Bartas89 Napisano 22 Sierpnia 2018 Share Napisano 22 Sierpnia 2018 Witam wszystkich Postanowiłem założyć warsztat i prowadzić relację ze swoich zmagań z tym olbrzymem. Zakupiony przeze mnie model to wersja starsza Tamiyi (78030). Mam nadzieję, że bardziej doświadczeni będą służyć mi radą w mojej pracy. A więc zaczynamy i na początek mały in-box. Pudełko jest duże i ładnie się prezentuje: W środku, ogromny kadłub i wypraski: Model będę starał się waloryzować blaszkami od Eduarda, lufami metalowymi od Abera i drewnianym pokładem: Po zapoznaniu się z instrukcją modelu, oraz z instrukcją blaszek Eduarda (swoją drogą bardzo obszerną i wiele rzeczy pewnie pominę bo są tak drobne, że wolę zostawić plastik niż nieudolnie przyklejać blaszki) trzeba było oszlifować kadłub z linii podziału, które biegły w poprzek kadłuba na całej długości. Na sam koniec postanowiłem zrobić dziewicze przyklejenie dwóch części w postaci łożysk na śruby napędowe: Na dzień dobry mam dwa pytania: 1. Możecie polecić jakieś pilniki o różnych gradacjach, ale żeby były wytrzymałe? Kupiłem z modelem zestaw 5-ciu pilników i po zeszlifowaniu kadłuba już się starły i musiałem używać papieru ściernego 2. Czy od razu malować kadłub (część nad wodną) na kolor szary? Część podwodną na pewno (kolor bodajże dull red) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 22 Sierpnia 2018 Share Napisano 22 Sierpnia 2018 W zeszłym roku robiłem taki sam zestaw, z tym ze na pudełku nie było logo tamki, tylko kompletny no name. Jakość wykonania nie powalała, ale model dostałem, więc nie ma co marudzić. Zestaw blach Edwarda nie do końca pasował, ale to może wyna mojego starego Yamato. Jeśli tutaj tak będzie, to będziesz miał trochę szlifowania i obcinania blaszek Co do pilników to nie pomogę, bo sam jestem zwolennikiem papierów 500/1000/2000 i jechane Jeśli chodzi o malowanie to ja bym zaczął od sklejania całego kadłuba, wraz z pokladem i blaszkami ( ja ro ie bez relingów, relingi pomalowane przyklejam praktycznie na sam koniec bo zawsze coś uszkodzę :P ) Czyli kadłub, poklad, to wszystko podkładem, później szary, czerwony, a jak kadłub edzie gotowy to dajesz drewno Ot takie moje sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SAW Napisano 22 Sierpnia 2018 Share Napisano 22 Sierpnia 2018 Super! Będę śledził. Pamietam jak 20 lat temu za dzieciaka wpatrywałem się w to pudełko w sklepie modelarskim. Po lektórze ''Burzy nad Pacyfikiem'' Flisowskiego bardzo działał na wyobraźnie ten przepiękny Boxart. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kzugaj Napisano 23 Sierpnia 2018 Share Napisano 23 Sierpnia 2018 Forest do tablicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 23 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2018 Jeśli chodzi o malowanie to ja bym zaczął od sklejania całego kadłuba, wraz z pokladem i blaszkami ( ja ro ie bez relingów, relingi pomalowane przyklejam praktycznie na sam koniec bo zawsze coś uszkodzę :P ) Czyli kadłub, poklad, to wszystko podkładem, później szary, czerwony, a jak kadłub edzie gotowy to dajesz drewno Ot takie moje sugestie Czyli część rufową, tam gdzie dochodzi dźwig też najpierw przykleić, a dopiero potem pomalować? Dzisiaj trochę pogrzebałem przy napędzie i sterze: Następny punkt to zrobienie podstawki. I teraz zastanawiam się czy lepiej przykręcić okręt do niej czy może zostawić go "na luzie"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 23 Sierpnia 2018 Share Napisano 23 Sierpnia 2018 Mocowania wałów tuż przed śrubami wyglądają na słabo oszlifowane. Mocowanie do podstawki to raczej na stałe - szkoda żeby się wyglebił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 23 Sierpnia 2018 Share Napisano 23 Sierpnia 2018 Tak, część rufowa też. Generalnie zrób cały kadłub, tak byś miał go na gotowo, ys mógł później doklejac do niego gotowe elementy w postaci altylerii, nadbudówek (czy jak to się tam fachowo nazywa) komina, dźwigu itp. Możesz zobaczyć w innych warsztatach jak ludzie robią. Możesz wejść do m ie na warsztat HOODa i zobaczyć jak i co kiedy było robione http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=89&t=61108&start=75 Zasada taka sama. Jakimś tam znawcą tematu modelarstwa nie jestem, ale mam nadzieję że pomogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 23 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 23 Sierpnia 2018 Mocowania wałów tuż przed śrubami wyglądają na słabo oszlifowane.Mocowanie do podstawki to raczej na stałe - szkoda żeby się wyglebił. Wały tylko tak wyglądają, pod palcem są gładkie, także jak przyjdzie podkład i farba nie powinno być nic widać. A jeśli będzie to poprawię ;) Tak, część rufowa też. Generalnie zrób cały kadłub, tak byś miał go na gotowo, ys mógł później doklejac do niego gotowe elementy w postaci altylerii, nadbudówek (czy jak to się tam fachowo nazywa) komina, dźwigu itp. Możesz zobaczyć w innych warsztatach jak ludzie robią. Możesz wejść do m ie na warsztat HOODa i zobaczyć jak i co kiedy było robione http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=89&t=61108&start=75 Zasada taka sama. Jakimś tam znawcą tematu modelarstwa nie jestem, ale mam nadzieję że pomogę Dzięki za link, na pewno podejrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 24 Sierpnia 2018 Share Napisano 24 Sierpnia 2018 To i moje trzy grosze : Bazylms chodzi o to, że tuleje wałów są owszem zeszlifowane ale kanciaste. Zaokrąglij je papierkiem. Zewnętrzne śruby są odwrotnie wklejone. Mocowania kozłów do kadłuba trzeba zaszpachlowac bo są szpary. Nie ma co kleić drobnicy jak śruby na tym etapie bo nie pomalujesz. No chyba że będziesz kręcić yamato w palcach jak tankietką w 1/35. Kolor to hull red. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 24 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2018 To i moje trzy grosze :Bazylms Zewnętrzne śruby są odwrotnie wklejone. Pozdrawiam Jak odwrotnie wklejone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 24 Sierpnia 2018 Share Napisano 24 Sierpnia 2018 To i moje trzy grosze :Bazylms Zewnętrzne śruby są odwrotnie wklejone. Pozdrawiam Jak odwrotnie wklejone? Musisz je dać tył na przód. Żartuję zamień lewą z prawą i będzie gitara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 24 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2018 To i moje trzy grosze :Bazylms Zewnętrzne śruby są odwrotnie wklejone. Pozdrawiam Jak odwrotnie wklejone? Musisz je dać tył na przód. Żartuję zamień lewą z prawą i będzie gitara Teraz to już lipa bo są od wczoraj przyklejone :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 24 Sierpnia 2018 Share Napisano 24 Sierpnia 2018 Jakim klejem kleiłeś? Jeżeli Tamiya extra thin to możesz jeszcze raz łączenie posmarować klejem i wtedy plastik powinien rozmięknąć na tyle że element da się odłączyć. Oczywiście nie będzie to idealnie, ale da się to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 24 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2018 Jakim klejem kleiłeś? Jeżeli Tamiya extra thin to możesz jeszcze raz łączenie posmarować klejem i wtedy plastik powinien rozmięknąć na tyle że element da się odłączyć. Oczywiście nie będzie to idealnie, ale da się to zrobić. Tak, Tamiyą. Zobaczę czy da się coś z tym zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 24 Sierpnia 2018 Share Napisano 24 Sierpnia 2018 Jeśli metoda bazylms nie zadziała, to ewentualnie możesz zastosować bardziej drastyczną metodę - uciachać śrubę, oszlifować miejsce z wałem w śrubie, oszlifować wał i przykleić na CA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 24 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2018 Dzisiaj zacząłem rozdział 4. Trzeba w nim złożyć dźwig. Ambitnie podszedłem do tematu, i zamiast plastiku chciałem użyć blaszek. Niestety moje zdolności manualne nie pozwoliły wykonać tego elementu w sposób zadowalający. Także zostałem przy plastiku. I tu moje pytanie skąd wziąć te poly cap? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 24 Sierpnia 2018 Share Napisano 24 Sierpnia 2018 W modelach czołgów jest to zazwyczaj kawałek czarnej winylowej ramki i na niej znajdują się te elementy - umieszcza się je w jako "panewki" do kół aby się obracały. Zobacz czy nie masz czegoś w tym stylu w pudełku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 24 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 24 Sierpnia 2018 W modelach czołgów jest to zazwyczaj kawałek czarnej winylowej ramki i na niej znajdują się te elementy - umieszcza się je w jako "panewki" do kół aby się obracały. Zobacz czy nie masz czegoś w tym stylu w pudełku. Właśnie szukałem i nie mam. Jest to niezbędny element? Wydaje mi się, że nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudyhunter Napisano 24 Sierpnia 2018 Share Napisano 24 Sierpnia 2018 Właśnie szukałem i nie mam. Jest to niezbędny element? Wydaje mi się, że nie... Nie, spokojnie dasz radę bez niego - przynajmniej tak mi się wydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 24 Sierpnia 2018 Share Napisano 24 Sierpnia 2018 On tam pewno jest po to żebyś mógł sobie tym dźwigiem obracać. Ale po co to komu? Na koniec przykleisz sobie w odpowiedniej pozycji i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 25 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2018 On tam pewno jest po to żebyś mógł sobie tym dźwigiem obracać. Ale po co to komu? Na koniec przykleisz sobie w odpowiedniej pozycji i tyle. Dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
staś Napisano 25 Sierpnia 2018 Share Napisano 25 Sierpnia 2018 Cześc , nie rezygnuj z dżwigu z blaszki ,lepsza blaszka żle sklejona niż " toporny'' plastik -przynajmniej dojdziesz do wprawy . Sam skleiłem stare Yamato wieki temu baz blaszek i nowe z blachami -bez porównania. Zaplecze masz dobre więc szkoda marnować elementów.Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartas89 Napisano 25 Sierpnia 2018 Autor Share Napisano 25 Sierpnia 2018 Niestety, ale nie dało rady nic zrobić ze śrubami. Jakbym zaczął przy nich grzebać to by wyszło gorzej niż jest. Kolejne doświadczenie i kolejna nauka (bądź nauczka). Już w pierwszym krokach wychodzi, że jest to mój pierwszy okręt. Mam nadzieję, że dalej nie będzie gorzej. Co do dzisiejszej grzebaniny to znowu zostałem sprowadzony na ziemię przez elementy fototrawione. Chciałem złożyć pomost rufowy. Niestety przez moje upośledzenie manualne (nie dosłowne) pogiąłem, a ostatecznie urwałem barierki i do niczego się to już nie nadawało. Cóż, pozostaje montować blaszki tylko całkiem płaskie, gdzie nie ma za dużo drobnych elementów i takie przyklejać do modelu. Postanowiłem, też pomalować już teraz kadłub bo później ciężko by było manewrować okrętem, żeby pomalować go z każdej strony. Później po prostu będę każdy większy element najpierw sklejał, malował, a następnie przyklejał do kadłuba. Jako ciekawostkę dodam, że na początek użyłem na próbę podkładu Mr.Paint-a, szarego. Niestety coś z nim jest nie tak i nakładanie jego to była droga przez mękę. Skusiłem się na niego bo nie trzeba go było rozrabiać tylko lać prostu do aero. Życie zweryfikowało i wróciłem do sprawdzonego duetu, czyli Surfacer 1200 i Thinner od Mr.Hobby i wszystko poszło szybko i przyjemnie. Swoją drogą wiecie ile powinien taki podkład schnąć, aby bezpiecznie przyklejać do niego taśmę maskującą? Mam jeszcze pytanie odnośnie maskowania. Macie może jakiś fajny sposób na równe przyklejenie taśmy maskującej, aby wykonać malowanie na czerwono linii podwodnej kadłuba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 25 Sierpnia 2018 Share Napisano 25 Sierpnia 2018 Schnięcie surfa 1200 - 24 h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super_Hans Napisano 25 Sierpnia 2018 Share Napisano 25 Sierpnia 2018 (edytowane) Ja używam czegoś takiego, 3 mm szerokosci. Dedykowane do łuków i linii w lakiernictwie. Ale to taśma kupiona wieki temu. Teraz tamiya też robi coś podobnego. https://goo.gl/images/uH9qSK Edytowane 25 Sierpnia 2018 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.