Skocz do zawartości

7urgen- rekonstrukcja historyczna 1:1 i 1:6


7urgen

Rekomendowane odpowiedzi

Trąciłeś czułą strunę... Niestety miejsce to jest to czego jest najmniej kiedy sie wsiaknie w ten temat. Skala 1:6 powoduje że figure są wysokie na 12" czyli około 30 cm. Jak do tego dojdzie moździerz, rower albo inne cuda to zabiera jeszcze wiecej miejsca. Generalnie mam duży regał na którym znajduje się większość mojego luftwaffe i Heer. Kilka figur jest porozsatwianych po róznych katach po całym domu a na małym regale Waffen ff na banicji. W planie mam zakup drugiego takiego samego duzego regału, scalenie całej kolekcji a przez to także zyskanie miejsca na kolejne figury. Niestety, trzeba będzie zrobic małe mprzemeblowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawstydzasz mnie... Myśle że gdybym dał radę robić cos takiego to waliłbym figury takie jakie wykonuje tutaj kilku mistrzów. Tego akurat nie wykonuję, zdarza mi sie robic detale, na zasadzie, "czego nie kupie to sam wykonam. Robie patki, pasy, elementy oprządzenia, przerabiam naramienniki, przerabiam waffenfarbe na elementach umundurowania, przemalowuję oporządzenie, tak żeby mogło słuzyć innym formacjom, dorabiam elemnty które mją poprawić sposób prezentacji (np. papieros w ręku żołnierza z miotaczem ognia - taki żarcik okopowy) ale jednak mundury pozostawiam chińczykom i ich małym zgrabnym palcom. Moje, mniej zgrabne palce wykonały ostatnio monogramy grenadierskie na naramienniki żołnierza z Dywizji Feldherrnhalle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Tak, wiem... Barbie, lalki itd... Chyba przywyklem...

 

Wstawiam tylko po to zeby nie bylo ze sie wymadrza a sam nic nie pokazuje

 

DSC_0344.JPG

 

Ciekawa jest historia powstania tej figury. Jak gdzies juz wspomnialem, kolekcja ma za zadanie prezentowac rozne typy umundurowania i broni recznej. Tak sie zlozylo ze nie mialem zadnej sylwetki zolnierza SS z zalozona zeltbahn jako peleryna a jednoczesnie mialem zbywajacego mausera i celownik optyczny.I tak, mimo mojej niecheci do wszystkiego co eltarne (bez szarakow nie byloby nigdy elity), postanowilem zlozyc taka oto sylwetke. Oczywiscie zaden pudelkowiec, skladane na podstawie zdjec archiwalnych. Dociekliwym oznajmiam ze zdazalo sie zakladanie celownika ZF4 na mausa a ten jest "zdeformowany" przez nalozenie gumowego piersciena na okulr (wlasna modyfikacja w oparciu o zdjecia). Ale postanowilem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i aby miec pretekst do opisania bardzo zapomnianego epizodu II W.S. sylwetka przedstawia Scharfschütze z 17 SS Panzergrenadier Division "Götz von Berlichingen".

 

Wiecej szczegulow ponizej...

 

http://12caliwskali.blogspot.co.uk/2014/06/scharfschutze-ss-rottenfuhrer-z-17-ss.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne to jest

Trochę te stawy lipnie zrobione. W lepszych laleczkach Barbie pokryte są taką gumą imitującą skórę.

 

Ale wiesz, ile kosztuje ciałko np. Phicena? ;)

 

Lalka to tylko wieszak eksponujący mundur i oporządzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin1970

Co do broni masz calkowita racje... To zwyczajnie wczesny Dragon jest wiec standard jest nizszy, Nowsze wygladaja lepiej a poza wszystkim mozna realnie zalozyc bagnet. Staram sie fanty o nizszych standardach waloryzowac ale dzieje sie to stopniowo i sporo sylwetek obecnie wyglada inaczej niz na blogu. Czasem sa to widoczne zmiany a czasem sa to zmiany ktore znam tylko ja ale daja mi satysfakcje ze cos jest bardziej przypominajace realnego fanta niz dala fabryka.

 

Damien77

 

Jasne, ostatnio niestety fotki mi podupadly z racji zmiany polozenia ustawianego atelier w stosunki do okna, to zmienilo cale oswietlenie i ostatnio wymyslilem jak powrocic do poprzedniego ustawienia. Osobiscie lubie fotografowac, mam zaciecie do architektury ale fotografowanie malych obiektow nigdy nie bylo moja mocna strona. Postaram sie jednakowoz cos z tym zrobic.

 

 

kret69

No wszystko zalezy kto chce co pokazac i jakimi pieniedzmi dysponuje. Ja nie stawiam na "humanizm" sylwetki a jedynie zaprezentowanie wygladu zolnierza w roznych mundurach, roznych formacji, oporzadzenia i broni recznej. Poniekad masz racje ze w tym przypadku "body" jest tylko wieszakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

DSC_0636.JPG

 

I ktos powie "acha, to SSman". I jest to prawda, pod warunkiem ze mowimy o trzecim rodzaju prawdy w goralskiej systematologii...

 

http://12caliwskali.blogspot.co.uk/2014/09/schutze-z-polizei-division-prusy.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta konkretna dywizja przeszla pod "zarzad" SS dopiero w lecie 1942, fizycznie wczesniej byla czescia Policji. Po przejsciu w 1942 na garnuszek SS jedyne co sie zmienilo to doszla mala okragla naszywka pod lewa kiesznia na piersi- czarna z dwoma runam "sig". Pozniej dywizja posluzyla sformowaniu 4 SS Panzegrenadier Division "Polizei" ktora znawcom historii Trojmiasta powinna byc znana, czyz nie? Acha, zolnierz ma krzyz niemiecki na prawej stronie helmu w SS noszono na lewej. Jest tak dlatego ze helm jest w wersji policyjnej- krzyz niemieski po prawej stronie a po lewej orzel policyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to prawda, Jest jedynie na chwile obecna stanowisko przeciwlotniczego MG15 z dywizji przeciwlotniczej Lw z Wlosch czyli miks totalny sortow tropikalnych LW z kontynentalnymi. No i spadak z Wlochch w tropikach. Jezeli chodzi o Heer to faktycznie nie ma nic a ze w moich zapasach sa spodnie (az) tropikalne Heer to mysle ze kiedys w koncu spozytkije je do jakiejs sylwetki i (rzecz dosc dziwna) ostatnio wlasnie o tym myslalem. Narazie jest grenadier z Feldherrnhalle z konca wojny ktory czeka juz tylko na odznake szturmowa piechoty, niby pierdola ale jest mi to potrzebne zeby utrzymac pewna koncepcje a dlaczego to wyjdzie w praniu jak zaprezentuje. No i dwie sylwetki, w nastepnej kolejnosci- marynarz KM na wyjsciowo i podoficer LW tez na wyjsciowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skonczona, jeszcze ciepla... W sumie przedpremiera bo nawet na blogu jeszcze nie ma.

 

2WUO1qOTta5mHSucB1cS3xCxZOt8BiST07nLGGfJ2RU=w516-h775-no

 

KCmP0x1DEBovlL-cD6DNvzWWpu1wKaD-pMwJb-L1HJA=w516-h775-no

 

j4TQSjprht0HkLe9jwzIJ5T8G410FAElWB2W2ZO0WYQ=w516-h775-no

 

3b6WyMwZbS6PhZapXGSx5ZZ3Jloyq6uIHjhdXPPClZw=w516-h775-no

 

Tutaj musialem majstrowac monogramy dywizyjne na naramiennikach. Grenadier z 110. Panzer - Brigade „Feldherrnhalle”, Debreczyn 1944.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesada, ale dziekuje. Tutaj sie skupilem na tym aby pokazac typowego zolnierza ostatnich miesiecy. Kazdy detal mial na to wskazywac. przede wszystkim miksowany mundur- spodnie sukienne a bluza drelichowa. Nastepnie bron- Kar98k w wersji kriegsmodell. Brak puszki z maska p.gaz ktora juz w tym czasie pewnie gnila w jakims przydroznym rowie. Brak kubka na manierce, zgubiony gdzies tam w ferworze walki. Brak dodatkowych paskow (sluzacych do mocowania oporzadzenia na plecach) na szelkach po ktorych zostaly tylko dziury wskazujace na to gdzie byly nity mocujace. Odlamana czesc wienca od odznaki szturmowej piechoty. Ostatnio skupilem sie na zdjeciach archiwalnych zawierajacych wlasnie takie smaczki i postanowilem je pokazac na jednej figurze. Kwestia dywizji? Coz, bardzo wyjatkowa, bardzo zapomniana i mam do niej sentyment z poczatkow mojej "zabawy" w rekonstrukcje, sam kiedys nosilem taka opaske.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pięknie, ładnie.

Wyglądają dla mnie jak manekiny z Muzeum Powstania Warszawskiego. Przyznaj się ,że jak tam byłeś miałeś ochotę ich poprzebierać.

Wzorując się na nich można malować figurki np.1/35. Ale do tego najlepiej o dobre fotki. np. ta druga z pierwszej strony.

 

A jeszcze lepiej jak zaczniesz robić winetki/dioramy do nich. Kilka znalazłem w goole w skali 1/6 robią wrażenie!

np.

http://www.militaryminiatureshq.com/wp-content/uploads/2014/11/The-New-Episode-of-La-Grande-Vadrouille-WWII-Action-Figure-1.6-scale.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, na takie winietki to sporo miejsca trzeba mieć =P

Uważam że dużo fajniej by się Twoje prace prezentowały gdybyś używał do nich jakiejś podstawowej chemii modelarskiej. Rozumiem że zamierzeniem jest pokazanie głównie samego wyposażenia, ale uważam że i tak warto by było podrasować wygląd ekwipunku jakimś delikatnym washem itp.

 

Tak trochę offtopując to zainteresowała mnie walka o Metz, o której wspomniałeś przy jednej z figur. Czy wiesz może jakim dokładniej sprzętem dysponowali obrońcy?

Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Z tego co udało mi się znaleźć w internecie, to temat jest bardzo ciekawy i inspirujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaniedbałem własny wątek... Przepraszam.

 

@Pędzelek- No nikomu w jego muzeum grzebać nie będę, ale MPW znam dobrze, byłem kika razy i muszę przyznać że jest to jedno z najciekawszych dla mnie w temacie muzeów II Wojny Światowej. Abstra:bip:ąc od tematu samego muzeum mają jeden eksponat który sni mi się po nocach i jst dla mnie koszmarem że nie mogę go dotknąć (wręcz zabrać ze sobą) tylko jedynie pooglądać przez szybę gabloty, To jak lizanie lizaka przez szybe wystawową... Chodzi o MG15, w zasadzie podstawowy karabin maszynowy w Dywizjach Polowych LW. Natomiast, masz poniekąd rację, takie zadanie spełniają u mnie w domu moje figury, małe, prywatne muzeum munduru niemieckiego

 

@Irgr- Już gdzieś chyba pisałem, że myślałem, myślę i w końcu kiedyś dorosnę do waloryzacji (w sensie postarzania) zarówno samych figur jak i mundurów i oporządzenia. Trochę temat zgłebiam w necie i wiem jaki efekt za sobą niosą takie zbiegi. Niestety większość figur w necie. poddanych wyszukanym zabiegom wizualnym upada merytorycznie. Jednym z przykładów jest pięknie zrobiona sekcja dywizji polowej LW a wszyscy jak jedn mąż mają czerwone patki artylerii FLAK. Ostatni znalazłem fantastycznie wykonanego jrenadiera z dywizji Feldherrnahalle i co z tego że był zrobiony na bajkę skoro na hełmie miał tarczki Feldherrnhalle które nie dość że nie trzymały skali to jeszcze nie były noszone w jednoskach wojskowych, tarczki te przynależne były pododziałom SA Feldherrnhalle. I takie bzdury panie ludzie z talentem a bez wiedzy rozpowszechniają.

Wracając do myśli przewodniej, kiedys zaczne to robić, im bardziej ktoś będzie mnie do tego popychał tym bardziej będę oporny, muszę sam do tego dojzeć. Między innymi jestem tutaj po to żeby podpatrzeć takie techniki ale wykonanie, jeszcze nie teraz, jeszcze nie dzisiaj...

 

Metż jest tematem bardzo wyciszonym, Patton najadł się wstdu i temat jest gremialnie omijany przez zachodnich historyków. Z drugiej zaś strony, niemcy docenili wagę tej bitwy i została oficjalnie ustanowiona opaska pamiątkowa "Metz".

 

o_german-ww2-metz-1944-cuff-title-elite-rzm-bevo-insignia-4e0c.JPG

Pogrzebię jeszczev w źródłach i podeślę Ciwięcej informacji ale to może potrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czapka z głowy... Wyglada doskonale! Jak dla mnie składane w oparciu o fanty DiD plus jeszcze cos z górnej pólki, Caltek na przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę, tak jak pisałem i niewątpliwie wtedy Wy po mnie pojedziecie Ale jak pisałem, dajcie mi dorosnać do tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.