Pzkpfw IV C - kampania polska [Hobby Boss 1:35]

[Dudzio]

Czołem! Przedstawiam swój najnowszy ukończony projekt. Popełniłem sporo błędów, ale jak tak na niego patrzę, to chyba nie ma powodu do wstydu  

Model prosto z pudła (moim zdaniem detal jest w pełni satysfakcjonujący; gorzej czasem ze spasowaniem :P), jedyna zmiana to gąsienice. Zestawowe były dla mnie zbyt delikatne i odkupiłem od jednego z forumowiczów ogniwka z zestawu Bronco.

I

 

I kilka detali:

Miłego oglądania i zachęcam do zostawiania uwag!

Edytowane 23 Listopada 2019 przez Dudzio

[Evildead]

Jak dla mnie elegancko

[Evildead]

Trochę wannę pobrudzić błotem bardziej

[bazylms]

Kilka rzeczy. Szwy na bandażach kół nie oszlifowane. Wewnętrzna strona gąsienic tam gdzie poruszają się koła napinające powinien być błyszczący metal. To samo tyczy się samych kół napinających, zębów kół napędowych oraz zewnętrznych grzebieni ogniw gąsienic, zębów na gąsienicy. Dodatkowo wewnętrzna strona kół jednych też powinna mieć przetarcia do wysokości zębów gąsienicy. To tylko odnośnie układu jednego. 

[Dudzio]

Bandaży nie szlifowałem świadomie - coś mi utkwiło w głowie, że w niemieckich pojazdach szwy na gumie były widoczne.

To akurat z Panzer III, ale uznałem, że w IV powinno być tak samo. Oczywiście pozostaje odwieczne pytanie o możliwość zaznaczenia tego detalu w skali 1:35... Pewnie przy kolejnym pojeździe na tym podwoziu już je oszlifuję.

Z resztą uwag też się zgadzam. Przy nowym projekcie zwrócę na to uwagę. Ogólnie to gąsienice niezbyt mi siadły, szczególnie na prawej stronie. Wszelkie próby poprawiania ich skutkują teraz ich rozrywaniem - plastikowe szpulki które je trzymają i umożliwiają im ruch pękają.

[enten]

Coś słabo wyszło ułożenie gąsienicy w górnej części. Lewa jeszcze w przedniej części w miarę fajnie wygląda ale między ostatnią rolką a napinającym idzie ku górze.

Prawa gąsienica to chyba coś nie pykło bo wygląda bardzo słabo a w przedniej części wręcz trrragicznie!!!

Te szpilki do gąsienicy wklejałeś? Gąsienice powinny być ruchome jeśli je odpowiednio wkleisz.

Edytowane 24 Listopada 2019 przez enten

[kjp_a_man]

Godzinę temu, Dudzio napisał:

…

…

The question is: ile kilometrów przejechało koło że zdjęcia?

Niezależnie od uwag uważam, że włożyłeś masę pracy i chylę czoła.

[Dudzio]

Szpilki wklejałem i generalnie gąsienice są ruchome - tylko są bardzo delikatne. Po dorzuceniu na nie farby opory w miejscach ruchu chyba zrobiły się zbyt duże. Tam gdzie się rozerwały próbowałem je podklejać - stąd m. in. nienaturalne położenie prawej gąsienicy z przodu - gdybym teraz próbował to mocniej ruszyć to by się prawdopodobnie rozerwała w innym miejscu. I tak w koło macieju  

[marioba]

2 godziny temu, Spotter napisał:

Niestety, ale poziom tego modelu jest bardzo słaby

Kolega Spotter  przesadza. Model nie jest aż tak zły! Nie jest idealnie, ale tez nie jest to totalny gniot! Na łamach tego forum widziałem znacznie gorsze ulepki z lepszymi ocenami.

A sam model? Zasadniczo jest OK. Trochę to brudzenie jest takie sobie. Można je jeszcze dopracować i poprawić. A samo malowanie? Każdy maluje tak jak widzi i czuje. Dla jednych takie malowanie jest super, dla innych nie...

Mariusz

[krzy65siek]

Moim zdaniem jest całkiem nieźle. Nawet bardzo ładnie. Bardzo dobrze wyszedł tłumik, całkiem nieźle gąsienice (choć momentami zwis jest troszkę dziwny). Bardzo dobrze wyglądają reflektory.

Wydaje mi się, że pigment też nie jest zły, choć kolor taki bardziej wietnamski, a nie polski.   Momentami wydaje się, że są odciski palców, ale może to tylko złudzenie, zwróć na to uwagę, bo moim zdaniem to bardzo szpeci. Krzyże wyszły tak sobie, ale też nie tragicznie.

Na przyszłość warto pomyśleć o obiciach i jednak o jakiejś modulacji. Znacznie ożywiłoby to bryłę pojazdu.

W ogóle uważam, że Panzer Grey to jedno z najtrudniejszych malowań i naprawdę bardzo trudne do zrobienia - jest ciemne i monotonne. 
Uważam, że jest duży potencjał w tym co robisz.

Pozdrawiam
Krzysiek

[Dudzio]

Modulację próbowałem robić - zaginęła jednak w akcji po biedronce  Nie chciałem przesadzić, więc nie zrobiłem jej karykaturalnej w czerni i bieli, tylko delikatnie różniące się trzy odcienie panzer grey. Jak widać to za mało. Tak samo obicia, miałem wręcz wrażenie że przesadziłem i zepsułem nimi cały czołg (wyglądał jakby wyjechał od złomiarza). Po washu okazało się jednak, że praktycznie ich już nie widać... 

Coś, co wygląda na odcisk palca teraz i ja zauważyłem. Ja traktuję model jak jajko, ale coś mi się wydaje, że mogła go po kryjomu oglądać Sponsorka (dostałem model w prezencie) 

Niemniej dzięki Wam za uwagi! I te pozytywne i te drugie

[zipster]

Od strony merytorycznej się tylko 'czepie' - gdzie antena :)?!?

A ogólnie mi się podoba. 

[Dudzio]

Aaaa i zapomniałbym: zarzut, że kalki źle siadły jest trochę nietrafiony. Na modelu jest kalkomania jest tylko jedna - na płycie czołowej pancerza. Krzyże na wieży były malowane. I nie wyszły zbyt równo, ale uznałem, że takie sfatygowane będą lepiej wyglądały na czołgu po weatheringu.