robertmodelarz Napisano 29 Marca 2021 Share Napisano 29 Marca 2021 (edytowane) Jako, że modelarstwo nie znosi próżni, rozpoczynam kolejny warsztat. Tym razem będzie to model działa samobieżnego SU-100 firmy Zvezda nr katalogowy 3688, skala 1/35. Jestem sklejaczem wyprasek-modelarzem pisanym przez małe "m", ale nie daję się opornej materii. Zvezda wchodzi na rynek z ciekawymi modelami, ich jakość jest naprawdę wysoka. Nie ma jeszcze w ich pudełkach metalowych luf i blaszek, ale cena jest naprawdę OK. Planuję wykonać model w malowaniu Ludowego Wojska Polskiego, używanego u nas po drugiej wojnie światowej. Do dnia dzisiejszego w Polsce, zachowało się tylko jedno SU-100- pojazd jest w zasobach Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. W modelu planuję wymienić koła, z tłoczonych na odlewane oraz błotniki, z półokrągłych na kanciate. Oczywiście standardem będzie wymiana lufy ma metalową firmy RbModel oraz lin holowniczych na metalowe plecione firmy EUREKA XXL. Kalkomanie zestaw Toro Model 35D35 Wojsko Polskie 1945-65 część 1, zawierają potrzebne oznaczenia. Tyle marudzenia- czas na robotę. Edytowane 31 Marca 2021 przez robertmodelarz 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 29 Marca 2021 Share Napisano 29 Marca 2021 Robercie, podziwiam Twoje tempo. Przyznam się szczerze, że mój Su-100 dokładnie taki sam jak Twój planowany z tymi samymi numerami leży rozgrzebany już od pół roku i nie mogę z nim ruszyć. A teraz jeszcze mi dołożyłeś bo ja nie złapałem, że błotniki mam nie takie i nie wymieniłem ich na kanciaste. A tak w ogóle to skąd błotniki wziąłeś? Może jeszcze mój da się jakoś poprawić. Ja generalnie utknąłem z tego powodu, że dopatrzyłem się na tym poznańskim Su-100, dziwnego ustrojstwa na lewej burcie w miejscu gdzie powinien być namalowany numer pojazdu. To ustrojstwo (taki płaskownik wielkości ogniwa gąsienicy z pętla z liny stalowej) po konsultacjach okazało się być elementem pomocniczym (wraz z drewnianą belką) systemu samowyciągania pojazdu z błota. Po analizie zdjęć zauważyłem że żaden z pojazdów wyposażony w te ustrojstwa (no może za wyjątkiem jednego rumuńskiego Su-100) nie miał z tej strony numerów. No i mi się pojawiło pytanie czy przypadkiem 406-tka też nie miała z lewej strony tych lin i brak numeru. No i utknąłem z tym dylematem na pół roku. Pozdrawiam Andrzej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 29 Marca 2021 Autor Share Napisano 29 Marca 2021 (edytowane) Dziś poprosiłem Pana ppłk Tomasza Ogrodniczuka kustosza Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu o kilka dobrej jakości fotografii SU-100. Dziękuję bardzo za udzieloną pomoc przy budowie modelu. Za jego zgodą publikuję zdjęcia ukazujące szczegóły działa pancernego. Edytowane 29 Marca 2021 przez robertmodelarz 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 29 Marca 2021 Autor Share Napisano 29 Marca 2021 Godzinę temu, Endrju napisał: Robercie, podziwiam Twoje tempo. Przyznam się szczerze, że mój Su-100 dokładnie taki sam jak Twój planowany z tymi samymi numerami leży rozgrzebany już od pół roku i nie mogę z nim ruszyć. A teraz jeszcze mi dołożyłeś bo ja nie złapałem, że błotniki mam nie takie i nie wymieniłem ich na kanciaste. A tak w ogóle to skąd błotniki wziąłeś? Może jeszcze mój da się jakoś poprawić. Ja generalnie utknąłem z tego powodu, że dopatrzyłem się na tym poznańskim Su-100, dziwnego ustrojstwa na lewej burcie w miejscu gdzie powinien być namalowany numer pojazdu. To ustrojstwo (taki płaskownik wielkości ogniwa gąsienicy z pętla z liny stalowej) po konsultacjach okazało się być elementem pomocniczym (wraz z drewnianą belką) systemu samowyciągania pojazdu z błota. Po analizie zdjęć zauważyłem że żaden z pojazdów wyposażony w te ustrojstwa (no może za wyjątkiem jednego rumuńskiego Su-100) nie miał z tej strony numerów. No i mi się pojawiło pytanie czy przypadkiem 406-tka też nie miała z lewej strony tych lin i brak numeru. No i utknąłem z tym dylematem na pół roku. Pozdrawiam Andrzej Ja również pytałem o te dwa płaskowniki z liną, które tak jak piszesz służyły do mocowania belki do samowyciągania działa z błota. Ja tego nie montuję, bo nie mam gdzie przykleić nr taktycznego. Materiału fotograficznego z z lat 50-tych, kiedy SU-100 słuzyły w LWP- całkowicie brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 30 Marca 2021 Autor Share Napisano 30 Marca 2021 (edytowane) Jeszcze parę zdjęć SU-100 znalezionych gdzieś w sieci: Edytowane 30 Marca 2021 przez robertmodelarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 30 Marca 2021 Autor Share Napisano 30 Marca 2021 (edytowane) Model czas zacząć!!! Z reguły czołgi klei się od dołu do góry. Patrząc na malowanie tego zachowanego w Poznaniu SU-100, odnoszę wrażenie, że nasi filmowcy używali go jako np. Jagdpanterę w wojennych produkcjach. Posiada gdzieniegdzie trójbarwne umaszczenie, a przebijające kolory zdają się to potwierdzać. Co do zamiany, kół odlewanych Miniartu (w modelu są blaszane tłoczone), to należy sięgnąć po suwmiarkę i wiertło o odpowiedniej średnicy w celu właściwego ich osadzenia na wahaczach. Edytowane 30 Marca 2021 przez robertmodelarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 30 Marca 2021 Autor Share Napisano 30 Marca 2021 Dla uniknięcia wydatków zakupu nowego zestawu kół odlewanych do budowanego modelu i minimalizacji kosztów. Można założyć, że SU-100 z dużą dozą prawdopodobieństwa opuściło fabrykę na kołach tłoczonych o czym świadczą poniższe materiały. Wymiana kół, to prawdopodobnie nasza powojenna modyfikacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 30 Marca 2021 Share Napisano 30 Marca 2021 Kibicuję :), w planach mam zamiar złożyć całą rodzinę SU. Załączam kilka fotek, szczegółów z muzeum w Poznaniu ( udało się odwiedzić w końcówce lutego - przy okazji pozdrawiam bardzo sympatycznych i pomocnych pracowników muzeum ). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 30 Marca 2021 Share Napisano 30 Marca 2021 W dniu 29.03.2021 o 16:08, Endrju napisał: To ustrojstwo (taki płaskownik wielkości ogniwa gąsienicy z pętla z liny stalowej) po konsultacjach okazało się być elementem pomocniczym (wraz z drewnianą belką) systemu samowyciągania pojazdu z błota. Tak te elementy - dwie sztuki - na każdą gąskę jeden (ten z muzeum ma tylko jedną) wraz z balem drzewa - to elementy do 'wygrzebania' się z błota. Elementy te wprowadzone w lipcu 1945 roku. 13 godzin temu, robertmodelarz napisał: Można założyć, że SU-100 z dużą dozą prawdopodobieństwa opuściło fabrykę na kołach tłoczonych o czym świadczą poniższe materiały. Wymiana kół, to prawdopodobnie nasza powojenna modyfikacja. Błotniki kanciaste wprowadzone w przez montownie w Omsku No.174 po przejęciu produkcji w 1947 roku od UZTM. Tam też odbywały się wszelkie remonty i modernizacje. Z kołami zapewne bywało różnie - 1- Pojazd z montowni Omsk - późny 2. Pojazd z montowni Omsk 3 - Pojazd z montowni Omsk - wczesny 4 - Pojazd z montowni UZTM i modernizacja/remont w Omsku 5. - Pojazd z montowni UZTM i modernizacja/remont w Omsku 6 - Pojazd z montowni UZTM i modernizacja/remont w Omsku Pozdrawiam Krzysztof 2 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 30 Marca 2021 Autor Share Napisano 30 Marca 2021 Bardzo dziękuję meser 262 za jak zawsze profesjonalną pomoc. Zdjęcia, które przesłał kolega Rack, też pomogą mi jak i innym forumowiczom w budowie tego potężnego pojazdu. Podoba mi się na pojeździe duży nr taktyczny (406 - kalki ToroModel), w związku z tym nie będę montował kątowników z linami do mocowania belki do samowyciagania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 31 Marca 2021 Autor Share Napisano 31 Marca 2021 (edytowane) Dziś już bardziej na bojowo. W ruch poszły ostre narzędzia.....Półokrągłe błotniki, przy pomocy czeskiej piłki żyletkowej zostały amputowane Edytowane 31 Marca 2021 przez robertmodelarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 31 Marca 2021 Autor Share Napisano 31 Marca 2021 (edytowane) Ciąg dalszy powolnych zmagań z plastikiem. Na swoje miejsce powędrowała metalowa lufa armaty 100 mm D-10S firmy RbModel. Jarzmo lufy wymaga korekty średnicy- niezbędne jest większe wiertło. Ręczna robota, ponieważ taka średnica wiertła, niestety nie łapie się w zakres mikrowiertarek modelarskich. Najlepiej zrobić to kilkoma wiertłami o stopniowo zwiększanej średnicy. Należy pamiętać o pomalowaniu wewnętrznej części jarzma armaty. Kropla kleju CA- zakończyła robotę- armata tak jak w oryginale pozostała ruchoma. Edytowane 31 Marca 2021 przez robertmodelarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 31 Marca 2021 Share Napisano 31 Marca 2021 W dniu 30.03.2021 o 07:39, robertmodelarz napisał: Patrząc na malowanie tego zachowanego w Poznaniu SU-100, odnoszę wrażenie, że nasi filmowcy używali go jako np. Jagdpanterę w wojennych produkcjach. Posiada gdzieniegdzie trójbarwne umaszczenie, a przebijające kolory zdają się to potwierdzać Jeśli dobrze pamiętam, to jest to pozostałość po jednej z inscenizacji operacji Market Garden (w Poznaniu chyba), w której między 2009 a 2011r te Su-100 grało jako niemieckie działo samobieżne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 1 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Zostały przyklejone na swoje miejsce włazy i inna drobnica. Przeszczepiłem błotniki- nie jest to prosta sprawa. Kąt pochylenia przedniej płyty pancernej jest inny niż w standardowym T-34. Błotniki na oko trzeba tez skrócić . Nie obyło się niestety bez szpachli japońskiej. Inna jest też grubość błotników modelu Zvezdy i użytych do transplantacji od modelu firmy Maquette. Po tych małych przygodach zrobił bym to inaczej. Przykleił bym błotniki błotniki półokrągłe tak jak jest w originale. Góra wanny kadłuba powinna być trwale połączona z dołem i dopiero wtedy należy dokonać amputacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OLO Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Nie ten właz dowódcy powinien być jedno częściowy, taki jak tu to zmodernizowane SU 85 pozdrawiam OLO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 No chyba jednak dwuczęściowy powinien być. Tak by wynikało ze tego zdjęcia. Pozdrawiam Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OLO Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 To jest podniesiony właz w dachu zabudowy ten co styka się z tylną pionową płytą, widać jego zewnętrzną strukturę. A gdyby był to właz dowódcy to powinna być widoczna wewnętrzna struktura. Nasze SU dostaliśmy już po wojnie a sowieci zakończyli montaż włazu dwuczęściowego na początku 45 roku. Nasze były nowe więc właz nie ten pozdrawiam OLO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JSJ Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Jakie warianty dostało nasze wojsko, to kwestia do niezłego śledztwa. Publikowane tu i ówdzie zdjęcie SU-100 z nrem 406 przedstawia jednak wóz bodajże odpowiadający temu z zestawu i jego kopułka ma ewidentnie dwuklapowy właz, choć inne detale mało czytelne. Model wychodzący „z pudła” to najwcześniejszy wariant kadłuba SU-100 z lata/jesieni 1944 r. (belka łącząca przednie płyty pancerza, zazębione połączenia płyt w narożach tyłu nadbudowy) i wobec tego nie może mieć nowego wariantu włazu dowódcy. Finalna, większa kopułka z takim włazem, w ogóle weszła do użycia (T-34) w początku 45. ale na SU-100 nie wcześniej, niż w końcówce tego roku. W międzyczasie kadłub SU-100 ulegał innym modyfikacjom dającym odróżnialne warianty, tak więc do zastosowania nowej kopułki była dość długa droga przez ok. roku produkcji. Swoją drogą - gdzie w ogóle, a zwłaszcza „tu” da się zobaczyć zmodernizowane SU-85 z nowym włazem dowódcy? - ja widzę w wątku tylko SU-100 z różnych etapów produkcji, w tym mające rzeczywiście to ulepszenie, np. to rzekomo z Omska („2. Pojazd z montowni Omsk”) pochodzące z czechosłowackiej produkcji licencyjnej. Załączam zdjęcie z filmu o odnowie SU-100 z prod. 3.45. Mam też stopklatki z drugiego, o egzemplarzu z 11.45. Były ogólnie podobne, ale na tym akurat widać najważniejszą ich cechę wspólną w danym kontekście - fazę produkcji z dziobem już bez belki łączącej, a jeszcze z włazem starego typu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 1 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2021 (edytowane) Fakt, że pojazdy na bazie czołgu T-34 miały dwa rodzaje kopułek basztowych dowódcy: Takie jak wyroby Panzer Art. Niestety ja już ten element przykleiłem. Zresztą koszt tego dodatku nie jest mały - ok 50 PLN. PanzerArt RE35-648 T-34 commander cupola (Early pattern) PanzerArt RE35-323 T-34/85 Commander cupola (late pattern) Edytowane 1 Kwietnia 2021 przez robertmodelarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 2 godziny temu, OLO napisał: Nasze SU dostaliśmy już po wojnie a sowieci zakończyli montaż włazu dwuczęściowego na początku 45 roku. Nowa kopuła D-cy z jednoczęściowym włazem od listopada 1945 roku. 44 minuty temu, robertmodelarz napisał: Niestety ja już ten element przykleiłem. Ty robisz pojazd - No.406 - czy coś się zmieniło? Ten "406" to może być jedna z dwóch maszyn które LWP dostało w maju 1945 roku. Twoja wersja pojazdu - zmodernizowane błotniki i wymienione koła jezdne. Cała skorupa pozostała bez zmian z końcówki 1944 roku w tym i kopuła D-cy. Pozdrawiam Krzysztof 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rack Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 (edytowane) Sądziłem, że pokusisz się o dorobienie z blaszki tych kanciatych błotników. Na pewno przeszczep byłby prostszy. Na ostatnim zdjęciu, albo to kwestia perspektywy, albo błotniki schodzą się do wewnątrz?. Edytowane 1 Kwietnia 2021 przez Rack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 1 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 1 Kwietnia 2021 5 minut temu, meser262 napisał: Nowa kopuła D-cy z jednoczęściowym włazem od listopada 1945 roku. Ty robisz pojazd - No.406 - czy coś się zmieniło? Ten "406" to może być jedna z dwóch maszyn które LWP dostało w maju 1945 roku. Twoja wersja pojazdu - zmodernizowane błotniki i wymienione koła jezdne. Cała skorupa pozostała bez zmian z końcówki 1944 roku w tym i kopuła D-cy. Pozdrawiam Krzysztof Robię SU-100 z nr 406. Dziękuję wszystkim za tak obszerne informacje. Widzę, że modelarze zamiast piec mazurki i makowce - przeglądają forum 6 minut temu, Rack napisał: Sądziłem, że pokusisz się o dorobienie z blaszki tych kanciatych błotników. Na pewno przeszczep byłby prostszy. Na ostatnim zdjęciu, albo to kwestia perspektywy, albo błotniki schodzą się do wewnątrz?. Mam błotniki Abera, ale one zupełnie do Zvezdy nie pasują. Sprawdzę przy świetle dziennym , czy one rzeczywiście są zezowate. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 1 Kwietnia 2021 Share Napisano 1 Kwietnia 2021 Moje poprzednie zdjęcie faktycznie pokazuje to co mówi OLO. To nie to zdjęcie miało być. Miałem pokazać fragment swojego zdjęcia z muzeum. Teraz widać lepiej te dwa zawiasy na pokrywie. To wieżyczka z pokrywą dwudzielną. Co do 406-tki to mi jest znane tylko jedno zdjęcie tego wozu z książki Magnuskiego "Wozy bojowe LWP"" str 178. Na tym zdjęciu prawie wyraźnie widać zawiasy przed peryskopem a więc również właz dwudzielny. Robert - Według mnie masz poprawną wieżyczkę dowódcy tak jak zresztą wcześniej potwierdzał to Krzysztof. Pozdrawiam Andrzej 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 2 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 2 Kwietnia 2021 Wielkotygodniowe zmagania z drobnicą. Mam nadzieję, że to co wyjdzie będzie choć trochę przypominało SU-100. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertmodelarz Napisano 4 Kwietnia 2021 Autor Share Napisano 4 Kwietnia 2021 (edytowane) Pisanki pomalowane, przy okazji czarny podkład dostało również działo, a że działo to armata. To z okazji Świąt wielkanocnych , życzę wszystkim, żeby nam się armaciło!!!!! Edytowane 4 Kwietnia 2021 przez robertmodelarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.