Skocz do zawartości

Bristol Blenheim Mk IF (Airfix 1:72) relacja wideo.


jpl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich ponownie, ostatnie perturbacje z Youtubem udało się przezwyciężyć, zatem pora Was zaprosić na kolejną relację. Tym razem będzie to Bristol Blenheim w wersji IF, czyli myśliwskiej, w nocnym schemacie malowania (czyli cały czarny ) z radarem pokładowym. Na początek krótka historia i trochę dłuższy inbox:

 

 

Zapraszam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna nowa fryzura ;D

 

Hehe, wiedziałem, że ktoś się zorientuje.

 

 

Co cie skłoniło aby wybrać ten model?

 

Miałem chęć na coś, co powinno być teoretycznie prostsze w budowie niż Karaś. A ponieważ jednym z założeń mojego kanału jest budowa rzadkich wersji znanych samolotów, tudzież mniej znanych konstrukcji (choć oczywiście nie tylko), więc między innymi z tego powodu padło na niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jpl podobają mi się Twoje relacje i chętnie je oglądam

Co mi się podoba ,spokojna rzeczowa relacja,ton narracji-miły głos i to ,ze po polsku

Fakt ,ze trochę wolno,ale kto mówi ,ze w modelarstwie trzeba się spieszyć

Powodzenia w malowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kibicuję Twojemu kolejnemu projektowi, i podziwiam ten spokój w głosie

Lecz by nie było za słodko to mam dwie uwagi

- pierwsza, o której wiesz, chodzi tu o malowanie wnętrza Pactrą. Farba zbyt rozcieńczona, może spróbój najpierw gdzieś na boku psiknąć kontrolnie, bo w przyszłości jak tak rozcieńczoną farbę naniesiesz na zewnętrzną część kadłuba, to będzie trzeba wszystko poprawiać, a szkoda poświęconego czasu. Pomyśl nad tym by przesiąść się na farby japońskich producentów.

- druga, używaj częściej cieńkiego kleju, głównie przy sklejaniu kadłuba, skrzydeł etc., unikniesz szlifowania, szpachlowania a zyskasz na czasie.

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej farby to zgoda, jednak bardziej tu bym zwrócił uwagę na sam proces malowania, bo przecież da się malować bardzo rozrzedzoną farbą. Tylko że nie robi się tego naciskając spust aerografu do oporu na wysokim ciśnieniu i zalewając wszystko grubą warstwą. Na ostatnim filmie na niektóre z pomalowanych części można było równie dobrze wylać farbę prosto z buteleczki.

Zauważyłem też, że nie była użyta farba podkładowa, a to duży błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za uwagi. Też zastanawiam się nad "przesiadką" na MrHobby najprawdopodobniej. No i nad dobraniem podkładu, choć na razie nie było większych problemów. Ale chyba kupię sobie jakiś podkład z puszki, specjalnie na potrzeby wnętrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawie jest w Twoich filmach zobaczyć elementy zestawu "w praniu", inbox nawet ze zbliżeniami tak tego nie pokazuje,

widać że masz zapał i że sprawia Ci to frajdę, i OK o to w końcu chodzi,

 

Niestety mimo że to już kolejny model, wciąż pokutuje jeden stały element - niechlujność; wklejanie klap - jakieś wciskanie na żywca w trakcie klejenia, poprawianie drapanie paznokciem... a gdzie było podstawowe pasowanie na sucho? wszystko by przy klejeniu gładko poszło, pomijam już jakieś doprawianie klejem tu i tam po złożeniu.

Wiem że dzisiejsze dobrze spasowane zestawy trochę rozpieszczają (sam się nieraz na tym łapię przyznaję bez bicia) ale skoro publikujesz swoje prace warto byłoby prowadzić je staranniej.

 

Odbierz proszę moją uwagę konstruktywnie, sporo pracy poświęcasz na przygotowanie takiej formy relacji - to widać i to się chwali! ale na razie wciąż trochę to przypomina nieporadne lepienie - co trochę zaskakuje widząc twoje spore chęci i zaangażowanie, a wprawy już trochę masz z poprzednich modeli, wyciągnięte wnioski powinny podnosić poprzeczkę.

 

Wiedz że gdybym nie widział chęci i potencjału nie silił bym się na rozbudowane uwagi, wciąż kibicuję i czekam ciekaw następnego odcinka z warsztatu!

 

pozdrawiam serdecznie!

ww

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cie podziwiam, konsekwentnie co tydzień relacja. Ale zgadzam się z wuwumastertrochę więcej dbałości o szczegóły (gdzie jest pilnik i papier ścierny). Relacje fajne, czekam cnd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za te słowa, postaram się poprawić przy montażu. Tym bardziej, że do końca już stosunkowo blisko.

 

A klapa była wciskana "demonstracyjnie", żeby pokazać cechę tego zestawu, jaką jest bardzo "ciasne" spasowanie. W zależności od miejsca w modelu i wybranych opcji, może to być wada, albo zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jest ciąg dalszy. Nauczyłem się tego, że jednak trzeba ograniczyć malowanie części przed sklejeniem tylko do tych elementów, które są po stronie wewnętrznej danego modelu. No ale udało się wybrnąć i retusz nawet się udał.

 

No to zapraszam na kolejny odcinek:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.