Szydercza Gała Napisano 6 Czerwca 2018 Share Napisano 6 Czerwca 2018 Dobrze jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 6 Czerwca 2018 Share Napisano 6 Czerwca 2018 Elegancko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 6 Czerwca 2018 Share Napisano 6 Czerwca 2018 Wyglada zacnie !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 6 Czerwca 2018 Share Napisano 6 Czerwca 2018 To teraz jeszcze napisz jak te igły wyginałeś i rozszerzałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 6 Czerwca 2018 Share Napisano 6 Czerwca 2018 super te lufy wyszły, brawo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 6 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 6 Czerwca 2018 Wielkie dzięki Ależ proszę Cię bardzo bazylms. Jak wszyscy dobrze wiemy im bardziej profesjonalne narzędzia tym łatwiej idzie praca, a i jej efekty są zacniejsze. I tak właśnie było tutaj. W celu ułatwienia sobie pracy przy robieniu rur przy kominach i luf, wykonałem profesjonalny szablon do tych elementów Użyłem profesjonalnej karty CLABSMART z podziałem na 3 stanowiska: 1- szablon do rur przy kominach, 2- szablon do luf, 3- pole do wyginania igieł : Ostrą końcówkę igły zeszlifowałem za pomocą szlifierki, a następnie za jej pomocą odcinałem fragment igły. Pozostało zeszlifowanie dolnej części rury tak by cały element mieścił się w szablonie nr 1. Podobnie z wykonaniem luf. Igły są naprawdę twarde, więc za pomocą szlifierki ciąłem je na małe kawałki i dopasowywałem do szablonu nr 2 Następnie za pomocą kolejnego profesjonalnego narzędzia, czyli zeszlifowanego na szpikulec starego ostrza do skalpela, usuwałem elementy metalu z wnętrza lufy, które zostawały w środku po szlifowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 7 Czerwca 2018 Share Napisano 7 Czerwca 2018 Dobry naŻeŃdŹ to podstawa Rurki najlepiej wyginać z drutem albo innym wałkiem w środku, nie zapada się. Oczywiście im większy kąt zgięcia, tym większy potem problem żeby tego wałka wyjąć Jak to zawsze w życiu, coś za coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 7 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2018 Dobry naŻeŃdŹ to podstawa Rurki najlepiej wyginać z drutem albo innym wałkiem w środku, nie zapada się. Oczywiście im większy kąt zgięcia, tym większy potem problem żeby tego wałka wyjąć Jak to zawsze w życiu, coś za coś Zgadza się, jednak przy igłach tej srodnicy nie ma takiej potrzeby. Z resztą nawet nie wiem co mógłbym w nie wcisnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 7 Czerwca 2018 Share Napisano 7 Czerwca 2018 Już pisałem - wystarczy igłę przepalić zapalniczką. Robi się mięciutka jak plastelina. Można w palcach zginać jak Gustlik gwoździa Unika się wgłębienia na zgięciach, no i zyskuje się idealną końcóFFkę pod kątem prostym z czystym otworem, bez żadnych dremelów i pilników. Na SZellu popukają się w głowę jak kartę wyciąniesz teraz... A serio - lubię takie dłubanie jak Twoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 7 Czerwca 2018 Share Napisano 7 Czerwca 2018 Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 7 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2018 Tak jak piszesz Super_Hans , po przypaleniu igła daje się formować jak plastelina - próbowałem i potwierdzam. Kąt jaki chciałem uzyskać nie był zbyt duży, więc spokojnie mogłem to robić na zimno. Przy okazji wspomnę, że panent z opaleniem igły z plastiku też się sprawdza. Faktycznie strasznie śmierdzi, ale wycierasz igłę papierem i jest elegancko Przy okazji mam pytanie. W sumie powoli dochodzę do etapu w którym muszę przytwierdzic do kadłuba górny pokład, a co za tym idzie, to położenie pokładu w dolnej części. Pokład zdecydowanie trzeba podniszczyc, pobrudzić itp, i jak się za to zabrać? W warsztacie GRAF SPEE Bartosz.B użył specyfików AK do brudzenia. Efekt jak dla mnie znakomity. Ja niestety nie jestem w stanie się zaopatrzyć w tę specyfiki w najbliższym czasie, wiec czym i jak się za to zabrać? Jakieś propozycje? Nie wiem czy lakierów wcześniej pokład, czy kłaść bezpośrednio na drewno, a jak kłaść to co w zamian za specyfiki AK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 7 Czerwca 2018 Share Napisano 7 Czerwca 2018 Lakier na pokład zanim dasz cokoliek innego, inaczej drewno wypije co tam dasz i nie będziesz mógł nic ścierać, a co za tym idzie kontrolowac procesu. Wystarczą ci ze 2-3 brązowe oleje, nic więcej nie trza. Potem na taki zalakierowany pokład dajesz filtry z tych olejów ( w zasadzie brudna benzyna, jakbys łosza jeszcze zdrowo rozcieńczył) Możesz trochę pomiziać starym pędzlem dla urozmaicenia dodawać odcienie miszać, grunt żeby byłu różne odcienie, żeby coś się działo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 7 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 7 Czerwca 2018 Spoko, mam farby olejne Van Gogh, benzyne, rozcienczalnik, więc chyba powinno wystarczyć. Dzięki Gała. Pierwszy raz zabrałem się za drewniany pokład, więc wolę się dopytać, co by czasem nie spitokić. Nawet zastanawiałem się, czy czasem nie zerwać tej folii co jest od spodu ale chyba ją zostawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 8 Czerwca 2018 Share Napisano 8 Czerwca 2018 Ja tam doświadczenia nie mam, ale ta folia od spodu zabezpiecza zdaje się klej który mocuje pokład do modelu. Druga rzecz to podejrzewam że masz gdzieś przy pokładzie kawałki które będą do wyrzucenia, na nich najlepiej próbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 11 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 11 Czerwca 2018 Ja tam doświadczenia nie mam, ale ta folia od spodu zabezpiecza zdaje się klej który mocuje pokład do modelu. Druga rzecz to podejrzewam że masz gdzieś przy pokładzie kawałki które będą do wyrzucenia, na nich najlepiej próbować. Wyszedłem właśnie z takiego założenia i nie zerwałem folii i tak jak piszesz, próbowałem na resztkach. Efekt olejowania pokładu wyszedł następująco i nie wiem czy dalej coś z nim działać ? (na górze położyłem świeży pokład dla porównania) A tak prezentuje się całość ( dolne pokłady nie były jeszcze i olejowane). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 11 Czerwca 2018 Share Napisano 11 Czerwca 2018 Ja bym nic nie dodawał. Na wszystkich zdjęciach pokład wygląda jasno i czysto. Losz go nadmiernie przyciemni. Ale to moje wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 11 Czerwca 2018 Share Napisano 11 Czerwca 2018 P.s Bardzo ładnie to dno się prezentuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szydercza Gała Napisano 11 Czerwca 2018 Share Napisano 11 Czerwca 2018 Dobrze jest, zostaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 11 Czerwca 2018 Share Napisano 11 Czerwca 2018 Też bym już na ten gotowy więcej nie dawał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 11 Czerwca 2018 Share Napisano 11 Czerwca 2018 Ale gotowego okreNta.. błagam, na okrągłej nakretce srednicy centymetra nie stawiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 11 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 11 Czerwca 2018 Ok, posłucham Waszych rad i nic już nie będę działał z pokładem. Ale gotowego okreNta.. błagam, na okrągłej nakretce srednicy centymetra nie stawiaj Jestem hardcorem, lubię życie na krawędzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 11 Czerwca 2018 Share Napisano 11 Czerwca 2018 Fajnie pomalowałeś dno. A tak w ogóle, to się przyznam, że raz sprawdziłem skale, bo myślałem, że to 350. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 12 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 12 Czerwca 2018 Fajnie pomalowałeś dno. A tak w ogóle, to się przyznam, że raz sprawdziłem skale, bo myślałem, że to 350. Hehe 350 zostawię sobie na starość, z resztą nawet już powiedziałem mojej kobicie, że jak wpadnę na pomysł kupienia 350 ki, to ma brać tluczek i walić po łbie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 12 Czerwca 2018 Share Napisano 12 Czerwca 2018 Strach zapytać na co się z nią umówiłeś w przypadku 1/200 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 12 Czerwca 2018 Autor Share Napisano 12 Czerwca 2018 Strach zapytać na co się z nią umówiłeś w przypadku 1/200 Mniej więcej wyglądało to tak - zobacz kochanie jaki ładny Bismarck, 120 cm długości, no trochę drogi bo wyjdzie ponad 1000, ale jaki ładny - tutaj pada spojrzenie w stylu chyba cie głowa boli... Temat więcej nie był poruszany Ale tak jak już wcześniej pisałem, 700 mają dla mnie swój urok i mam w głowie sporą listę okrętów do wykonania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.