Skocz do zawartości

[W] AS-90 155mm British SPH - Trumpeter 1:35


Przemek Przybulewski

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawia wrażenie trochę zapuszczonej maszyny. Malarsko ładnie ci wyszło. Zobaczymy co będzie dalej.

Eeee tam, wcale nie takiej zapuszczonej. Trochę styranej. Dzięki za zaglądanie.

 

Koncepcja podstawki, model, wykonanie malunków, washa itd bardzo mi się podoba. Co do obić- podtrzymuję swoją opinię

Dzięki wielkie. No dobra, żeby nie przesadzić z obiciami, nowych raczej nie będę dodawał, trochę poprawię tylko te istniejące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Niezaleznie od tego czy merytorycznie czy nie, uwazam ze wyglada to ciekawie i efektownie.
Hehe, dzięki wielkie i zgadzam się, że z tą merytoryką jest odwieczny problem.

 

Gelerth zdradź tajemnice i technikę wykonania takich obić
Tomek, powiem szczerze, że nie wiem jak to robią inni i czy mój sposób jest słuszny ale na pewno jest prosty. Odrobinę farby olejnej wyciskam na płytkę czy to tam jest pod ręką. Biorę mały pędzelek, najlepiej ze sztywnym sztucznym włosiem (w tym przypadku użyłem Mag-Pol 1), nabieram trochę farby i albo bokiem pędzla nakładam na krawędzie albo czubkiem robię ślady na płaskich powierzchniach. Do losowości tych śladów dużo przyczyniła się drżąca ręka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan na chwilę obecną przedstawia się następująco.

Podstawka gotowa:

PicUpp_id%253D3A6E5B45-6649-4D45-B089-646AF58A2C3A%2526ext%253DJPG.jpg

PicUpp_id%253DC244DE5E-C8E6-4F17-BE19-5DA7DCD8322C%2526ext%253DJPG.jpg

 

Pomalowałem, powashowałem, zmatowiłem itd tobołki. Większość to żywica od CzarnegoPsa, te dwa na dole to samoróbki:

PicUpp_id%253D58E0EB88-FCE1-420D-A9CB-3D56A18A5F9A%2526ext%253DJPG.jpg

 

W wolne miejsca jeszcze dodam trochę kartonów z zapasów:

PicUpp_id%253D43C48DB5-C755-4690-9C1D-CDD607B50D8D%2526ext%253DJPG.jpg

 

A największy problem mam z malowanie i brodzeniem przodu (błotniki dopiero wyschły i do przetarcia):

PicUpp_id%253D31282520-766F-4F2A-94A2-F08A03A9F367%2526ext%253DJPG.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic na swoją obronę w kwestii ciasnoty. Zamysł był taki że pojazd wjeżdza do opuszczonego wcześniej stanowiska ogniowego.

Jednak Twoja uwaga podsunęła mi jeszcze pomysł aby trochę przerysować i uszkodzić wjazd tak jakby ktoś już wcześniej w niego wjeżdzał i się nie wpasował/zmieścił.

 

Co do trylinki to może tak jak wspomniałeś. Kwestia gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Ne lubię marudzić w warsztatach ale myślę, że lekkie upudrowanie klamotów jakimś pigmentem dodało by trochę realności. Bardzo czysto tam...

 

pozdrawiam

Christian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedzi. Generalnie nie jestem fanem kurzenia. Niby łatwo kontrolować efekt, bo można pigmenty zmyć white spirytem czy innym specyfikiem, ale mam chyba zbyt często wrażenie, że stosujący je uważają pigmenty za dobry sposób na ukrycie malarskich braków i mankamentów. Ostatecznie pewnie przykurzę (graty są tylko położone, nieprzyklejone i brakuje kartonów) bo inaczej nie do końca naturalnie to będzie wyglądało ale postaram się to zrobić bardzo subtelnie. Na razie tylko lekko przybrudziłem gumowe fartuchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samego modelu ja bym już zostawił jak jest, lekko przód i spód wanny też pigmentem dosłownie dotknął.

 

Ingerowałbym jednak w ułożenie pojazdu na podstawce. Pomyśl o zmianie ustawienia, by model nie był zakryty bocznymi ścianami w tym wąskim przejściu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

Z tym ułożeniem, to może być problem. Bo o ile sam pojazd nie jest przymocowany do podstawki to zawieszenie jest dopasowane do elementów na niej się znajdujących oraz do samego zjazdu.

Elementy są przymocowane i nawet gdyby mi się udało je przesunąć to sam pojazd będzie nienaturalnie pochylony na jedną stronę. Kół a raczej wahaczy już nie ruszę bo na wszelki wypadek potraktowałem je super glue. Reasumując obawiam się że tak już musi zostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem i doceniam pomoc jak najbardziej. Sam jestem trochę rozdarty, bo niezakurzony będzie wyglądał nienaturalnie (z nieba przecież nie spadł ) za to zakurzony zakryje cały wkład jaki zrobiłem w malowanie obić.

Stanie pewnie na tym, że zrobię jak kolega Stojkovic proponuje, czyli lekko - leciutko dół i przód. Trochę też gąsienice no i pakunki. Postaram się to zrobić stopniowo aby mieć większą kontrolę nad efektem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.