Yeah! We got him! [1/72]

[Panzer Machine]

Witam serdecznie!

 

W miarę możliwości czasowych będę tutaj prezentował powstawanie dioramy o tytule roboczym "Yeah! We got him!". Diorama i wszystkie elementy na niej będą wykonywane w skali 1:72.

Na początku już piszę, że plan początkowy wyglądała zupełnie inaczej. Mianowicie, na dioramie miał się znaleźć Focke Wulf oraz T-34/76. Z braku laku Focke Wulf będzie zastąpiony Vomagiem.

Z racji tego, że w zasadzie żaden element nie został (w chwili obecnej) zaczęty, a stare elementy idą do kosza postanowiłem, że będzie uczciwie można zaprezentować w pełni proces powstawania i budowy dioramy.

 

Dotychczasowy proces można zobaczyć na moim blogu.

 

Layout dioramy prezentuje się w ten sposób:

 

 

 

 

 

 

 

Jak pisałem wyżej: Focke Wulf zostanie zastąpiony Vomagiem.

 

Scenkę historycznie chciałbym osadzić podczas oblężenia Budapesztu (29 Grudzień 1944 - 13 Luty 1945).

Gdzieś w czeluściach internetu znalazłem informację, że jest to jedna z niewielu bitew, w której że tak potocznie napiszę brał udział Vomag.

Nie jestem w tej dziedzinie ekspertem, więc jeżeli pisze bzdury, proszę o poprawkę. Za wszelką pomoc w tym temacie będę wdzięczny.

 

 

 

Wracając do modeli. Jak na razie tak wygląda zestaw:

 

 

Soviet medium tank T-34/76 mod. 1943 (Zvezda)

Voyager PE72007 1:72 T-34/76 MOD.1941/1942 (Voyager)

Towing cable for T-34/76 Tank & SU-85/100/122 SPGs (Eureka XXL)

Lufa ZiS-5/F-34 do czołgu KW-1 późny i T-34/76 - 72 L-34 (Aber)

 

 

 

 

 

Russian Infantry : winter unif

 

 

 

 

Selbstfahrlafette auf Fahrgestell VOMAG 7 or 660 mit 8,8 cm Flak

 

 

Do usłyszenia za jakiś czas ;)

 

pozdrawiam serdecznie

[tomek14147]

Ciekaw jestem ile uda ci się wycisnąć z tego T-34

[Andrzej_LK]

z samolotem prezentowało się bardzo ciekawie. tylko dlaczego tytuł po angielsku?

[hiwis]

Też uważam że z Focke Wulf'em byłoby ciekawiej - mało się ogląda ciekawych dioram lotniczo-lądowych.

Ale Vomag to też ciekawy pojazd i rzeczywiście ponoć walczył w oblężonym Budapeszcie.

Przemyśl wybór i rozstawienie figurek (chyba że będziesz je jakoś konwertował) bo na razie jest dziwnie - trzech przygląda się czemuś z zainteresowaniem, jeden biegnie/skrada się z rusznicą, a pan na drodze w dość zawadiackiej pozie nawala z mortara

 

Zerknąłem na bloga kolegi i myślę że warto śledzić postęp prac bo może tu powstać całkiem ciekawa dioramka.

Powodzenia.

Pozdrawiam i czekam na rozwój wydarzeń.

Marcin.

[bazylms]

Zapowiada się interesujący projekt.

[Panzer Machine]

Cześć!

 

Dzięki wszystkim za komentarze i poświęcony czas ;)

 

Ciekaw jestem ile uda ci się wycisnąć z tego T-34

 

Sam jestem tego ciekaw Będzie to mój pierwszy radziecki czołg. Na razie jestem w posiadaniu jednej publikacji z serii TopShots od Kagero. Coś oczywiście z sieci dodatkowo. Czy bylibyście w stanie polecić jakaś dobrą knigę na temat tego czołgu?

 

 

z samolotem prezentowało się bardzo ciekawie. tylko dlaczego tytuł po angielsku?

Też uważam że z Focke Wulf'em byłoby ciekawiej - mało się ogląda ciekawych dioram lotniczo-lądowych.

Ale Vomag to też ciekawy pojazd i rzeczywiście ponoć walczył w oblężonym Budapeszcie.

Przemyśl wybór i rozstawienie figurek (chyba że będziesz je jakoś konwertował) bo na razie jest dziwnie - trzech przygląda się czemuś z zainteresowaniem, jeden biegnie/skrada się z rusznicą, a pan na drodze w dość zawadiackiej pozie nawala z mortara

 

Zerknąłem na bloga kolegi i myślę że warto śledzić postęp prac bo może tu powstać całkiem ciekawa dioramka.

Powodzenia.

Pozdrawiam i czekam na rozwój wydarzeń.

Marcin.

 

Nad samolotem spędziłem kilka wieczorów i szkoda mi go w zasadzie tylko pod względem czasu jaki nad nim spędziłem. Niemniej pomimo moich starań model wyglądał jak ulep. Model firmy Plastyk niestety pozostawia po sobie wiele do życzenia. Myśląłem o tym, żeby kupić lepszy model FW np z Tamiya. Dokupić do tego kokpit + jakieś blaszki, ale miałem tego Vomaga w szafie i w zasadzie nie miałem miałem na niego wcześniej pomysłu, więc poczytałem trochę o nim i może uda się to jakoś "polepić" z tym co było wcześniej.

Układ figurek będę zmieniał, niemniej do jakiś konkretnych deklaracji poczekam aż będzie złożony Vomag.

Tytuł jak pisałem w pierwszym poście jest tytułem roboczym i w każdej chwili (kiedy wpadnie mi coś do głowy lepszego?!) może ulec zmianie.

 

 

Poniżej prezentuję kilka zdjęć z postępu prac nad Vomagiem. Na razie była zabawa z silnikiem i częściowo z podwoziem

 

 

 

 

 

Dość mocno inspirowałem się pracą Pedro Andrada z Missing-Lynx.

Na tyle umiałem przenieść z 1:35 do 1:72 detalu tyle przeniosłem pod względem moich umiejętności.

Koła jeszcze nieoszlifowane.

 

Bardzo ciężko było znaleźć mi jakikolwiek materiał na temat tego pojazdu. Przynajmniej w sieci.

Może ktoś z Was ma blueprinty silnika, całego pojazdu etc?

 

Poza tym czy wiecie gdzie dostać metalową lufę do flaka 88mm?

 

pozdrawiam

[Panzer Machine]

Prawie skończyłem produkować zderzak ze światłami... prawie! Zostały jeszcze do zrobienia skrajnie obrysu. Całość zderzaka ze światłami jak na razie jest zrobiona od podstaw przeze mnie.

Część z zestawu była bardzo niskiej jakości. Jedynym elementem na zderzaku który pozostał "z pudła" jest reflektor światła nocnego NOTEK. To było by dla mnie za ciężkie już do wyrzeźbienia - za mały element po prostu.

 

 

 

pozdrawiam serdecznie

[lastebil]

Ta zapałka jest w skali 2:1 czy większa? A tak na serio to okablowanie w tej skali robi wrażenie .

[Panzer Machine]

Ta zapałka jest w skali 2:1 czy większa? A tak na serio to okablowanie w tej skali robi wrażenie .

 

Dzięki

 

 

Prace nad silnikiem są już zakończone. To maleństwo było dla mnie dużym wyzwaniem. Moja cierpliwość została nagięta momentami do granic możliwości. Ale mam nadzieję, że się opłaciło bo efekt przynajmniej jak dla mnie przy takiej małej skali jest całkiem cieszący oko.

 

 

 

 

 

 

Mała rzecz a cieszy. Waloryzacja przedniego elementu pojazdu.

 

 

 

 

Silnik, podwozie oraz rama zostały zakończone. Koła jeszcze nie zostały do końca oszlifowane. Zresztą... może uda mi się znaleźć żywiczne koła, które będą miały ładniejszy bieżnik. Wszystko okaże się wkrótce ;)

 

 

 

 

Dziś jest pierwszy dzień choroby, w którym czuję się w miarę okej i mogłem w końcu po prawie 6 dniach leżenia w łóżku z gorączką zasiąść przed biurkiem i coś podłubać.

Duża część prac została zakończona, więc i okazalej model pojazdu się prezentuje. W chwili obecnej czekam na płytę ryflowaną oraz siatkę w odpowiedniej skali aby zacząć wykańczać przednie siedzenia i boki pojazdu. W następnej kolejności będzie działo Flak 88 mm.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Części, niektóre już przygotowane pod malowanie.

 

 

 

Na koniec mam kilka pytań do Was drodzy użytkonicy:

 

1. Czy polecilibyście jakiś element waloryzacyjny do kokpitów samolotów, z którego mógłbym wykorzystać zegary na desce rozdzielczej?

2. Czy macie może jakieś zdjęcia referencyjne jak mogą wyglądać wycieraczki w takim pojeździe?

3. Czy polecilibyście jakieś koła żywiczne, które miałaby ładny bieżnik i pasowały by do tego modelu?

4. Z czego byście zrobili skrajnie obrysu?

 

pozdrawiam serdecznie

[Gerd]

Oprócz efektów, bardzo mi się podoba Twoje podejście do warsztatu. Robi wrażenie tym bardziej, że to 72, bo łatwo o tym zapomnieć.

[gumowy01]

Temat z tym Vomagiem bardzo fajny. Super że waloryzowałeś komorę silnika, czyli jak podejrzewam boczne osłony silnika pójdą w czorty. Zastanawiają mnie te paski polisternu przyklejone do osłon bębnów na kabel z tyłu pojazdu, zazwyczaj ten element był wykonany z cienkiej blachy i tyle. Co do pytań to tak:

 

1 spróbuj poszukać w ofercie firmy Yachu

2 wycieraczki w kontekście jaki miały kształt ? czy jak były zamontowane? (sorry że pytaniem na pytanie) zdjęć jest sporo i tego pojazdu jak i autobusu na bazie jakiego go zrobiono.

3 koła chyba już się pojawiły z CMK, przynajmniej tak mi się wydawało blaszka jest z NH Detail

4 z cienkiego drucika, kuleczkę ja wykonuję z farbki konturowej w tubce

[Panzer Machine]

Oprócz efektów, bardzo mi się podoba Twoje podejście do warsztatu. Robi wrażenie tym bardziej, że to 72, bo łatwo o tym zapomnieć.

 

Dziękuję! Miło

 

Temat z tym Vomagiem bardzo fajny. Super że waloryzowałeś komorę silnika, czyli jak podejrzewam boczne osłony silnika pójdą w czorty. Zastanawiają mnie te paski polisternu przyklejone do osłon bębnów na kabel z tyłu pojazdu, zazwyczaj ten element był wykonany z cienkiej blachy i tyle. Co do pytań to tak:

 

1 spróbuj poszukać w ofercie firmy Yachu

2 wycieraczki w kontekście jaki miały kształt ? czy jak były zamontowane? (sorry że pytaniem na pytanie) zdjęć jest sporo i tego pojazdu jak i autobusu na bazie jakiego go zrobiono.

3 koła chyba już się pojawiły z CMK, przynajmniej tak mi się wydawało blaszka jest z NH Detail

4 z cienkiego drucika, kuleczkę ja wykonuję z farbki konturowej w tubce

 

Tak, osłony idą w czorty. Przez chwilę, zastanawiałem się jak to pokazać, żeby jednak coś z tych osłon zostało, ale końcowo stwierdziłem, że nie będę zasłaniał silnika nawet w minimalny sposób.

Jeżeli chodzi o silnik jak i w zasadzie całość pojazdu dość mocno inspiruję się tym warsztatem: http://www.missing-lynx.com/gallery/german/vomag.htm

Zastanawiałem się nad kupnem książki od Waldemara Trojcy na temat Flaka 88 i właśnie Vomagów z nim. Zrezygnowałem, gdyż wątpię, żebym coś działał w przyszłości w tym temacie ponownie. Chociaż mogę się mylić.

 

Dzięki za udzielone odpowiedzi na moje pytania. PE z NHDetail odkryłem przypadkiem zaraz po tym jak zadałem pytanie tu i ówdzie. Na szczęście znalazły się tam zegary na foli. Zobaczymy co przyszłość pokarze

 

 

 

 

Po długim oczekiwaniu dotarły w końcu do mnie dodatki do pojazdu Vomag jak i narzędzia, które mam nadzieję ułatwią mi pracę. Szczególne podziękowania należą się Janowi Pavlíkowi jak i całej grupie facebookowej 72-76 MILITARY MODELLING, NEWS, REVIEWS. bez których nie dowiedział bym się o cudownych dodatkach do Vomaga z firmy Roden. Jeszcze raz dzięki chopaki!

 

 

 

 

Międzyczasie jak oczekiwałem na zestaw dodatków do Vomaga to zacząłem obrabiać drugi model, który ma się znaleźć na dioramce "Yeah! we got him!", mianowicie sowiecki czołg T-34/76. Jak na razie zdołałem trochę powalczyć z fototrawionymi dodatkami od Voyagera, fakturami odlewów na kadłubie, kilka spawów musiałem rekonstruować no i zacząłem nitowanie. Niemniej to jeszcze nie koniec! Stay tuned!

 

 

 

 

 

 

 

 

[gumowy01]

Widzę zaopatrzyłeś się w sporo sprzętu. Na tegorocznym festiwalu w Bytomiu oglądałem dosyć dosyć dokładnie to węgierskie urządzonko do robienia nitów, jednak doszedłem do wniosku że najmniejszy rozmiar czyli 0,5 mm to zdecydowanie za dużo jak na skalę 1/72. Urządzenie fajne ... jednak dla modelarzy w 1/48 i zdecydowanie 1/35 do których w zasadzie jest dedykowane.

Najlepszym dowodem niech będą dodatki jakie poczyniłeś do teciaka, są za grube... no bez finezji. Blachę ryflowaną też kupiłeś a po co? chyba nie do Vomaga? bo on posiadał ryflowaną tylko w szoferce, jak mogę ją tak nazwać.

Proszę trochę zdjęć archiwalnych, na nich się w zasadzie opieraj, nie na warsztatach modelarzy, kupa idzie na skróty, i powstają nieścisłości

http://militarymodels.co.nz/2012/04/09/photo-collection-8-8-cm-flaksfl-auf-vomag-lkw/

podpatruję dalej

[Panzer Machine]

Widzę zaopatrzyłeś się w sporo sprzętu. Na tegorocznym festiwalu w Bytomiu oglądałem dosyć dosyć dokładnie to węgierskie urządzonko do robienia nitów, jednak doszedłem do wniosku że najmniejszy rozmiar czyli 0,5 mm to zdecydowanie za dużo jak na skalę 1/72. Urządzenie fajne ... jednak dla modelarzy w 1/48 i zdecydowanie 1/35 do których w zasadzie jest dedykowane.

Najlepszym dowodem niech będą dodatki jakie poczyniłeś do teciaka, są za grube... no bez finezji. Blachę ryflowaną też kupiłeś a po co? chyba nie do Vomaga? bo on posiadał ryflowaną tylko w szoferce, jak mogę ją tak nazwać.

Proszę trochę zdjęć archiwalnych, na nich się w zasadzie opieraj, nie na warsztatach modelarzy, kupa idzie na skróty, i powstają nieścisłości

http://militarymodels.co.nz/2012/04/09/photo-collection-8-8-cm-flaksfl-auf-vomag-lkw/

podpatruję dalej

 

Moim zdaniem dają rade te toole. Bardzo ułatwiają i przede wszystkim przyśpieszają pracę. Niektórych elementów po prostu nie byłbym w stanie bez tych narzędzi wykonać jak np śrubek na silniku.

Na skalę 1:35 mam zamiar się przenieść w momencie kiedy skończę wszystkie modele, które mam w 1:72. Cała półka 35'tek tylko czeka cierpliwie aż się za nie zabiorę. Bądź co bądź jakkolwiek skala 1:72 jest urocza i zawsze budzi respekt i podziw to praca dla mnie na dłuższą metę jest wręcz uprzykrzająca życie.

 

Na pewno niektóre "ulepszenia", które wykonuję nie będą się zgadzać ze skalą. Pewne elementy będą jak to określiłeś "za grube... no bez finezji". Wynika to z faktu, że przy tej skali tych elementów nie powinno by widać albo materiał z jakiego są wykonane jest tak cienki, że nawet takiego nie ma żeby go wykonać na modelu w tej skali. Moim zdaniem trzeba znaleźć właśnie ten złoty środek pomiędzy rzeczywistością a fikcją. Może i niektóre elementy będą "przerysowane" ale bez nich model nie wyglądał by ciekawie.

Dla ścisłości czy mógłbyś zaznaczyć na zdjęciach, które elementy wg Ciebie wydają się "pokraczne"? Może dałoby się jakoś je poprawi i model będzie lepszy w odbiorze.

 

Dziękuję za zdjęcia. Przeglądałem je jak szukałem jakichkolwiek informacji na temat Vomaga. Ba! Znalazłem nawet więcej. Nie mniej na większości z tych zdjęć o zobaczeniu detali nie ma mowy :(

[gumowy01]

A gdzie ja napisałem pokraczne? Model robisz bardzo fajny. Co do samej skali 1/72, jest ona sama w sobie wyzwaniem. Trzeba tyło zapytać o urządzenie do robienia łebków śrub w tej skali jest na bokach blaszek eduarda, a co do nitów są bardzo fajne 3D z amerykańskiej firmy Micro Mark

http://www.micromark.com/ho-scale-decals-with-raised-3d-rivets-and-other-surface-details,9968.html

i idealnie pasują do małej skali.

Masz blaszkę powinno być z górki, jak by co pytaj jestem na FB, można pogadać

[Panzer Machine]

Przepraszam, może źle się wyraziłem. Prosiłem o to, żebyś zaznaczył elementy, które budzą Twój niepokój w zgodności ze skalą czyli są za grube.

O jakim urządzeniu do robienia łebków od Eduarda piszesz?

 

Ja właśnie z FB zlazłem bo nie dawał mi spokoju i nie mogłem się na pracy skupić :P

[gumowy01]

Nie jest to urządzenie, a jedynie na blaszce fototrawionej np do M-26 Dragon wagon jest szablon, przy pomocy którego wygniata się na gorąco z plastiku łebki śrub, ot taka prosta metoda.

Co do wykazywania jakiś nazwijmy je nieścisłości, to chyba mnie przeceniasz ale jak coś zauważę dam znać

[Panzer Machine]

Mogę śmiało powiedzieć, że zakończyłem pracę nad wieżą czołgu T-34. Większość elementów na kadłubie zostały też wykonane. Jest jeszcze parę szczegółów, które chciałbym poczynić, ale wszystko oczywiście z czasem. Zastanawiam się czy dokupić gąsienice. Polecony został mi zestaw z OKB Grigorova: http://www.shop.okbgrigorov.com/product/256/waffle-tracks-for-t-34-type-2.html

 

Co sądzicie?

 

 

 

 

 

 

 

 

[PiterATS]

Dobrze widzę, że zrobiłeś fakturę odlewu na kadłubie?

[Panzer Machine]

Dobrze widzę, że zrobiłeś fakturę odlewu na kadłubie?

 

Nie nazwał bym tego fakturą odlewu. Chodziło o jakąkolwiek fakturę inną niż gładki plastyk. Niemniej rozumiem, że teciak nie powinien mieć takowej faktury na kadłubie?

[PiterATS]

Oczywiście, że nie powinien. O ile dla skali 1/16 czy 1/35 robienie faktury walcowanej stali, bo z tego był zbudowany kadłub Teciaka, ma sens i uzasadnienie, o tyle w/g mnie, w skali 1/72 wygląda to bardzo źle. Tak duże pomniejszenie robi swoje i zamiast delikatnej faktury walcowanych płyt kadłuba, wyszedł Ci T-34 z odlewanym kadłubem

[gumowy01]

Chyba pogalopowałeś nieco za daleko, nadałeś fakturę na wszystko, nawet na fragmenty z blachy walcowanej jak góra wieży elementy osłony jarzma, oraz co zgrozo na kadłub, przy okazji jak robiłeś imitacje spawów to trzeba było zrobić przy mocowaniu haków holowniczych. Idziesz w dobrą stronę ale się zapędzasz. Kontroluj warsztat z dostępną dokumentacją i powinno być git

[Panzer Machine]

Oczywiście, że nie powinien. O ile dla skali 1/16 czy 1/35 robienie faktury walcowanej stali, bo z tego był zbudowany kadłub Teciaka, ma sens i uzasadnienie, o tyle w/g mnie, w skali 1/72 wygląda to bardzo źle. Tak duże pomniejszenie robi swoje i zamiast delikatnej faktury walcowanych płyt kadłuba, wyszedł Ci T-34 z odlewanym kadłubem

 

ok, dzięki za sugestię i za cenną wiedzę Spróbuje na tyle ile będzie to możliwe poprawić ten błąd

 

 

 

Chyba pogalopowałeś nieco za daleko, nadałeś fakturę na wszystko, nawet na fragmenty z blachy walcowanej jak góra wieży elementy osłony jarzma, oraz co zgrozo na kadłub, przy okazji jak robiłeś imitacje spawów to trzeba było zrobić przy mocowaniu haków holowniczych. Idziesz w dobrą stronę ale się zapędzasz. Kontroluj warsztat z dostępną dokumentacją i powinno być git

 

Dziękuję za uwagi Spawy wokół haków to będzie wyzwanie, ale zobaczę co da się zrobić

[Tremac]

Szykuje się kolejna świetna praca na forum.

[gumowy01]

Spawy wokół haków to będzie wyzwanie, ale zobaczę co da się zrobić

 

Spawy zrobisz z masy dwuskładnikowej np Milliput. Dasz troszkę na około miejsca łączenia a następnie igłą nadasz fakturę spawu i po sprawie