Skocz do zawartości

Tiger I Dragon 6406 czyli... kocur na polowaniu.


Pan_na_Zulawach

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Zaczynam swój czwarty model. Jak w tytule jest to Dragon, chociaż początkowo planowany był model Tamiya, który od kilku lat, od czasu nieudanego zrywu modelarskiego, zalegał gdzieś w szafie. Po wykonaniu trzech modeli Dragona i obejrzeniu detali i wyprasek od Tamki... cóż, uznałem, że zwyczajowo szkoda mojego czasu.

Inspiracją do wykonania modelu było obejrzane zdjęcie Tygrysa po walkach, gdzieś na froncie wschodnim,- otrzymał ok.300 trafień z różnego rodzaju broni i...dojechał do punktu napraw.

Warsztat raczej nie był planowany, jednak po kilku błędach, jakie popełniłem, już na początku, zdecydowałem się- może moje uwagi i doświadczenie zdadzą się innemu początkującemu.

Planowane malowanie to Tygrys 334 z 510 batalionu w czasie walk na froncie kurlandzkim- obecnie jednak brak kalek i obawa, że źle wykonam malowanie.

Obecnie jestem na etapie dłubania zimmeritu.

 

EU3nqCi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Copycat, zdaję sobie sprawę, że nie jest idealny...taki miał być, położony nierówno. Pomijam tutaj grubość, na płycie czołowej zbyt gruby, ale postaram się to zniwelować. Powiedz, co w nim Ci się nie podoba- przy kolejnym modelu zapewne będzie lepiej. Tak szczerze, to w warsztacie oczekiwałbym innych odpowiedzi- wolałbym: "... to i to nie tak, popraw tak i tak..." . Inaczej raczej zerowy efekt dydaktyczny dla mnie. Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimmerit był nakładany na Tygrysach praktycznie zawsze od góry do dołu wyraźnymi pionowymi sekcjami. Zawsze była to praca ręczna i nigdy od linijki, ale raczej na każdym Tygrysie było to wykonane w miarę estetycznie i dokładnie. Ty zrobiłeś za gruby jak już to wspomniano ale przede wszystkim wygląda na to że używałeś jakiegoś stempelka do odciskania wzoru co powoduje że efekt jest bardzo daleki od tego jak to wyglądało w rzeczywistości.

Dobry filmik:

 

Edytowane przez Irgr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulik58, filmy oglądałem, czytałem...inaczej oglądać, inaczej samemu robić. Nie ma co ukrywać, że praktyka czyni mistrza. Trzeba się pogodzić, że ten zimmerit już zostanie na modelu. Podciągnę gdzie się da, resztę zamaskuję. Osobiście jestem zadowolony z progresu.

Irgr, tak, od stempla aplikatora ACV Clubu i... może niepotrzebnie zrezygnowałem z rolki.

Edytowane przez Pan_na_Zulawach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem kiedyś zimmerit na Pz IV Academy i zanim efekt mnie zadowolił zrobiłem chyba cztery podejścia - ostatecznie użyłem szpachli dwuskładnikowej (samochodowa, z castoramy) i takich grzebieni tamiyi, daje to taki fajny "postrzępiony" efekt. Jeśli mimo wszystko przekonasz się do zeszlifowania/usunięcia obecnego zimmeritu, polecam tę metodę;)

 

 

iv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem za wiele o narzędziu AFV ale z pewnością stemple tak jak w tym Trumpetera są tylko do miejsc których nie da się załatwić rolką. Trumpetera nie da się chyba nigdzie kupić ostatnio bo ułatwiłbym sobie co nieco zabawę w zimm ale jak na razie w zupełności wystarcz mi kawałek arkusza polistyrenu albo starej karty wycięty na odpowiednią szerokość i doklejone do kawałka ramki w roli uchwytu bądź włożone zamiast ostrza do rączki skalpela dla większej wygody =P

W ten sposób można w mojej opinii zrobić najbardziej realistyczny zimmerit, bo robi się go właściwie tak samo jak nakładano go w rzeczywistości. Wymaga to jednak sporo cierpliwości i z tego powodu sam szukałem ostatnio rolek Trumpetera by połączyć te sposoby.

Bardzo ważny jest materiał którym chcesz pokryć model. Sam aktualnie próbuję ogarnąć dwuskładnikową masę Tamiya którą zachwala Martin Kovac na wyżej wklejonym filmiku, ale Green Stuff wydaje mi się na ten moment jednak lepszy i prostszy w użyciu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałem zwrócić uwagę w miarę delikatnie, bo ludzie różnie reagują na krytykę. Filmik Martina też widziałem, nawet mi green stuff przyszedł w tym tygodniu do rozgrzebanego Tigera z Academy. Więc też będzie się można na mnie odegrać, bo będę robił go pierwszy raz, zimmerit. W oczy mi się rzuciło po pierwsze za szerokie ślady, linie nie trzymające pionu i zbyt wąskie ślady wokół okrągłych części. Przejrzeć zdjęcia poglądowe i próbować trzymać skalę, tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne podejście. Znowu nie jest idealnie, jednak uważam, że znacznie lepiej i dzięki Wam za to, że przekonaliście mnie do kolejnego podejścia. Obejrzałem sporo zdjęć, z tą idealnością zimmeritu na realnych wozach jest naprawdę różnie.

iIRV2Nh.jpg

Dbl0V3k.jpg

Q61W0rv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczepy poprawione, wieża po podkładzie. Podkład biały, bo finalnie zamierzam na zimmericie wykonać małe odłupania i przetarcia farby. Przede mną najtrudniejszy chyba etap, bo wykonanie zaczepów do narzędzi i lin- nigdy się w blaszki takiej wielkości nie bawiłem i co gorsza pozostaje wyginanie w rękach, bo na zaginarkę sknerzę kasy, wolałem sprawić sobie kolejny model.

Taka refleksja początkującego- pierwszy i ostatni raz kupiłem do modelu metalową lufę- niepotrzebnie podnosi koszt modelu, sam efekt nie jest tego wart. Ginie gdzieś potem w tle. To tylko i wyłącznie moje zdanie.

Tak, hamulec do poprawy- nie wiem jak mogłem go tak wkleić.

AiD9mQH.jpg

c9sIC1V.jpg

vJvPMSi.jpg

Edytowane przez Pan_na_Zulawach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając materiały do kolejnego modelu, gdzie, aha, także będzie położony zimmerit i dalej będę się katował, natknąłem się na kolejne zdjęcia, które świadczą, że zimmerit nie był kładziony od linijki i ze wszelką starannością- on musiał spełniać tylko swoje zadanie.

QA8AMR6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się podpaliłeś tym zimmeritem, że samo składanie modelu traktujesz prowizorycznie.

O lufie i wspornikach zapasowych ogniw wspomniałeś, ale to nie wszystko.

Krzywo wkleiłeś kołki do podnoszenia wieży. Km za mocno wystaje z wieży.

Między dachem wieży a ścianą widoczna jest szpara. 

Te ślady po trafieniach słabo wyglądają.

Więcej uwagi przykładaj do montażu, nie ma co na początku kozaczyć z zimmeritem, blachami itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Pan_na_Zulawach napisał:

 ...  natknąłem się na kolejne zdjęcia, które świadczą, że zimmerit nie był kładziony od linijki i ze wszelką starannością

Po prostu kładli go ludzie w taki czy inny sposób. Jeden chciał i potrafił inny wręcz odwrotnie. Na pewno nie odbywało to się za pomocą "linijki". Ale też nie wszystkie pojazdy tak samo miały go położony grubo i krzywo ("zimmerit"). Jeszcze zależało to od danej montowni jak był kładziony omawiany "zimmerit".  Faktycznie na "Brummbarach" bywał on dość gruby, ale też nie zawsze i gruby i byle jak położony - 1285316407_Brummbar-1.thumb.jpg.85d387ae719b8bf19ebd4a9d09850441.jpg1303282724_Brummbar-3.thumb.jpg.07f5889352f5a9da3f68cf4afb8d697a.jpg1845832608_Brummbar-4.thumb.jpg.4966d3ba427de3e469df31dc85665c13.jpg197307060_Brummbar-5.thumb.jpg.bd3de085bf93616c287f531ac8965263.jpg

Nie można generalizować wszystkiego do jednego czy dwóch pojazdów. Myślę że jeśli ma to mięć sens to powinieneś odwzorować konkretny pojazd.

Zresztą to samo dotycz też i inne pojazdy - no choćby Tygrysa I którego Masz obecnie na warsztacie. Zimmerit - to samo co wyżej - choć na wieży i kadłubie - zresztą popatrz sam - 413943564_Tygrys-1.thumb.jpg.ff10abf4d2d952b74fcabfc81bd8ba40.jpg 904881498_Tygrys-3.thumb.jpg.c5e503c9342e3f88fd09dc6f5ee133e5.jpg1593183220_Tygrys-2.thumb.jpg.fab54619c6d2888b5b1d3f01e92a3b00.jpg1695608674_Tygrys-5.jpg.b04a597384d516a2049d4eaa05c4ee59.jpg 932372717_Tygrys-6.thumb.jpg.fc659e550ea4dc9dd02304956eec7787.jpg

Bywały i takie  1762058364_Tygrys-6dobrzeenietenjakowzr1.jpg.ed3e07048073734b222d0e577bfdcbbb.jpg

W dniu 5.08.2020 o 13:30, Pan_na_Zulawach napisał:

Inspiracją do wykonania modelu było obejrzane zdjęcie Tygrysa po walkach, gdzieś na froncie wschodnim,- otrzymał ok.300 trafień z różnego rodzaju broni i...dojechał do punktu napraw.

... .

Planowane malowanie to Tygrys 334 z 510 batalionu w czasie walk na froncie kurlandzkim ... .

Rozumiem że budujesz konkretny pojazd. Masz może jakieś fotki tego czołgu. Wtedy można by było coś więcej powiedzieć w temacie. Coś takiego jak ten No.231 z 503 BCC.399479272_231Tygrys.thumb.jpg.e2f3f03e8fc80ec4a8bf9680316354bd.jpg

Pozdrawiam 

Krzysztof 

PS.Wszystkie fotografie zamieszczone tylko w celach dyskusji.

 

Edytowane przez meser262
PS
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Krzysztof, nie buduję konkretnego pojazdu- ten pojazd o którym pisałem, był tylko inspiracją, aby wykonać Tygrysa, który wiele przeszedł w czasie walki. Generalnie dla fanu i jest to tylko moja wizja, ciągle testuję techniki i ciągle uczę się czegoś nowego- to dopiero mój czwarty model. Gdy uznam, że moje umiejętności są wystarczające, wtedy przyjdzie czas na budowę realnych maszyn. Nie jestem taki jak Seb- nie urodziłem się trzymając w ręku areograf w jednej dłoni, a model matchboxa w drugiej ?

Jestem fanem pancerki niemieckiej z II w.ś., w szczególności dział i artylerii samobieżnej- gdy przyjdzie czas chętnie skorzystam Krzysztof z Twojej pomocy, bo robisz tutaj, w przeciwieństwie co do niektórych, kawał dobrej roboty.

Seb

Dzięki za uwagi- km wieżowy faktycznie za bardzo wysunięty, racja. Szpara między wieżą a zasobnikiem już zostanie, podobnie jak krzywo wklejony zaczep do podnoszenia wieży- sam rozumiesz zaczep mógł ulec wykrzywieniu, a zasobnik chyba nie zawsze przylegał do wieży z dokładnością spasowania bloków w piramidzie egipskiej. Efekty trafień? Daj skończyć model proszę.

Jestem już facetem starej daty, ale mama mnie nauczyła, że uwagę komuś można zwrócić na wiele sposobów- a Ty jesteś najzwyczajniej niegrzeczny- ton Twoje wypowiedzi wcale nie motywuje, a wręcz przeciwnie. I naprawdę nie rozumiem Cię kolego, jak można napisać komuś, że kozaczy, jak ten ktoś uczy się i chce coś robić po raz pierwszy.

Nawyków modelarskich nie nabiera się od razu- postaram się Seb unikać niedokładności montażu, ale gdy popełnię, to nie kop ?

Pozdrawiam

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Pan_na_Zulawach napisał:

... nie buduję konkretnego pojazdu- ten pojazd o którym pisałem, był tylko inspiracją, aby wykonać Tygrysa, który wiele przeszedł w czasie walki.

OK. Marek tak się domyślałem, ale wolałem dopytać. 510 BCC powstał w czerwcu 1944 roku. Twój Tygrys jest obecnie z produkcji z lutego 1944 roku - więc raczej nie trafiłby do 510 BCC. Raczej z produkcji z kwietnia/maja 1944 roku trafiły na początku do w/w jednostki, a różnice w detalach są znaczne.

To tylko tak - dlaczego się dopytywałem. :szampan1:

25 minut temu, Pan_na_Zulawach napisał:

... gdy przyjdzie czas chętnie skorzystam Krzysztof z Twojej pomocy, ... .

Chętnie pomogę - jeśli będę wiedział coś więcej. 

Pozdrawiam

Krzysztof 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2020 o 20:00, Pan_na_Zulawach napisał:

Jest jakiś prosty sposób na rozklejenie części sklejonych, nie całości?

Zależy czym kleisz. Ja używam Tamiya Extra Thin. Można nim potem niektóre części rozkleić. Nakładasz go tam gdzie chcesz żeby spoina puściła, czekasz chwilę i rozklejasz. Oczywiście nie ma 100% gwarancji, no i może też zostać nierówna powierzchnia która trzeba będzie obrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazylms, zauważyłem, że to tak działa- gdy chciałem wzmocnić kiedyś gdzieś spoinę ?

Tymczasem przykozaczyłem z blachami i cóż, z efektu jestem średnio zadowolony, ale, jak to mówią, pierwsze koty za płoty.

Przy lepszym świetle pousuwam jeszcze tylko debonderem ślady kleju CA. Trzeba mieć sporo cierpliwości i czasu, aby się z tym bawić, praktyka robi swoje- mi na obecnym etapie umiejętności masakrycznie długo to zajmuje.

Płyta górna tylko położona, ślady po szpachli przy robieniu zimmeritu do usunięcia.

Edit: Będzie sporo do maskowania błotem ?

f30SWZ3.jpg?1

9lRQNrH.jpg

p6VfJ80.jpg

Edytowane przez Pan_na_Zulawach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie zamierzasz masakrować tych błotników to zastanów się czy nie lepiej zostawić zestawowych. Takie elementy od Eduarda często wyglądają dużo słabiej od zestawowych plastików, szczególnie jeśli nie uzupełnisz w nich śrub, spawów itp. =P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, oglądałem przed chwilą jakieś blachy Abera i co tutaj dużo mówić, o wiele lepiej to wygląda. Zawiasy, śruby... W przednim błotniku Parta, którym się jutro zajmę, bardzo słabo wygląda samo mocowanie tego błotnika. Błotniki będą zmasakrowane, nie wiem tylko w jakim stopniu- mam tendencję do popadania w skrajność, co widać na przykładzie zimmeritu?

Tymczasem mam kilka pytań:

1. Lampa prawidłowo wklejona, wklejona na podstawie instrukcji, ale gdzieś widziałem, że jest bardziej z lewej strony?

2. Co to za element?

3. Wielkość tych "okienek" jest prawidłowa? Są takiej samej wielkości, mniej więcej.

OZKMjhJ.jpg

Edytowane przez Pan_na_Zulawach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.