Portfolio na TapChanie

[Tap-chan]

Pierwszy, dawno już odwalony Leopard 1 w stylu World of Tanks, skala 1/35:

 

Dzisiaj dorzucam galerię Jaskółki - Avia CS.92 czyli przefarbowany i wykastrowany Me-262 Schwalbe z HB, skala 1/48:

Edytowane 18 Sierpnia 2019 przez Tap-chan

[Tap-chan]

Drugi ptaszek, trzeci model - Revell F-15E Atakujący Orzeł z Bombami, skala 1/48*. Za dużo na nim upchałem, to już wiem. Ale i tak nie żałuję, była okazja poćwiczyć sobie sklejanie uzbrojenia  Zostały jeszcze 2x AIM-9L, już gotowe, chociaż marnej jakości. Model nieco przykurzony, odkurzałem ale cholerstwo przylepiało się od nowa.

Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez Tap-chan

[Solo]

Skala 1/35?

[Tap-chan]

Poprawione  Dzięki.

[Tap-chan]

Trzeci ptaszek, chociaż tym razem z nazwy kotowaty.

Wczoraj skończony F-14A Kocur, Hobby Boss, 1/48 (a jakże).

[Solo]

Piękny model.
Nawiązując do ostatniej dyskusji w podobnym temacie: tak powinien wyglądać ładny model czystej maszyny.

[KPaweł]

Nawiązując do ostatniej dyskusji, w Twojej wypowiedzi jak zwykle zabrakło: "moim zdaniem" albo "myślę, że..."

To by naprawdę pomogło usunąć niepotrzebne emocje.

Pozdrawiam!

[Solo]

Nie chcę spamować Tap-chanowi, ale nie zetknąłem się z przypadkiem, żeby ktoś tu na forum oceniał modele nie w swoim zdaniem i nie w swoim imieniu. Nie sądzę więc żeby takie doprecyzowania były potrzebne.

[KPaweł]

No cóż, to są niuanse, nie każdemu pewnie robią różnicę, ale opinie wyrażane w ten sposób są dużo mniej arbitralne i nie sprawiają wrażenia że wyrażający je powołuje się na jakiś wyimaginowany autorytet...

 

[Tap-chan]

A ja uważam, że wszystko zależy od podejścia i wizji modelarza. Jak ktoś klei czyste (i z taką intencją), bo chce mieć model samolotu w stanie muzeum pod dachem to nie widzę problemu. A Solo tam powiedział głównie, że jest nierealistyczny, co jest prawdą. Oglądałem sobie fotki przed weatheringiem, i nawet dopieszczone samoloty CAG (czyli oczka w głowie załóg), które przylatywały na pokazy i były tam w NAS myte miały już jakieś drobne wycieki płynów z miejsc ruchomych czy okolic komory dopalacza (tam, gdzie napis NAVY) po samym taxi z myjki na parking. Poza muzeum widziałem zdjęcie tylko jednej tip-top sztuki, i z tego co się dokopałem to było zdjęcie nówki sztuki zaraz po przywiezieniu do NAS, jeszcze bez oznaczeń jednostki.

Ja oceniam głównie wykonanie, a jeżeli już wchodzę w polemikę z zamysłem autora to zawsze dodam to "moim zdaniem". Brzmi lepiej po prostu.

 

Nie uznaję tego za spam tylko za dyskusję w temacie weatheringu, całkiem na miejscu.

Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez Tap-chan

[Solo]

14 minut temu, Tap-chan napisał:

A ja uważam, że wszystko zależy od podejścia i wizji modelarza. Jak ktoś klei czyste (i z taką intencją), bo chce mieć model samolotu w stanie muzeum pod dachem to nie widzę problemu. A Solo tam powiedział głównie, że jest nierealistyczny, co jest prawdą.

Ja tam głównie napisałem o tym czym jest weathering (w domyśle: moim zdaniem, ale to chyba oczywiste), bo autor stwierdził że zrobił ten model jak zrobił bo nie uważa że pobrudzone modele są fajne. Po kilku postach krytycznych autor nagle stwierdził (czego nie napisał w poście ze zdjęciami modelu) że model jest jaki jest bo taki był jego zamiar, a brudzenie to według niego moda, która mu nie odpowiada. Stąd i moja reakcja i próba wyjaśnienia, że tzw. brudzenie to kwestia bardzo szeroka i zdecydowanie odmienna od tego co on twierdzi. Reszta moich uwag to dlaczego model mi się nie podoba i dlaczego uważam takie podejście za błędne. Nagle z tego zrobiła się dyskusja, której echo pojawia się w innych wątkach, że jakobym coś narzucał i nie precyzował, że to co oceniam to oceniam jako ja, a nie jako ktoś inny. Wciąż trudno mi uwierzyć że są ludzie którzy tego nie rozumieją, choć coraz częściej dociera do mnie, że warto uważać na słowa, bo jak ktoś się chce przyczepić, to to jest dobra okazja...
A Twój model jest właśnie świetnym przykładem jak powinien wyglądać model czystej maszyny, wykonany w specyficznej konwencji (nie wiem czy to dobre określenie, ale tak to widzę). Bo tutaj autor chyba całkowicie zrezygnował z jakichkolwiek elementów urealnienia modelu, poza washem. A mimo tego model zupełnie nie wygląda jak zabawka. Rzadko to się spotyka więc warto docenić.

[Tap-chan]

Otóż nie, preshading znikł po czwartym glossie (a niby kontrast powinien się zwiększyć). Są też oleje, subtelne i z wyczuciem (tak mi się wydaje przynajmniej) po bokach kabiny, na klapach, na górze kadłuba, koło dopalacza i na sterach wysokości... To jest moja wizja CAG birda, stojącego na katapulcie celem odlotu na pokazy. Czyli w miarę czysty ale już po kilku lotach, przed myciem w NAS.

[Solo]

Jak nie ma washa skoro ja widzę washa w liniach podziału?

[Tap-chan]

Otóż nie odnosiło się do "chyba całkowicie zrezygnował z jakichkolwiek elementów urealnienia modelu, poza washem". Wash też jest, ale są i oleje.

[Bengal]

Bardzo ładna maszyna, zazdrooo

[Solo]

A w ogóle to jak się składał ten HB? Pytam bo planuję pozbyć się mojego Danger Zone i nie wiem czy nie szkoda.

[Tap-chan]

Fajnie. Ja co prawda nieco źle przykleiłem wloty, ale tylko dlatego, że korzystałem z dysz Airesa i nie miałem całego wkładu po długości.

Reszta fajnie się złaziła, byłem zaskoczony jak ładnie wsuwa się przód w tył kadłuba, tam zostały małe szczeliny od spodu, w które dałem plaplate 0,5mm, ale w tym miejscu i tak są (w moim wypadku) pylony do Phoenixów. Reszta problemów to odpowiednie wyprofilowanie pylonów podskrzydłowych na styku ze skrzydłem i gondole silnikowe, u mnie były nieco rozepchane na boki przez co musiałem kleić po kawałku i mocno dociskać. Potem szlif bo i tak się nie zlicowały powierzchnie i przerycie jednej linii panelowej.

Ludzie narzekali na zestaw, a mi się składał lepiej niż F-15. Może i jest gorszy od Tamki czyli nie jest to tzw. snap-it, ale jak dla mnie to nieco wyolbrzymione problemy. Jak mi się uda w miarę tanio, to jeszcze wersję B może przytulę, bo na AMK już nie liczę

Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez Tap-chan

[kzugaj]

Ladny kotecek prze Pana TapChana

PS 

Solo nie chodzi o to co komentujesz a w jaki sposob. Na tym sie skup i popracuj a bedzie dobrze. No hard feelings. 

[jawkers]

5 godzin temu, Tap-chan napisał:

Wczoraj skończony F-14A Kocur, Hobby Boss, 1/48 (a jakże).

 

Ja bardzo przepraszam, że zmienię temat, ale gdzie jest galeria, się pytam i dla czego jej nie ma?

[Wojtek80]

Szpachlowałeś nity na skrzydłach?

Czy się same zapchały farbą i zniknęły?

A i jeszcze jak ze spasowaniem dysz?

Ja robię wersję B Hasegawy i tam jest trochę roboty, żeby dopasować żywice Airesa.

Edytowane 23 Sierpnia 2019 przez Wojtek80

[Tap-chan]

Dzięki za komentarze

Nity szpachlowałem, Mad Riveter z HB zadbał o to, żeby farba ich nie przykryła. Ja tam dałem szpachlę zmywalną Wamodu, przeciągnąłem ją po całym skrzydle, po lekkim przeschnięciu wytarłem skrzydło ręcznikiem papierowym z IPĄ z grubszych naddatków, a potem przejechałem miękkim pilnikiem na gładko. W niektórych miejscach zebrałem za dużo, ale stwierdziłem, że tak małe dołki zaleją się nieco lakierami i w ogóle są za płytkie, żeby zatrzymać washa.

 

W kwestii spasowania dysz:

 

Miałem felerne. Jedna była ok, druga (ta po lewej) za mała, przez co musiałem się napiłować osłony.

[Tap-chan]

Mały update portfolio.

1:48 | F-4J | Italeri 2781

 

+

 

1:48 | MiG-31BS | AMK 88008

 

 

Małe S-F

1:48 | Su-34 | Kitty Hawk 80141

 

 

1:48 | Su-30MK "603" | Hobby Boss 81417

 

 

1:35 | PzKpfw. VI Ausf. B Königstiger | Hobby Boss 84533

 

 

[_OldMan_]

Te ludki w Phantomie to skąd ?

[Tap-chan]

26 minut temu, _OldMan_ napisał:

Te ludki w Phantomie to skąd ?

Te ludki to milliputowe kopie ludków z F-14D Tamiyi odciśniętych w Blue Stuff.

Niestety kabina nie wyszła idealnie, bo było tam sporo rzeźby i ciężkich oparów.

Edytowane 27 Listopada 2022 przez Tap-chan