Moses Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 (edited) Wala się u mnie na warsztacie trochę puszek Humbrola z zamierzchłych czasów. Malować tym już raczej nie będę, ale rzekomo można wykorzystać je jako emalie. Ktoś już stosował tego typu rozwiązanie i może podpowiedzieć co jak czym, co by nie wyważać otwartych drzwi Edited November 26, 2021 by Moses Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sjr Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 ja stosuję z emaliami humbrola/revella i benzyny do zapalniczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
neptun1939 Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 Jeśli wcześniej nie dolewałeś innych rozpuszczalników do puszek to z powodzeniem możesz używać do rozcieńczenia Rozpuszczalnika Ftalowo-olejnego. Ja jadę na tym od kilku lat przy wszystkich emaliach (Humrol, Revell, ModelMaster). Tylko, jak wcześniej dodałeś inny rozpuszczalnik i dodasz ftalowego to farba jest do wywalenia: albo zrobi się z niej glut, albo zawiesina pigmentu w rozpuszczalniku. Również dobry jest rozpuszczalnik do emalii od Wamodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
push-up78 Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 Zwykły white spiryt albo terpentyna balsamiczna .I farby mogą leżeć latami.A do łosza White spirit.BENZYNA LAKOWA.Terpentyna jest za mocna.Mo ze ruszyć powierzchnię farby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
merlin_70 Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 Spoko można , do washy , filtrów i innych zabiegów a la Rinaldi , ja też rozcieńczam white spiritem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertmodelarz Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 3 godziny temu, Moses napisał: Wala się u mnie na warsztacie trochę puszek Humbrola z zamierzchłych czasów. Malować tym już raczej nie będę, ale rzekomo można wykorzystać je jako emalie. Ktoś już stosował tego typu rozwiązanie i może podpowiedzieć co jak czym, co by nie wyważać otwartych drzwi Jak najbardziej z emalii olejnych można sporządzić wash. Trzeba to rozcieńczyć, ja robię to benzyną do zapalniczek Ronson. Taka mikstura szybciej wysycha niż mieszanka z terpentyną lub white spiritem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kolekcjoner WP Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 4 godziny temu, robertmodelarz napisał: Jak najbardziej z emalii olejnych można sporządzić wash. Trzeba to rozcieńczyć, ja robię to benzyną do zapalniczek Ronson. Taka mikstura szybciej wysycha niż mieszanka z terpentyną lub white spiritem. A tak podpytam od razu o gaz do zapalniczek. Czy śmiedzi bardzo? Szukam czegoś nie odurzającego do pracy z washami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_OldMan_ Posted November 26, 2021 Share Posted November 26, 2021 Godzinę temu, Kolekcjoner WP napisał: A tak podpytam od razu o gaz do zapalniczek. Czy śmiedzi bardzo? Szukam czegoś nie odurzającego do pracy z washami. To jest benzyna nie gaz. Chyba że wynalazłeś nowatorską metodę używania gazu w modelarstwie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertmodelarz Posted November 27, 2021 Share Posted November 27, 2021 9 godzin temu, Kolekcjoner WP napisał: A tak podpytam od razu o gaz do zapalniczek. Czy śmiedzi bardzo? Szukam czegoś nie odurzającego do pracy z washami. Z gazem to ja bym nie eksperymentował. BHP przede wszystkim. Benzyna Ronson jest bardzo lotna, zapach nie jest zbyt intensywny. Można wytrzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
push-up78 Posted November 27, 2021 Share Posted November 27, 2021 Jak dla mnie benzyna do zapalniczek za szybko odparowuje. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HKK Posted November 27, 2021 Share Posted November 27, 2021 (edited) 1 godzinę temu, push-up78 napisał: Jak dla mnie benzyna do zapalniczek za szybko odparowuje. Bo to benzyna ekstrakcyjna. Zawiera lżejsze frakcje. Jako rozcieńczalnik do farb lepiej nadaje się benzyna lakowa. Tyle, że warto sprawdzić czy jest wystarczająco czysta i nie zostawia osadu po wyschnięciu. Szybkie odparowanie z jednej strony ma zalety, bo wash błyskawicznie wysycha. Z drugiej, wash w miseczce również i wymaga ciągłego uzupełniania. Przynajmniej z mojego doświadczenia z benzyną ZIPPO. A dlaczego po prostu nie użyć dedykowanego rozcieńczalnika Mig-a czy innego podobnego? Tam oczywiście nie ma żadnej tajemniczej chemii, ale na pewno będzie czysty i nie pozostawiający śladów. Cena oczywiście jest groteskowo wysoka w porównaniu z zamiennikami z "budowlanego", ale tu się nie da specjalnie oszczędzić. Buteleczka dedykowanego rozcieńczalnika starczy na lata. Ja używam takiego i jestem zadowolony. Wcześniej używałem właśnie benzyny do zapalniczek, ale to szybkie parowanie mnie zniechęciło. Próbowałem używać "bezzapachowego" dla plastyków, ale ten z kolei strasznie długo wysychał. Edited November 27, 2021 by HKK Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertmodelarz Posted November 27, 2021 Share Posted November 27, 2021 Godzinę temu, HKK napisał: Bo to benzyna ekstrakcyjna. Zawiera lżejsze frakcje. Jako rozcieńczalnik do farb lepiej nadaje się benzyna lakowa. Tyle, że warto sprawdzić czy jest wystarczająco czysta i nie zostawia osadu po wyschnięciu. Szybkie odparowanie z jednej strony ma zalety, bo wash błyskawicznie wysycha. Z drugiej, wash w miseczce również i wymaga ciągłego uzupełniania. Przynajmniej z mojego doświadczenia z benzyną ZIPPO. A dlaczego po prostu nie użyć dedykowanego rozcieńczalnika Mig-a czy innego podobnego? Tam oczywiście nie ma żadnej tajemniczej chemii, ale na pewno będzie czysty i nie pozostawiający śladów. Cena oczywiście jest groteskowo wysoka w porównaniu z zamiennikami z "budowlanego", ale tu się nie da specjalnie oszczędzić. Buteleczka dedykowanego rozcieńczalnika starczy na lata. Ja używam takiego i jestem zadowolony. Wcześniej używałem właśnie benzyny do zapalniczek, ale to szybkie parowanie mnie zniechęciło. Próbowałem używać "bezzapachowego" dla plastyków, ale ten z kolei strasznie długo wysychał. Zgadzam się absolutnie z w/w opinią. Coś za coś- jest jeszcze to: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.