Jump to content

Spitfire Mk.I Dywizjon 303 "Krysia" - AIRFIX 1:48


Ripper1
 Share

Recommended Posts

prezentuję wykonany przeze mnie model samolotu Supermarine Spitfre Mk.I o numerze X4828 , oznaczeniu kodowym RF-K i imieniu własnym "Krysia" na którym latał Wojciech Kołaczkowski. Model zbudowany z nowego zestawu firmy AIRFIX z dodatkiem blach firmy EDUARD dedykowanych do starszego modelu tego producenta oraz kalek firmy Kagero które otrzymałem dzięki uprzejmości kolegi Slawek_26869 zo co jeszcze raz serdecznie dziękuję

 

Na początek trochę historii:

 

rc6KJi.jpg

 

4G43lI.jpg

 

a oto moja interpretacja tego samolotu wykonana zgodnie z posiadaną wiedzą, możliwościami i umiejętnościami a osąd tych dokonań pozostawiam kolegom

 

fiB9pz.jpg

 

a7xmXb.jpg

 

cT2ypM.jpg

 

awmjZQ.jpg

 

eH7tON.jpg

 

fIr6eS.jpg

 

xyuArQ.jpg

 

vciiI5.jpg

 

 

i trochę wnętrza

 

J4RUhc.jpg

 

VFRdKe.jpg

 

dziękuję za uwagę i proszę o ewentualne uwagi

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Model fajny.

Myślałem że tylko ja robię marne fotki.

no cóż starałem się jak mogłem, zdjęcia robiłem lustrzanką ale efekt jest jak widać - muszę jeszcze zainwestować w dobre oświetlenie i kurs fotografowania

Link to comment
Share on other sites

Witam

 

Brudzenie spodu wyszło bardzo efektownie. Zapewne cały model taki jest, ale sam rozumiesz, że na takich zdjęciach Kryśka nie pokazuje wszystkich swoich walorów. Dziewczyna zasługuje na porządną sesję zdjęciową. Może jeśli nie w pomieszczeniu, to spróbuj pokombinować w plenerze ?

 

Z tego co widać na zdjęciach góry, bardzo przypadły mi go gustu obicia lakieru w okolicy wejścia do kokpitu. Wyglądają realistycznie nie są plamiste. Nie zbyt natomiast podoba mi się to, że przy tak silnym zużyciu spodu samolot praktycznie nie nosi śladów okopceń...

 

Gdyby nie zdjęcia i brak okopceń to pewnie byłoby 8/10, a tak mogę dać 7/10

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

 

Nie zbyt natomiast podoba mi się to, że przy tak silnym zużyciu spodu samolot praktycznie nie nosi śladów okopceń...

 

Gdyby nie zdjęcia i brak okopceń to pewnie byłoby 8/10, a tak mogę dać 7/10

 

Pozdrawiam

Kornik

 

Zapewniam że okopcenia są ale bardzo delikatne i faktycznie na tych zdjęciach ich nie widać. Oglądałem sporo zdjęć "Złośnic" i zauważyłem że okopcenia nie są tak intensywne, silniki nie kopciły tak mocno jak chociażby niemieckie które waliły dymem jak diesle stąd też takie a nie inne potraktowanie mimo utyrania całej maszyny

Link to comment
Share on other sites

a tak przy okazji.......Witamy Kornika......bo chyba ciiiiiicho coś było "ostatnio" ???

 

No można powiedzieć, że była delikatna przerwa, no ale tak łatwo się mnie nie pozbędziecie

 

 

Nie zbyt natomiast podoba mi się to, że przy tak silnym zużyciu spodu samolot praktycznie nie nosi śladów okopceń...

 

Gdyby nie zdjęcia i brak okopceń to pewnie byłoby 8/10, a tak mogę dać 7/10

 

Pozdrawiam

Kornik

 

Zapewniam że okopcenia są ale bardzo delikatne i faktycznie na tych zdjęciach ich nie widać. Oglądałem sporo zdjęć "Złośnic" i zauważyłem że okopcenia nie są tak intensywne, silniki nie kopciły tak mocno jak chociażby niemieckie które waliły dymem jak diesle stąd też takie a nie inne potraktowanie mimo utyrania całej maszyny

 

Oczywiście, że kopcenie nie było tak intensywne, aczkolwiek widoczne. Tak czy inaczej sesja zdjęciowa przy lepszym oświetleniu bardzo by mu pomogła.

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

silniki nie kopciły tak mocno jak chociażby niemieckie które waliły dymem jak diesle

 

Na niemieckich konstrukcjach się zupełnie nie znam, ale nie wiedzę za bardzo przyczyn dlaczego akurat w tym jednym aspekcie silniki miałyby być gorsze od alianckich. Zwłaszcza, że bez większego wysiłku można znaleźć foty samolotów z różnymi Merlinami i warkoczem okopceń elegancko ciągnącym się poza kabinę. Okopcenia to głównie wynik długotrwałości i intensywności lotu, no i oczywiście tego w którym momencie zrobiono zdjęcie, bo samoloty jednak czasem czyszczono.

Link to comment
Share on other sites

Dodałem kopcia za wydechami i zrobiłem zdjęcia w plenerze. Nie rzucają na kolana ale może oświetlenie jest trochę lepsze:

 

d56b302c.jpg

f35ffb9f.jpg

e02691ed.jpg

d4ca8fc6.jpg

4007ec89.jpg

 

nie obyło się bez strat, podmuch wiatru zmiótł "tło" na model i zapodział sie gdzieś maszt anteny

 

f62235eb.jpg

d774c387.jpg

 

na szczęście po wypowiedzeniu wszystkich sentencji łacińskich oraz podobnych zwrotów w innych językach maszt się znalazł i już wrócił na swoje miejsce.

Teraz "Złośnik" wygląda jak maszyna po przejściach

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie z tymi okopceniami wygląda o wiele lepiej. Coś się chyba jednak stało z owiewką (czyżby podobnie jak maszt ucierpiała od wiatru ?) Jest jakby nadmiernie pochylona ku przodowi. No chyba, że to tylko takie wrażenie...

 

Pozdrawiam

Kornik

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie z tymi okopceniami wygląda o wiele lepiej. Coś się chyba jednak stało z owiewką (czyżby podobnie jak maszt ucierpiała od wiatru ?) Jest jakby nadmiernie pochylona ku przodowi. No chyba, że to tylko takie wrażenie...

 

Pozdrawiam

Kornik

Mam nadzieję że wrażenie bo siedzi w przeznaczonym do tego miejscu

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.