Skocz do zawartości

Tornado ECR 1:32/Revell


KRL

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie, Tamiya Extra Thin Cement daje radę. Trzyma mocno, dzięki pędzelkowi można go dozować prezycyjnie, ładnie wnika w miejsce łączenia i schnie na tyle długo, że jak się coś skonoci to daje szansę korekty. Nie należy do najtańszych, ale jedna buteleczka kleju wystarcza na długo, a wg mnie klej ten bije na głowę inne. POLECAM ZDECYDOWANIE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Serio to tak działa, naturalnie po jednym dotknięciu klej nie wniknie Ci na całej długości miejsca łączenia, ale na kilkanaście-kilkadziesiąt milimetrów już tak, więc wystarczy dotknąć w kilku miejscach i gotowe.

Najfajniejsze jest to, że możesz elementy dopasować na sucho, docisnąć nawet a klej wniknie.

Magia, ale to działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już jestem przekonany sklep MH jutro na mnie zarobi nie wiele ale zawsze + szpachla Tamki to będzie parę złoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KRL - a nie mówiłem Ci o tym samym w Elblągu?

 

 

Faktycznie mówiłeś mi właśnie o tym konkretnym produkcie, trzeba było słuchać kolegi już by dotarł i nie męczyłbym się z tym co mam - choć też daje radę.

Swoją drogą musi być bardzo rzadki skoro ma takie właściwości penetrujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KRL - a nie mówiłem Ci o tym samym w Elblągu?

 

 

Faktycznie mówiłeś mi właśnie o tym konkretnym produkcie, trzeba było słuchać kolegi już by dotarł i nie męczyłbym się z tym co mam - choć też daje radę.

Swoją drogą musi być bardzo rzadki skoro ma takie właściwości penetrujące.

 

jest jak woda - płynny jak cholera .... ale popieram Solo -- lepszego nie widziałem -- ale wybaczcie 1 buteleczka na wiele modeli to niezła cena. Mi jedna wystarczyła na 2x1/48 i 1x1/32 i część się wylała niestety ale resztka została . Kupuję jedynie to od powrotu do modeli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KRL, szczerze polecam Tamiya Extra Thin cement, nie ma sensu zawracać sobie głowy tym cytrynowym.

 

 

Tak właśnie słyszałem, że ten Extra Thin jest ponoć genialny. Muszę faktycznie spróbować szczególnie przy skali 1:32 byłoby to wygodne.

 

Ten cytrynowy to to samo co "zielony" tyle że o nieco lżejszym zapaszku Mam obydwa i sprawdziłem działanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On chyba nie jest aż taki rzadki i przez to taki penetrujący.

 

Co prawda nie posiadam "rzadkościomierza" ale zapewniam Cię że wizualnie jest konsystencji jak najbardziej rzadziutkiej, by nie rzec -wodnistej. Co do hmmm..penetracji- obydwa działają tak samo, czyli świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w domu byłem dość wcześniej więc mogłem ostro wziąć się za składanie Tornado.

 

Rozpocząłem od wyszlifowania krawędzi natarcia skrzydeł i złożenia mechanizmu sterowania skosem.

 

Sporo pracy trzeba było wykonać by usunąć nadlewki na zębach mechanizmu skosu tak by pracował on w miarę gładko i cicho.

 

IMAG2831_zps33jabco3.jpg

 

Następny krok to przygotowanie usterzenia poziomego:

 

IMAG2832_zpsijt4yfjt.jpg

 

Od razu podjąłem decyzję iż nie pozostawię usterzenia poziomego w wersji ruchomej.

Po pierwsze usterzenie brzydko odchyla się na zewnątrz i końcówki odstają od kadłuba a dodatkowo elementy są na tyle delikatne, że nie wróże im zbyt długiego działania więc sklejając kadłub w całość wkleję na stał usterzenie.

 

Zamkniecie kadłuba nie było zbyt skomplikowane elementy góra i dół pasują do siebie prawidłowo - jedynie tył w okolicach usterzenia poziomego będzie wymagał naprawdę sporej ilości szpachli.

 

IMAG2834_zpsobrufljp.jpg

 

Sklejony kadłub powędrował i tu UWAGA do piecyka (tak robię od dawna ustawiam piecyk na temp max.45 stopni i wkładam model na folię alu.

Przyspiesza to schnięcie w czasie którego rozpocząłem walkę ze szpachlowaniem przedniej części modelu.

 

Ponieważ szpachlowania jest sporo od razu postanowiłem, że nie będę używał klasycznej szpachli modelarskiej 1K tylko użyję szpachli 2K, tu wyjaśniam bo miałem kilka zapytań na PW o to co oznacza 1K i 2K.

 

- 1K to produkt jednokomponentowy nie posiada utwardzacza.

- 2K to produkt dwukomponentowy posiada utwardzacz.

 

Używam szpachli typu Light widać ją na fotce jest godna polecenia ale szpachli tego rodzaju jest tak wiele, że każdy znajdzie coś dla siebie. Szpachli modelarskich 2K nie polecam głównie ze względu na cenę za opakowanie dobrej markowej szpachli modelarskiej 2K zwykle ok 100gr trzeba zapłacić ok 30-50zł a szpachla dostępna w wielu sklepach typu Light będzie kosztowała ok 50zł za opakowanie 1,8kg.

Wracając do modelu przejrzałem sporą ilość fotek egzemplarza, który odtwarzam i nie widać tam żadnych uskoków na dziobie więc wyszpachlowałem dość spore ubytki i jeszcze większe nierówności.

 

IMAG2838_zps3ebphxik.jpg

 

Czekając aż szpachla dobrze wyschnie wyszlifowałem usterzenie pionowe. Dziób i usterzenie jest przygotowane do sklejania czas wyjąć z piekarnika resztę kadłuba i wziąć się za szpachlowanie.

 

IMAG2839_zpshkmgagpz.jpgIMAG2840_zps2adbiwvz.jpg

 

Oczywiście w oczekiwaniu na wyschnięcie szpachli skleiłem kilka dodatkowych części, wloty, golenie podwozia i parę duperelek przy usterzeniu.

Na dziś starczy tego dobrego Tornado nabrało już właściwego kształtu i stwierdzam że po ostatnich moich modelach ten to straszne maleństwo.

 

Na tą chwilę Tornado wygląda tak:

 

IMAG2841_zpsdfc3oyvs.jpg

 

Jutro wyszpachluję miejsca łączenia dziobu z kadłubem i poprawie kilka miejsc za pomocą klasycznej szpachli modelarskiej 1K. Jutro model będzie gotów do podładowania a mi zostało przemyśleć sprawę kolorów i ewentualnego sposobu lakierowania i brudzenia.

Jest to samolot pokazowy zwykle są one lakierowane bezpośrednio przed pokazami na jakich będę wystawiane i śladów eksploatacji jest na nich jak na lekarstwo.

 

Z drugiej strony zrobienie modelu w ten sposób pozostawi go bardzo plastikowym więc trzeba pomyśleć jak go nie co ożywić.

Dziś mi się przyśni Tornado - taką ma nadzieję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tornado opuszcza wydział przygotowania płatowca i przechodzi na wydział przygotowania podłoża i lakierowania.

 

Dziś zająłem się tzw. "śmietnikiem" czyli wszelkiego rodzaju dodatkami:

Zbiorniki, rakiety, zasobniki, golenie podwozia, pylony i klapy zamykające luki podwozia.

 

Dopieściłem szlifowanie kadłuba poprawiłem odrobinę linię podziału i jak wspomniałem wyżej przesunąłem Tornado na lakiernię.

 

IMAG2846_zpsxeyeky89.jpgIMAG2848_zpsqt5l1jbz.jpgIMAG2852_zps7tgtdom3.jpg

 

Na koniec całość otrzymała szary podkład Epoxydowy, aplikowany aero.

Zdecydowałem się na produkt 2K (chemo-utwardzalny) ze względu na bardzo dużą ilość wyklejania (maskowania) jaka mnie czeka przy wykonywaniu kamuflażu.

Taki podkład daję gwarancje, że nic się nie podniesie czy nie zejdzie wraz z taśmą maskującą. Dodatkowo będę będę używał poza produktami WB także produktów na bazie rozcieńczalnikowej więc nie będzie groźby konfliktu produktowego.

Jutro zaczynam od Pre shading'u i aplikacji pierwszego z kolorów.

Będę starał się wszystko na bieżąco pokazywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś fabryka ruszyła chwilkę po 7 rano.

Prace rozpoczęły się od przygotowania elementów i kadłuba do lakierowania tym razem postanowiłem zmatować delikatnie wszystkie elementy papierem P-1200.

 

Chodziło mi o delikatne zróżnicowanie odcieni paneli tak by już były drobne różnice kolorystyczne.

 

Fotki nie oddają tych różnic zbyt dokładnie ale ogólnie model wyglądał jak by miął na sobie już delikatny kamuflaż.

IMAG2854_zpsg81okjbj.jpg

 

Potem przyszedł czas na Pre Shading obejrzałem nie zliczoną ilość fotek Tornado 46-29 i nie żadnym nie ma większych śladów eksploatacji poza przydymionym statecznikiem (standard spowodowany odwracaczami ciągu).

 

Reszta to dość czysty samolot, fotki tuż przed zmianą kamuflażu także nie ujawniają większych śladów zużycia, więc postanowiłem ostatecznie, że model także nie będzie posiadał zbyt wiele śladów eksploatacji jak i też nie będę podkreślał linii podziału.

 

Jednak jakoś trzeba zróżnicować powierzchnie tak by samolot nie przypominał plastikowej zabawki, wykonam więc PS o dość grubej wyraźnej kresce z białymi punktami tak by były dobrze widoczne pod kamuflażem.

 

IMAG2855_zps8e0kc3hj.jpg

 

W kolejnym kroku oklejam grzbiet kadłuba i statecznik pionowy gąbka do felców o której wspominałem na początku warsztatu i nakładam pierwszy z kolorów na grzbiet kociaka.

Dzięki gąbce uzyskam delikatne rozmycie (taki odkurz) tak by kolor nie kończył się ostrym odcięciem - tak to wygląda w oryginale.

 

IMAG2857_zpshoik90tf.jpg

 

Dodatkowo oklejka szeroką taśmą by nie było odkurzu na reszcie modelu.

 

IMAG2858_zpsatufw9ar.jpg

 

Grzbiet kociaka gotowy:

 

IMAG2859_zps8adu32rg.jpg

 

Teraz parę godzin żmudnej pracy i oklejanie pomarańczu kwadracikami a później kolor jasny szary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gąbka do felców czyli? można po polsku? :p

 

 

Kwestie gąbki do felcy omawiałem dokładnie na początku relacji.

 

jest to gąbka (wałek lub płaska) o różnych średnicach posiadająca klej, którą można używać do maskowania lub kamuflażu by nie robić ostrych odcięć.

 

Poniżej fotka mojej gąbki - wykorzystana już powiedzmy w 3/4 szerokość 13mm X 4paski po 5m.

 

IMAG2861_zpsrdk09imj.jpg

 

Kilka fotek wyżej widać ją przyklejoną do wykonania łagodnego przejścia koloru pomarańczowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Kwestie gąbki do felcy omawiałem dokładnie na początku relacji

tak, ale w relacji na pwm, tu chłopakom gąbeczki nie prezentowałeś

warto może jeszcze dodać że jak już to tylko 3M-owska jest coś warta ponieważ inne potrafią paskudnie zostawiać klej albo po prostu nie trzymają się a szczególnie na wygięciach... co do samego użycia to myślę ze w skalach mniejszych od 1:32 przydatność jest już ograniczona i plastelinka sprawdza się wystarczająco ale do zamaskowywania otworów jak najbardziej dzida. na pewno warto mieć świadomość że istnieje taki produkt.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie takowy opis zrobiłem na forum PWM, serdecznie przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd.

Co do skali to owszem najwęższa gąbka jaką widziałem to 3mm ale nie ma ona kleju z klejem najwęższa ma 9mm, oczywiście gąbki można ciąć wzdłuż ale czasem szybciej będzie użyć starej sprawdzonej "plasteliny"

 

Natomiast do maskowania luków podwozia, wnętrza kabiny czy silników gąbka sprawdza sie rewelacyjnie i to nawet w 1:72.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieka.

Interesuje mnie ta gąbka do maskowania właśnie tych rzeczy: czy ona tak dobrze się nadaje dlatego że to po prostu zwykła gąbka, czy też jakieś inne jej właściwości to sprawiają?

Rozwiń temat, bo dla Ciebie takie rzeczy są pewnie oczywiste, ale dla innych już mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieka.

Interesuje mnie ta gąbka do maskowania właśnie tych rzeczy: czy ona tak dobrze się nadaje dlatego że to po prostu zwykła gąbka, czy też jakieś inne jej właściwości to sprawiają?

Rozwiń temat, bo dla Ciebie takie rzeczy są pewnie oczywiste, ale dla innych już mniej.

 

 

Oczywiście nie ma w tej gąbce nic niezwykłego poza tym że posiada klej i można dzięki temu łatwo ją kształtować do wnęk, kabiny czy silników.

Jeżeli chodzi o kamuflaż to jak to gąbka doskonale wchłania nadmiar lakieru w tym też tzw. Overspray (odkurz) co powoduje że nie tworzy się tak mocne odcięcie jak przy zwykłej taśmie.

 

 

Mam nadzieję, że temat gąbki jako tako wyjaśniłem - po prostu warto spróbować nie przypadnie wam do gustu wiadomo będziecie używać swoich patentów - przy skali 1:32 jest idealna.

 

A tym czasem kilka godzin później:

 

IMAG2862_zpsp0vjnekb.jpgIMAG2863_zpsijtsq2qx.jpg

 

Do oklejania korzystałem z taśmy 3M 471+ w dwóch szerokościach 12 i 3mm, całość wycinana ręcznie a więc kilka godzin cięcia paseczków i kwadracików i jestem gdzieś na początku drogi.

 

Teraz czas na odrobinę przerwy w wyklejaniu - trzeba nanieść jasno szary kolor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gąbki tego rodzaju można zakupić na aledrogo i nie koniecznie musi to być 3M producentów jest wielu - więc można przebierać w różnych ofertach.

 

Teraz coś w temacie Tornado, dziś znów fabryka wzięła się do roboty wcześniej rozpoczynając od nałożenia jasno szarej bazy.

Dodam, że w tym wypadku jak i w wielu innych dodaję do bazy aktywatora nie wiem czy jest dostępny taki produkt w materiałach modelarskich ale na pewno można stosować aktywatory do baz wodorozcieńczalnych z linii Car Refinisch (lakiery stosowane do aplikacji na pojazdy) do produktów modelarskich wodorozcieńczalnych.

 

Sprawdzone z produktami Tamki, Gunza i Vallejo.

Po co dodawać taki aktywator? Przyspiesza on proces odparowania a co za tym idzie schnięcia i powoduje, że spokojnie możemy oklejać bazy nie bojąc się że przy zdejmowaniu maskowania taśma odejdzie nam z lakierem.

 

Tyle w gestii wyjaśnienia wracam do Tornado, szary nałożony i rozpoczęła się praca z taśmą, skalpelem i nożyczkami.

Byłem przekonany, że będzie to naprawdę bardzo długi proces jednak połowę modelu już okleiłem (widać wieloletnia praktyka z Airbrush'em nie poszła w las) i muszę przyznać, że idzie to szybciej niż myślałem - choć rozpocząłem od tej mniej wymagającej strony.

 

Gwoli wyjaśnienia muszę napisać, że staram się odwzorować wzór oryginału ale nie za wszelką cenę. Cały kamuflaż wykonuję bez szablonów korzystając jedynie z fotek jest to typowy HAND MADE i jak przystało na kopię nie powinna być odwzorowana w 100%. To moje podejście i nie każdy musi się z tym zgadzać.

Wszystkie kwadraciki i prostokąciki są wycinane ręcznie a ich wielkość koryguję dopasowując do pozostałych elementów kamuflażu tu mogą pojawiać się drobne rozbieżności.

 

Czas na kilka zdjęć:

 

IMAG2869_zpshefzt3rc.jpgIMAG2870_zpsmudfxobx.jpgIMAG2871_zpsswxaknjy.jpg

 

Aktualnie model przypomina jakąś układankę 3D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lego ułożone - przyznam, że układanka nie była trudna ale bardzo pracochłonna.

 

IMAG2874_zps5xkmrlxe.jpgIMAG2876_zpsfztyciqa.jpg

 

Teraz czas na kolor wypełniający czyli Dunkel Grau.

Kolor mieszany z Tone Controlerem by osłabić jego krycie bez konieczności rozcieńczania go zbyt mocno rozcieńczalnikiem taka operacja nie wpływa pozytywnie na adhezję (przyczepność) a dodatkowo produkt o niskiej lepkości jest trudniejszy do kontrolowania w czasie aplikacji.

 

Rozwiązaniem jest właśnie tone controler TC - jest to produkt bezbarwny choć w puszce przypomina krochmal mieszam go z bazą w proporcji 1:1 tak by nie uzyskać pełnego krycia po dwóch warstwach - krótko mówiąc będzie widać jeszcze coś pod spodem ale mam nadzieję delikatnie.

 

Kolor mamy nałożony - na szczęście nigdzie nic się z maskowania nie podniosło.

 

IMAG2896_zpsulk2fnid.jpg

 

Czas na bardzo trudną i wymagającą operację - zdjęcie maskowania w tym wypadku będzie pracochłonne i wymagające delikatności tak by nigdzie nie zarwać powłoki lakieru i nie zarysować.

 

Ogólnie postanowiłem, ze zajmę się tym na spokojnie jutro.......................................... ale leżący w spokoju model wywoływał we mnie nerwowość i cały czas pojawiało się pytanie : Jak będzie wyglądać pod maskowaniem?

Czy będą duże niedociągnięcia i zapylenia przy maskach wykonywanych w ten sposób zawsze coś się pojawia.

 

Wytrzymałem 15min i skalpel w rękę pacjent na stół i rozpoczęła się blisko 1,5 godzinna operacja rozklejania modelu.

 

Ogólnie jestem zadowolony wtrąceń, zapyleń i uszkodzeń powstałych podczas rozklejania jest nie wiele a całość prezentuje się sam nie wiem jak to opisać ......... ciekawie i bardzo nie typowo.

 

Nie ma co opowiadać uchylam rąbka tudzież kwadracika a raczej dziesiątki kwadracików tajemnicy i pokazuję co wyszło.

 

IMAG2900_zpsbfz7vfb7.jpg

 

Jeszcze sporo pracy przede mną do wyklejenia pozostały pylony, klapy podwozia, zbiorniki podwieszane i osłona kabiny ale to już będzie praca na kolejny tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.