eldiabllo Posted November 3, 2016 Share Posted November 3, 2016 Witam Dzisiaj zabieram się do tego cuda z MC, w oznqczeniach Dywizjonu 303 pilota Jan Zumbach. Wiem temat zapewne oklepany, model z słaby, ja glownie chciałem tez go zrobić i przetestować na nim malowanie aero. Jan Zumbach, ps. Kaczor Donald, Johan – podpułkownik dyplomowany pilot Wojska Polskiego, podpułkownik Królewskich Sił Powietrznych, as myśliwski Polskich Sił Powietrznych na obczyźnie. Zasłynął również jako posiadacz niezwykłych samolotów: od wiosny 1942 r. na jego Spitfire'ach pojawiały się zawsze: godło osobiste - Kaczor Donald (w różnych wersjach), krzyże (oznaczające zwycięstwa powietrzne), szachownica i godło "kościuszkowskie", a po objęciu przezeń godności Squadron Leadera - także czerwono-niebieski proporczyk. Później, w 1944 r., na jego Mustangu III znalazły się litery indywidualne "JZ" i krzyże - już bez Kaczora. Ja skupie sie na Spitfire MKVb z 1942r Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franz75 Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 To dość stary model i chyba z wypukłymi liniami podziału. Przepak z Hellera chyba. Życzę powodzenia ale ja bym osobiście kupił nowszy model. Będę tu zaglądał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 4, 2016 Author Share Posted November 4, 2016 Dokładnie, wypukłe linie podziału, instrukcja tez tak zrobiona ze przy elementach trzeba chwile pomyśleć. Następnego myślę zakupic z Itallieri albo Revella plus kalki w polskich oznaczeniach. Zastanawiają mnie 2 pary skrzydeł, w instrukcji za bardzo sie niema co dowiedzieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
djack Posted November 4, 2016 Share Posted November 4, 2016 Druga para jest od wersji Vc (tutaj akurat nieprzydatna). Na zdjęciu to ta w środkowym rzędzie(pod kadłubem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jpl Posted November 5, 2016 Share Posted November 5, 2016 O, kleiłem ten model, jeszcze pod marką Intech. Bardzo dawno temu, ale pamiętam go jako dość niezły. W każdym razie powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabatmix Posted November 5, 2016 Share Posted November 5, 2016 Polecam uważać na kalki- są bardzo delikatne i łatwo je rozerwać.Również kleiłem ten model link do warsztatu: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=47933 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 5, 2016 Author Share Posted November 5, 2016 no to etap mamy nastepujacy zdjęcia marne bo z telefonu , sorki za jakość bedzie troszke szpaclowanka , ale jeśli ktoś kupi taki model jako swój pierwszy to może sie zniecęcić do modelarstwa, instrukcja słabo objaśnia poszczeólne elementy tak jak montaż dwu rodzaju skrzydeł, pare drobnych elementów . pozatym w miare sie o montuje , napewno dla porównania bede chciał jeszcze zrobić model od innych producentów. nasępne zdjecia beda ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 5, 2016 Author Share Posted November 5, 2016 Polecam uważać na kalki- są bardzo delikatne i łatwo je rozerwać.Również kleiłem ten model link do warsztatu: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=47933 a już podłądłem posaram sie dorównać, może m razem niezapaskudze szbek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 9, 2016 Author Share Posted November 9, 2016 ,,Po literach bocznych samolotu rozpoznawało się przynależność dywizjonową, Dywizjon 303 miał początkowe litery "RF" – oznaczenie kodowe, a na przykład Dywizjon 302 miał wymalowane litery kodowe zaczynające się od "WX". A początkowe litery w tym kodzie stanowiły kolejne litery A, B, C i D…, oznaczały kolejny samolot w eskadrze lub kluczu (no chyba, że coś pomyliłem?), trzeba dodać w tym miejscu, że to Polacy wymyślili taktykę latania w kluczu składającym się z czterech samolotów – maszyn, które leciały na różnych wysokościach, tak aby podczas lotu bojowego wzajemnie się ubezpieczać, tę taktykę, jako pomysłodawcy przypisali sobie Anglicy, co oczywiście jest wielkim kłamstwem. To ci wspaniali Anglicy uczyli się taktyki walki od polskich pilotów myśliwskich, na początku nawet nie wierzyli w osiągnięcia i umiejętności naszych polskich pilotów, jeden z dziennikarzy angielskich pilot nawet udał się w tajemnicy na taki lot bojowy za dywizjonem 303 w czasie trwania Bitwy o Anglię i sam się przekonał, w jaki sposób walczą polscy piloci, którzy podchodzili do samolotów wroga na jak najkrótszy dystans i dopiero wtedy do nich zaczynali strzelać, stąd właśnie taka zabójcza efektywność naszych pilotów i tak wielkie sukcesy, które dzięki tej taktyce wtedy odnosili, dopiero po tym wydarzeniu ten pan uwierzył w umiejętności Polaków, wtedy również, to opisał w kolejnych artykułach wydawanych w angielskiej prasie, które były poświęcone polskim pilotom walczącym pod niebem Anglii.,, http://3obieg.pl/oznaczenia-kodowe-malowane-na-polskich-samolotach-mysliwskich-walczacych-pod-obcym-niebem ,, …... samolot Zumbacha, nie mógł mieć literki D, ponieważ to był dowódca klucza, eskadry a potem całego dywizjonu, a w późniejszym etapie wojny polscy dowódcy myśliwscy mogli wykorzystywać oznaczenia kodowe w postaci pierwszych liter swoich imion i nazwisk, w więc "SS" – Stanisław Skalski , Jan Zumbach "JZ", Tadeusz Rolski "TR", Tadeusz Nowierski "TN", Walerian Żak "WŻ" itd. itp.,, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 9, 2016 Author Share Posted November 9, 2016 Co za bełkot... No ja tylko skopiowalem tekst ze strony, kawałki i link do strony... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
greatgonzo Posted November 9, 2016 Share Posted November 9, 2016 http://3obieg.pl/oznaczenia-kodowe-malowane-na-polskich-samolotach-mysliwskich-walczacych-pod-obcym-niebem Uroczy artykulik. Ale przy niewystarczająco krotochwilnym nastawieniu można zezgrzytać zęby do korzeni, także ostrożnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 9, 2016 Author Share Posted November 9, 2016 praca na etapie obkleiłem szybki, może niespieprze jak zawsze, ponoć trening czyni mistrza : oraz uruchamiam mój lodowkowiec po raz pierwszy z aero, duł już pomalowałem, teraz czas na góre warsztat tymczasowo w kuchhni bo gdzies tą lodówke odpalic musiałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 10, 2016 Author Share Posted November 10, 2016 na razie pomalowałem dół oraz górę, malowałęm pierwszy raz aero , szybki wydaje mi sie ze zmasakrowałem mniej niż w moich poprzednich modelach malowałem humbrolami H-125,128 oraz zielony z revella 68 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moses Posted November 11, 2016 Share Posted November 11, 2016 Widać kilka miejsc które przed pomalowaniem przydało by się lepiej obrobić - łączenie połówek kadłuba, czy miejsca łączenia kadłuba skrzydło. Oczywiście wiadomo że model treningowy, ale podstawowe rzeczy trzeba zrobić dobrze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted November 11, 2016 Share Posted November 11, 2016 Trening czyni mistrza. Na następnym Spitfire potrenuj inny sposób maskowania. Plamy kamuflażu jakie uzyskałeś swoją metodą mają mocno poszarpane krawędzie, podczas gdy w oryginale były malowane od szablonów mających dość łagodne łuki. Niektórym sprawdzają się wałeczki z bluetacka- masy plastelinopodobnej, ja polecam zwykłą taśmę maskującą, wycinaną według wzoru w skali. A zlinkowany przez Ciebie wywód na temat polskich samolotów w RAF, to dowód, że jeszcze nie potrafisz odróżnić bajek od prawdy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jpl Posted November 12, 2016 Share Posted November 12, 2016 AML robi też gotowe maski do kamuflaży, z tego co wiem, mają też ten schemat w 1:72. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franz75 Posted November 12, 2016 Share Posted November 12, 2016 Skąd masz taki fajny compressor? Model idzie ci ok, tak jak powiedzieli ci moi przedmówcy wyczyść szpachle. Czasami ja sam maluje podkład po szlifowaniu aby wyszły wszystkie babole. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jpl Posted November 12, 2016 Share Posted November 12, 2016 Z tego, co pisał, to samoróbka. Z lodówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 13, 2016 Author Share Posted November 13, 2016 Skąd masz taki fajny compressor? Model idzie ci ok, tak jak powiedzieli ci moi przedmówcy wyczyść szpachle. Czasami ja sam maluje podkład po szlifowaniu aby wyszły wszystkie babole. a kompresor lodowkowiec, samorobka, tamtej zimy robiłem w piwnicy, cieszę sie ze się podoba, plus kupiłem taki tani aero za 50pln , ogólnie jestem bardzo zadowolony z malowania aero . Maskowalem zwykla tasma, zgodzę sue ze triche kanciasto ale pierwszy raz tez maskowania. uzywalem, zawsze pędzlem z reki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franz75 Posted November 13, 2016 Share Posted November 13, 2016 Do maskowania na brzegach gdzie ma być kolor używaj Blue Tag, następnie pozostałą przestrzeń taśmą. Chyba że robisz German cmouflage, wtedy taśmą dziel strefy kolorów też. Planuje zrobić też taki kompresor bo mój za głośny jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 14, 2016 Author Share Posted November 14, 2016 witam, praca na etapie po kalkach i sidoluxie , kalki marne , słabe, w paru miejscach przerwałem i poem improwizowałem. nastepnie lekki wash i suche pastle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
letalin Posted November 14, 2016 Share Posted November 14, 2016 Po co ściągałeś maskowanie z kabiny? Nie będziesz go matował? Z żółtym na śmigle i krawędziach natarcia nie poszło zbyt dobrze. Czy żółte paski na skrzydłach są z kalkomanii? Podwozie nie jest OK. Są plany w sieci, rzuć okiem i znajdź różnice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 15, 2016 Author Share Posted November 15, 2016 prawie ukonczono,w sumie jak na mój 3 model troche moze przpomina orginał galerie zrobie juro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 15, 2016 Author Share Posted November 15, 2016 oczywiscie doszkoliłem sie z wiedzy http://polishairforce.pl/menuraf.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eldiabllo Posted November 16, 2016 Author Share Posted November 16, 2016 prezentacja modelu: Jan Zumbach dywizjon 303, Spitfire MKVb, MISTERCRAFT 1:72 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.