jmx62 Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca 1 godzinę temu, Grzes napisał: Jeszcze raz o nasiąkaniu skorupki za młodu. Tak w PRL-u zarażano modelarstwem najmłodszych: Niektóre z numerów "Misia" są do kupienia na portalach aukcyjnych, napewno widziałem ostatnio Concorde i Poloneza. A i Bizona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Lipca Autor Share Napisano 3 Lipca 3 godziny temu, Grzes napisał: Jeszcze raz o nasiąkaniu skorupki za młodu. Tak w PRL-u zarażano modelarstwem najmłodszych: Miś 15/1985 - kombajn Bizon Miś 12/1986 - Wodolot Miś 17/1986 - Polonez Miś 5/1988 - samolot Tu-144 Nawet nie otarłem się o nie. Cudeńka !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Lipca Autor Share Napisano 3 Lipca (edytowane) 2 godziny temu, jmx62 napisał: Z komiksów to jeszcze był Tytus, Romek i Atomek. Zaje....te były Na szczęście, nie były a SA Właśnie, za niebotyczną kasę kupiłem taki skromny zestawik Tytusa. Skusiłem się na wersję delux i dostałem piękne etui na te cegły plus masę zakładek, plakatów, planów lekcji itd. Wśród dodatków jest też model ze Świata Młodych. Księga I jest dla zwizualizowania wielkości ... Za to mogłem kupić 3 Casy ... Nie żałuję, jak Koledzy co kupili ów model Edytowane 3 Lipca przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRAVO112 Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca 3 godziny temu, jmx62 napisał: Z komiksów to jeszcze był Tytus, Romek i Atomek a najlepsze bylo to, ze jeszcze kilka lat temu mozna bylo kupic nowe komiksy po 6,50 !!! ( dokupilem wszystkie, jakie znalazlem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 3 Lipca Autor Share Napisano 3 Lipca 1 minutę temu, BRAVO112 napisał: a najlepsze bylo to, ze jeszcze kilka lat temu mozna bylo kupic nowe komiksy po 6,50 !!! ( dokupilem wszystkie, jakie znalazlem ) W tej beczce miodu jest łyżka dziegciu. Te książeczki są już przerysowane przez Papcia i zawierają sporo różnic w stosunku do wydania I. Ja też kupiłem całość i bardzo się cieszę, fajnie jest porównywać sobie kolejne wydania i wyszukiwać różnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca 3 godziny temu, jmx62 napisał: pamiętacie dla trochę starszych "Świat młodych" gazetę jakiegoś wydawnictwa dla harcerzy, chyba 2xw tygodniu wychodziła. Trzy razy w tygodniu: wtorki, czwartki i soboty. Wtorkowy miał niebieskie tło pod logo, czwartkowy zielone, a sobotni czerwone. Oprócz najważniejszego, czyli komiksów na końcu, we wtorek był gwiazdozbiór, czyli przedstawiano popularnych aktorów, w czwartek opisywane samochody, a w sobotę był kącik muzyczny i zdjęcia zespołów i wykonawców. Były też teksty piosenek, nuty i akordy gitarowe. Super gazeta była. Mam spory zbiór numerów z lat siedemdziesiątych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca 3 godziny temu, jmx62 napisał: Niektóre z numerów "Misia" są do kupienia na portalach aukcyjnych, napewno widziałem ostatnio Concorde i Poloneza. A i Bizona. Toć stamtąd te fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca (edytowane) 5 godzin temu, jmx62 napisał: A pamiętacie dla trochę starszych "Świat młodych" gazetę jakiegoś wydawnictwa dla harcerzy, chyba 2xw tygodniu wychodziła. I był kącik hobbystyczny. Pamiętam cykl kilku artykułów jak zrobić model żaglówki w butelce. Pamietam że zacząłem robić ale nie skończyłem bo mi gdzieś uciekły chyba dwa numery tej gazety i nie wiedziałem co dalej. Bo " Świat Młodych" wychodził 3 razy w tygodniu, dlatego przegapiłeś. Była jednak książka "Butelkowa mikroflota" z opisem technologii pakowania żaglowca do butelki. Jeden skończyłem, "Zawisza Czarny" z planów z tej książeczki. 40 lat temu. Drugi "Iskra" jest w budowie. Od 40 lat. Od tamtej pory kupując alkohole patrzę zawsze na butelkę i oceniam, czy się nada do żaglowca. To jeden z niezrozumiałych dla otoczenia powodów zakupu dziwnych trunków i trzymania pustych butelek. Edytowane 3 Lipca przez letalin 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca No i jeszcze trzeba dodać że na ostatniej stronie Świata Młodych od 1957 do 1966 był publikowany Tytus Romek I Atomek. Dopiero w 1966 pojawiły się wersje książkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Soris Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca Byłem wielkim fanem "kalejdoskopu" i "abc": 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 3 Lipca Share Napisano 3 Lipca A'propos komiksów, taki fajny spis znalazłem: https://www.facebook.com/photo/?fbid=851771231558036&set=a.851771218224704 A ze Świata Młodych pamiętam jeszcze: "Błyskawica na start" "Dwa lata wakacji" "Złoto Alaski" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek59 Napisano 4 Lipca Share Napisano 4 Lipca 6 godzin temu, letalin napisał: Była jednak książka "Butelkowa mikroflota" z opisem technologii pakowania żaglowca do butelki. Jeden skończyłem, "Zawisza Czarny" z planów z tej książeczki. 40 lat temu. Drugi "Iskra" jest w budowie. Od 40 lat. Od tamtej pory kupując alkohole patrzę zawsze na butelkę i oceniam, czy się nada do żaglowca. To jeden z niezrozumiałych dla otoczenia powodów zakupu dziwnych trunków i trzymania pustych butelek. Czy masz na myśli książki "Mikromodele" i "Mikroflota" Stanisława Katzera ? Też je mam. Pierwszy mikromodel zbudowałem jak reprezentacja Polski wygrała w hokeja ze Związkiem Radzieckim w Katowicach. Ale ja, wtedy ze względu na wiek, budowałem w żarówkach. Była też jeszcze : z tzw. "białej serii. Też ją mam. Skrzywienie na dobór trunków pod kątem umieszczenia modeli w butelkach po nich przeszedł mi dopiero kilka lat temu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 4 Lipca Share Napisano 4 Lipca 7 godzin temu, Soris napisał: Byłem wielkim fanem "kalejdoskopu" i "abc": Pisaliśmy już o tym kilkanaście/-dziesiąt stron wstecz. ABC i Kalejdoskop to była klasyka. Każdy młody chłopak ze smykałką do techniki biegał po wszystkich kioskach w mieście żeby dostać nowy numer. Ja miałem polepszonka bo rodzicielka pracowała w kiosku Ruchu i wszystko było moje. Najważniejsze to MałeModelarze. Jak mi koledzy ze szkoły zazdrościli. A komiksów nie kupowałem, po drodze ze szkoły zachodziłem do kiosku do środka, czytałem komiks i już. Oprócz Tytusa i Obelixa to jeszcze był Kloss, kpt. Żbik, 4 pancerni i coś tam jeszcze, nie pamiętam, tyle lat(pół wieku?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 4 Lipca Share Napisano 4 Lipca 2 godziny temu, Wojtek59 napisał: Czy masz na myśli książki "Mikromodele" i "Mikroflota" Stanisława Katzera ? Też je mam. Pierwszy mikromodel zbudowałem jak reprezentacja Polski wygrała w hokeja ze Związkiem Radzieckim w Katowicach. Ale ja, wtedy ze względu na wiek, budowałem w żarówkach. Była też jeszcze : z tzw. "białej serii. Też ją mam. Skrzywienie na dobór trunków pod kątem umieszczenia modeli w butelkach po nich przeszedł mi dopiero kilka lat temu. Pamięć płata figle. Tytuły mi się zagregowały. Myślałem o "Butelkowej flocie" Ciesielskiego, a "Mikroflotę" gdzieś też mam, ale o niej nie pamiętałem. Zostało wszystko w domu rodziców. Żarówkowe mikromodele to najbardziej imponująca kategoria. Masz coś jeszcze zachowane do pokazania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek59 Napisano 4 Lipca Share Napisano 4 Lipca 52 minuty temu, letalin napisał: Żarówkowe mikromodele to najbardziej imponująca kategoria. Masz coś jeszcze zachowane do pokazania? Niestety, "drodzy" koledzy wszystko rozebrali między sobą. Ale emerytura już za 160 dni to sobie coś odtworzę. Kiedyś nawet miałem "pseudo-Hellcata" w takiej małej żarówce. Sprzedawali takie modele w Ruchu po 3 zł. Ale też poszedł w ludzi. Mam jeszcze jednego, to sobie zrobię. Ino z żarówkami kłopot, bo te obecne produkty, to jakieś jaja. Jak znajdę to wrzucę zdjęcie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 4 Lipca Share Napisano 4 Lipca Są teraz duże, ozdobne żarówki w przezroczystym szkle. Ta ma 12.5cm średnicy. Pole do popisu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtek59 Napisano 4 Lipca Share Napisano 4 Lipca Ten model wstawiłem do żarówki, pod koniec lat 70-tych. Ten to egzemplarz z odzysku bez usterzenia poziomego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 4 Lipca Share Napisano 4 Lipca 5 godzin temu, Wojtek59 napisał: Ten model wstawiłem do żarówki, pod koniec lat 70-tych. Ten to egzemplarz z odzysku bez usterzenia poziomego. To nie problem. Dorobisz z kawałka plastiku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Focus Napisano 7 Lipca Share Napisano 7 Lipca (edytowane) Edytowane 7 Lipca przez Focus 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 7 Lipca Share Napisano 7 Lipca Już było. Tzw. "rusek" do tego obowiązkowo kompresor "lodówkowiec". Komplet lakierniczy którego wielu modelarzy zazdrosciło. Ja używam do tej pory + Humbrole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek261 Napisano 7 Lipca Share Napisano 7 Lipca "Rusek" działał bardzo dobrze, ja miałem zeszlifowana iglicę - mniejsze nachylenie. A do napędu służyła pompka do opon samochodowych. Jak to się głośno tłukło i jeszcze grzało! Trzeba było malować przy wiatraku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 7 Lipca Share Napisano 7 Lipca Długie lata go używałem, dopiero niedawno przekazałem dwie sztuki koledze. Lodówkowiec nadal stoi w piwnicy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 7 Lipca Share Napisano 7 Lipca To jest mój pierwszy aerograf... Pierwszy egzemplarz kupiono mi na targowisku i to musiało być na samym początku lat 90-tych. Potem ojciec pomógł mi odpalić agregat lodówkowy i się zaczęło! Aerograf do dziś mam, tyle że dorobiłem własną dźwigienkę spustową, bo fabryczna się ułamała. Brat mi zgubił jedną dyszę, a zbiornika na farbę użyłem może ze trzy razy. Za to pod koniec dwudziestego wieku dostałem w prezencie aerograf Paasche - i byłem w szoku, jak mało czyszczenia on potrzebuje w porównaniu z "ruskiem". W zamian za to musiałem dorobić do agregatu presostat, żeby kompresor przestał pompować, jak zamknę powietrze w Paasche. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 7 Lipca Share Napisano 7 Lipca Robiąc porządki w folderach ze zdjęciami, wypatrzyłem taką ciekawostkę. Słynne małe modeliki a Pruszkowa dostępne w kioskach ruchu, miały różne logo producenta. Na początku było to SPS, czyli Spółdzielnia Pracy "Przybory Szkolne", dopiero później znane wszystkim ZTS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 7 Lipca Share Napisano 7 Lipca 2 minuty temu, barszczo napisał: Robiąc porządki A już myślałem, że dalsza część to będzie "...znalazłem kilka zbędnych modeli..." 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.