Jump to content

Jan Zumbach 303, Spitfire MKVb, MISTERCRAFT 1;72


eldiabllo
 Share

Recommended Posts

Witam

Dzisiaj zabieram się do tego cuda z MC, w oznqczeniach Dywizjonu 303 pilota Jan Zumbach. Wiem temat zapewne oklepany, model z słaby, ja glownie chciałem tez go zrobić i przetestować na nim malowanie aero.

 

7b9f57cb7f5dfc14.jpg

 

e9745b063cda645bgen.jpg

 

 

 

c32b3c605bf9fdc7.jpg 9d7424c3cdd37652gen.jpg

 

 

3742b7dc55c24182gen.jpg da19b07c3d557142gen.jpg

 

Jan Zumbach, ps. Kaczor Donald, Johan – podpułkownik dyplomowany pilot Wojska Polskiego, podpułkownik Królewskich Sił Powietrznych, as myśliwski Polskich Sił Powietrznych na obczyźnie.

Zasłynął również jako posiadacz niezwykłych samolotów: od wiosny 1942 r. na jego Spitfire'ach pojawiały się zawsze: godło osobiste - Kaczor Donald (w różnych wersjach), krzyże (oznaczające zwycięstwa powietrzne), szachownica i godło "kościuszkowskie", a po objęciu przezeń godności Squadron Leadera - także czerwono-niebieski proporczyk. Później, w 1944 r., na jego Mustangu III znalazły się litery indywidualne "JZ" i krzyże - już bez Kaczora.

 

 

Ja skupie sie na Spitfire MKVb z 1942r

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie, wypukłe linie podziału, instrukcja tez tak zrobiona ze przy elementach trzeba chwile pomyśleć. Następnego myślę zakupic z Itallieri albo Revella plus kalki w polskich oznaczeniach. Zastanawiają mnie 2 pary skrzydeł, w instrukcji za bardzo sie niema co dowiedzieć.

Link to comment
Share on other sites

no to etap mamy nastepujacy zdjęcia marne bo z telefonu , sorki za jakość

 

fa41205c39c34825.jpg

 

ce5abbbadfb55322gen.jpg

 

bedzie troszke szpaclowanka , ale jeśli ktoś kupi taki model jako swój pierwszy to może sie zniecęcić do modelarstwa, instrukcja słabo objaśnia poszczeólne elementy tak jak montaż dwu rodzaju skrzydeł, pare drobnych elementów . pozatym w miare sie o montuje , napewno dla porównania bede chciał jeszcze zrobić model od innych producentów.

 

nasępne zdjecia beda ok

Link to comment
Share on other sites

Polecam uważać na kalki- są bardzo delikatne i łatwo je rozerwać.Również kleiłem ten model link do warsztatu: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=47933

 

 

a już podłądłem

 

posaram sie dorównać, może m razem niezapaskudze szbek

Link to comment
Share on other sites

,,Po literach bocznych samolotu rozpoznawało się przynależność dywizjonową, Dywizjon 303 miał początkowe litery "RF" – oznaczenie kodowe, a na przykład Dywizjon 302 miał wymalowane litery kodowe zaczynające się od "WX". A początkowe litery w tym kodzie stanowiły kolejne litery A, B, C i D…, oznaczały kolejny samolot w eskadrze lub kluczu (no chyba, że coś pomyliłem?), trzeba dodać w tym miejscu, że to Polacy wymyślili taktykę latania w kluczu składającym się z czterech samolotów – maszyn, które leciały na różnych wysokościach, tak aby podczas lotu bojowego wzajemnie się ubezpieczać, tę taktykę, jako pomysłodawcy przypisali sobie Anglicy, co oczywiście jest wielkim kłamstwem. To ci wspaniali Anglicy uczyli się taktyki walki od polskich pilotów myśliwskich, na początku nawet nie wierzyli w osiągnięcia i umiejętności naszych polskich pilotów, jeden z dziennikarzy angielskich pilot nawet udał się w tajemnicy na taki lot bojowy za dywizjonem 303 w czasie trwania Bitwy o Anglię i sam się przekonał, w jaki sposób walczą polscy piloci, którzy podchodzili do samolotów wroga na jak najkrótszy dystans i dopiero wtedy do nich zaczynali strzelać, stąd właśnie taka zabójcza efektywność naszych pilotów i tak wielkie sukcesy, które dzięki tej taktyce wtedy odnosili, dopiero po tym wydarzeniu ten pan uwierzył w umiejętności Polaków, wtedy również, to opisał w kolejnych artykułach wydawanych w angielskiej prasie, które były poświęcone polskim pilotom walczącym pod niebem Anglii.,,

 

http://3obieg.pl/oznaczenia-kodowe-malowane-na-polskich-samolotach-mysliwskich-walczacych-pod-obcym-niebem

 

 

,, …... samolot Zumbacha, nie mógł mieć literki D, ponieważ to był dowódca klucza, eskadry a potem całego dywizjonu, a w późniejszym etapie wojny polscy dowódcy myśliwscy mogli wykorzystywać oznaczenia kodowe w postaci pierwszych liter swoich imion i nazwisk, w więc "SS" – Stanisław Skalski , Jan Zumbach "JZ", Tadeusz Rolski "TR", Tadeusz Nowierski "TN", Walerian Żak "WŻ" itd. itp.,,

Link to comment
Share on other sites

praca na etapie obkleiłem szybki, może niespieprze jak zawsze, ponoć trening czyni mistrza :

 

52141501538a5f7cgen.jpg

 

oraz uruchamiam mój lodowkowiec po raz pierwszy z aero, duł już pomalowałem, teraz czas na góre

 

c5f3881b3220fabf.jpg

 

warsztat tymczasowo w kuchhni bo gdzies tą lodówke odpalic musiałem

Link to comment
Share on other sites

na razie pomalowałem dół oraz górę, malowałęm pierwszy raz aero , szybki wydaje mi sie ze zmasakrowałem mniej niż w moich poprzednich modelach

malowałem humbrolami H-125,128 oraz zielony z revella 68

 

d2c98aa443ad8ea6.jpg

 

e06a08923abfd8d9.jpg

Link to comment
Share on other sites

Widać kilka miejsc które przed pomalowaniem przydało by się lepiej obrobić - łączenie połówek kadłuba, czy miejsca łączenia kadłuba skrzydło.

 

Oczywiście wiadomo że model treningowy, ale podstawowe rzeczy trzeba zrobić dobrze ;)

Link to comment
Share on other sites

Trening czyni mistrza. Na następnym Spitfire potrenuj inny sposób maskowania. Plamy kamuflażu jakie uzyskałeś swoją metodą mają mocno poszarpane krawędzie, podczas gdy w oryginale były malowane od szablonów mających dość łagodne łuki. Niektórym sprawdzają się wałeczki z bluetacka- masy plastelinopodobnej, ja polecam zwykłą taśmę maskującą, wycinaną według wzoru w skali.

 

A zlinkowany przez Ciebie wywód na temat polskich samolotów w RAF, to dowód, że jeszcze nie potrafisz odróżnić bajek od prawdy:)

Link to comment
Share on other sites

Skąd masz taki fajny compressor? Model idzie ci ok, tak jak powiedzieli ci moi przedmówcy wyczyść szpachle. Czasami ja sam maluje podkład po szlifowaniu aby wyszły wszystkie babole.

a kompresor lodowkowiec, samorobka, tamtej zimy robiłem w piwnicy, cieszę sie ze się podoba, plus kupiłem taki tani aero za 50pln , ogólnie jestem bardzo zadowolony z malowania aero . Maskowalem zwykla tasma, zgodzę sue ze triche kanciasto ale pierwszy raz tez maskowania. uzywalem, zawsze pędzlem z reki .

Link to comment
Share on other sites

Do maskowania na brzegach gdzie ma być kolor używaj Blue Tag, następnie pozostałą przestrzeń taśmą. Chyba że robisz German cmouflage, wtedy taśmą dziel strefy kolorów też.

Planuje zrobić też taki kompresor bo mój za głośny jest.

Link to comment
Share on other sites

witam, praca na etapie po kalkach i sidoluxie , kalki marne , słabe, w paru miejscach przerwałem i poem improwizowałem.

nastepnie lekki wash i suche pastle

 

 

1abde7647ec5b4da.jpg

 

 

83412296d4340ef9.jpg

Link to comment
Share on other sites

Po co ściągałeś maskowanie z kabiny? Nie będziesz go matował?

Z żółtym na śmigle i krawędziach natarcia nie poszło zbyt dobrze. Czy żółte paski na skrzydłach są z kalkomanii?

Podwozie nie jest OK. Są plany w sieci, rzuć okiem i znajdź różnice.

 

160-l-1280.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.