pedzelek Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 "ŁAP KURĘ!" 1/35 Panowie zapraszam do oglądania i komentowania. W maju nie było na forum nowych dioram to chociaż mam nadzieję ,że jakieś komentarze wpadną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin1970 Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Całość generalnie mi się podoba, fajny pomysł i realizacja tez nie głupia. Niemcy Ci wyszli ładnie ale Anglicy już nie za bardzo, ale to szczegół. Merytorycznie się nie wypowiadam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damien77 Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Mi najbardziej podoba sie sama idea dioramy oraz roslinnosc.Nad malowaniem figsow musisz jeszcze popracowac,proponuje ci kupic jakies lepsze figurki i cwiczyc . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
7urgen Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Diorama bardzo fajna, rewelacyjny pomysl i wykonanie. A teraz tradycyjnie mundur niemiecki... Hmmm... Czy piechociarz to podoficer? Jezeli tak, a mysle ze tak, to dlaczego nie ma tresy podoficerskiej wokol kolnierza? Jezeli dobrze widze to ten ze ma na nogach trzewiki z opinaczami. No niestety, nie w 1940! Brazowa ladownica do MP40? Musialbym zobaczyc jak jest wykonana, czy to wzor skorzany czy parciany ale jaki by nie byl to nie brazowa. Skorzana- czarna, brezentowa... Coz, bylo kilka kolorow i odcieni, jak to z brezentem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tromp Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Poza tym, że ścieżka idąca od furtki nagle się urywa - absolutna rewelacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
7urgen Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Acha, i dopisze jeszcze ze skoro 1940 to kolnierz i naramienniki raczej ciemnozielone. Mundury M40 dopiero wchodzily do sluzby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.A.V. Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 chwasty super słoneczniki trochę za płaskie ale sam pomysł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej_LK Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 scenka bardzo ładna, z pomysłem. malowanie Brytyjczyków mogłoby być lepsze. jesli to 1940 to za wcześnie na stena. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Merytorykę zostawię specom. Scenka bardzo mi się podoba. Ze słabszych elementów to oczy aliantów (szczególnie poerwszego) oraz gąsienice - które ze względu na resztę powinieneś na Friule wymienić. Nie paskudź całości tymi gąsienicopodobnymi gumowymi opaskami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
micmal Posted May 23, 2015 Share Posted May 23, 2015 Bardzo fajny pomysł na scenkę Główny bohater - kura - wyszedł bardzo ładnie. Trawa, słoneczniki, krzaki, płotek - elegancko. twarze brytoli, z pominięciem oczu, całkiem, całkiem, zwłaszcza ten leżący. Teraz "ajabym" Zmienił te patyki, wyglądają trochę nienaturalnie. Ścianka z kamieniami, trochę dopracowania by wymagała, faktury piasku, gry kolorów, więcej korzonków, kamienie ciut jakby nie z tej bajki. Czołg - moim zdaniem brakuje mu jeszcze efekciarskich zabiegów, ale daje radę. Malowanie figurek, cóż nie jest łatwe, ale tak czy tak nie jest źle, a widać zdolności, więc nic tylko trenować. Generalnie fajna scenka z pomysłem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hiwis Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 Może rzeczywiście pod względem merytorycznym i szczegółów wykonania można się do czegoś przyczepić ale według mnie całość prezentuje się bardzo dobrze A sam pomysł na scenkę SUPER. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adams M1A1 Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 Dioramka super duża dbałość o szczegóły .Na temat hitleryzny się nie wypowiadam (rażą te gumowce w tanku) bo mało się na tym znam , zastanawiam się tylko skąd ten Angol,wziął w roku 1940 tego Stena ( który został zaprojektowany właśnie po Dunkierce), a wersja MkII którą ów Tommy posiada zaczęto produkować od początku 1942 r. Miałby karabin LeeEnfield no4 to było by OK. Gogle Misiu Gogle .Pozdrawiam M1A1(HA) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pedzelek Posted May 24, 2015 Author Share Posted May 24, 2015 Dzięki za opinie. Angoli wstawiałem na forum i nikt nie odpisał oprócz "Desaxe" - i jemu akurat malowanie podobało się. Ustalił ich na połowę 1942 na komandosów z rajdu na Norwegię lub Francję. Bazookę usunąłem. I wstawiłem BREN-a. Celowo na tabliczce grawerskiej nie wpisywałem daty bo nie byłem pewny jaką wpisać. Może gdybym wstawił fotki słabszej jakości i niższej rozdzielczości być może wszystkim by się podobało malowanie. Często wydaje się ,że figurki są malowane super. A ta sama figurka z bliskiej odległości już tak samo nie wygląda. Słoneczniki to elementy fototrawione tak samo jak kwiatki i chwasty. I możliwe ,że są płaskie bo to blacha. Jedynie kamienie ,(płot z furtką i zawiasem,kłódka),krzaki,kłoda- tego nie kupiłem w sklepie. Kamienie były malowane tak długo aż uzyskałem zadowalający mnie efekt. I wiem ,że tak mogły wyglądać po obejrzeniu setki fotografii. Nad wstawieniem korzeni zastanawiałem się ale tego nie zrobiłem ponieważ poprzednia moja diorama jest w korzeniach i nie chciałem tego powtarzać. Za czołgiem jest trawa bardziej ubita niż z przodu. Jest lato. Ziemia sucha. To i brak śladów. (rozjechana gałąź myślę ,że wystarczy). Gąsienice zostaną. Poprawiłem lampy i myślę ,że wystarczy. Uważam,że pracując nad czołgiem na tip top to i reszta wymaga pewnej uwagi. Jeśli diorama z figurkami zachowała pewny poziom "X" to czołg nie może się wyróżniać ponad "X" Nie wiem czy ktoś mnie rozumie. Niektórzy malują czołgi super. A na nim czołgista malowany jednolicie bez twarzy. Ja staram się zachować równowagę. Drugim razem będą figsy lepsze i gąski również. Co do malowania uniformów to wpisywałem głównie np."uniform niemiecki" ,a to ,że mundury M40 były wprowadzone w takim czasie , a nie innym to już się nie wgłębiałem. Muszę nad tym popracować. micmal - o jakie patyki chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
7urgen Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 Co do malowania uniformów to wpisywałem głównie np."uniform niemiecki" ,a to ,że mundury M40 były wprowadzone w takim czasie , a nie innym to już się nie wgłębiałem. Muszę nad tym popracować. I to jest wlasnie problem bo przez cala wojne niemiecki mundur ewoluowal i to bardzo mocno, zarowno pod wzgledem materialow, kroju, koloru i jakosci. I to nie tylko mundur, elementy oporzadzenia tez niestety... O himerach mundurowych nie wspomne. Znaczna czesc podoficerow ktorzy dostawali swoje pierwsze M40 i tak przerabialo kolnierze na ciemnozielone a to tylko wierzcholek gory lodowej smaczkow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damien77 Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 Mam na sprzedaż poniższą książkę , jest na prawdę warta polecenia, z wielka dokładnością opisuje umundurowanie ,uzbrojenie i przedmioty codziennego użytku piechociarzy . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
7urgen Posted May 24, 2015 Share Posted May 24, 2015 Ksiazka dobra, w istocie, niestety prezentowane w niej niektore elemnty oporzadzenia nie sa autentyczne i niekoniecznie niemieckie, niemniej jednak to dobry poczatek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
micmal Posted May 25, 2015 Share Posted May 25, 2015 micmal - o jakie patyki chodzi? Ten z tyłu czołgu, po prawej stronie. Tego obalonego konaru dobrze na fotkach nie widać, ale też mi do końca nie pasuje. Słoneczniki to elementy fototrawione tak samo jak kwiatki i chwasty. I możliwe ,że są płaskie bo to blacha. Tego bym się nie czepiał, bo jeśli pomalowane przez Ciebie, to bardzo fajnie wyszły Angoli wstawiałem na forum i nikt nie odpisał Fakt, mój błąd bo widziałem i nic nie napisałem. Na swoją obronę tylko tyle powiem, że chyba lepiej dać wszystko w jednym wątku warsztatowym i krok po kroku pisać co będzie. Może więcej opinii się nazbiera. Może gdybym wstawił fotki słabszej jakości i niższej rozdzielczości Tego nie rób. Twoje fotki są bardzo fajne, przyjemnie się je ogląda i człowiek chce wracać do takich galerii, żeby coś podpatrzeć, zobaczyć jak można coś zrobić. Mój przyjaciel mówi, "rób fotki na każdym etapie, patrz, nawet jak w realu coś jest fajne, a na fotkach do bani, to jest właśnie do bani." To dobra szkoła i niestety czasami o niej sam zapominam. Nad wstawieniem korzeni zastanawiałem się ale tego nie zrobiłem ponieważ poprzednia moja diorama jest w korzeniach i nie chciałem tego powtarzać. Tego nie wiedziałem i w pełni rozumiem, że nie chcesz powtarzać motywów w kolejnych pracach. Powiem tak. W tym roku była w Bytomiu śliczna scenka z Afryki z pojazdem (nie pomnę jakim) i włoskimi żołnierzami. Pięknie wykonana, figurki ładnie pomalowane, pojazd też niczego sobie. Ale co najbardziej przykuło naszą (w 6 byliśmy) uwagę i o czym dyskutowaliśmy? O piasku. Zresztą sam autor zdradził koledze metodę jego wykonania.Otóż dookoła stóp biegnących żołnierzy autor wykonał ślady w piasku. Wiecie takie zagłębienia z wypiętrzonymi "falami" piachu z wyszlifowanego gipsu. Część z nas była zachwycona delikatnością subtelnością wykonania, a pozostałym zabrakło faktury na tym wyszlifowanym podłożu. Piszę o tym bo każdy zwraca uwagę na coś innego i co innego przykuwa do danej scenki. Mnie bardzo podoba się pomysł Twojej pracy, a i wykonanie jest całkiem, całkiem na tak Ale mnie czegoś w tej ścianie brakuje, napisałem czego i tyle. Za czołgiem jest trawa bardziej ubita niż z przodu. Jest lato. Ziemia sucha. To i brak śladów. Też mi zawsze wypominają, że pojazd źle osiadł w podłożu Jejciu dawno tak się nie rozpisałem Reasumując. Bardzo fajna praca, super fotki, a że zawsze coś jest, co moźna poprawić, to chyba i dobrze, bo przynajmniej mamy co trenować. Jeszcze raz gratulacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted May 26, 2015 Share Posted May 26, 2015 Dopiero teraz mogę cośtam od siebie dodać po paru dniach nieobecności forumowej Podtrzymuję swoją teorię o zajefajnym malowaniu figurek oraz uważam całą dioramkę za świetny kawałek modelarstwa (kwestia oczu do malutkiej poprawki, ale w sumie chłopaki mogą być lekko zdziwione tym czołgiem nad nimi ) Mundury i wyposażenie ładnie mogą się wpisać choćby w ewakuację się komandosów brytyjskich po rajdzie na St.Nazaire - wielu z nich wiało przez Francję w kierunku Hiszpanii lub punktów zbornych na wybrzeżu, tan okres (pierwsza połowa 1942) pasuje też do broni i mundurów figurek. Angole z Commando podczas akcji wielokrotnie nie mieli żadnych naszywek poza stopniami (odsyłam choćby do książek Ospreya po angielsku). Niemieckie mundury miały wiele niuansów, jak już wspomniał kolega 7urgen, ale akurat braku obszycia u podoficera bym się aż tak nie czepiał bo jego usuwanie było dość częste choćby na froncie wschodnim, skąd ów jegomość z dioramy mógł wrócić do Francji na odpoczynek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.