Skocz do zawartości

Pz.Kpfw.V Panther Ausf.G - 1:35


alienus

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, alienus napisał:

Ma ktoś może lepszą fotkę jak karabin wyglądał na wieżyce?

Proszę bardzo. MG w wersji czołgowej.Przy okazji widać "blaszkę gazową", wzmocnienie "ucha' do podnoszenia wieży i całą resztę.1896411004_MGnawiey.thumb.jpg.426d0fd070bd153283d0a77ba5732af8.jpg

Fotografia wyłącznie w celach dyskusji.

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, meser262 said:

Proszę bardzo. MG w wersji czołgowej.Przy okazji widać "blaszkę gazową", wzmocnienie "ucha' do podnoszenia wieży i całą resztę.1896411004_MGnawiey.thumb.jpg.426d0fd070bd153283d0a77ba5732af8.jpg

Fotografia wyłącznie w celach dyskusji.

Pozdrawiam

Krzysztof

Oryginalne zdjęcie 301 wydaje mi się że nie posiada wzmocnienia ucha od wieży. Bardzo widoczne jest to ucho i nie widzę tam tego wzmocnienia. Również pan na zdjęciu szykuje się do strzelania bez amunicji xD ale zdjęcie piękne i z pewnością przyda się przy malowaniu ze względu na rozdzielczość i widoczność szczegółów karabinu. Aaaa no i spaw też ładnie widać :)

Te motylki na blaszkach nie dają mi spokoju niestety za małe (jak dla mnie) by je wykonać ? albo gotowe fototrawione musiałbym gdzieś znaleźć albo w druku 3D takie zrobić. Cały motylek musi być około 0.8mm. Mała rzecz a cieszy/nie cieszy ? no nic, jak nic mądrego nie wymyślę to zostanę przy moich "kropkach" ulepionych z masy - zawsze to lepiej niż kompletnie płaska blaszka.

Dziękuję i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, alienus napisał:

Oryginalne zdjęcie 301 wydaje mi się że nie posiada wzmocnienia ucha od wieży.

Nie jest to oryginalne zdjęcie Pantery No.301 - tylko kopia przedruku - z wydawnictwa Militaria - jak podał Kolega 'Enten" pod zdjęciem. 

16 godzin temu, alienus napisał:

Bardzo widoczne jest to ucho i nie widzę tam tego wzmocnienia.

 Bo zdjęcie jest kiepskie - choć twierdzę że wzmocnienie jest i jest widoczne co za chwilę zilustruje. :roll:

16 godzin temu, alienus napisał:

Również pan na zdjęciu szykuje się do strzelania bez amunicji xD

Zdjęcie jest zrobione jako reklama/dokumentacja/propaganda. Wieża pochodzi z Pantery numer Fgst.121052 ukończonej w montowni M.A.N we wrześniu 1944 roku. Wkleiłem ją w odpowiedzi na prośbę autora warsztatu o lepszy widok karabinu umieszczonego na włazie d-cy i dlatego że jest to bardzo dobre i ciekawe zdjęcie. Nad zdjęciem napisałem ; 

W dniu 16.06.2020 o 12:25, meser262 napisał:

Proszę bardzo. MG w wersji czołgowej.Przy okazji widać "blaszkę gazową", wzmocnienie "ucha' do podnoszenia wieży i całą resztę.

Podkreślam  - " widać "blaszkę gazową", wzmocnienie "ucha' do podnoszenia wieży i całą resztę." - dlaczego? Już wyjaśniam. :nauka:

Zdjęcie to jest jednym z serii zdjęć zrobionych nowej maszynie z nowo zastosowanymi kołami - metalowymi (tak najkrócej mówiąc/pisząc).
Wieża w tym pojeździe została wyprodukowana przez Eisenwerke Oberdonau, który przyciął tylne krawędzie bocznego pancerza równolegle z tylną płytą 
pancerza
. Producent wież nie zastosował do tej wieży nowej osłony pancernej wentylatora - zamontował wczesną znaną z wersji Ausf.D i A
Wieże te nie były też wyposażone w gniazda "Pilze" na dachu. Była to jedna z wielu wież dostarczonych do fabryki M.A.N  i  M.N.H w sierpniu i we wrześniu 1944 roku.
Tak dla wyjaśnienia, aby nie było niepotrzebnych niedomówień i wątpliwości jeśli Ktoś będzie porównywał inne fotki pojazdów z tą wyjątkową w swoim rodzaju.

Teraz parę słów o tym wzmocnieniu. :nauka:
Wzmocnienie "ucha" - wprowadza montownia M.A.N od początku produkcji Panter w wersji ausf.G.
Pantery ausf.G zaczęła montować jako pierwsza montownia M.A.N od marca (tylko 2 szt.) / kwietnia 1944 roku.
Jedyny element który odróżnia dach wieży ausf.G od dachu wieży ausf.A to właśnie tylko to wzmocnienie (na początku produkcji ausf.G).
Na początku zapewne mogły się zdarzyć niektóre wieże bez tego wzmocnienia w typowej wersji ausf.A na podwoziu ausf.G.

Teraz wracam do wzmocnienia "ucha" do podnoszenia wieży na Panterze ausf.G - No.301. Pantera ta została zmontowana w M.A.N - pod koniec listopada 1944 roku.
Na dobrej jakości zdjęcia widać i blaszki gazowe (1) i gniazda "Pilze"(2) i wzmocnienie "ucha"(3). Teraz chyba jest widać. :super:525886175_ZblienieNo_301Q.thumb.jpg.047efeded1ae9e052f302af906e252c9.jpg

Pozdrawiam

Krzysztof

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie. 

Jestem zupełnie nowy na forum. Przyciągnięty do tego warsztatu chęcią uzyskania więcej informacji na temat pantery z w wersji g zauważyłem, że autor planuje odtworzyć maszynę walczącą w Ardenach. Z racji tego że moja pantera która jest już w drodze do mnie również ma pochodzić z tego, że tak powiem miejsca, postanowiłem zostać tu na dłużej i obserwować pracę. 

Ale może do rzeczy. Jestem początkujący w temacie wiec pytanie może trochę głupie, chociaż podobno głupich pytań nie ma są tylko głupie odpowiedzi, zatem:

Pantera z numerem 301 jest wozem dowódczym i czy czołgi te odróżniały się od pozostałych bojowych w jakiś szczególny sposób? Dodatkowa antena radiostacji? Peryskop? Jakieś szczególne elementy powinny zwrócić uwagę czy zewnętrznie nie ma to znaczenia?

Pytam, bo wynika że autor planuje wykonać właśnie 301 a zdjęcia z których czerpie to również inne kociaki, a z dowódczymi czołgami z tego co wiem bywało różnie np. Cromwell miewał atrapę działa :)

 

Edytowane przez Oksis40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
301 ma tylko jedno zdjęcie, zamieszczane już tutaj wielokrotnie, i staram się odwzorować to co na zdjęciu jest widoczne (poza uszkodzeniami), natomiast elementy których nie widać są dokładane bardziej na bazie informacji które udało się znaleźć w różnych źródłach. Co do konkretnie 301 to wiadomo że Pantera ta została zmontowana w M.A.N - pod koniec listopada 1944 roku, cytując za messer262, a to pozwala ustalić jakie zmiany w Panterach z tego okresu zostały naniesione. Gdzieś na początku tego forum jest taka rozpiska, choć lepiej by było zajrzeć np do książki tj poniżej, która to bardzo ładnie opisuje na prawie 300 stronach w szczegółach i ze zdjęciami jak pantery zmieniały się w czasie.
image.png.f05088d6b6bac9a94fe9182880180678.png

Sama pozycja w wersji papierowej miała super skromny nakład, ale idzie znaleźć w zakamarkach internetów pdf'a.

Czy była to jednostka dowódcza i miała z tego tytułu jakieś dodatki? - to nie wiem a chętnie również się dowiem :) 
Choć wydawałoby się dziwne że do jedynej istniejącej fotografii te wszystkie dodatki akurat "zdjęto".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„301” może wskazywać czołg po prostu przydzielony jakiemuś dowódcy, ale z braku wariantu specjalnego był to (tymczasowo) wóz standardowy. Nie ma on żadnych zewnętrznych cech dowódczej pantery. Ma je pojazd na zdjęciu poniżej; dodać trzeba, że na przedniej osłonie działa powinien mieć zaślepiony otwór dla lufy MG (km.), bo miejsce stanowiska karabinu w wieży zajmował dodatkowy osprzęt radiowy. Odnośniki:

1. Dodatkowa stopka z anteną na wieży

2. Dodatkowa antena na kadłubie. Tu z zastosowaniem dzielonego masztu podwyższającego

3. Stopka tej anteny umieszczona na dystansującym izolatorze w pancernej obudowie („Panzertopf”)

4. Dwa elementy do przewożenia elementów masztu z pktu 2. (połączone z opaskami tuby tworzyły rodzaj stelaża).

Razem ze standardowym osadzeniem anteny (dla zestawu radiowego Fu 5) te czołgi miały więc trzy stanowiska anten. Nie wiadomo mi dokładnie, jaka była zasada wykorzystania tych osadzeń, skoro każdy z dwóch produkowanych wariantów Befehlspanther potrzebował tylko dwu anten - albo dla zestawu Fu 5 + Fu 7, albo zestawu Fu 5 + Fu 8.   

Niewątpliwie warto zajrzeć do dobrego źródła; tego wskazanego nie mam, więc się nie rozpiszę, Dotychczas poznane zostawiały, niestety, sporo wątpliwości. 

G-Krefeld,ok.3.3.jpeg

Edytowane przez JSJ
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analizujac temat wpadłem na coś takiego https://www.dookolarzeszy.pl/2019/08/przewodnik-po-numeracji-niemieckich.html

Nie wiem czy jest to wiarygodne źródło (brak wskazania tekstów źródłowych) ale może być przydatne w sumie przewija się tam 301 jako oznaczenie dowódcze ale nic więcej natomiast same oznaczenia jakoś zostały omówione. 

Co do książki ww. Pdf został odnaleziony i przystępujemy do lektury w czasie gdy 4h "spawania" wanny pantery musi stwardnieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Oksis40 said:

Analizujac temat wpadłem na coś takiego https://www.dookolarzeszy.pl/2019/08/przewodnik-po-numeracji-niemieckich.html

Nie wiem czy jest to wiarygodne źródło (brak wskazania tekstów źródłowych) ale może być przydatne w sumie przewija się tam 301 jako oznaczenie dowódcze ale nic więcej natomiast same oznaczenia jakoś zostały omówione. 

Co do książki ww. Pdf został odnaleziony i przystępujemy do lektury w czasie gdy 4h "spawania" wanny pantery musi stwardnieć. 

jakiś warsztat może? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, alienus napisał:

jakiś warsztat może? :)

Myślałem nad tym ale chyba mój zapał do opowiadania o swoich postępach jest jeszcze zbyt mały żeby konsekwentnie go prowadzić, a i dopiero zaczynam przygodę z modelarstwem więc w sumie ciągle się uczę i podgladam ( kilkanaście lat temu złożyłem 3 modele samolotów ale nawet nie wiem co to było wiem że w kiosku ruchu szło takie kupić po 30zl a obecnie mam na półce m41 złożony dla nauki, co prawda miała być to wersja z Wietnamu ale.... Wyszła wersja  SF oraz t62a z racji braku seryjnej produkcji tego modelu ciężko było o odwzorowanie więc pozostał on SF ale jako wyjęty z pola walki ) więc też nie specjalnie jest co pokazywać ? na forum trafiłem również przez przypadek bo szukałem wiecej informacji o panterze ausf. G właśnie z Arden (pierwszy model który rzeczywiście planuje odwzorować możliwie najlepiej w miarę moich możliwości początkującego modelarza) i akurat twój warsztat okazał się trafiony w punkt zatem postanowiłem zaglądać pytać śledzić i podpatrywać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Oksis40 napisał:

Pantera z numerem 301 jest wozem dowódczym i czy czołgi te odróżniały się od pozostałych bojowych w jakiś szczególny sposób?

NIE - Pantera No.301 z 3./Pz.Reg.3 nie jest Panterą w wersji DOWÓDCZEJ. Sama numeracja nie świadczy o tym że jest to Pantera w wersji dowódczej.

Panzerbefehlswagen lub Pz.Bef.Wg. Panther (czołgi dowodzenia).
Fabrycznie Pantery dowódcze były montowane w dwóch odmianach/wersjach. Różnice stanowiły radiostacje i sprzęt z tym związany - montowany wewnątrz pojazdu.
Zewnętrznie (między tymi wersjami) praktycznie nie do rozpoznania ponieważ z montowni M.A.N wychodziły z pełnym asortymentem gniazdach antenowych oraz nierzadko z pełnym asortymentem anten. (Być może wszystkie). W środku były radiostacje odpowiadające wersji wysyłanej do jednostek. (Nie montowano wszystkich radiostacji w jednym pojeździe.)

Fabryczne zmontowane pojazdy dowodzenia to :
- wersja Sd.Kfz.267 - ma dwie anteny - (1*) gwiazdowa w gnieździe na tyle pojazdu i to jest FuG 8 oraz 
                                                                   - (2*) długości 2 metrów na dachu wieży i to jest FuG 5
- wersja Sd.Kfz.268 - ma dwie anteny - (3*) długości 1,4 metra zamontowana w gnieździe po lewej stronie kadłuba i to jest FuG 7 
                                                                   - (2*) długości 2 metrów na dachu wieży i to jest FuG 5
W wyposażeniu Panter dowódczych były elementy do budowy masztu - aby zwiększyć zasięg radiostacji. Elementy te stosowano do anten 'gwiazdowych' jak i zwykłych.
"Zwykłe" Pantery Sd.Kfz.171 wyposażone w gniazdo antenowe (3*) z lewej strony na kadłubie i antenę długości 2 metry i jest to FuG 5.
Tak wyglądało wyposażenie fabryczne tych Panter. 

Z braku odpowiedniej ilości tych wersji Panter warsztaty polowe dostosowywały zwykłe Pantery do "pseudo" dowódczych wersji.

Zaślepka na wieżowym MG (brak wieżowego MG) jest skutkiem zajęcia tego miejsca przez sprzęt związany z FuG 5 - antena na dachu wieży. 
* - oznaczenia gniazd na zdjęciu poniżej i na Panterze z I./Pz.Lehr-Rgt.130 na samym końcu.238220010_Dowdczaausf.A.thumb.jpg.d7a5efb346602cc6cefc6ab4ec7da4b5.jpg

6 godzin temu, alienus napisał:

... choć lepiej by było zajrzeć np do książki tj poniżej, która to bardzo ładnie opisuje na prawie 300 stronach w szczegółach i ze zdjęciami jak pantery zmieniały się w czasie.
image.png.f05088d6b6bac9a94fe9182880180678.png

Czy była to jednostka dowódcza i miała z tego tytułu jakieś dodatki? - to nie wiem a chętnie również się dowiem :) 
Choć wydawałoby się dziwne że do jedynej istniejącej fotografii te wszystkie dodatki akurat "zdjęto".

W dziale  - 4- tej książki opisali autorzy wersje dowódcze - od str.52 do str.58.(skrót wyżej)

5 godzin temu, alienus napisał:

drabinka, kanisterki, gałązki - ten to piękny do klejenia ? aż się chce dziecko na jakąś kolonię wysłać ;D

Pantera z I./Pz.Lehr-Rgt.130 jest zmontowana ciut później niż Twoja Pantera No.301 - początek grudnia 1944 roku oczywiście przez M.A.N'a.
Dodatkowo obok "wysokiego" wentylatora leży (5*) uchwyt do MG - montowany na włazie d-cy.
Z prawej strony na tylnym pancerzu ma przygotowane mocowania (szt.4) pod skrzynkę (6*) na sprzęt "IR". 
Na innym zdjęciu ma już inny układ anten, zginęły z boku wieży kanistry i reszta 'ustrojstwa' - pokazał się numer, oraz na nim widać że posiadał też osłonę jarzma armaty typ "Kinn".

* - oznaczenia detali na zdjęciu poniżej - na Panterze z I./Pz.Lehr-Rgt.130.001.thumb.jpg.3391baeb83015fde033e6e3f68ee8dce.jpg

Pozdrawiam
Krzysztof

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

Lepienia ciąg dalszy. W zeszłym tygodniu parę rzeczy pomęczyłem i wyszło jak następuje:
1. karabin + celownik i taśma z nabojami
image.png.26229dcb74972c4b3fc7709843657b24.png


2. uchwyt pod km oraz skrzynka na naboje - postanowiłem że zrobię otwartą i złapię parę szczegółów z rysunków z postu ManiekB, no więc dorobiłem mocowanie klapki do skrzynki oraz jej zapięcie, ulepiłem z masy wypukłości na klapce (z drugiej strony są wgłębienia), na uchwycie wygiąłem z blaszki mocowanie - sama skrzynka również jest trzymana przez maluśkie blaszki tj w schemacie. Na tej skrzynce uczyłem się lutować jakiś czas temu stąd te jasne ślady po cynie ? ale stwierdziłem że skrzynka nadal się nadaje do wykorzystania po względnym oszlifowaniu więc ulepiłem. W sumie to wolę blaszki łapać klejem CA a szpary uzupełniać masą niż lutować - mam większą kontrolę nad tym co robię ? 
image.png.76b1175dbaf5bf8d7989f70643eaf6ef.pngimage.png.ae806199315c66564d3504e1e6c1fc27.png  

3. Kabelek do lampki - widziałem taki u kolegi na forum JanuszF, bardzo piękny :)  i stwierdziłem że też być musi! Zrobię jeszcze pod spodem kabelek... ale to w kolejnym odcinku ?

image.png.d8d27eb5859432caf43d11f8b39ef876.png

4. Uchwyty na liny z tyłu kadłuba.Ten u dołu to jest to co wychodzi po wygięciu blaszki Edka, postanowiłem to zrobić od zera by było bliżej oryginału, więc uciąłem i wygiąłem z paska blachy - zrobiłem je trochę szersze, na końcach otworki, przez nie idzie drut 0.3mm i na drut naklejony motylek ucięty z tego co jest od Edka. Teraz element jest bardziej 3D.

image.png.d27d31cfb3135292f774026cf3b45df4.png 
a tu już na kadłubie, widać też lekki wiejski tuning odpowietrznika - wygięty drucik ? 

image.png.fd2312b1fb8203fbae54ff0e296b08de.png

5. Na wieży doszła taka blaszka pod karabinem (w sumie nie wiem do czego ona służy, ale wiem że ma być). Powinien być do niej jeszcze taki micro trójkącik o boku 0.5mm ale dziadostwo było tak małe że mi znikło w trakcie klejenia i już nie znalazłem ?
Zastanawia mnie element zaznaczony na czerwono. Przykleiłem go dużo wcześniej - tylko dlatego że był w zestawie, jak jeszcze nie zastanawiałem się nad tymi wszystkimi niuansami zbyt mocno ? Ktoś wie co to i czy powinno być w "301" ? Czy też wyciąć i szpachlować na gładko?

image.png.884932129e10802eb464cedaf8cb2a44.png

6. Kolejne podejście do spawania, tym razem poszły najbardziej charakterystyczne otwory łączenia płyt. Doszedł także odbojnik u dołu no i pancerna osłona z tyłu kadłuba została porzeźbiona i również pospawana. Zrobił bym spawanie płyt ale trochę się boję że to wszystko teraz zniweczę... tym bardziej że nie mam jeszcze na wyposażeniu pogłębiarki linii a robienie tego frezem/pilnikami może skończyć się interesującymi uszkodzeniami kadłuba, jednakże nie zamierzonymi więc się nie liczy ? 

image.png.6a74c26929230b4144e3f4de865ef4d1.png

Pozdrawiam,
Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad niektórych Twoich punktów:

1. Zdaję sobie sprawę z kłopotu obróbkowego, ale gwoli prawdy przednia muszka na karabinie razem z jej obsadą nie ma większego uzasadnienia. Karabin na kopułce (jako p.-lot.) był jednym z dwóch regulaminowych normalnie montowanych w jarzmach - kadłubowym i wieżowym, gdzie nie wchodziło w grę używanie tego podzespołu. Był w ‚przyborniku” karabinu na tzw. wszelki wypadek (potrzeba użycia poza czołgiem); spora obsada zapinana na chłodnicy lufy umożliwiała też połączenie z piechocińskim dwójnogiem. 

4. Choćby na zdjęciach tu pokazanych (np. na str. 3.) widać, że całe te „Edkowe” blaszki o kant rozbić. Nie trzeba zostawiać żadnych motylków, bo to twór wyobraźni. Uszy miały przetyczki w kształcie „fajki” (jak w przypadku np. mocowań ogniw gąsienic na boku), albo zwykłe proste (raczej takie są na „301” - p. foto). W każdym przypadku przetyczka powinna być końcówką połączona z łańcuszkiem zamocowanym blisko ucha. 

5. Blaszka na przodzie kopułki to zgrubny wskaźnik azymutu działa. Element przed nim to osłona otworu w dachu - dla przejścia metalowej taśmy należącej do zestawu noktowizyjnego (IR/UR) FG 1250. Taśma przenosiła z niego nastawy namiaru celu do stanowiska celowniczego. Czy element jest potrzebny tutaj, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Musiał być na wieżach czołgów przewidzianych do zastosowania FG 1250, co w ograniczonej ilości zaczęło się jesienią 44., ale potem była huśtawka decyzyjna i te plany zawieszono, w grudniu wrócono do aplikacji zestawu (dotyczy MNH), a wreszcie przewidywano to wyposażenie na wszystkich panterach od połowy stycznia. Ponieważ robisz egzemplarz z końca listopada i nie z MNH, jest sytuacja z pytajnikiem. Gdybyś to zostawił, to i tak jeszcze jest do poprawki położenie - otwór i osłonka nie były na linii osi kopułki, tylko ok. 4 cm na prawo od niej - wspomniana taśma o szerokości ok. 15 mm musiała się mijać ze wskaźnikiem na kopułce.   

P6170002 3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Muszka zatem do wycięcia - znów Edek.
4. Czyli motylki do wywalenia, a takie były piękne ? - znów Edek.
5. Mówisz o 4 cm, w skali 1:35 a to zaś leciutko ponad 1mm więc myślę że nie będę tego ruszał.
Ogólnie jak ktoś ma zamiar te blaszki od Edka brać do Panther G to NIE polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

W kwestii pogłębiarki linii może nie profesjonalne może doświadczeni powiedzą że źle albo nie wiem co ale ja używam własnej roboty pogłębiarki a w zasadzie starego otwieracza do konserw zaszlifowanego na ostro i wychodzi elegancko a wygląda to mniej więcej tak. Testowane działa i nic nie kosztuje ?

 

IMG_20200623_171528.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.