Messerschmitt Me 262A-1a Schwalbe, Revell 1/72

[pmroczko]

Cześć! Podoba mi się, jak wnęki podwozia zrobiłeś - ja mam starego B-1a/U1, w nim coś podobnego bym chciał zrobić.

 

Debonder podobno ma w sobie aceton - więc nic dziwnego że zaczął kłopoty robić... Zwykle osad z CA można łatwo spolerować (nawet chusteczką higieniczną), albo potraktować go sidoluksem - a najlepiej dać sidoluks od razu, to wtedy osad się nie robi w ogóle.

 

Podrawiam i życze powodzenia

 

Paweł

[panDespota]

Najgorszy etap już chyba zamknięty. Dorobiłem jeszcze przetłoczenia na pokrywach komór działek. Jaskółka zapodkładowana. Zastanawiam się czy nie malować modelu na docelowy kolor i "szpachli" nie nanosić pędzlem...

 

[wuwumaster]

I fajnie to wygląda, szacun za szkło panc i bąble (zapomniałem o nich wspomnieć), można by jeszcze wyrysowac linie jak przebiegały zawiasy klap uzbrojenia (środkiem stały pasek 2-3mm i 2 zawiasy bokami)

Pozdr! ww

[panDespota]

13 godzin temu, wuwumaster napisał:

można by jeszcze wyrysowac linie jak przebiegały zawiasy klap uzbrojenia (środkiem stały pasek 2-3mm i 2 zawiasy bokami)

 

Chyba jest. O ile to to o czym piszesz. Zdjęcie na szybko telefonem

 

 

[wuwumaster]

(dokładnie o to chodziło, na zdjęciu pod innym kątem sprawiało wrażenie że coś może brakować)

Edytowane 21 Grudnia 2021 przez wuwumaster

[panDespota]

Kulasa sobie musiałem złamać żeby wrócić do Jaskóły  Na ogonie zielony wyszedł trochę za intensywny. Miałem delikatnie położyć mgiełkę RLM 82, ale przedobrzyłem. Poszukuję też czarne krzyże na górę skrzydeł jakby ktoś miał poratować. szerokość ~10mm. Idzie gdzieś dostać niemiecki nr seryjne (tutaj na ogonie 712)

 

 

 

 

[RogerM]

Bardzo fajnie to wygląda (zwłaszcza, że to skala 1-72), merytorycznie.... no nic, jakby coś to na priv napisz, nie będę psuł zabawy

1 godzinę temu, panDespota napisał:

Poszukuję też czarne krzyże na górę skrzydeł

Masz zdjęcie na dowód, że on tam miał krzyże i w dodatku czarne?

[Xmen]

Poczekasz tydzień to sprawdzę czy mam.

Prędzej się nie doczołgam do kanciapy.

[panDespota]

18 minut temu, RogerM napisał:

Bardzo fajnie to wygląda (zwłaszcza, że to skala 1-72), merytorycznie.... no nic, jakby coś to na priv napisz, nie będę psuł zabawy

 

Pisz śmiało. O to chodzi żeby następny nie popełnił błędu, a sporo ludzi szuka wcześniej informacji i podpiera się podczas budowy istniejącymi już warsztatami  

 

20 minut temu, RogerM napisał:

Masz zdjęcie na dowód, że on tam miał krzyże i w dodatku czarne?

 

Właśnie nie są mi znane zdjęcia góra/spód tej maszyny- nr 111712. Dobrze z kolei jest obfotografowana maszyna 111711- była testowana w USA. Bliskie numery obu samolotów, oba zeszły z produkcji w podobnym stanie- aluminium w szpachli. Dlatego też podpierałem się standardem 111711. Można znaleźć maszynę w locie i na ziemi gdzie widać górę/spód skrzydła.  Zastanawiam się tylko czym kierowali się Niemcy dając od spodu pełne krzyże jak reszta oznaczeń jest w postaci czarnego konturu?

 

 

 

21 minut temu, Xmen napisał:

Poczekasz tydzień to sprawdzę czy mam.

Prędzej się nie doczołgam do kanciapy.

 

Pewnie że poczekam. Modeli mam kilka zaczętych  

[BRAVO112]

a juz myslalem, ze jaskolka poleciala i nie wrocila....

[BRAVO112]

Trumpeter 1/32 Me 262A-2a WkNr 111712 - Innsbruck 1945 | Large Scale Planes

[RogerM]

No dobra. Generalnie nie powinno być połączenia szpachla na szwach nitów z gołym aluminium. Te przestrzenie między paskami szpachli były malowane białoszarą farbą pokładową. ALE nie znam historii tego konkretnego samolotu i możliwe, że pod koniec wojny z powodu braku czasu, farby etc. Niemcy upraszczali procedury.

[panDespota]

12 godzin temu, RogerM napisał:

No dobra. Generalnie nie powinno być połączenia szpachla na szwach nitów z gołym aluminium. Te przestrzenie między paskami szpachli były malowane białoszarą farbą pokładową. ALE nie znam historii tego konkretnego samolotu i możliwe, że pod koniec wojny z powodu braku czasu, farby etc. Niemcy upraszczali procedury.

 

Hmmm... nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem, ale czy twierdzisz, że szpachlowane były tylko łączenia paneli, a linie nitów tylko malowane? Poniżej wszystko z przodu samolotu do limuzyny wygląda na szpachlowane. Za limuzyna tylko panele są szpachlowane. Nity niczym nie zabezpieczone. 

 

 

 

 

[RogerM]

Nie, nie, chodziło mi o to, że nie było gołej blachy, te przestrzenie między pasami szpachli to nie było aluminium tylko białoszara farba. Przynajmniej tak powinien wyglądać samolot zabezpieczany zgodnie ze standardami... Nie twierdzę, że w praktyce każdy Schwalbe tak wyglądał.

[Gerd]

[Xmen]

Wysłałem wiadomość na priv.

[panDespota]

Szybkie pytanie. Tak się zastanawiam. Jeśli silniki są ładnie pomalowane w kamuflażu, to chyba śmiało można nanieść kalkomanie z napisami eksploatacyjnymi? Aluminiową część silnika oczywiście pomijam.

 

 

 

EDIT. Chociaż teraz tak patrzę i te czerwone okręgi były po obydwu stronach silnika? Czy tylko po tej stronie gdzie są stopnie do wychodzenia. Na moim egzemplarzu na widocznym na filmie silniku ich nie ma...

 

 

Swoją drogą przeglądałem sobie jeszcze kiedyś wieczorem yt i wpadłem na moją maszynę

 

 

 

Poza tymi dwiema maszynami 111711 i 11712 trafiłem jeszcze na dwa zdjęcia, takiej aluminiowej w szpachli- 111728

 

 

Edytowane 29 Sierpnia 2023 przez panDespota