HMS VICTORY HELLER 1:100

[spiton]

Przepiękna robota. Robi ogromne wrażenie !

[rucek]

Robiłem victory w biedniejszej wersji. Twoje robi wrażenie

[zoltan1]

Dzięki dalsze prace nad olinowaniem bukszprytu zaczyna się tu robić mały burdelik linowy a to jeszcze nie koniec.Wcześniej tego nie pisałem ale warto wymienić ostatnią najcieńszą belkę bukszprytu (bomsenge) na metalowy pręt ja ją wykonałem z kawałka drutu ze starego metalowego wieszaka.Oryginalna belka z plastiku jest za słaba i po zamocowaniu lin a następnie żagli wszystko się powygina i będzie lipa.

 

[blacman]

dolna lewa linka, czwarta od dołu, w drugim rzędzie za prawym narożnikiem licząc od pierwszej przewiązki grota ma za słaby naciąg...

ja się juz zgubiłem. szacun.

[zoltan1]

Taki urok żaglowców żeby to wszystko opanować i zrozumieć tak do końca potrzebny jest dyplom szkoły pod żaglami .Ciekawie wyglądała obsługa olinowania na żywo gdzie prawie każda lina ma swoją nazwę gdzie jedna lina jest uzależniona od kilku innych i na odwrót.Jednym słowem kontrolowany burdelik

[zoltan1]

Prace idą pełną parą jak widać wszystko się jeszcze bardziej zagmatwało.Wykonałem niewielką część olinowania ruchomego,zamocowałem też reje fokmasztu i grotmasztu.

Reje fokmasztu i grotmasztu wykonałem identycznie nie różnią się niczym.

 

Fokmaszt.

 

 

 

 

 

Grotmaszt.

 

 

 

 

 

 

Część lin jest jeszcze nie zamocowana i wymaga dodatkowego barwienia.Pozdrawiam

[zoltan1]

Witam masakry linowej ciąg dalszy.

Reje bezanmasztu.

 

 

Wracamy do fokmasztu pojawiły się tu liny te luzno zwisające służą do szybkiego podciągania żagli.Biegną one poprzez bloczki na rejach następnie bloczki pod marsem i mocowane są do pachołów jak widać fa fotce.

 

Środkowa reja fokmasztu po jedna para lin.

 

Górna reja też z jedna para.

 

 

Podobna sytuacja przy rejach grotmasztu.Liny dolnej rei również przechodzą przez bloczki pod marsem i zamocowałem je do kołkownic po obu stronach burt.Liny na środkowej i górnej zamocowałem identycznie jak na fokmaszcie.

 

 

Zamocowałem też wstępnie liny mocujące reje bukszprytu.Liny te przechodzą przez bloczki pod marsem i mocowane są do pachołów.

Mam nadzieje ze wiele byków nie popełniam i że coś widać z tej mojej relacji:).Pozdrawiam

[Prousse]

Widać, widać

Pięknie się to prezentuje. Po Le Soleil Royal z małą odskocznią na coś lżejszego planuję ruszyć z Victory na jesień, więc Twoja relacja jest kopalnią wiedzy

[bazylms]

Czysta poezja.

[zoltan1]

Dzięki za dobre słowo:)Czas najwyższy zabrać się za wykonanie żagli.

Materiał to batyst znakomicie się do tego nadaje,za wzór posłużyły żagle z zestawu.Ważne żeby pocięte szmatki były większe niż sam żagiel z zestawu.Podczas farbowania batyst się skurczy.

Szmatki farbowałem herbatą a dokładnie a z 1 torebki średnio zaparzonej herbaty.Każdą formatkę moczyłem w herbacie około minuty co nadaje szmatką lekko brudnawy kolorek.Po wysuszeniu wszystkie żagle wyprasowałem a następnie pokryłem pierwszą warstwą mocnego lakieru do włosów.Materiał się usztywnia i łatwiej jest po nim rysować ołówkiem.

Jako wzór żagiel z zestawu do rysowania ołówek,długopis odpada po pokryciu kolejną warstwą lakieru do włosów wszystko się rozmaże.

Do skopiowanie rysunku na drugiej stronie żagla wykorzystałem akwarium umieszczając między szybami lampę wszystko ładnie widać.

To chwilowo tyle następnym razem obszywanie żagli.Jak widać bardzo pracochłonna robota ale warto.

[M.A.V.]

zoltan1 - należy ci się Oscar za cierpliwość przy tych linkach

Dla mnie od połowy twojego warsztatu tego olinowania to już czyste SF

[Yuan]

Świetna instrukcja robienia żagli, dzięki!

[zoltan1]

Po kilku takich modelach można nauczyć się cierpliwości by nie mieć pózniej kaca modelarskiego.To co widać to 2/3 olinowania będzie tego znacznie więcej.Chwilowo z braku drewnianych bloczków bo jak zwykle się przeliczyłem zabrałem się za żagle.Pierwszy raz wykonuje żagle z batystu do victory.Farbowanie zawsze mi ciśnienie podnosi bo nie wiadomo jaki dokładnie odcień się uzyska.Ciemne żagle pasują do Le Soleil Royal do Victory nie bardzo zbyt białe też celowałem w środek wiec zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Agnieszka]

Czech produkuje gotowe zestawy żagli do modeli plastikowych i wiele dodatków, łącznie już z gotowymi pokładami drewnianymi, toczonymi lufami i.t.p.

http://allegro.pl/zagle-zrobione-na-cnc-do-hms-victory-heller-1-100-i5106589760.html

http://www.radekshipmodels.cz/cz/

[spiton]

olinowanie fantastyczne. Ciekaw jestem żagli.

[Prousse]

Cena żagli trochę kosmiczna... a satysfakcja ze zrobionych samemu przednia

[blacman]

...To co widać to 2/3 olinowania będzie tego znacznie więcej....

Już nie widać w tym gąszczu!

Miło się Twoją relację ogląda. Zaglądam często choć to zupełnie nie moja dyscyplina... Śliczna praca

 

ps chyba samodzielnie wykonane Twoje żagle są ładniejsze niż te od Czecha... Tak trzymaj !

[zoltan1]

Dzięki jeszcze raz wszystkim.Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie.Fajny zestaw ale ma jedna wadę przeszycia maszyna.Rysowane żagle wyglądają zdecydowanie lepiej choć to bardzo pracochłonne zajęcie.Gotowe żagle nie będą zwisać luzno,będą łapać wiatr tak jak w modelu Soleil Royal.

[sławomir kromer]

a co jest takiego złego w przeszyciach?

Czy te żagle to są złe?

[zoltan1]

Kwestia gustu.

[spiton]

Gotowe żagle nie będą zwisać luźno,będą łapać wiatr tak jak w modelu Soleil Royal.

OOO to znakomicie !! Moja ciekawość wzrasta ogromnie. Wypchane wiatrem żagle to wyzwanie !!!

[bazylms]

Jak zwykle jestem pod wielkim wrażeniem twoich działań.

[zoltan1]

Temat żagli ciąg dalszy.Słabe te foty wyszły

Do wszystkich krawędzi żagli przykleiłem linę a następnie poszła w ruch igła i nitka.Krawędzie żagla się usztywnią i żagielek nie powinien zmienić kształtu podczas naciągania.

Podczas farbowania batyst się skurczył teraz po obszyciu żagla można go ładnie naciągnąć ile się tylko da zarówno w pionie jak i w poziomie. W górnej krawędzi żagla wykonałem otwory na metalowe oczka 3mm.

 

Po zamocowaniu żagle pokryłem ponownie lakierem do włosów i za pomocą suszarki dmuchałem w żagielki.Lakier wyschnie i pozostanie wypukły kształt.Jeśli coś nie wyjdzie można ponownie powtórzyć operację.

Żagle w rzeczywistości są ciemniejsze niż na fotach.Wyszło przyzwoicie choć żagielki miedzy masztami wymagają poprawienia kształtu nie są jeszcze zamocowane linami do pokładu.Pozdrawiam

[zoltan1]

Witam kilka nowych żagielków się pojawiło.Wykonałem je identycznie jak na wcześniejszych fotach.Wstępnie są zamocowane,dolne wiszą całkowicie luzno.Prace wstrzymuje brak bloczków drewnianych 3mm nie mogę ich nigdzie dostać.

 

Wykończenie pokładu.

 

Zamocowałem też wstępnie wielgachne kotwice.

Pozdrawiam.

[spiton]

Piękna robota ! Wspominałeś, że żagle będą wypełnione wiatrem. Jak to zamierzasz uzyskać ? Pytam, bo parę lat temu robiłem taki fikusny żaglowiec z jajka, i w nim tez pokusiłem się o taki efekt, ale miałem łatwiej bo to było maleństwo. Niemniej mam w tym zakresie jakieś przemyślenia ,-))