Skocz do zawartości

World of Warships


taltos1

Rekomendowane odpowiedzi

Może dla tego że jet to mix rus/us

Jak na razie jestem w połowie drogi do Myoko oraz blisko Konisberga ( jestem ciekaw jak na V tierze będzie się grało z artą waląca powyżej 16km).

Odkrywam też uroki grania deskami do prasowania ( oczywiście japońskimi )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 294
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Może dla tego że jet to mix rus/us

Jak na razie jestem w połowie drogi do Myoko oraz blisko Konisberga ( jestem ciekaw jak na V tierze będzie się grało z artą waląca powyżej 16km).

Odkrywam też uroki grania deskami do prasowania ( oczywiście japońskimi )

 

No to powodzenia życzę.

Oczywiście w tej grze ruskie są najlepsze prawie niezniszczalne. Oni według Wargaming są w ogóle najlepsi. Pewnie jak byś z nimi pogadał to okazałoby się, że amerykanie wahadłowce skopiowali z Burana, a B-29 to kradzież technologii Tu-4

Granie Furtukaka może doprowadzić do rozstroju nerwowego. Nie dość, że jesteś prawie zawsze losowany w miejsca gdzie tylko niszczyciele mają mniejszy zasięg od Ciebie. Działa główne przeładowywują się wieczność i manewrowość w połączeniu z obrotem wież jest dość frustrująca. Po wymaksowaniu torped pozostaje tylko robienie za zajebiście duży i łatwy do trafienia "niszczyciel" i grindowanie do Aoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem IV tierowy japoński pancernik. Sądziłem że będzie to jakiś skok technologiczny do Myogi ale się przeliczyłem. Mimo że ma 10 luf to słabo bije. Duży ( bardzo) rozrzut , cytadele prawie wcale nie wchodzą , zasięg arty to 12,9 km czyli punktują cię koledzy z tierami IV i więcej. Trochę szybszy od innych 27w. ale strasznie ociężały. Ogólnie średnio zadowolony jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem IV tierowy japoński pancernik. Sądziłem że będzie to jakiś skok technologiczny do Myogi ale się przeliczyłem. Mimo że ma 10 luf to słabo bije. Duży ( bardzo) rozrzut , cytadele prawie wcale nie wchodzą , zasięg arty to 12,9 km czyli punktują cię koledzy z tierami IV i więcej. Trochę szybszy od innych 27w. ale strasznie ociężały. Ogólnie średnio zadowolony jestem

 

Niestety od Kongo robi się znośnie...W zasadzie Wymaksowany Kongo z wyszkolonym kapitanem jest bardzo grywalną łajbą...choć New Mexico daje wiecej frajdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu mam niezły fan z gry krążownikiem ( podobny mam na Kumie ). Konigsberg dość szybki 32,5w arta bije na ponad 15km. Można punktować wroga będąc poza jego zasięgiem. Umieszczenie dwóch wież na rufie sprzyja sytuacji kiedy musimy poddać tyły i wiać. Możemy dalej strzelać z 6 luf trzymając wroga na dystans. Działa 155mm mają fajne skupienie no i szybkostrzelność na poziomie 8,5( przeładowanie co 7 sekund ) strzałów na minutę. Cytadele wchodzą nawet często. Ostatnia bitwa wroga Omaha z jednej salwy dostała dwie cytadele i koniec bitwy dla niej

Ogólnie dość sympatyczny okręt. Polecam jak dla mnie niezły okręt piątego tieru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seba - moim skromnym zdaniem najlepszy na V jest Murmansk. Pewnie dlatego, ze primo premka secundo ruski...

Tak go wyrysowali koledzy z wargamingu, ze salwa jest "obfita" niezależnie od pozycji.. Do przodu rąbie z 6, burtą robi 7 a rufa daje 4 ale leciutki zwrot już pozwala na salwę z 6-ciu... Obrót wież jest tak szybki, że manewrowanie nie ma wpływu na ostrzał.

Stracie z Konigsbergiem zazwyczaj jest radosne. Bardzo radosne aczkolwiek krótkie...

Cytadele to miodzio, zapala lepiej niż zapałki z Cieszyna

Prawie 15 tys zasięgu a jak odpalisz samolot to 18... I widać wszystko z góry.

To najbardziej oszukany okręt w całym wow. Po prostu za dobry.

 

Jestem graczem dużo poniżej średniej ale pochwalę się. Ostatnio na górnej części mapy zostały dwa okręty: wypasiony Kongo i Wąski (od dziobu) Murmańsk. Oba nófka funkiel. Bezpośrednie starcie owych dżentelmenów zdemolowało Murmańska do połowy i wypaliło całkowicie Kongo

Bitwa była na dystansie 12-14km....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Murmańsk kosi konkurencję nie tylko na swoim poziomie ale i nawet wyżej ....niestety Nawet miałem zamiar go nabyć ale skusiłem się z sentymentu na japoński IV - tier pancernik i ...... i niestety żałuję. Mogłem wybrać Murmańsk.

 

A niemiaszek też całkiem przyzwoity jak na V tier i mnie gra sie nim dość przyjemnie

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełamałem się i zakupiłem Murmańska. Jejciu to jest po prostu marzenie, lolship jakich mało, nawet St.Louis się nie umywa do niego, ponieważ na St.Louis zbyt często pozostaje się samemu, gdy w ciągu pierwszych trzech minut zespół zrobił yolorush. Parę bitew i w porównaniu do Omaha to praktycznie inny okręt. BTW. widziałem w jednej z bitew wrogi okręt Marblehead, czy się dobrze spisał, to ciężko powiedzieć bo przeciwnik został zgnieciony w ciągu kilku minut 12:2 - ale czyżby więcej klonów nadchodziło? W ogóle widziałem, kilka dziwnych okrętów, niszczyciel Tachibana, w jednej bitwie gościu na tym wyrżnął siedmiu z mojego zespołu. Jakieś dziwne okręty które mają dopiero wejść czy co?

 

Taka sytuacja...

 

d6d1a76b99b277d3m.jpg

 

0a0067b7c44032d3m.jpg

 

01483518f3948214m.jpg

 

ef69c4541630c24fm.jpg

 

44e6e81c2e10168em.jpg

 

ce7deafc4d2a66efm.jpg

 

d4b73b2a6fa912a6m.jpg

 

 

 

W ogóle to chciałby ktoś pograć dywizjon? Gram tiery II-VI ( wyżej nie idę, no chyba, że znajdę coś super fajnego )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

dla mnie wciąż Murmansk jest potęgą i basta.... tu zabrakło 10 sekund i uwolniłbym Krakena Ale ów kraken w postaci Kongo uwolnił mnie i odesłał do portu

24329429611_2accd88e09_b.jpg

 

wczoraj byliśmy z Witkiem na psiej wachcie...

 

w teamach mieszanych:

 

23783690334_dff416722f_b.jpg

 

 

pancerno ciężkozbrojnych:

 

]24385666616_ace98b5f11_b.jpg

 

 

oraz paskudnie i śmiertelnie niewykrywalnych:

 

24411901865_827a959354_b.jpg

 

 

i rzeczywiście doszliśmy do wniosku, że zabawa niszczycielami to jest super frajda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się pochwalę paroma bitwami:

 

Murmańsk:

ffe380f789b90b72gen.jpg

253da51eff3696b2gen.jpg

c59d9fb2696dd9c6gen.jpg

 

f39001f9f8b27542gen.jpg

8ab895f367ce4f37gen.jpg

773cf4ddf2c03b89gen.jpg

 

Ishizuchi:

 

0d082da3588b88acgen.jpg

ef03571d8278f08dgen.jpg

b8a0d7796d69ce66gen.jpg

36254355322f7244gen.jpg

 

Aurora: póki co rekord 7 zatopień w jednej bitwie.

36df6327476aa95agen.jpg

8a49d9a55e1a1d63gen.jpg

c57be86be67b102egen.jpg

12120f047af0f306gen.jpg

 

Skończyło się, że nie nie wytrzymałem i kupiłem Aurorę, Ishizuchiego i Mikasę. Bo jak zauważyłem okręty premium są bardzo dobre. Jednak jest to prawdą tylko w części. Pierwsze dwa naprawdę polecam. Aurora jest wykonana podobnie jak Murmańsk czyli ze Stallinium, Ishizuchi to w końcu prawdziwy krążownik liniowy w brytyjskim stylu (szybki, dobrze uzbrojony i bez pancerza), mogący narobić sporo szkód ( Nie polecam nim gry jak pancernikiem pomimo klasyfikacji w grze ). Mikasę kupiłem z sentymentu i mogę go odradzić wszystkim, straszliwie niecelny i kapryśny; raz potrafi z 9,5km wsadzić pełną salwę w Erie połączoną ze zniszczeniem, innym razem chybiamy Kawachi oddalony o 1km :/ Póki co jedyny okręt oprócz Kawachi, którym obawiałem się, że sam się postrzelę Walka z dwoma Dresdenami/Emdenami ( okręty o koszmarnie słabej artylerii ) atakującymi z różnych kierunków oznacza wizytę w porcie. Bardziej frustrująca w grze była chyba tylko Aoba, którą póki co uważam za największą pomyłkę i koszmar w grze, przy której nawet osławione Karlsruhe jest naprawdę bardzo przyjemne, za to następne Myoko jest genialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Murmańsk jest naprawdę dobry ale też Koenigsberg jak dla mnie nieźle pociska

 

Z gałęzi japońskich pancerników odkrywam uroki odsyłania do Neptuna wszelkiej maści CA i DD jedną salwą moim numerem jeden ostatniego tygodnia FUSO !!!!!

 

Wszystkie IV i V odparowują po jednej salwie VI, VII, VIII to już nieraz trzeba dwóch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem ujeżdżać Atlantę. Cóż, to jak mieć 3 Gearingi na pokładzie (bez jednej wieży) - salwa burtowa z 14 dział 5"/35 przy dużej szybkostrzelności robi wrażenie.

 

Owszem,pocieszna zabawka ;-) W pełni zgadzam się z opinią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem ujeżdżać Atlantę. Cóż, to jak mieć 3 Gearingi na pokładzie (bez jednej wieży) - salwa burtowa z 14 dział 5"/35 przy dużej szybkostrzelności robi wrażenie.

 

Owszem,pocieszna zabawka ;-) W pełni zgadzam się z opinią

si...

ale Karolcia to jest to...

jak poczatkowo przeklinalem (Witek wie jak...) tak teraz 406mm potrafia poslac do portu przy jednej salwie Pensacole. Nowego Orleansa tez...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fuso super się grało 4 cytadele 2 zatopienia Fuso i Clevlend ,7 zestrzelonych samolotów już chciałem dobić lotniskowiec i............... i wylogowało mnie. Potem mogłem tylko zobaczyć że było ponad 4300PD i 248000 kasy ale już żadnych szczegółów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.