Skocz do zawartości

Rodzina F-16 wczesnych wersji rozwojowych 1/72


Cinekf1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Chcąc oderwać się troszkę od polskich skrzydeł postanowiłem poświecić troszkę czasu na rodzinkę wczesnych wersji rozwojowych F-16. W planach jest budowa YF-16, F-16 FSD, F-16/79, F-16 XL jedno i dwuster. Co do modeli pozwalających zbudować te pierwsze wersje nie ma problemu to z XL-kami już nie jest tak kolorowo. Jest model monogramu, ale jest bardzo ciężki do zdobycia , a ponadto przypomina tylko prawdziwego XLa.

Do realizacji tego przedsięwzięcia oprócz modeli niezbędne są właściwe kalkomanie. Te przygotowałem we własnym zakresie z pomocą kilku osób z forum (bardzo im dziękuję). Arkusz prezentuje się następująco:

 

kalkaf16.jpg

 

W związku z tym, iż lubię wyzwania na pierwszy ogień poszły właśnie F-16 XL jedno i dwuster. Za bazę wybrałem modele Hasegawy.

F-16 XL jak sama nazwa wskazuje troszkę się rozrósł w stosunku do wyjściowego płatowca dlatego nie obyło się bez ostrego cięcia

 

21540428.jpg

 

66185996.jpg

 

50135236.jpg

 

38823113.jpg

 

W tle widoczny jednomiejscowy XL z uzupełnionym częściowo kadłubem.

 

51201302.jpg

 

A tutaj z częścią skrzydeł, które wymagają jeszcze dopracowania

 

18582597.jpg

 

One wymagają najwięcej pracy, czekam na szpachlówkę NOVOLa w tym celu zakupioną.

 

W miarę postępów będę zamieszczał aktualizował temat. Proszę o cierpliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 88
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

 

A tych kalkomanii to masz więcej?

 

Kwestia wydruku, ceny w FM Zone są chyba znane Faktem jest, że z takiego arkusza można zrobić kilkanaście modeli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkusz jest wymiaru 200x265 mm, koszt samego wydruku w FM Zone to 150 zł. Przeliczając na modele koszt kalek na jeden wychodzi 15 zł (arkusz pozwala zbudować 10 modeli).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Spodziewałem się, że temat niszowy jakim jest F-16 xl nie wzbudzi większego zainteresowania i się nie myliłem . Ale skoro już podjąłem temat więc będę kontynuował.

 

Kolejna relacja z prac. Dotarły do mnie dodatki jakie dokupiłem (wszystko Airesa). Komory głównego podwozia wklejone, wstępnie wyszpachlowałem połączenie kadłuba w okolicy kabiny, wyszło całkiem nieźle ale jeszcze troszkę nad tym popracuję (surfacer wskazał gdzie jeszcze trzeba się pobawić). Dorobiłem jedną sztukę (tu się przyznam że nie wiem co to jest) zbiornika? na skrzydłach, pozostałe potrzebne uzyskam metodą kopiowania w silikonie. Jeśli są jakieś uwagi chętnie je wysłucham.

 

dscn0548s.jpg

 

dscn0549y.jpg

 

 

dscn0551ww.jpg

 

dscn0553e.jpg

 

dscn0554kh.jpg

 

dscn0555ju.jpg

 

Pozdrawiam

 

Cinek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bąbel działka będzie usunięty jak będę profilował przejście kadłub - skrzydło (tam będzie zabawa). Co do czarno-białego XLa Nasa i obecności na nim działka wydaje mi się , ze w początkowym okresie testowania było, później zostało być może zdemontowane, ale na pewno zaślepione

 

z działkiem

 

2010f16xl20126782823727.jpg

 

i bez

 

1600455.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy ewentualnie przewidujesz jakieś odlanie w żywicy gotowych elementów(np.skrzydeł) ?

 

 

zobaczę jak skrzydła wyjdą po szpachlowaniu i przeryciu linii. Na obecną chwilę mam przygotowane do szpachlowania 2 kpl skrzydeł i jeden komplet czeka na sklejenie i wyprofilowanie. Co do pozostałych elementów to sami widzicie że pozostają wszelkiego rodzaju wstawki, sporo szpachli i jeszcze więcej szlifowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekaw wyniku co do gładkości tych dużych powierzchni. A tematyka pierwszorzędna. Prosiłbym też - mimo że warsztat - o wstawienie choćby kilku fotek obrazujących rodzinkę

No i Cinek widzę, że wcale nie ma potrzeby informowania o rodzaju kleju, też masz dobre źródło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem ciekaw wyniku co do gładkości tych dużych powierzchni.

Nie powinno być źle: można suto okrasić Surfacerem, no i trzymać się stopniowania papieru ściernego przy szlifowaniu.

 

Kibicuję Cinek i też ciekaw jestem, wyniku końcowego z kolei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o skrzydła się tak nie boję jak o to miejsce:

 

65496707.jpg

 

Ale myślę, że jakoś to ogarnę, wstępnie mam plan jak się z tym uporać

Ogólnie to kadłub F-16 nie należy do najłatwiejszych jeśli chodzi o wszelkie uzupełniania czy szpachlowanie większych powierzchni. Ale cierpliwie małymi kroczkami jakoś idzie to ogarnąć.

 

Co do składu rodzinki o którą pyta Mikołaj to w planach są:

 

w trakcie budowy

2010f16xl81267828237705.jpg

 

także w trakcie budowy

f16xl5747.jpg

 

jak mi nie zbrzydnie to skrzydło to i ten

2010f16xl19126782823722.jpg

 

i seria prototypów:

pierwszy prototyp

0344183.jpg

drugi prototyp

0796496.jpg

wersja przedseryjna FSD

50745.jpg

pierwszy prototyp przerobiony na CCV

2010f16ccv0212678282372.jpg

i F-16/79

72675669.png

 

Arkusz kalkomanii pozwala jeszcze na kilka innych, być może coś jeszcze dojdzie do składu.

 

Cieszę się że temat się podoba, niebawem dalsza relacja

 

Pozdrawiam

Cinek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro kolega ma takie piękne plany odnośnie kolejnych "wykonów", a widać że fanem F-16 jest ogromnym, i tak trzymać , to może w swoich planach uwzględniłby popełnienie Mitsubishi f-2 ? bo taka mnie naszła "pomysła" jak ujrzałem co ma powstać w przyszłości....oczywiście to taka luźna refleksja...nadal podglądam z zaciekawieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem

Myślałem, że się obędzie ale jednak musze zwrócić się o pomoc. Posiada może ktoś z Was jakieś plany do F-16 xl, potrzebuję rysunków, planów, zdjęć z widocznymi skrzydłami od spodu. Tam gdzie jest takie wybrzuszenie w tylnej części skrzydeł na stycznej z kadłubem. Wiem, że pod spodem też coś jest ale zupełnie inaczej to wyglada. Jeśli posiadacie coś we własnych zbiorach proszę o pomoc

 

Dzięki

Marcin

 

P.s. Weekend upłynął na szpachlowaniu i szlifowaniu skrzydeł, efekt jest bardzo obiecyujący

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.