milczacy Posted December 21, 2017 Share Posted December 21, 2017 Moja przygoda z 'modelarstwem' zaczęła się we wczesnych latach '80 od lepienia modeli pasażerów nabywanych w miarę możliwości i podaży w CSH. Do hobby wróciłem przy okazji zakupu prezentu w postaci modelu Boeinga 747-8, który miał być niby dla syna, ale wiadomo było, że sprawi frajdę mi. I tak niepostrzeżenie wciągnąłem się w to z powrotem w grudniu 2014. Początki były niełatwe, jako dziecko modeli praktycznie nie malowałem, więc, o ile sklejanie nie było większym problemem, o tyle malowanie owszem. Skończyło się tym, że model pomalowałem pędzlem pożyczonymi farbkami Citadel. Efekt końcowy był dość marny, a na domiar złego okazało się, że fabryczne kalkomanie nie są poprawne dla tego modelu i malowania (Lufthansa). Napisałem więc maila do Revell'a i po miesiącu otrzymałem list z nowymi kalkami. Nie miałem więc wyjścia i musiałem zmyć starą farbę i położyć nową. Niestety nie mam dobrego zdjęcia tego modelu, jedynie coś takiego: Jako, że zawsze podobały mi się 'duże' samoloty kolejny wybór padł na bardzo dobry model Revella Antonov An-124 Rusłan. Było to duże wyzwanie, gdyż model ma wiele elementów, wiele wariantów wykonania i największy arkusz kalkomanii, jaki do tej pory miałem. Pierwszy model, niejako 'treningowy' znalazł miejsce w pokoju syna pod sufitem, natomiast kolejny robiłem już uważniej dla siebie ;) Wyszło nienajgorzej, choć jako ciekawostkę podam fakt, że model pomalowałem nierozcieńczonymi emaliami Revella - wtedy jeszcze nie miałem pojęcia o ModelWork.pl Szukając jakiejś 'przewodniej' tematyki, wymyśliłem, że będę składał samoloty transportowe i na warsztat trafił kolejny przyjemny model Revell'a C-17 Globemaster III. Był to pierwszy model pomalowany aerografem (tanim chińczykiem) i to w dodatku Vallejo Air. Z perspektywy czasu wciąż lubię ten model, ale skomplikowane czynności obsługowe przy aerografie skierowały mnie ku innym farbom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted December 21, 2017 Author Share Posted December 21, 2017 Jako, że w 2015 nie było u nas zbyt dobrej dostępności modeli transportowych moje zeinteresowania przesunęły się w stronę samolotów pasażerskich zwanych 'airlinerami'. I tak na warsztat wlatywały kolejno (o ile dobrze pamiętam): Boeing 737-800 w malowaniu Alaska, które mi się bardzo spodobało. Airbus A320-200 Lufthansy, który wpadł niejako z rozpędu i braku w tamtym czasie lepszego wyboru. A gdy już byłem przy Lufthansie, to trzeba się było i zmierzyć z Airbusem A380-800, który jest naprawdę wielkim modelem. W międzyczasie udało mi się zdobyć na ebayu Iljuszyna IŁ-76TD, na którym poćwiczyłem jakieś tam obicia i próby oddania eksploatacji. Boeing 787-8 Dreamliner postanowiłem zrobić z racji tego, że latają we flocie naszego LOTu. Sam model (Zvezda) prosty, malowanie dość nudne, natomiast kalkomanie Techmod dostarczyły wielu (negatywnych ) emocji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted December 21, 2017 Author Share Posted December 21, 2017 (edited) Idąc tropem LOTu zrobiłem sobie takie maleństwo jak Embraer 170 w okolicznościowym malowaniu. Sympatyczne maleństwo. Gdy już miałem na półce kilka pasażerów, postanowiłem zrobić coś bardziej zaawansowanego. Wtedy trafiłem na model transportowego Boeinga 747-8F. Jako, samodzielne przeróbki jeszcze mnie przerażały postanowiłem zrobić tylko oświetlenie. I przyznam, że taki 'błyskający' model bardzo mi się spodobał. W międzyczasie znowu zrobiłem 3 pasażery prosto z pudła. Boeing 737-800 KLM Airbus A321 Austrian Airlines Airbus A320 Thomas Cook Aby w końcu zrobić model i oświetlony i z przeróbkami - padło na bardzo dobry model Revella Airbus A350-900. Jeśli ktoś ma zamiar zrobić sobie większego pasażera - szczerze ten model polecam. Mojego wyposażyłem w oświetlenie nawigacyjne jak i wewnętrzne. Zrobiłem lekko wychylone sloty i klapy, dorobiłem parę pierdółek. Ogólnie jestem z niego zadowolony, choć jak dziś mu się wnikliwie przyjrzę widać jeszcze moje podstawowe braki warsztatowe. Embraer'a 195 zrobiłem, bo była to nowość Revella. Model jednak, jak na nowy produkt jest słaby i wypraski są przeciętnej jakości. Jest jednak sensowną bazą do zrobienia naszego większego Embraera LOTu. Edited December 21, 2017 by Guest 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted December 21, 2017 Author Share Posted December 21, 2017 Gdy już pasażery mocniej mi spowszedniały, zacząłem szukać jakichś spacjelnych malowań. Wtedy trafiłem na Boeinga 787-9 ANA w malowaniu Star Wars R2D2. Dobry wypust Zvezdy z maleńskimi dodatkami, prostym oświetleniem. Wentylatory miały się również obracać, ale nie wyszło Concorde'a kupiłem w dobrej cenie na allegro i tak trafił na warsztat. Przyznam, że po skończeniu modelu ogarnęła mnie (chwilowa) Concorde-mania i nabyłem go w skali 1/72. Po kilku miesiącach, gdy jednak ochłonąłem i nie znalazłem miejsca na model długości ponad 80cm został sprzedany. Airbus A300-600ST Beluga był kontynucją linii transportowców w kolekcji. Pierwowzór tak brzydki, że aż się prosił o umieszczenie na półce. Ponieważ wersja prosto z pudła wydała mi się zbyt prost a pokusiłem się o dorobienie ożebrowania luku cargo i paru pomniejszych drobiazgów. Gdy Zvezda wypuściła na rynek Boeing 777-300 od razu go kupiłem. Bardzo długo nie było do tej pory porządnego i łatwo dostępnego modelu tego popularnego liniowca długiego zasięgu. Od razu też zacząłem się rozglądać za ciekawymi kalkami, bo pudełkowe Zvezdy traktuję raczej jako 'żarcik'. I tak oto znalazło się poniższe 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted December 21, 2017 Share Posted December 21, 2017 Natrzaskałeś tych maszyn. Świetny jest Concorde i Boeing w malowaniu artu-ditu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted December 21, 2017 Author Share Posted December 21, 2017 Dla miłośników pasażerów w 1/144 nastały dobre czasy - Zvezda produkuje dobrej jakości modele najpopularniejszych obecnie maszyn. Jeśli chodzi o Boeinga 737 i Airbusa A320 nie ma nic sensowniejszego. Zwłaszcza A320 jest godny polecania, gdyż fabrycznie jest dostępny w opcji z wysuniętymi slotami i klapami. A jako, że 2 popularne niskokosztowe linie lotnicze latają obydwoma maszynami trzeba było wzbogacić kolekcję. W międzyczasie uporałem się również z innym 'półkownikiem' Airbusem A340-300 w malowaniu wiedeńskich filharmoników - tu jednak akurat nie mam ani jednego zdjęcia. Na koniec zaś został model, który rozpoczyna, być może, nowy rozdział w moim modelarstwie - nasz Jastrząb w skali 1/48. Przyznam, że ilość detali i możliwości tej skali bardzo mi przypadły do gustu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted December 21, 2017 Author Share Posted December 21, 2017 Natrzaskałeś tych maszyn.Świetny jest Concorde i Boeing w malowaniu artu-ditu. Pasażery w 1/144 dość szybko się robi, dlatego początkowo poszedłem w ilość Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted December 21, 2017 Share Posted December 21, 2017 Bardzo ładna kolekcja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted December 23, 2017 Share Posted December 23, 2017 Świetna kolekcja. A jak już spróbowałeś samolot wojskowy to teraz dopiero masz wybór. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
net_sailor Posted December 23, 2017 Share Posted December 23, 2017 Bardzo elegancka kolekcja. Te błyskające modele naprawdę robią wrażenie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted December 23, 2017 Share Posted December 23, 2017 Hej Milczący, 144 nie kończy się na pasażerach, a ilość detali jakie można wpakować w model zależy tylko od Ciebie. Robisz świetne cywile, a patrząc na Twojego F16 jestem pewien że z myśliwcami w 144 też mógłbyś poszaleć. Nie porzucaj 144 Pozdro, Marudek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted December 23, 2017 Author Share Posted December 23, 2017 Marudku, nie porzucę na stałe 1/144 bo i 'stara miłość nie rdzewieje' i mam już kilka miniaturowych myśliwców na składzie :-) Chwilowo potrzebuję odmiany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted January 7, 2018 Author Share Posted January 7, 2018 W oczekiwaniu na dostawę kolejnego modelu w 1/48 lepię sobie miniaturki w 1/144, jak coś mnie zauroczy, być może da impuls do zrobienia 'większego brata'. F-117A Revella to bardziej s-f niż kopia prawdziwego samolotu, ale jest na tyle ciekawy, że z przyjemnością postawiłem na półce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted January 24, 2018 Author Share Posted January 24, 2018 Nowe "produkcje" Rafale M oraz B-2 Spirit w którym chciałem poprawić oszklenie i średnio to wyszło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted April 30, 2018 Author Share Posted April 30, 2018 Kolejne mikrusy - po kliknięciu zdjęcia można przejść do galerii Eurofighter Typhoon "Bronze Tiger" Suchoj S-37 / Su-47 Berkut Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted April 30, 2018 Share Posted April 30, 2018 Piękna kolekcja Zazdroszczam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted May 4, 2018 Author Share Posted May 4, 2018 @Marudku - podziękowania należą się w zasadzie Tobie, gdyby nie Twoja praca na rzecz popularyzacji 1/144 pewnie nawet bym się nie wziął za te mini fightery Kolejny członek kolekcji Lockheed Martin X-35B JSF Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted May 4, 2018 Share Posted May 4, 2018 Heh - to żadna praca tylko czysta przyjemność skrzyknąć się z innymi pasjonatami mikrusów i obserwować takie bajery w 144 Czekam na kolejne Twoje dzieła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karambolis8 Posted May 4, 2018 Share Posted May 4, 2018 X-35 i Efa szczególnie przypadły mi do gustu. Super modele Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted November 25, 2018 Author Share Posted November 25, 2018 Kolejne 3 modele do kolekcji "ukończonych". P-47 w skali 1/48 - model Hasegawy Oraz 2 maluchy w 1/144 F-16 Revella F-22 Trumpetera 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted January 17, 2020 Author Share Posted January 17, 2020 Świeżo ukończony Horten Go 229 / Ho IX Zoukei Mura. Prosto z pudełka, z jakimś minimalnym 'tuningiem'. Jak na model Z-M spasowany nieidealnie, ale to w końcu "zabawka w 1/144" a nie poważny model 1/32 czy 1/48 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted February 16, 2020 Author Share Posted February 16, 2020 Nowe "dziełko" BAe Harrier GR Mk.7 Revell 1/144 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted February 24, 2020 Author Share Posted February 24, 2020 F-4E/J Phantom - z kiepskiego zestawu Revell'a dzięki czemu miałem okazję poćwiczyć szpachlowanie, szlifowanie i rycie linii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milczacy Posted April 4, 2020 Author Share Posted April 4, 2020 (edited) 3 najświeższe modele: MQ-9 Reaper Miniwing'a Kamov Ka-50 Revell'a F/A-18D Hornet "Wild Weasel" również Revell Przy Kamovie, jako że był to mój pierwszy śmiglak, polełniłem kilka błędów, ale jest przynajmniej lekcja na przyszłość. Jak najdzie mnie wena, postaram się zrobić normalne zdjęcia 'galeryjne' Edited April 4, 2020 by milczacy 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mig Posted April 4, 2020 Share Posted April 4, 2020 Ładne modele, Ka-50 ma fajne malowanie. W jakiej skali te modele? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.