Skocz do zawartości

Entwicklungsfahrzeug E-10 "Wojtek" - 1/35 - Trumpeter


Desaxe

Rekomendowane odpowiedzi

No to pora pokazać E10, fikcyjny pojazd w fikcyjnej sytuacji jako niemiecki niszczyciel czołgów zdobyty i intensywnie używany przez grupę szturmową Kedywu Armii Krajowej "Rafały" gdzieś w Polsce w 1946 roku. Mój pierwszy model od początku robiony w warsztacie na forum. Dziękuję Wam za porady i obserwowanie podczas budowy Nie wszystko wyszło mi dokładnie tak jak chciałem, ale postaram się podwyższyć poziom w kolejnym warsztacie - zaczynam po weekendzie

 

Mam nadzieję, że mini-dioramka z A.K.-owcem z "Rafałów" oraz małym harcerzem przypadnie do gustu - jeśli tak, to zapraszam do głosowania po 21 października w konkursie na forum www.forum.modelarstwo.org.pl:

 

0vbu.jpg

 

419l.jpg

 

4ayc.jpg

 

ea5c.jpg

 

pfg5.jpg

 

y5lp.jpg

 

hinw.jpg

 

ixtz.jpg

 

5r1b.jpg

 

nn7f.jpg

 

vhye.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne. Golący sie to chyba dalekowidz sądząc po odległości od lustra ? Ręcznik by mu się przydał, leżący choćby na gąsce. Muszę przejrzeć warsztat, bo jestem na etapie gąsienic w emilu, a Twoje wyszły bardzo dobrze według mnie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie

Bardzo fajne. Golący sie to chyba dalekowidz sądząc po odległości od lustra ? Ręcznik by mu się przydał, leżący choćby na gąsce. Muszę przejrzeć warsztat, bo jestem na etapie gąsienic w emilu, a Twoje wyszły bardzo dobrze według mnie.

Pozdrawiam.

Odległość może i większa, ale tak ładniej się układa całość, powiedzmy, że chłop się cofnął by do wiadra sięgnąć zaraz Co do ręcznika to myślalem by robiła za niego szmatka leżąca pod jedzeniem na beczce.

Gąsienic w warsztacie nie ma, musiałem zrobić te gumowe z zestawu, bo ogniwka Trumpka napsuły mi krwi a i tak nie daly się założyć - miały ślady po wypychaczach straszne Te w modelu pomalowałem ciemnym gunmetalem, potem wash rdzawobrązowy, natępnie metalizerem suchy pędzel w miejscach precierania się metalu i na koniec cienkim pędzlem przejechałem sypkim pigmentem pomiędzy wystające części ogniw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę zacne i doświadczone grono oceniających, cieszę się, ze podchodzi Wam model

PaRazo - Do RSO to nie mam co podskakiwać moim zdaniem, ale a nuż ktoś... Większej dioramki nie chciałem robić, bo to z założenia miała być podstawka do pojazdu tylko, by nikt np. na konkursach nie burzył się, że to diorama

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci już pisałem "dorealniłbym" całość kolorystycznie ale to też kwestia stylu modelarza. Całość bardzo mi się podoba choć troszkę pstrokato ale poza tym do niczego się nie mogę przyczepić, no może jeszcze trochę gruzu/piasku/śmieci na podstawce ale to możesz kiedyś dodać w wolnej chwili. Bardzo fajnie wyszło, jest nietuzinkowo, interesująco i mimo tego iż jest to głęboka fikcja jest niebanalnie i wiarygodnie, nie wyszło kiczowato a scenka "żyje" co jest najważniejsze. Dałbym 8/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję jeszcze raz pomysłu i cierpliwości w "znoszeniu" uwag forumowiczów...

Przychylam się do zdania bazylmsa, że "tylko sama podstawka jakaś taka za sterylna mi się wydaje. Może troszkę więcej kurzu?"

Gąsienice "gumowe" w tym zestawie nie są takie złe (jak WIDAĆ)... Ale i "plastiki" można wykorzystać... Sprawdzałem

Czekam na następne- równie interesujące prace...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie Zaszczyt słyszeć takie oceny od tak doświadczonych modelarzy i mam motywację by w kolejnych modelach jeszcze lepiej zrobić to i owo

Co do podstawki to faktycznie przyda się jej jeszcze lekkie styranie, dorzucę trochę gruzu w dwóch miejscach i trochę ufajdam - fotki przy okazji dodam po tych zabiegach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Superancki taki jakiś słodki wywal tylko tę karteczkę z hasełkiem. Niszczy całą kompozycję.

Karteczka już wywalona, bo była tymczasowa - model ukończyłem dzień przed wystawą i nie miałem już czasu na nic porządniejszego na napis. Zamówiłem tabliczkę z takim samym napisem, ale z literami czarnymi na ciemnomosiężnym tle - pokażę razem z ufajdaną bardziej podstawką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Zgodnie z obietnicą - wymieniłem tabliczkę na metalową (satynowy mosiądz) i dorzuciłem trochę gruzu i chwastów wyrastających pomiędzy kostkami bruku, całość wygląda dużo lepiej niż z papierową prowizorką

 

6n83.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.