Messer Napisano 13 Grudnia 2015 Share Napisano 13 Grudnia 2015 Malowanie wyszło świetnie Efekciarskie czy nie, modelarsko bardzo fajnie. Do obić nie używaj metalizera - nie sprawdza się to w modelach. Użyj po prostu koloru bazowego - szarego - nanoszonego kawałkiem gąbeczki ( wydrzyj kawałek ze zmywaka kuchennego ). Efekt będziesz miał zdecydowanie lepszy, niż metalizer. Działaj, działaj, ciekawy jestem jak przedstawisz "kotka" w galerii Pozdrawiam Messer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 13 Grudnia 2015 Share Napisano 13 Grudnia 2015 Też głosuję za obiciami kolorem bazowym. Będzie fajny smaczek, model inny niż wszystkie. Bo w temacie cieniowania chyba nie warto już nic zmieniać. Nie w tym modelu. Takie moje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 13 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 13 Grudnia 2015 No dobrze, położę kalkomanie i spróbuję zrobić obicia. Jako że takowych w zasadzie do tej pory na kadłubie nie robiłem, to chętnie przytulę wszelkie rady jak to robić, żeby modelu nie zepsuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 14 Grudnia 2015 Share Napisano 14 Grudnia 2015 Solo jak możesz popraw malowanie krawędzi, to co zrobiłeś od "blutaka" jest nierówne, poszarpane i widać miejscowe podpylenia. To duży model , tutaj spokojnie można malować cienką kreską bez maskowania, a to że jest biały to nie przeszkadza. Druga sprawa to cienie na całości , a zwłaszcza na białym wyglądają jak brudy i nic więcej. Popatrz na oryginał, jasne plamy (nie wiem czy to na pewno jest biały 100%) jeżeli są to mają delikatne przebarwienia, nie równe cienie po całości. To samo dotyczy szarych plam, nie wszędzie przebijają linie nitów czy łączenia blach, ciągniecie równego cienia na dwóch różnych kolorach wygląda nieco komiksowo. Popraw co możesz bo póki co trzeba to dopracować. Nie odbieraj moich słów jako totalnej krytyki, widzę że większość userów w wątku klaszcze , ale malarsko model wygląda jak kolejny pomalowany pod ten sam szablon. Malujesz mechanicznie : podkład - cienie - baza - rozjaśnienia.... kazdy model trzeba indywidualnie traktować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESP Napisano 14 Grudnia 2015 Share Napisano 14 Grudnia 2015 Na obicia znam jeden sposób w tym momencie* pożyczony od pancerniaków: - pędzelek 000 (koniecznie nowy) + farba i jazda *- zwykle wcześniej kładzie się kolor bazowy na to lakier do włosów potem biały. Po zaschnięciu wykałaczka lub mokry pędzelek (w zależności jaki efekt chce się uzyskać). Technikę znam tylko w teorii, sam jej nigdy nie stosowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 14 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 14 Grudnia 2015 Solo jak możesz popraw malowanie krawędzi, to co zrobiłeś od "blutaka" jest nierówne, poszarpane i widać miejscowe podpylenia. To duży model , tutaj spokojnie można malować cienką kreską bez maskowania, a to że jest biały to nie przeszkadza. W miarę możliwości już to poprawiłem. Druga sprawa to cienie na całości , a zwłaszcza na białym wyglądają jak brudy i nic więcej. Popatrz na oryginał, jasne plamy (nie wiem czy to na pewno jest biały 100%) jeżeli są to mają delikatne przebarwienia, nie równe cienie po całości.To samo dotyczy szarych plam, nie wszędzie przebijają linie nitów czy łączenia blach, ciągniecie równego cienia na dwóch różnych kolorach wygląda nieco komiksowo. Popraw co możesz bo póki co trzeba to dopracować. Nie odbieraj moich słów jako totalnej krytyki, widzę że większość userów w wątku klaszcze , ale malarsko model wygląda jak kolejny pomalowany pod ten sam szablon. Malujesz mechanicznie : podkład - cienie - baza - rozjaśnienia.... kazdy model trzeba indywidualnie traktować. Tutaj nie mogę się zgodzić bo chyba po raz pierwszy malowanie wyszło mi tak jak chciałem. Pisałem w tym temacie już kilka razy, że ten model nie ma przypominać prawdziwych Jaguarów w zimowym kamo, tylko jest to moje wyobrażenie o tym, jak by te samoloty w tym malowaniu wyglądały, gdyby trochę powalczyły na froncie. Stąd efekty spracowania, przebijania innych kolorów spod bieli, czy też cienie na linii blach i nitów. Tak miało być, gdyż model odtwarzający wiernie faktyczny kamuflaż tych maszyn byłby zbyt płaski, jak na mój gust. Inna sprawa, że gdybym nawet się z Tobą zgodził, to propozycja przemalowania całego modelu na 6 dni przed końcem konkursu... Bazowy, potem warstwa AMMO Chipping Fluid, biały. Pędzlem zwilżysz biały, chwilkę odczekasz i drapiesz wykałaczkami, pędzlami o twardym włosie, igłami, gąbką, watą stalową - w zależności jaki efekt chcesz uzyskać. Tyle to i ja wiem, ale raczej nie da się tego zastosować w moim przypadku bez ponownego malowania modelu. 6 dni, że tak delikatnie przypomnę... Ok, wczoraj i dziś spędziłem upojne chwile nad malowaniem tego co nie zostało pomalowane wcześniej, oraz nad poprawkami. Pomalowałem metalizerami część ogonową, wgłębienia na hamulce aero, górę statecznika, wyloty działek i inne drobiazgi, poprawiłem krawędzie łat kamuflażu, golenie, wnęki podowozia i inne drobiazgi. Do tego pomalowałem wszystkie powierzchnie sterowe oraz pylony. Czas na kalkomanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 14 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 14 Grudnia 2015 A ja teraz jestem w trakcie kładzenia kalkomanii. To niewyobrażalne jak takie g#!@$!o można wypuścić do sprzedaży! Dwie kalkomanie kładłem przez 40 minut, rwały mi się na kilkanaście kawałeczków, składałem je jak puzzle, a i tak nie udało się dobrze tego zrobić. Potem próbowałem położyć długą, krateczkową kalkomanię na belce na górze statecznika. To dziadostwo padło na powierzchnię i w ułamku sekundy przyschło do niej (naturalnie krzywo), tak że nie mogłem jej niczym podważyć i przesunąć. Schodzi teraz tylko z farbą... Po prostu nie wiem co robić... Próbuję mocno prysnąć lakierem bezbarwnym, może to scali te kalkomanie. Brak mi słów jakie to dziadostwo jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 14 Grudnia 2015 Share Napisano 14 Grudnia 2015 Solo nie wiem czy poprawiałeś górę, ale nadal widzę h...owo położone granice kolorów. Rwane krawędzie, cienie od plasteliny..........w tej skali to widać i to razi. Twój model, Twoja sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 15 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 15 Grudnia 2015 Posłuchałem i poprawiłem co się dało, mam nadzieję że teraz będziesz zadowolony. Dziś pół dnia poprawiałem kamuflaż i przede wszystkim starałem się zamalować szczątki kalkomanii na stateczniku - w miarę chyba się udało, choć z bliska widać że coś tam jest pod farbą. No ale już, staram się o tym koszmarku zapomnieć. Tak wygląda Jaguar z tatuażami: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KRL Napisano 15 Grudnia 2015 Share Napisano 15 Grudnia 2015 Zaintrygował mnie ten kamuflaż i sprawie sobie takiego Harriera. Na jaki lakier kładziesz kalki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 15 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 15 Grudnia 2015 Ostatnio używam tamkowy X-22, lepiej mi się z nim pracuje niż z GX-100. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gisbern44 Napisano 16 Grudnia 2015 Share Napisano 16 Grudnia 2015 W wielu miejscach nadal widać, że przejścia kolorów kamuflażu raz są ostre a raz rozmemłane. Popracuj jeszcze nad tym. Mam nadzieję, że pomogłem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duju69 Napisano 16 Grudnia 2015 Share Napisano 16 Grudnia 2015 Widzę że udało się jakoś te kalki do prowadzić do ładu i składu. Ale przynajmniej jest ich mało. A co do słabego rozmycia łat kamuflażu to po prostu za bardzo się spieszyłeś żeby zdążyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 16 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2015 Kalkomanii było bardzo mało i to jest ich jedyna zaleta, za to znacząca. Co do kamuflażu, to nie jest kwestia pośpiechu, bo przy malowaniu to ja się nie śpieszyłem (wtedy by dopiero wyszło paskudnie...), problemem było po prostu takie zamaskowanie tych przejść, żeby poprawki wyszły ładnie. Ja jestem zadowolony, maszyna jest naprawdę moim zdaniem ładna, choć malowanie nie jest idealne. No ale człowiek ciągle się uczy. Tymczasem wash - na białe łaty poszedł jasnoszary, na ciemne ciemnoszary. W sumie to nie wiem czy nie wyszedł za delikatny, ale zostaje tak jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 16 Grudnia 2015 Share Napisano 16 Grudnia 2015 Nie obraź się, ale dół wygląda źle, góra niewiele lepiej, mówię o przejściach kolorów. Solo lecisz na szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 16 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 16 Grudnia 2015 Wygląda więc na to, że lepiej już nie potrafię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 17 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2015 Dodałem troszkę obić, głównie w okolicach sekcji ogonowej i na nosie maszyny. Co o tym sądzicie? Jeśli jest ok, to podobne zrobię z drugiej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 17 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2015 Czyli jak rozumiem: może być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 17 Grudnia 2015 Share Napisano 17 Grudnia 2015 Dla mnie OK! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
duju69 Napisano 17 Grudnia 2015 Share Napisano 17 Grudnia 2015 Odrapania super, ale nie powinny być rozłożone równomiernie mniej więcej na całym samolocie. Takie odrapania powstają przede wszystkim przy lukach inspekcyjnych itp, więc chyba na całym samolocie ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 17 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2015 Wzorowałem się na zdjęciach, gdzie takie obicia pojawiały się głównie na ogonie i na nosie maszyny, przy kabinie i pokrywach luków inspekcyjnych. Mniej więcej tak samo to zrobiłem, choć u mnie tych obić i zadrapań jest jednak więcej niż w prawdziwych samolotach, jak sądzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 17 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2015 Brudzenie w zasadzie prawie skończone. Może tu i tam coś dodam, ale to już raczej koniec. Jaguar na zdjęciach nie wygląda na zbyt brudny samolot, w zasadzie poza miejscem na brzuchu pomiędzy gondolami silników, to jest dość czysty. Starałem się odtworzyć te wszystkie zabrudzenia jakie powtarzają się w tym samolocie, mam nadzieję że nie wyszło najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
raptorf22 Napisano 17 Grudnia 2015 Share Napisano 17 Grudnia 2015 Czyli latający czołg to jest? To żadne obicia, co najwyżej naturalne zużycie powłoki lakierniczej, nie wiem od czego ma się odbijać statecznik np. pionowy? Solo piszesz że lepiej nie umiesz pomalować, ale wielu osobom dajesz rady w tej materii. Jaguar to duży model ja bym lepiej 1/72 zmalował, nawet od biedy niech będzie ta plastelina w 1/48, ale obmaluj to dokładnie bo kupę odstawiasz. Te poszarpane, nadgryzione granice kolorów jakby pędzlem malowane , tak to wygląda. Zmarnowałeś model na końcu takie moje zdanie, wpakowałeś w niego kupę chajsu w dodatkach i innych pierdach , ogólnie mówiąc naprawdę fajne wnęki podwozia, kokpit a reszta równia pochyła w dół. Nie wiem dlaczego wszyscy klaszczą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 17 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 17 Grudnia 2015 Raptorf22, jestem Ci wdzięczny za uwagi i krytykę, ale nie liczysz chyba na serio, że w sytuacji gdy model mam już pokryty kalkomaniami, washem i wszelkim weatheringiem, nagle to wszystko przekreślę i pomaluję go od nowa? No nie, nie pomaluję. Jak już Ci pisałem - zrobiłem go jak umiem, jeśli Ty potrafisz lepiej, to chwała Ci, ja po prostu nie potrafię. Co do obić - zerknij na zdjęcie poniżej - jak widać jest ich tam całkiem sporo. Ok, może technicznie rzecz ujmując, to nie są obicia bo nikt tam z młotkiem nie brykał, tylko jakieś złuszczenia, w każdym razie wygląda to jak obicia albo otarcia, dlatego też taką terminologię stosuję. Jeszcze co do ostrości przejść kolorów: malowanie ich z ręki w przypadku tego samolotu to błąd, bo jak widać na zdjęciu te przejścia są bardzo ostre. Gdybym robił te krawędzie z ręki, byłoby to bardzo nienaturalne i nie miało nic wspólnego z rzeczywistością. Dlatego zawsze stosuję plastelinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 18 Grudnia 2015 Autor Share Napisano 18 Grudnia 2015 Jaguar jest już pobrudzony i zmęczony, pomalowany także matowym lakierem bezbarwnym. I w zasadzie to już praktycznie wszystko. Dziś i jutro sklejam wszystkie drobiazgi i w całość i mam nadzieję że w niedzielę uda mi się zamieścić porządną galerię. Wielkie dzięki wszystkim za wsparcie i porady w tym warsztacie, mm nadzieję że model nie wyszedł taki najgorszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.