Skocz do zawartości

Tauchpanzer III Ausf.H Dragon 1/35


Edzio

Rekomendowane odpowiedzi

 

5 godzin temu, Edzio napisał:

Panowie...może ktoś zechce jednak powiedzieć konkretnie, co wg Was robię źle, czy czegoś daję za mało, za dużo, jakie błędy widzicie w tym, że jest jak jest.

Moim zdaniem:
za dużo
za szybko
za mało dokładnie

Pierwszym i głównym błędem jest brak staranności w nakładaniu warstw błota, kolejnym jest kolor tegoż błota. Myślę, że powinieneś porównać to co masz na modelu z kolorem prawdziwego błota na pojeździe. Widać również ,że nie do końca masz sprecyzowany plan jak ma być ubrudzony ten pojazd. Boki wanny ubłocone niemiłosiernie ale już koła i przednia płyta tylko lekko zakurzone.

Acha no i rolka podtrzymująca się temu misiu urwała :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo...wreszcie jakieś konkrety,.Dziękuję!

 

Wydaje mi się, że zamiast kupować kolejny model i znów popęlniać te same gafy, lepiej by było poznać, jakie błędy popełniam obecnie.Może to przykład niezbyt adekwatny do sytuacji, ale na pewno oddający sedno problemu. Jeżeli np. mam do przybicia kilka desek do jakiejś podstawy i na pierwszej zauważyłem, że gwożdzie wychodzą na wylot, to na pewno nie będę przybijać kolejnej bo będzie tak samo. Co robię szukam przyczyn! To tylko 3 możliwości: za długie gwoździe, za cienka deska i ew. za cienka podstawa. Jeśli ustalono że deska i podstawa mają być bez zmian to zmieniam gwoździe na krótsze. Ustaliłem swój błąd i w kolejnych dechach bedzie ok...Podobnie tu. Jeśli uda mi sie przy Waszej pomocy ustalić co robię źle, myślę, że druga strona tego modelu bedzie lepsza, a kolejny model również.

Chyba Markuż trafiłeś w sedno, przynajmniej w pewnym zakresie, pisząc o błocie i jego kolorze. Błota to może tu nie jest więcej niż na szeregu filmików, ale za to jego kolor jest tragiczny (AK4063 i chyba niepotrzebnie dodałem red brown. 

Zaruk...również skłaniasz się ku opinii Markuza że za dużo chemii. Jutro zacznę robić drugą stronę po zmyciu ile się da i zacznę z maleńką dawką specyfików i minimalną ilością błota.

Jeszcze jedno pytanko. Używacie paru kolorów Ak, to po każdym kolejnym dajecie cieniutka warstwę Sido lub innego lakieru/Czy też malujecie lakierem a potem tyle barw  AK ile trzeba?

Dziękuję i pozdrawiam 

Edytowane przez Edzio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę swoje trzy grosze w formie luźnych przemyśleń/kilku punktów, które możesz zastosować:

0. Punkt zerowy, ale moim zdaniem najważniejszy. Zastanów się najpierw na spokojnie jaki efekt chcesz uzyskać, zaplanuj co dasz, gdzie i w jakiej ilości. Tu najlepiej pooglądać sobie zawczasu trochę zdjęć, żeby zobaczyć jak coś wygląda w życiu. Nie idź na żywioł, "jazdaaaa" i "jakoś to będzie", bo to pierwszy krok do tragedii;)

1. Poznaj dobrze środki, których się używa (pigmenty, jakieś siuwaksy akrylowe, farby olejne itp) i jakie efekty możesz osiągnąć jakimi środkami (tu pomocne są filmiki z neta, żeby zobaczyć to bez wydawania hajsu na jakieś konkretne specyfiki). Nigdzie nie jest napisane, że na modelu trzeba użyć ich wszystkich! Możesz użyć wszystkich, możesz użyć zero - wszystko zależy od tego, jaki ma być końcowy efekt.
2. Raz jeszcze, przez zaaplikowaniem całej tej chemii ponownie przemyśl sobie na spokojnie jaki dokładnie efekt chcesz uzyskać i jakie z poznanych środków/materiałów mogą być w tym pomocne/przydatne
3. Umiar w stosowaniu, lepiej dać czegoś (obić/błota/piachu) mniej i potem dołożyć niż za dużo
4. Praktyka, praktyka, praktyka.

 

Co do Twojego modelu, jak na mój gust góra nie wygląda źle, natomiast problemem jest dół, a dokładnie jego brak realizmu spowodowany chaosem i brakiem koncepcji w nakładaniu błota (patrz punkt zero powyżej - podejrzewam, że po prostu pociapałeś sobie na żywioł;)). Źle wygląda też kontrast między elementami ubrudzonymi a czystymi. Ale też myślę, że wszystko jest  do uratowania. Na Twoim miejscu na początek zrobiłbym właśnie coś z dołem i nierównomiernym brudem. Jeśli masz aerograf, możesz spsikać lekko cały dół mocno rozcieńczoną Tamiya XF57, zniknie wtedy ten kontrast między częściami przesadnie brudnymi a przesadnie czystymi. Wszystko nabierze jednolitego koloru a sam kolor piachu też się ujednolici. Potem można w zależności od wizji pobawić się olejami (jeśli ma to być błoto mokre) albo pigmentami (błoto suche)

Jeśli nie masz aero, możesz spróbować "okurzyć" dół jakimś piaskowym/jasnoszarym pigmentem. Pigment działa jak "kurz", myślę że efekt będzie podobny jak w przypadku XF57, kolor się ujednolici a kontrast będzie mniej widoczny. Powodzenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za te 3 grosiaki, takie opinie i uwagi sa mi potzrebne, by jakoś to wszystko uładzić

Ad.0. Założeniem generalnym jest u mniew zasadzie goły model, czasami tylko kawałek jakiejś "natury"i raczej mam w głowie obraz tego co chce uzyskać. Z tym więc raczej bez problemu

Ad.1, 2, i 3, i 4. Tu jest niestety gorzej, bo po pierwsze ogranicza mnie i to wydatnie kasa, po drugie nie mam na tyle miejsca, by robic całą serię jakichs modeli (choć bardzo żałuje). Kolejne ograniczenie to zerowa właściwie znajomość angielskiego (no powiedzmy 3 z trzema minusami). Staram się unikać chemii i stosuje tylko wtedy gdy naprawdę muszę i wydaje mi się, że tyciu tyciu. Generalnie nie znoszę syfu, brudzenia na maksa, częśto robiłem bez brudu . Jeśli już to w moim wykonaniu musi to być minimum, kurzu, brudu rdzy i innego badziewia.

Tak, ja też uważam, że najgorzej jest z dołem, a góra wymagałaby wg mnie "dopieszczenia", tak bym to nazwał. W poprawce lewej strony nie było ciapania na żywioł, ale widac przesadziłem z ilościa i kolorem. 

Aero nie mam, robię pędzelkiemi suchymi pigmentami (takimi w pałeczkach) koh-i noora.

Tak więc jutro kolejna próba, z uwzględnieniem Waszych uwag, za które serdeczne dzięki i wszystkim miłego weekendu

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mam chyba kolejny błąd  jaki popełniam, mianowicie wykonywanie fotek. Nie mam co prawda aparatu zdjęcia robię komórką Xiaomi MI 8, więc powinny być raczej w miarę. Pod warunkiem, że sie właściwie ustawia i wykonuje ich obróbke. . I tu mam wątpliwość czy nie popęlniam kolejnego błędu korzystając z różnych parametrów obróbki fotek. A to więce/mniej światła. więcej mnie koloru. więcej/mniej wyostrzenia...Często mam wrażenia, że oryginał wyglada epiej niż na zdjęciu.Staram się zawsze robic fotki w naturalnym świetle, ale nie wytrzymałem z tymi poprawkami do jutra i spróbowałem poprawić tę nieszczęsną lewą stronę wanny. Dla porównania tak to było po poprawce

FQw9spY.jpg

Teraz zrobiłem kurzenie suchym pastelem i dwie fotki

uEdojqH.jpg

qFYdewe.jpg

Myślę, że w porównaniu do wczorajszego obrazu, wanna wyglada lepiej. Ale obie dzisiejsze fotki różnią się znacznie od siebie. Może mi ktoś wyjaśni, jak należy to robić? Ustawiać zawsze te same parametry i wtedy robić zdjęcia przy sztucznym świetle jak dziś, czy tez starać się dopasowywać ustawienia tak, by bez względu na rodzaj światła, jego jaskrawość próbować oddać stan faktyczny? Myślę że rozumiecie o co mi chodzi. Może ktoś wrzuci tu jakiegoś grosika?

Pozdrawiam

 

 

 

Ni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się po nocach nie śpi, to kei się modele. Poprawiłem wannę i delikatnie całość modelu. Myślę, że w tym stanie nic nowego nie wydumam, a wydaje mi się, że model jest do przyjęcia. Pewnie, wykonanie pozostawia sporo do życzenia ale chyba "załapałem" co miał na myśli ktoś piszący o delikatności. Mam przynajmniej taka nadzieję. Wdzięczny będę za opinie porównujące to co jes z poprzednim wykonaniem zwłaszcza jeśli chodzi o wannę. Zresztą wdzieczny będę za wszelkie uwagi ,podpowiedzi i sugestie , bo przymierzam sie do kolejnego modelu

YVAi4wS.jpg

KbIiBpD.jpg

KH94tAU.jpg

catqJbi.jpg

grW8McO.jpg

ug6gacu.jpg

NIQXpvs.jpg

0heSYSJ.jpg

LAlYysm.jpg

sLE8Yrc.jpg

2jHpHYC.jpg

pMKZDrt.jpg

LZ7A2Yi.jpg

0VNfgaa.jpg

na4yEV8.jpg

Walcie śmiało chłopy, co Wam się nie widzi, co byście zmienili, a co poprawili

Pozdrawiam wszystkich krytyków i gapiów

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, fanpancerki napisał:

całkiem całkiem ale  to nie ideał.

Pewnie, że nie ideał i wcale do takowego nie pretenduje. Zresztą ideałów  nie znajdziesz, taka prawda, ajak na dzisiaj dla mnie wystarczy to "całkiem całkiem"

 

8 godzin temu, bazylms napisał:

Na ostatniej fotce widać odcisk palucha na jednej z pokryw na płycie silnikowej.

Już go nie ma, został przykryty pigmentem. Zauważyłem go po wysłaniu fotek, bywa

P.S.

Tak sobie przeglądam ewentualne, kolejne modele i jak wcześniej wspomniałem siedzą mi w głowie te 2
https://modeledo.pl/german-tank-destroyer-model-jagdtiger-dragon-6827
https://www.mojehobby.pl/products/German-Tank-Destroyer-Sd.Kfz.173-Jagdpanther-Ausf.G1.html

Najchętniej skłaniał bym się do Jagdpanthery Menga, wyglada jakoś tak...smakowicie. Obawiam się tylko tego ,że są tam 4 wersje malowania/wykonania. W necie znalazłem jedynie filmiki z rozpakowywania pudła i przeglądania ramek, nieco opinii o modelu ale żadnego filmu z wykonywania tego modelu. Czy te 4 wersje to jakiś problem w wykonaniu, jakieś zagwozdki? Znalazłem kilka fotek oryginału, z których niewiele wynika ze względu na ich jakość. Jednak model tenb mi się podobai mam już w głowie dioramkę na której bym go umieścił

Może ktoś juz to robił, chętnie usłyszałbym opinie. 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Edzio napisał:

Tak sobie przeglądam ewentualne, kolejne modele i jak wcześniej wspomniałem siedzą mi w głowie te 2
https://modeledo.pl/german-tank-destroyer-model-jagdtiger-dragon-6827
https://www.mojehobby.pl/products/German-Tank-Destroyer-Sd.Kfz.173-Jagdpanther-Ausf.G1.html

Najchętniej skłaniał bym się do Jagdpanthery Menga, wyglada jakoś tak...smakowicie. Obawiam się tylko tego ,że są tam 4 wersje malowania/wykonania. W necie znalazłem jedynie filmiki z rozpakowywania pudła i przeglądania ramek, nieco opinii o modelu ale żadnego filmu z wykonywania tego modelu. Czy te 4 wersje to jakiś problem w wykonaniu, jakieś zagwozdki? Znalazłem kilka fotek oryginału, z których niewiele wynika ze względu na ich jakość. Jednak model tenb mi się podobai mam już w głowie dioramkę na której bym go umieścił

Może ktoś juz to robił, chętnie usłyszałbym opinie. 

Pozdrawiam

 

 

 

Kleję tą Jagdpantherę z menga, bardzo dobry model, dobrze spasowany, można wykonać w czterech malowaniach, tylko trzeba uważać na instrukcję, każda wersja trochę się różni i co za tym idzie ma kilka różnych części, dokup sobie małe wiertła np 0,4mm do tej pantery bo trzeba sporo nawiercać, i jak ktoś trzyma się aspektów historycznych to przydałoby się dokupić póżne koła napinające bo meng dodał tylko wczesne

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Edzio napisał:

Pewnie, że nie ideał i wcale do takowego nie pretenduje. Zresztą ideałów  nie znajdziesz, taka prawda, ajak na dzisiaj dla mnie wystarczy to "całkiem całkiem"

 

Już go nie ma, został przykryty pigmentem. Zauważyłem go po wysłaniu fotek, bywa

P.S.

Tak sobie przeglądam ewentualne, kolejne modele i jak wcześniej wspomniałem siedzą mi w głowie te 2
https://modeledo.pl/german-tank-destroyer-model-jagdtiger-dragon-6827
https://www.mojehobby.pl/products/German-Tank-Destroyer-Sd.Kfz.173-Jagdpanther-Ausf.G1.html

Najchętniej skłaniał bym się do Jagdpanthery Menga, wyglada jakoś tak...smakowicie. Obawiam się tylko tego ,że są tam 4 wersje malowania/wykonania. W necie znalazłem jedynie filmiki z rozpakowywania pudła i przeglądania ramek, nieco opinii o modelu ale żadnego filmu z wykonywania tego modelu. Czy te 4 wersje to jakiś problem w wykonaniu, jakieś zagwozdki? Znalazłem kilka fotek oryginału, z których niewiele wynika ze względu na ich jakość. Jednak model tenb mi się podobai mam już w głowie dioramkę na której bym go umieścił

Może ktoś juz to robił, chętnie usłyszałbym opinie. 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jak lubisz niemieckie niszczyciele to jeszcze polecam to:https://www.mojehobby.pl/products/Jagdpanzer-IV-70-V-Lang-Sd.Kfz.162-1.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Twojego Tauchpanzera - wanna wydaje się lepsza, jednak koła bym poprawił. Chyba nie zdarza się, żeby pół koła pojazdu spędzającego godziny w terenie było zabłocone, a pół czyste. Może zakurz te koła pastelami żeby zniwelować ten kontrast?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fanpancerki napisał:

Jak lubisz niemieckie niszczyciele to jeszcze polecam to:https://www.mojehobby.pl/products/Jagdpanzer-IV-70-V-Lang-Sd.Kfz.162-1.html

 

3 godziny temu, Irgr napisał:

Dziękuję, jeszcze podumam ale na teraz przeważa Jagdpanther G1 Menga...Muszę z tym się przespać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Evildead napisał:

Kleję tą Jagdpantherę z menga, bardzo dobry model, dobrze spasowany, można wykonać w czterech malowaniach, tylko trzeba uważać na instrukcję, każda wersja trochę się różni i co za tym idzie ma kilka różnych części, dokup sobie małe wiertła np 0,4mm do tej pantery bo trzeba sporo nawiercać, i jak ktoś trzyma się aspektów historycznych to przydałoby się dokupić póżne koła napinające bo meng dodał tylko wczesne

 

Nie mogą być wczesne koła? Wiertła mam, dziękuję. A jaką wersję malowania przyjąłeś?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale coś mi się kićka z postami i wysyłką

Godzinę temu, zaruk napisał:

wanna wydaje się lepsza, jednak koła bym poprawił

Tak samo pomyślałem i dziś rano niektóre koła zakurzyłem pastelami, inne delikutaśnie pobrudziłem ?

Dzięki za czujność i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Edzio napisał:

Nie mogą być wczesne koła? Wiertła mam, dziękuję. A jaką wersję malowania przyjąłeś?

Pozdrawiam

 

Robię wersję  pierwsza na schemacie 212 , aczkolwiek nie wiem na ile to się zgadza,  na zdjęciu gdzieś też widziałem zmienione kola na pożną serię 660mm, meng dodał wczesne tylko, więc można pewnie wykorzystać, a tak to chyba tam reszta to dobrze zaprojektowany model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ta właśnie niepewność mnie w zasadzie powstrzymuje...Czy jest to G1, czy G2? Patrząc na dodane koła wychodzi że G1, ale patrząc na schematy malowania...koła są w każdym takie same. Przynajmniej dla mego laickiego oka. Jak więc jest naprawdę, który schemat malowania to wersja wszesna, a który to wersja późna? Może ktoś to wyjaśni?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Edzio napisał:

I ta właśnie niepewność mnie w zasadzie powstrzymuje...Czy jest to G1, czy G2? Patrząc na dodane koła wychodzi że G1, ale patrząc na schematy malowania...koła są w każdym takie same. Przynajmniej dla mego laickiego oka. Jak więc jest naprawdę, który schemat malowania to wersja wszesna, a który to wersja późna? Może ktoś to wyjaśni?

Pozdrawiam

tak są tu pewne nieścisłości np wydawnictwo militaria pokazuje tą wersję jak g2

IMG_20200830_164701003[1].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu chyba nie ma co się trzymać faktów czy tam 212 itp ,trzeba kleić z pudła jak jest i tyle, takie malowanie i takie kalkomanie dostarcza meng i tyle, też się nie znam na tyle żeby to stwierdzić, ta pantera jest w wersji g1, pudełko nie zawiera częśći do g2

Edytowane przez Evildead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.