Skocz do zawartości

Spitfire IX Gabszewicz 1/72 Hasegawa


Banny

Rekomendowane odpowiedzi

gabszewicz_1.jpg

(zdjęcia pochodzą z Aeroplan 2/97, Wojtek Matusiak "Spitfire'y Gabszewicza")

 

Spitfire'y Gabszewicza to dość obszerny temat, w dużej części już opisany, ale nadal posiadający swoje tajemnice. Jedną z nich jest prezentowany powyżej Spitfire LF IX SZ-G NH214(?). Z tego co jest mi wiadome, to istnieje tylko jedno zdjęcie egzemplarza widoczne powyżej. W związku z tym numer seryjny i wygląd zewnętrzny jest w dużej części domniemany. Miejsce i czas zrobienia fotografii nie są dokładnie znane, choć Cynk w swojej monografii o PSP podpisuje je jako "Lotnisko Gandawa, około listopada 1944". Ponieważ w tym czasie Gabszewicz latał na NH214, powiązano serial z tym samolotem.

 

NH214 przybył do 302. dywizjonu 19 października 1944. Aleksander Gabszewicz odbył już dwa dni później lot na tej maszynie, co wpisano w książce lotów dywizjonu 302. Ostatnie użycie tego samolotu przez dowódcę 131. Polskiego Skrzydła odnotowano 23 grudnia 1944.

 

Na zdjęciu z Gandawy po ataku 1 stycznia można się dopatrzeć Spitfire'a SZ-G, ale otwarte pozostaje pytanie czy to NH214. A nawet jeśli tak jest, to czy jest to ten samolot ze zdjęcia powyżej???

 

gabszewicz_2.jpg

 

W literaturze można znaleźć informację, że podczas noworocznej akcji został zniszczony jeden Spitfire z dywizjonu 316. Może chodzić tylko o SZ-G, bo 316 od kwietnia 1944 latał na Mustangach! Jednak wg ewidencji NH214 opuścił 302gi 1 marca 1945 trafiając do MTU. Natomiast wiadomo że od 24 stycznia 1945 Gabszewicz używa LF XIV SM488.

 

Liczyłem że tajemnicę NH214 odsłoni Matusiak w niedawno wydanym "Polish Wings", ale mimo że pokazano tam kilka innych egzemplarzy Spitów "Hrabiego Olesia" to nie ma tam ani powyższego zdjęcia ani w ogóle żadnej wzmianki o tej maszynie.

 

O modelu

 

Spitfire Hasegawy to już dość leciwy model, ale można go uznać za przyzwoity. Ma kilka mankamentów, ale trzeba przyznać że przypomina Spitfire nawet w wykonaniu OOB. Tak też został zrobiony przeze mnie, dodałem tylko kalkomanie Techmodu. Jak na Hasegawę zestaw nie sklejał się jednak zbyt przyjemnie, a to ze względu na mocne "pokawałkowanie" (producent przewidział go jako hybrydę wersji VII, VII, IX), trzeba było też zwrócić uwagę na parę innych drobiazgów, właściwe zaszpachlowanie kilku linii podziałow. Wykończenie typowe dla mnie, farby olejne (Humbrol i Model Master), akrylowy werniks, trochę washa i ołówka.

 

spitfire_IX_hasegawa_00.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_01.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_02.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_03.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_04.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_05.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_06.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_07.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_08.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_09.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_10.jpg

 

spitfire_IX_hasegawa_11.jpg

 

Spitfire Gabszewicza kończy "kwartet" maszyn PSP które wykonałem w ostatnim czasie, niemal jednocześnie. Także dla podsumowania fotka czterech muszkieterów!

 

spitfire_IX_hasegawa_12.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się podoba 4 wspaniałych, a zwłaszcza Mustangi (wiem jakiś schorzenie na Mustangi mnie dopadło ;] ) . Jednak przyznaję, że i Spity ładne są. Kto wie może i za Spita jakiegoś się kiedyś zabiorę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, na jakiej podstawie wybrałeś wysoki ogon w tej maszynie?

Czy fakt, że na górnej osłonie silnika, za kołpakiem jest poprzeczna linia nie sugeruje mimo wszystko wcześniejszej maszyny (szkoda, że tego zabrakło na modelu)?

Podobnie felgi, cztery czy może wcześniejsze - pięć otworów?

 

Myślę o tym malowaniu w kontekście swoich modeli stąd pytania.

 

Dzieki i pozdrawiam,

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, na jakiej podstawie wybrałeś wysoki ogon w tej maszynie?

Na moim wykonaniu Kuba zbytnio się nie wzoruj. Z jednej strony miałem sporo różnych kalkomanii do polskich IXek, ale praktycznie wszystkie z małym chwytem powietrza i niskim sterem kierunku. Z drugiej strony model miałem z edycji Mk VIII, tylko z wysokim sterem i z chwytem powietrza z filtrem. Także Hasegawa w pewnym sensie zdecydowała za mnie w tej kwestii. Niezbyt miałem ochotę na przeróbki dlatego z premedytacją wybrałem malowanie dające swobodę interpretacyjną. A nad kwestią felg to już w ogóle się nie zastanawiałem w tej sytuacji!

 

PS Chociaż...

 

IL2-KF-LFIX-RAF-131-Wing-SZ-G-A-Gabszewicz-NH214-Coltishall-1944-V0A.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Tobą RAV, tez miałem taką myśl aby zrobić "Pat". Ale aż tak mi nie zależało żeby kupować drogaśne Kagero Topcolors tylko dla jednego zestawu oznaczeń... Szkoda że tego oznaczenia nie było w "Polish Spitfires", bo tę książeczkę mam.

 

Tym niemniej z ciekawością czekam RAV na Twoją nową interpretację Spitfire IX!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, na jakiej podstawie wybrałeś wysoki ogon w tej maszynie?

Na moim wykonaniu Kuba zbytnio się nie wzoruj. Z jednej strony miałem sporo różnych kalkomanii do polskich IXek, ale praktycznie wszystkie z małym chwytem powietrza i niskim sterem kierunku. Z drugiej strony model miałem z edycji Mk VIII, tylko z wysokim sterem i z chwytem powietrza z filtrem. Także Hasegawa w pewnym sensie zdecydowała za mnie w tej kwestii. Niezbyt miałem ochotę na przeróbki dlatego z premedytacją wybrałem malowanie dające swobodę interpretacyjną. A nad kwestią felg to już w ogóle się nie zastanawiałem w tej sytuacji!

 

PS Chociaż...

 

IL2-KF-LFIX-RAF-131-Wing-SZ-G-A-Gabszewicz-NH214-Coltishall-1944-V0A.jpg

 

wysoki ster kierunku łatwo skrócić...

oprócz tego, śmigło Hasegawy ma zbyt szczupłe łopaty, jest to jeden z grzechów głównych zestawu i niestety szpeci ten ładnie wykonany model ...

no i te lśniące opony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki salsa za wpis!

 

Zdaję sobie sprawę z mankamentów zestawu Hasegawy, zresztą wspomniałem o tym we wstępniaku. W założeniu miał to być czysty "wprostpudełkowiec". Jedyna moja ingerencja w zestaw to położenie nieco szpachli nad silnikiem, aby uzyskać "garb" charakterystyczny dla 9ki.

 

A co do wysokiego steru kierunku to czyż maszyna Gabszewicza w tej konfiguracji nie wygląda ciekawiej i bardziej oryginalnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do wysokiego steru kierunku to czyż maszyna Gabszewicza w tej konfiguracji nie wygląda ciekawiej i bardziej oryginalnie?

 

Cześć, nie wierzę że Ty to napisałeś. Bardzo oryginalnie wyglądałby też z Sidewinderem. Dbałość o prawidłowść historyczną jest przecież tradycyjną stroną Twoich galerii i warsztatów.

 

To oczywiście w konwencji żartu, bo zakładam, że Twój wpis też takowym był.

 

Pomijając sprawę steru, Spit mi się podoba. Najbardziej natomiast podoba mi się fotka zespołowa, bo widać, że masz fajną kolekcję. Jedyne co warto wprowadzić, że jakaś odmienność kolorystyczna czyli np Hurricane zielono-brązowy i pustynny Spit - na które oczywiście czekam, bo stanowią logiczne uzupełnienie. No chyba, że zamiar jest skierowany na budowę wszystkich wersji samolotów myśliwskich używanych przez polskie lotnictwo w barwach RAF.

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Mikołaj! Miło mi, że mimo tak zajmującej budowy Jaczka masz jeszcze czas na wpis w mojej galerii!

 

Co do steru, to chyba nie doczytałeś mojego wstępniaka? Zgodność historyczna modelu w żadnym razie nie cierpi. Nie wiadomo jaki miał ster NH214. O ile zdjęcie w ogóle pokazuje NH214! Jest tu swoboda interpretacyjna, choć zgoda że na większości profili barwnych jest niski statecznik (domysł rysownika jako bardziej prawdopodobny). Także przykład z sidewinderami trochę chybiony...

 

Jeśli idzie o pewną monotonność wykończenia ostatnich modeli to wynika to z usprawnienia procesu wykonawczego. Agregując malowanie kilku sztuk na raz tym samym kolorem udaje się zmniejszyć pracochłonność per model że się tak wyrażę. Wyjątkiem był aluminiowy P-51K, ale to było najłatwiejsze wykończenie, praktycznie jedną barwą. Także oszczędzam czas budowy a na półkach gdzie stoi kilkadziesiąt modeli wrażenie jednostajności się rozmywa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny Spitfire jak i cała kolekcja PSP. Podoba mi się Twój pomysł na seryjną produkcję modeli, choć sam nie jestem w stanie wyjść poza jeden projekt w jednym czasie. Nie ta podzielność uwagi. Gratulacje, bez dwóch zdań!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny, chociaż jak dla mnie, to trochę za mały Wolę modele w 1/48, ale wykonanie na wysokim poziomie! Pozostała część kolekcji również cieszy oko! Powodzenia przy kolejnych projektach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Cieszę się, że model się podoba.

 

Co do skali... Nie mam nic przeciwko 1/48, ale 1/72 ma dla mnie tę zaletę że jest bardziej "kolekcjonerska". Na tej samej przestrzeni można zgromadzić znacznie więcej modeli, zarówno wykonanych jak i w stanie "pudełkowym".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.