jpg

v2012112800593698098132.jpg

v2012112800594872872540.jpg

v2012112801010617828196.jpg

v2012112801011736059922.jpg

v2012112801012844027144.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.