blacman Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 (edytowane) Witam Szanownych Forumowiczów. Bohaterem opowieści jest ciężki krążownik IJN Kako. Zbudowany 20 lipca 1926 IJN Kako był protoplastą wszystkich szybkich ciężkich krążowników japońskich. Wraz z siostrzaną Furutaką był odpowiedzią na amerykańskie krążowniki typu Omaha i brytyjski typ Hawkins. Początkowo uzbrojony w 6 dział 200mm umieszczonych w sześciu wieżach. Stanowił platformę doświadczalną dla projektantów Cesarstwa. Rozkład wież na Kako później stosowany w wielu nowoczesnych jednostkach japońskich. IJN Kako niedługo po zwodowaniu, w oryginalnej konfiguracji. Źródło: Internet. Przebudowany w 1937 stał się pełnowartościowym krążownikiem ciężkim. W miejsce 6 dział 200mm otrzymał 6 nowoczesnych armat 203mm w dwudziałowych wieżach model E. Do czasu kampanii wokół Guadalcanalu IJN Kako wraz z Furutaką oraz parą Aoba Kinugasa tworzył 6 Dywizjon operacyjny krążowników ciężkich. 7 sierpnia 1942 amerykańska piechota morska ku kompletnemu zaskoczeniu garnizonu japońskiego ląduję na piaszczystej plaży Guadalcanalu... Reakcja Cesarstwa jest jednak bardzo szybka. Tego samego dnia wiceadmirał Mikawa na swoim Chokai wraz z dwoma lekkimi krążownikami pełną parą wypływa z bazy w Rabaul. Po drodze dołączają do niego Aoba, Kinugasa, Kako oraz Furutaka. Amerykanie przewidują atak – 6 ciężkich krążowników przecina fale Morza Salomona…. 8 sierpnia zespół pod osłoną mroku wpływa na wody Gaudalcanalu. Smolista, gęsta i wilgotna noc wokół wyspy Savo pozwala niepostrzeżenie podejść pierwszą ofiarę. O 1:38 australijski ciężki krążownik Canberra po trafieniach dwóch długich lanc z Kako rozpala pochodnie oświetlają pozostałe okręty. Chokai salwami z 10 dział 203mm demoluje nadbudówki Canberry. Drugi z krążowników – USS Chicago pod dowództwem komadora Bode po pierwszych trafieniach rzuca się w pościg za niszczycielem i umyka z placu boju nie zawiadamiając reszty zespołu amerykańskiego …. Po kilku tygodniach komandor Bode popełni samobójstwo nie mogąc pogodzić się z ucieczką. Tak mógł wyglądać pojedynek IJN Kako spod wyspy Savo. Źródło Internet. … A pod Savo Amerykanie są kompletnie zaskoczeni. Przelotny szkwał pozwala Mikawie podejść kolejne zdobycze: Salwa dział Kako znosi pomost radiokumikacyjny krążownika Vincennes oraz zmiata hangar i zapala stojące obok wodnosamoloty…. Japończycy doskonale wykorzystują swoje niezawodne lornety a artylerzyści udowadniają kunszt strzelecki. Krążowniki amerykańskie pomimo posiadania radarów nie są w stanie podjąć równej walki. USS Quincy wielokrotnie trafiony pociskami 203mm oraz torpedami tonie… Astoria trafiona w nadbudówkę główną, spowita jasnymi płomieniami pogrążą się w wodzie dając diaboliczne oświetlenie sceny swego pogromu a Vincennes przeżywa ciężkie chwile…. Jednak trafia - amerykańskie pociski lądują na IJN Chokai oraz Aoba i Kinugasa. Płonące na pokładzie lotniczym samoloty oświetlają go jak tarczę strzelecką, do której z niebywała precyzją strzelają Japończycy. Koniec USS Vincennes. Mikawa wraz ze swoim zespołem znika w gęstej nocy. Minęły 32 minuty. Cztery amerykańskie krążowniki toną, kolejny ciężko uszkodzony wycofuje się z boju. Los desantu na Guadalcanalu i 16 tysięcy żołnierzy na plaży wydaję się być przesądzony… Ale Mikawa zawraca i kieruje się Nową Gwineę! Marynarzom IJN Kako nie dane będzie jednak świętować tego niebywałego zwycięstwa... Wczesnym rankiem wiceadmirał Mikawa daje rozkaz rozformowania Sentai 6 i obiera kurs na Rabaul. Pozostałe 4 krążowniki popłyną w kierunku Nowej Irlandii z zamiarem zacumowania w Kavieng…. Nie wszystkim się to uda. O 7:08 trzy torpedy Mark 10 trafiają w burtę Kako. Komandor John Moore na USS S-44 celował w ostatni okręt w szyku odpalając cztery…. IJN Kako nabiera wody dziobem, obraca się przez prawą burtą i tonie w akompaniamencie ogromnego gwizdu i huku wybuchających kotłów parowych…. To pierwszy japoński krążownik utracony w czasie kampanii na Guadalcanalu. Zestaw podstawowy to Hasegawa wzbogacona elementami fototrawionymi własnej produkcji plus dodatki. Budowa tego modelu dała mi mnóstwo przyjemności. Bardzo dziękuję Kolegom za uwagi w czasie budowy. Relacja z budowy: http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=89&t=40483 Zapraszam do galerii…. [ Edytowane 22 Maja 2020 przez blacman Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek@ Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Rozpisywać się nie bedę.Tu słowa nie oddadzą tego co model prezentuje na żywo.Należę do grona szczęśliwców którzy widzieli model a nawet z bliska dokładnie go obejrzeli. Model w każdym swoim centymetrze czy to długości,szerokości czy też wysokości deklasuje wszystko co do tej pory widziałem w skali 1/700 a widziałem dość dużo.Poziom jest zdecydowanie światowy a i nie skłamię jeśli powiem,że to właśnie świat może z modelu Grzegorza się uczyć.Uczyć inowacyjnych rozwiązań ( choćby olinowanie ) kreatywności ( własnego projektu blachy ) kosmicznej wręcz sterylności wykonania.Wszystko to w całokształcie daje nam niezwykle efektowny model na poziomie który wręcz paraliżuje. Najbardziej mnie cieszy jeszcze jeden fakt , mianowicie : model powstał w Polsce gdzie jeszcze z 6 lat temu na żadnym z forum trudno było szukać przyzwoicie wykonanej "siedemsetki" po kilku latach mamy wreszcie model na właściwym poziomie ( najwyższym) a "konkurencji" (między innymi mej osobie ) nie pozostaje nic innego jak gonić ten poziom.W zasadzie z mojego pkt. widzenia takie Kako to błogosławieństwo nie pozwalające osiąść na laurach. Krótko mówiąc,dzięki Grzegorzu za Kako.Gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Jesteśmy z Ciebie dumni !!! Model wygląda fantastycznie, i nie jest mi wcale smutno, ze model na takim poziomie jest poza moim zasięgiem. Jestem przede wszystkim dumny, że taki model powstał. Czuje się jak kibic sportowy, którego ulubiona drużyna właśnie wygrała puchar świata ,-)). I mam jedna prośbę. Zrób mu zdjęcia w naturalnym oświetleniu, z prawdziwym niebem w tle. Jestem pewien ze takie zdjęcie jeszcze bardzie pokażą wielka klasę tego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Przybulewski Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Nie znam się na okrętach. Nie znam się na skali 1:700. I zajrzałem do tej galerii przez przypadek. Intrygujacy wstęp zachęcił mnie do przyjrzenia się zdjeciom. Model wydawał mi się w porządku, normalny. Dobrze wykonany, jak przedmówca napisał sterylnie, czysto. Ale jakoś nie powalał. I wtedy nadjechało zdjęcie porównujące w buteleczką inkaustu i kolejne z ręką. Pierwsza myśl - ale wielka łapa, kolejna myśl - o ja pierd... jaki mały okręt. I wszystko nabrało nowego sensu, znaczenia. Model powala ilością szczegółów, detali i drobiazgów dodających mu życia. Jestem pełen podziwu dla kunsztu twórcy, ogromnej precyzji i cierpliwości. Szczerze gratuluję przewspaniałego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan1965 Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Śledziłem tą relację z budowy Kako od samego początku. Przeniosłeś modelarstwo na wyższy poziom nieosiągalny dla większości osób. Gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Doody Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Muszę powiedzieć , że kopara opada :-) Będę musiał obejrzeć to cacko na żywo :-) Pozdrawiam i gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agillus68 Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Tez bylem i widzialem. Model przepiekny, ale najwazniejsze bylo poznanie wlasciciela modelu oraz witka@ i porozmawianie z przedstawicielami mniejszosci modelarskiej (mowa o 1/700). Oba modele slusznie dostaly wyroznienia. Gratuluje wspanialej roboty. Mam nadzieje, ze spotkamy sie znow za rok wraz z nowymi modelami. A tymczasem do zobaczenia na forum warsztatowym. Pozdrawiam i zycze kolejnych sukcesow Agillus68 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Gratuluję nagrody - inaczej być nie mogło, bo model wykonany na poziomie mistrzostwa świata, a śledzenie warsztatu wpędzało wielu (w tym mnie) w kompleksy Wątpię by mój model w skali 1:350 był choć po części tak dobrze wydetalowany jak Twój w 1:700 Gratuluję i podziwiam, żałując nieobecności w Bytomiu i braku okazji do pooglądania na żywo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Znakomity model. Podoba mi się także wyeksponowanie na "lustrzanej" podstawie. Może by tak zostawić bez wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seba77 Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Słowa chyba nie oddadzą tego jakie wrażenie robi Twój model. Powiem krótko dla mnie rewelacja Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 18 Marca 2014 Super Moderator Share Napisano 18 Marca 2014 Co tu pisać Śledziłem Wspaniały Gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taltos1 Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Kurde zwyczajnie brak słów... model jest piękny, patrzę, patrzę i znowu patrzę... Gratulacje, podniosłeś poprzeczkę bardzo wysoko, ciężko będzie dogonić a co dopiero przeskoczyć, dla mnie mistrzostwo Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 O ja pi....... Co ja tutaj robię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 18 Marca 2014 Share Napisano 18 Marca 2014 Mam nadzieję , że kiedyś zobaczę to cacko na żywo. Gratuluję modelu, gratuluję medalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 19 Marca 2014 Share Napisano 19 Marca 2014 Model jest extra, gratuluję, szczególnie ze względu na skalę i rozmiar tego cudeńka. Bije mnie po oczach tylko biedny Jake, który ryje brzuchem po katapulcie, powinien stać na wózku na którym go wyszczeliwali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro Napisano 19 Marca 2014 Share Napisano 19 Marca 2014 Największe sławy modelarskiego świata (na modelwarship) chwalą Twoje cudeńko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rhayader Napisano 19 Marca 2014 Share Napisano 19 Marca 2014 Świetny model. Nie tylko 700-tki, ale i 350-tki mogą popaść w kompleksy. Gratuluję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volsebix Napisano 19 Marca 2014 Share Napisano 19 Marca 2014 Cos wspanialego. Sledzilem na bierzaco ... ale opad szczeki mam od jakiegos miesiaca. Tak sobie mysle , ze ... dla blacmana trzeba inna kategorie zglaszania modeli na konkurs wymyslic. Dla mnie poziom nie osiagalny.... GRATULACJE !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 19 Marca 2014 Autor Share Napisano 19 Marca 2014 Bardzo dziękuję za tak miłe komentarze... i było mi niezwykle miło poznać Forumowiczów w realu w Bytomiu. Było super! ... Zrób mu zdjęcia w naturalnym oświetleniu, z prawdziwym niebem w tle... jak się tylko słońce pojawi... póki co ostatnio się z onym nie widzieliśmy. Bije mnie po oczach tylko biedny Jake, który ryje brzuchem po katapulcie, powinien stać na wózku na którym go wyszczeliwali ryje niestety - bo jak zadarł wyżej tyłek to statecznikiem rył po dźwigu... Więc musiałem go więc nieco niżej posadzić. To takie uroki skali są... (nie)fartownie w czasie ustawiania po sesji foto Jake postanowił się uwolnić z objęć superglue. A ja postanowię jakoś inaczej go dokleić Może by tak zostawić bez wody? chyba tak zrobię... Mam nadzieję , że kiedyś zobaczę zapraszam do Wrocławia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek@ Napisano 19 Marca 2014 Share Napisano 19 Marca 2014 Bardzo dziękuję za tak miłe komentarze...i było mi niezwykle miło poznać Forumowiczów w realu w Bytomiu. Było super! Dokładnie tak było.Czynnik ludziki w Bytomiu okazał się najważniejszy ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 20 Marca 2014 Autor Share Napisano 20 Marca 2014 Tez bylem i widzialem.(...) A tymczasem do zobaczenia na forum warsztatowym.Agillus68 A galeria Washingtona gdzie....? Tzn kiedy będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daru65 Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Ostatni etap w ewolucji modelarstwa.Tylko wrodzona bezczelnosc pozwala mi zamieszczac moje modele na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek@ Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Ostatni etap w ewolucji modelarstwa.Tylko wrodzona bezczelnosc pozwala mi zamieszczac moje modele na forum. To ja dopiero okazałem się niebywałą bezczelnością połączoną ze zwykłym prostactwem kładąc w Bytomiu moje wypociny obok Kako Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Ostatni etap w ewolucji modelarstwa.Tylko wrodzona bezczelnosc pozwala mi zamieszczac moje modele na forum. To ja dopiero okazałem się niebywałą bezczelnością połączoną ze zwykłym prostactwem kładąc w Bytomiu moje wypociny obok Kako Myślę, że zaczynacie zastępować zdrowy krytycyzm niezdrową skromnością. Należy wiedzieć co w naszej pracy jest dobre a co należy jeszcze podciągnąć. I oceniać swoje modele maksymalnie obiektywnie. A nie się certolić. Co jest słabe w Kako. Szorujący brzuchem po katapulcie Jack, przeskalowane "relingi" wokół kominów, i malunek, mógłby być lepszy. I póki co nie ma podstawki. No niewiele tych wad ,-)) O wadach modeli Witka nie pisze, bo zaraz mi Witek odpowie, że tak miało być ,-)). I jest OK. Ale nie prześcigajcie się w tych fałszywych skromnościach. Skromnością to się powinien wykazać gość co wystawił RWD 8 do konkursu w Bytomiu i dostał wyróżnienie. On powinien utyskiwać na swój kiepski warsztat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek@ Napisano 22 Marca 2014 Share Napisano 22 Marca 2014 Ostatni etap w ewolucji modelarstwa.Tylko wrodzona bezczelnosc pozwala mi zamieszczac moje modele na forum. To ja dopiero okazałem się niebywałą bezczelnością połączoną ze zwykłym prostactwem kładąc w Bytomiu moje wypociny obok Kako Myślę, że zaczynacie zastępować zdrowy krytycyzm niezdrową skromnością. Należy wiedzieć co w naszej pracy jest dobre a co należy jeszcze podciągnąć. I oceniać swoje modele maksymalnie obiektywnie. A nie się certolić. Co jest słabe w Kako. Szorujący brzuchem po katapulcie Jack, przeskalowane "relingi" wokół kominów, i malunek, mógłby być lepszy. I póki co nie ma podstawki. No niewiele tych wad ,-)) O wadach modeli Witka nie pisze, bo zaraz mi Witek odpowie, że tak miało być ,-)). I jest OK. Ale nie prześcigajcie się w tych fałszywych skromnościach. Skromnością to się powinien wykazać gość co wystawił RWD 8 do konkursu w Bytomiu i dostał wyróżnienie. On powinien utyskiwać na swój kiepski warsztat. Wiesz co myślę o swojej skromności ?? ,że jest i nie jest udawana a ,że kolega nie łapie mojego poczucie humoru i zapewne dość zbliżonego poczucia humoru Grzegorza to już nie moja wina.Fajnie,że nie bawisz się kółko wzajemnej adoracji i wytykasz błędy które każdy z nas popełnia.Miałeś okazję widzieć te modele na żywo,nie skorzystałeś z tego.Nie istotne.Zawsze i na każdym forum podkreślam modele oceniamy na żywo i dotyczy to modeli ekstremalnych jak Kako jaki i zaawansowanych średniaków jak moje.Czasem w swoich osądach nie widząc modelu na żywo posuwasz się do momentu w którym stwierdzam,że albo jesteś wyrocznią albo chciał byś nią być.Na szczęście dla mnie modelarstwo to tylko odskocznia od pracy zawodowej,wyścigu szczurów itp. Mam nadzieję,że nigdy mi na żadnym z forum nikt tego nie zepsuje jak czasem starasz się ,zapewne nieświadomie Ty. Z resztą to nie miejsce na tego typu rozważania bo zaraz nas Grzegorz pogoni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.