karambolis8 Napisano 4 Kwietnia 2018 Share Napisano 4 Kwietnia 2018 Hej. Zrobiłem porównanie jak wychodzą zdjęcia tego samego obiektu w namiocie bezcieniowym i na brystolu, przy wykorzystaniu tego samego oświetlenia. Najpierw namiot I brystol Na brystolu wyszła błyszcząca faktura farby, czego nie było widać przy rozproszonym świetle w namiocie. Oczywiście cienie pod obiektem na brystolu są ostrzejsze. Pozdrawiam, Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferret37 Napisano 4 Kwietnia 2018 Share Napisano 4 Kwietnia 2018 No i co w tym dziwnego Panie Adamie? :-) To nie wina brystolu. Zrobiłeś zdjęcie z i bez modyfikatora światła, jakim jest namiot. Efekt raczej do przewidzenia. Postaw zamiast gołej żarówki softbox i zdjęcie będzie wyglądać tak jak z namiotem. Proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 4 Kwietnia 2018 Autor Share Napisano 4 Kwietnia 2018 Nie twierdzę, że cokolwiek w tym dziwnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 No i co w tym dziwnego Panie Adamie? :-) To nie wina brystolu. Zrobiłeś zdjęcie z i bez modyfikatora światła, jakim jest namiot. Efekt raczej do przewidzenia. Postaw zamiast gołej żarówki softbox i zdjęcie będzie wyglądać tak jak z namiotem. Proste. Ferret dla Ciebie możliwe że jest to czywiste, ale nie dla wszytkich. Są tacy co nie widzą różnicy między kompaktem a lustrzanką. To co napisał Karambolis to raczej właśnie dla takich osób, i fajnie że Karambolisowi chciało się wyrać tych parę minut aby coś takeigo zrobic i wstawić na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 W rzeczy samej, ja do tej pory nie doceniałem efektu modyfikacji/rozpraszania światła jaki daje namiot. Te zdjęcia Karambolisa pokazały mi to dobitnie i teraz myślę właśnie o czymś co mi światło rozproszy. Chyba na początek zdecyduję się na jakieś softboxy, a potem pomyślę o lampach studyjnych do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
milczacy Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Ja póki co rozpraszam światło lamp owijając żarówki kalką techniczną. Pełni ona wtedy rolę filtru dyfuzyjnego. P.S. - Adam namiot aktualny, brać do Wrocka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferret37 Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Temat był na forum wałkowany nie raz. Na priwach to już w ogóle chyba z 1500x. Modyfikatory światła i źródła światła są często waźniejsze od aparatu czy szkła. Szczególnie w fotografii studyjnej. Ale oczywiście nikt tego nie słucha, bo żarówka z biedry lepsza. Bo tańsza. Mam wraźenie, że to kolejny temat w stylu HS vs w końcu inne aerografy. Musi najpierw powstać masa krytyczna by reszta zrozumiała, co się do nich od lat mówi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Postaw zamiast gołej żarówki softbox i zdjęcie będzie wyglądać tak jak z namiotem. Proste. Niezupełnie. Lampa z softboxem daje zasadniczo inny efekt od namiotu bezcieniowego. Ważnym jest, żeby nie stosować tych wszystkich technik bezmyślnie. Istotnie, gdy otoczę obiekt kilkoma lampami z softboxami, uzyskamy podobny efekt do namiotu, jednak mamy nad tym jakąś kontrolę. Ale po co kontrola, skoro i tak mało kto interesuje się tym, co można uzyskać. Mimo próby lektury wielu wątków, nadal nie potrafię zrozumieć argumentacji pewnych poczynań. Np tego, że najpierw usiłujemy "symulować" cienie, stosując przeróżne techniki modulacji, preshadingów i innych mniej lub bardziej sensownych i mniej lub bardziej absurdalnych sposobów "odzyskania" cieniowania i zaznaczenia występowania niektórych elementów samolotu/modelu, który MA te elementy, ale uważamy, że są słabo widoczne. Po czym wsadzamy to wszystko do namiotu bezcieniowego, który to te wszystkie elementy dodatkowo spłaszcza i nie pozwala na naturalne ich wydobycie, co by się wydarzyło, gdybyśmy pozwolili na pracę światła i cienia. Lampa z softboxem daje cień, inny od lampy bez softboxu, inny od np lampy z parasolką. Lampa z drugiej strony obiektu, ale o mniejszej mocy, wyrówna kontrasty, ale pozwoli na pojawienie się cieni. Nieco inaczej, jednak w zbliżony sposób, zadziałałby namiot, gdybyśmy go oświetlili tylko z jednej strony. Rozproszenie światła przez namiot pozwoli doświetlić ciemne miejsca, nie powodując jednak zupełnego "spłaszczenia" obiektu, jak się dzieje, gdy otoczymy namiot światłem z wszystkich stron. Namiot bezcieniowy pozwala uzyskać "lepsze", "profesjonalne" zdjęcie, gdy do tej pory mieliśmy jedynie aparat z wbudowaną lampą albo lampką na biurku. Gdy jednak inwestujemy już w dodatkowe oświetlenie, tła itd, w tym momencie namiot staje się zbędnym balastem, który ogranicza. Za pomocą posiadanych już zabawek możemy uzyskać jeszcze lepszy efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferret37 Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Od razu w pierwszych dwóch zdaniach sobie zaprzeczyłeś. Reszta - tl;dr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Ferret37, zdecyduj się, co piszesz, bo odpowiadam potem na treść, której już nie ma. Nie chce mi się już tego robić po raz drugi. Opisałem powyżej moje uwagi, możesz mieć inne zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 paczam na prva nie mam takiej wiadomości..... A szkoda bo jestem lajkonikiem fotograficznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ferret37 Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 To akurat było do Solo, nie do Ciebie. Ale zawsze można zapytać. Bo jak będziesz czekać to na pewno nic nie przyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Mimo próby lektury wielu wątków, nadal nie potrafię zrozumieć argumentacji pewnych poczynań. Np tego, że najpierw usiłujemy "symulować" cienie, stosując przeróżne techniki modulacji, preshadingów i innych mniej lub bardziej sensownych i mniej lub bardziej absurdalnych sposobów "odzyskania" cieniowania i zaznaczenia występowania niektórych elementów samolotu/modelu, który MA te elementy, ale uważamy, że są słabo widoczne. Po czym wsadzamy to wszystko do namiotu bezcieniowego, który to te wszystkie elementy dodatkowo spłaszcza i nie pozwala na naturalne ich wydobycie, co by się wydarzyło, gdybyśmy pozwolili na pracę światła i cienia. Jak rozumiem negujesz sensowność używania oświetlenia studyjnego, produktowego, jak softboxy, parasolki czy namioty bezcieniowe do fotografowania modeli? Nie bardzo rozumiem w jaki sposób takie oświetlenie miałoby niwelować czy wręcz likwidować (na zdjęciach, nie w rzeczywistości rzecz jasna) wszelkie efekty malarskie nakładane na modele; moim zdaniem oświetlenie światłem bezpośrednim, nierozproszonym, generując różnego rodzaju rozbłyski utrudnia dojrzenie takich efektów na modelu. Serio, nie mam pojęcia po co napisałeś to co napisałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 A ja nie rozumiem jakim sposobem można wpaść na to: Jak rozumiem negujesz sensowność używania oświetlenia studyjnego Za to rozumiem rozumowanie Mariuchy. Jednak rozumiem też, że nie każda rozmowa o rozumieniu jest rozumnie uzasadniona, zatem zrezygnuję z dalszego rozumowania w tym temacie, bo przecież każdy może rozumieć, co zrozumie, albo co chce zrozumieć i niczyje rozumowanie zabronić mu tego, jak rozumiem, nie może. Mimo to rozumiem po co to napisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Przepraszam, być może wypowiadam się w sposób niejasny. Spróbuję wyjaśnić ten zacytowany fragment. Te wszystkie wymyślne techniki stosujemy, bo zależy nam na uzyskaniu efektów, które w realu dają światło i cień. Dlaczego więc, gdy model jest już gotowy, wkładamy go do namiotu bezcieniowego, który naturalne cieniowanie niweluje? Jak rozumiem negujesz sensowność używania oświetlenia studyjnego, produktowego, jak softboxy, parasolki czy namioty bezcieniowe do fotografowania modeli? Włożyłeś do jednego wora wszystkie sposoby oświetlenia. Ja neguję jedynie sens korzystania z namiotu bezcieniowego w przypadku, gdy powinno nam zależeć na uzyskaniu naturalnej faktury, wyciągnięciu wszystkich szczegółów, widocznych linii podziału itd, które to pojawią się właśnie wtedy, gdy będzie światło i cień. A zrobimy to za pomocą innych technik oświetlenia, właśnie za pomocą lamp z softboxami, czy parasolkami. Wszystkimi technikami, które DAJĄ cień, kontrolowany cień, a nie go likwidują. Tym różni się lampa z softboksem od namiotu. Greatgonzo, dziękuję za zrozumienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Dzięki za fotki, kilka obrazków i wszystko jasne zamiast kolejnych wątków, postów. Takie idealne porównanie dla początkujących i średnio zaawansowanych. Ci bardziej wymagający i tak zawsze będą niezadowoleni z jakiegoś tam powodu... pewnie i słusznie ale większości z nas to zapewne wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Dzięki za fotki, kilka obrazków i wszystko jasne zamiast kolejnych wątków, postów. Takie idealne porównanie dla początkujących i średnio zaawansowanych. Ci bardziej wymagający i tak zawsze będą niezadowoleni z jakiegoś tam powodu... pewnie i słusznie ale większości z nas to zapewne wystarczy. Pozwolę sobie, z całym szacunkiem dla karambolisa8 za włożoną pracę, mieć jednak w tym konkretnym przypadku inne zdanie. Oglądamy dwa zdjęcia skrajnych technik, z których jedno wygląda lepiej. Jednak druga technika wykonana z głową, za pomocą posiadanych już środków, może dać jeszcze lepsze efekty. Problem jedynie w tym, że namiot to taki samograj, gdzie cokolwiek się do środka włoży i jakkolwiek i czymkolwiek się to oświetli, będzie na pewno lepiej, niż bez niego. Za to bez namiotu da się zrobić jeszcze lepsze zdjęcia, ale trzeba nad tym popracować, pomyśleć i zrozumieć, a to przekracza możliwości i chęci niektórych, podobnie jak zrozumienie wielokrotnie złożonego zdania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 5 Kwietnia 2018 Autor Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Marichua. Zamiast kolejny pisać, że się da, to moze byś pokazał jak, skoro wiesz? Żeby być bardziej konstruktywnym. Ja będę autentycznie wdzięczny, bo ustawiania światła ewidentnie nie ogarniam. Nie twierdzę, też że namiot jest dobry do wszystkiego. Wręcz przeciwnie, nie wykluczam zrezygnowania z niego w przypadku niektórych modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Karambolis8, przy najbliższej okazji z pewnością to zrobię. Żałuję, że w tej chwili nie potrafię posłużyć się odpowiednimi przykładami. Póki co, mogę jedynie zasiać ziarno niepewności i zmusić może trochę do samodzielnego myślenia. Oczywiście każdy będzie wykonywał co wykonuje, zgodnie ze swoją klauzulą sumienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 5 Kwietnia 2018 Autor Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Czekam na beznamiotowy poradnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Wybacz Mariucha, ale gdy mam wybierać w co wierzyć: Twoim słowom, czy moim oczom, to wybieram to drugie. Zdjęcia Karambolisa w pierwszym poście mnie przekonują, oświetlenie światłem rozproszonym znacznie lepiej podkreśla wszelkie detale malarskie jakie autor starał się oddać na swoim modelu. Światło nierozproszone powoduje odbłyski, które utrudniają odbiór dzieła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Solo, podajesz za przykład fotografię zrobioną źle, tak duży blink jest błędem i nie można traktować tego jak wyznacznik złej/gorszej techniki. MOIM ZDANIEM, istota problemu leży w nie do końca właściwym zakwalifikowaniu i porównaniu modelu do reklamowanego produktu. Mimo pozornych podobieństw, z powodu zupełnie innych celów i oczekiwań, to złe porównanie. Szukając właściwych, porównywałbym bardziej do fotografii portretowej, czy nawet architektury. Wiem, że to nie są tak oczywiście zależności, ale w przypadku właśnie fotografii, takie porównanie wydaje mi się właściwe. Fotografia reklamowa, produktowa, to zupełnie inne cele i inne potrzeby. Namiot bezcieniowy likwiduje refleksy światła i cienie, tworząc jednak obraz płaski, jednostajny. Z tego powodu nie każdy produkt jest fotografowany w technice bezcieniowej, namiot jest tylko jedną z wielu technik fotografii reklamowej, ale tani i szybko dający wymierny efekt. A ja porównuję fotografowanie modelu do fotografii portretowej czy architektury, z powodu oczekiwanych efektów, takich jak detal, faktura, realizm. W fotografii portretowej można spotkać podobne analogie. Z jednej strony mamy fotografię modową, glamour, gdzie twarze są równomiernie oświetlone, z minimalnym zachowaniem cieni lub ich wręcz pozbawione. i z drugiej strony portrety, na którym chcemy pokazać prawdę, uwydatnić cechy, „wyrzeźbić”. Taka fotografia jest głębsza, dostaje dodatkowego wymiaru, plastyczności. I zdecydowanie bliższa prawdzie. Architekturę fotografujemy w godzinach porannych lub popołudniowych, nigdy podczas pełnego dziennego światła. Fotografowanie architektury w dzień, jeszcze odrobinę zachmurzony (rozproszone światło) skutkuje fotografią płaską, bez żadnej faktury, pokazującą jedynie kontury obiektu, jak się zmieści… Dopiero w ostrym świetle porannym lub wieczornym, widać wszystkie detale, fakturę, zarysowane wybrzuszenia, wgłębienia. I teraz, jaki chcemy uzyskać efekt, najpierw tworząc, potem fotografując model. To już oczywiście zależy od nas i naszej wyobraźni Powyższe fotografie pochodzą z darmowego stockowego serwisu, z pozwoleniem na wykorzystanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 Na mój laikowy gust dwa ostatnie zdjęcia, gdyby w takim świetle zrobić fotki modeli, byłyby znacznie gorsze od tych dwóch z góry. Może inaczej: pokaż zdjęcie modelu zrobione według Ciebie dobrze, to by była jakaś podstawa do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariucha Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 No tak, miałem o tym wspomnieć, że opowiadanie bez zdjęć MODELU, będzie trudne, jeśli nie bezcelowe... Ale stwierdziłem, że to będzie zbyt złośliwy żart Solo, być może niebawem będę miał zdjęcia, jednak jedynie modeli drugowojennych samolotów, nie odrzutowych, więc pewnie i tak okażą się mało przydatne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 5 Kwietnia 2018 Share Napisano 5 Kwietnia 2018 No wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.