Skocz do zawartości

F-16C Block 30 Aggressor // Tamiya // 1:48


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

No tutaj się nie zgodzę z Twoim przekonaniem, że złotawy odcień, owszem jak zaznaczyłeś zależy od światła. Zdjęcie które przedstawiłeś jednoznacznie ukazuje ten kolor grafitowy, a taką barwę ma farba którą podlinkowałem. Ale cóż jak już pomalowałeś kalki dałeś trudno. Tutaj masz przykład z innego forum:

 

AIM-9L = body was ~FS36375, seeker head was dark metallic grey, and fins were white (main) and dark metallic grey (fwd).

 

AIM-7F = Body ~36375/36320, fins dark metallic grey, radome off white/buff.

 

The missiles almost, but not quite, matched the camo on the F-15s that carried them.

 

Color bands:

 

Yellow = live warhead

Brown = live motor

Blue = inert

 

I've never seen any other color stripes on a US missile besides those three. AFAIK there are no smoke motors. There are smoke generator pods, but they're only used for test purposes or airshows.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 229
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Podajesz przykład AIM-9L, który jest ciemniejszy (znacznie) niż X.

Sidwinder X ma bardzo jasną głowicę.

 

muszę monitor skalibrować :( -- znowu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca inne, tak jak wspomniałem zdjęcie które pokazałeś daje rzeczywisty obraz tej barwy, na Twoim za bardzo się błyszczy no i za dużo tego złotego odcienia widać

 

PS a jak jest z instrukcją??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, i dobrze proponują z tym że do lotek się troszkę machnęli bo są takie same jak korpus i Gunmetal załatwia wszystko, ta głowica ma tą specyficzną fakturę którą uzyskasz właśnie z Gunze bez polerowania. Mówię Ci zakup sobie tą farbę od przybytku głowa nie boli, a na pewno ją wykorzystasz, jakich do tej pory Gunmetali używałeś bo skoro pisałeś, że one czarne są ja się z czarną nigdy nie spotkałem, zawsze były one pod kolor grafitu. Najlepszą do tej pory jaką używałem to był Model Master pod aero, byłaby idealna pod twoje żądło. Na tle innych Gunmetali ona była dużo jaśniejsza od pozostałych wyrobów. No ale jak już pomalowałeś i by to było kłopotem żeby to przemalować to zostaw jak jest.

 

PS Poszperałem w necie i widzę, że kalki konfekcjonuje Twobobs, ale niestety zdjęcia są małe i nic z nich się nie wyczyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągnie mnie do Rafale, ale pylonów jak nie było tak nie ma, więc pracuję powolutku nad Ospałą Łasicą.

 

Przygotowałem całą kabinkę do malowania.

Wszystkie blaszki są na pozycjach i gotowe do krycia surfacerem.

Po raz pierwszy w kabinie zamontuję także boczne panele, choć nie mam pewności czy się zmieszczą w korpusie modelu, bo jest tam ciasno.

Na wszelki wypadek, za radą Karambolisa, zeszlifowałem te ścianki i obciąłem wystające elementy, opierające się o boki kabiny.

Wyszło nierówno, ale po sklejeniu nie będzie tych krawędzi widać.

 

020.jpg

 

Kabina to jednak nie wszystko.

Skończyłem prace nad rakietami.

Jak wspominałem, model będzie w wersji CJ, czyli przystosowany do misji SEAD.

Stąd rakiety AGM-88 HARM od Eduarda, podobnie jak AIM-120C.

Zestawowe są tylko AIM-9X.

Pociski Eduarda to bajka, detal jest niesamowity (nie widać tego na zdjęciach), Czesi wyprodukowali do tych dodatków także bardzo dobre kalkomanie.

Sidewindery, siłą rzeczy nie są aż tak efektowne, ale jak na zestawowe to jest to naturalnie pierwsza liga.

Tamka zrobiła wszystko co trzeba, niestety kalkomanie do tych rakiet są marnej jakości: pękają w trakcie kładzenia.

W efekcie na jednej rakiecie musiałem samo domalować tę srebrzystą obręcz z czarnymi kropkami tuż przy głowicy, wyszło chyba nieźle, nie widać za bardzo różnicy.

 

Co do Sidewinderów postanowiłem trochę się z nimi pobawić.

Nie tylko dorobiłem do nich "szklane" kopułki na głowicach, ale jeszcze zrobiłem im "sensory".

Tak to wygląda przed oszkleniem:

 

017.jpg

 

Sensory to malutkie kółka wycięte z opalizującego cekina, jak widać na zdjęciu.

Ten sam patent wykorzystam przy robieniu sensorów w Sniperze - tam są znacznie większe i powinny znacznie lepiej wyglądać.

 

Tak wyglądają te elementy rakiet po oszkleniu:

 

021.jpg

 

Jak wspominałem, oszklenie zrobiłem z kropelki dwuskładnikowego kleju UHU Plus.

Niestety, klej ma już ponad 2 lata i zauważyłem, że jest jakby odrobinę zmętniały po zmieszaniu składników.

Poprzednio był krystalicznie przejrzysty, teraz do tego sprawia wrażenie nie do końca wyschniętego.

Poprawiać tego nie będę, ale chyba trzeba kupić nowy zestaw.

 

A tak wszystkie rakiety wyglądały po zmontowaniu, gotowe do pomalowania:

 

018.jpg

 

Tak po pomalowaniu:

 

019.jpg

 

Parę słów o kolorach:

 

AGM-88B - całe rakiety pomalowane C311 - jasnoszara farba, prawie biała.

AIM-120C - korpus to C308, głowice to C316, lotki to Steel Alclada.

AIM-9X - korpus to C308, lotki i głowica to mieszanka alcladowskich Magnesium i Titanium Gold w stosunku 1:2.

 

Nośniki demokracji gotowe do podczepienia pod maszynę.

 

022.jpg

 

Zdaje się, że udało mi się także prawidłowo pomalować dysze siników rakiet.

 

023.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, patent jest "siłowy" rzekłbym, a raczej kosztowy.

Mam takie coś:

 

PIC6222.jpg

 

 

Solo ile i gdzie powodzenia dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, patent jest ... raczej kosztowy.

 

Jak to już wiele razy zostało powiedziane: "a kto bogatemu zabroni?".

 

Druga strona tego powiedzenia jest niestety taka, że co niektórzy "bogaci" bardzo głupio wydają swoje pieniądze...no ale kto im tego zabroni Chociaż mnie osobiście wygląda to na zwykły małostkowy szpan.

 

Poniżej coś dla każdego portfela - 20 sztuk za 50zł:

 

http://alco.com.pl/perelniki,c305.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...l

 

fajnie,że podałeś link do kornansjenów (czy jak to zwał), bo szukałem tego narzędzia. Niestety to nie jest to samo co pokazał Solo. Narzędzie Sola wycina otwory, a w zasadzie wycina krążki o określonej średnicy. Perelnik (inna nazwa) niestety nie. Niestety nie mam ani jednego, ani drugiego i jeśli się mylę to wyciągnijcie mnie z błędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne tak.

Podejrzewam że oba narzędzia wycinają krążki z podobną jakością.

Szkoda że nie wiedziałem że są te wycinaki (perelniki - w ogóle nie znałem tej nazwy) o takich małych średnicach, to bym się nie wykosztował na to co mam.

Ale warto wiedzieć, są tam z tego co widzę także trochę większe, wszystkie wyglądają dość solidnie.

Ja swoje narzędzie używam do wycinania kółek z polistyrenu (przydają się do bardzo różnych rzeczy), do robienia masek z taśmy (do wszelkich okrągłych, małych kształtów), czy do takich gadżetów jak te sensory w rakietach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co nawet bym powiedział, że te perelniki wytną z lepszą jakością, te twoje w delikatny sposób nie zniekształcają kółka?

 

Wydaje mi się że nie, krawędzie są idealnie równe, ale pod mikroskopem ich nie oglądałem.

Wiesz, ja jestem akurat mocno przewrażliwiony jeśli chodzi o kwestie jakości takich rzeczy, więc gdyby te kółeczka nie wydawały mi się idealnie okrągłe, to bym nie był zadowolony z tego narzędzia.

A jestem bardzo zadowolony.

Mam podobne do wycinania sześciokątów (główki śrub ect.), które także idealnie się spisuje.

To niestety bardzo drogie narzędzia, ale moim zdaniem dają bardzo dobre wycinane kształty.

Od dawna męczyło mnie, że gdy chcę wyciąć jakieś małe kółko, to kompletnie nie mam czym, a teraz ten problem zniknął.

 

Inna sprawa, że teraz to bym tego nie kupił, tylko te perelniki, naturalnie z powodu ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do osób które robiły ten model z kabinką Airesa: czy sytuacja widoczna na moich zdjęciach (chodzi o boczne panele Airesa, wewnątrz kabiny) powinna tak wyglądać?

Chodzi mi o to, że po złożeniu tych paneli dokładnie dopasowując je do samej kabiny (wkładając je w prowadnice jakie Aires zrobił na krawędziach kabinki), krawędzie tychże paneli są niestety wyraźnie widoczne pod krawędziami samej kabiny modelu.

Patrząc z góry, co gorsza, krawędzie tych paneli troszkę nawet wystają spod krawędzi kabiny modelu - można ten problem zlikwidować, wypychając je na boki, jednak wtedy nie będą one tworzyć z kabinką Airesa jednej całości, pojawią się szpary na stykach tych części.

Jednak największym problemem jest to, że patrząc z boku do wnętrza kabiny, widać jakby dwie krawędzie burty, jedna nad druga: pod spodem krawędź paneli Airesa, na górze krawędź kabiny Tamki.

Czy coś z tym można zrobić, czy to tak musi po prostu być?

 

Na zdjęciu poniżej widać wystając krawędzi paneli, zaznaczyłem je strzałkami.

 

025.jpg

 

Tutaj widać ten problem gdy patrzy się z boku do wnętrza kabiny: dwie krawędzie jedna nad drugą.

 

026.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.