barszczo Napisano 9 Stycznia 2022 Share Napisano 9 Stycznia 2022 14 minut temu, kozborn napisał: A to info o kolorze spodu maszyny w miarę potwierdzone? W moim wypadku to byłby jasnoszary. Gdzieś na Britmodellerze to wyczytałem jakiś czas temu. Jak znajdę to wrzucę linka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 9 Stycznia 2022 Share Napisano 9 Stycznia 2022 Po przeczytaniu Jaworskiego będziesz mógł się doktoryzować z Dauntlesów. Tona wiedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 9 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2022 Tymczasem na warsztacie. Raz kozie śmierć. Pociągnąłem całość glossem. Wieczorem zrobię wash bo na jasnej ośce jest jednak trochę detali do wyeksponowania.. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 9 Stycznia 2022 Share Napisano 9 Stycznia 2022 (edytowane) William Recce pisze, że mechanikę hamulców malowano w kolorze spodu. Srebrny jest podejrzany, bo niekoniecznie zgodny ze standardem i utrudniający produkcję. NMF w samolocie wojskowym z tego czasu w zasadzie wykluczony, a w samolocie morskim nie do pomyślenia. Jeżeli przyjmujemy wersję z różnym kolorem dla klap pod centropłatem (a chyba trudno przyjąć inną), to moim zdaniem kolor spodu jest lepszym wyborem niż biały. Taka wersja wpisuje się w ogólne zasady malowania samolotów USNavy, a ten biały wziąłby się trochę z kosmosu. Ale w Dauntlessy to ja nie bardzo umiem. Edytowane 9 Stycznia 2022 przez greatgonzo 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 9 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2022 7 minut temu, greatgonzo napisał: William Recce pisze, że mechanikę hamulców malowano w kolorze spodu. Srebrny jest podejrzany, bo niekoniecznie zgodny ze standardem i utrudniający produkcję. NMF w samolocie wojskowym z tego czasu w zasadzie wykluczony, a w samolocie morskim nie do pomyślenia. Jeżeli przyjmujemy wersję z różnym kolorem dla klap pod centropłatem (a chyba trudno przyjąć inną), to moim zdaniem kolor spodu jest lepszym wyborem niż biały. Taka wersja wpisuje się w ogólne zasady malowania samolotów USNavy, a ten biały wziąłby się trochę z kosmosu. Ale w Dauntlessy to ja nie bardzo umiem. Uwzględniwszy to co piszesz, oddałem celny strzał Mechanika w kolorze spodu, całość pod kadłubem też w kolorze spodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 9 Stycznia 2022 Share Napisano 9 Stycznia 2022 to bedzie piekny model Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 9 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2022 2 godziny temu, Moses napisał: to bedzie piekny model Dzięki, ale nie chwalmy dnia Dziś wieczorem kończenie hamulców, a pewnie i złożymy kadłub. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 9 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2022 (edytowane) Panowie, Zgodnie z zapowiedzią. Hamulce pokryte w środku glossem od Vallejo. Do tego wpuściłem black panel liner. Generalnie jestem przeciwnikiem stosowania czarnego washa bez potrzeby, ale sądzę, że akurat na tych powierzchniach nieźle zagrał. Podkadłubowy prezentuje się tak: A to bliźnięta ze skrzydeł: Może dodać jeszcze naprawdę delikatne srebrne obicia/ryski tu i tam, jak sądzicie? Edytowane 9 Stycznia 2022 przez kozborn 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr2498 Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 Dodałbym takie delikatne obicia na końcach tych flapsów jak już 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 Ha, dzięki. Korciło mnie, żeby dać jakiś lekki chipping Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 51 minut temu, piotr2498 napisał: Dodałbym takie delikatne obicia na końcach tych flapsów jak już Najlepiej bardzo mocno zaostrzoną kredką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 albo gąbeczką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 (edytowane) Pora zacząć martwić się o ulokowanie tego wszystkiego w miejscu przeznaczenia. To nie jest coś, co tygrysy lubią najbardziej. Nie wiem jak Wy, pewnie macie całe miriady drobnych piłeczek i pewnie za głowę się chwycicie, albo Was zęby rozbolą - ale ja to ryję skalpelem z zachowaniem bezpiecznego marginesu. Tak to wygląda po wstępnej obróbce. Niestety całość wymaga potem jeszcze sporo szlifu i przycinania z w miarę dużą dokładnością, coby nie naderżnąć za mocno. Ale udało się to względnie spasować. Wychodzi na to, że grubość elementu jest minimalnie większa aniżeli grubość skrzydła, ale liczę, że nie będzie się to bardzo rzucać w oczy, zwłaszcza, że element łączy się z całością "na zgięciu". Edytowane 10 Stycznia 2022 przez kozborn 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sjr Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 Ja zawsze zaczynam od rysika Trumpetera, staram się pogłębiać line podziału w miejscu cięcia najgłębiej jak to możliwie a później jak mam już prześwit światła przez plastik to od wewnątrz nacinam skalpelem. Ten sposób szlifowane ogranicza do minimum i linia cięcia wychodzi w miare prosto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaruk Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 (edytowane) Przy otwartych klapach niewielka różnica grubości nie powinna rzucać się w oczy. Po prostu pamiętaj o niej podczas robienia zdjęć i nie fotografuj zbyt dokładnie tych rejonów. Edytowane 10 Stycznia 2022 przez zaruk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 8 minut temu, zaruk napisał: Po prostu pamiętaj o niej podczas robienia zdjęć i nie fotografuj zbyt dokładnie tych rejonów. Tak zamierzam ukrywamy niedostatki warsztat to inna sprawa. Ktoś to info o innej szerokości może uznać za przydatne. 12 minut temu, sjr napisał: Ten sposób szlifowane ogranicza do minimum i linia cięcia wychodzi w miare prosto Unikam rycia w liniach podziałowych. Zawsze trochę mi to zniekształcało plastik ale może u Ciebie się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr2498 Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 Czy skalpelem, czy piłką, każda metoda jest dobra, byle działa, a u Ciebie wygląda to całkiem ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 Godzinę temu, piotr2498 napisał: Czy skalpelem, czy piłką, każda metoda jest dobra, byle działa, a u Ciebie wygląda to całkiem ok Dzięki. Wieczorem powtórka z rozrywki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 3 godziny temu, kozborn napisał: Tak zamierzam ukrywamy niedostatki W absolutnej ostateczności możesz też sięgnąć po stary pancerniacki numer i walnąć tam trochę błota - uznamy, że Dauntless bardzo nisko wyszedł z nurkowania nad Guadalcanalem Piękne rzeczy, chyba też hamulce Airesa tanio sprzedam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 Błota nie zamierzałem, ale rozważę. I jakieś gniazdo kuropatw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makinen Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 Ekstra kolor i wykonanie. Świetnie będzie kontrastowało z kolorem maszyny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 25 minut temu, makinen napisał: Ekstra kolor i wykonanie. Świetnie będzie kontrastowało z kolorem maszyny. Taki mam zamiar, zapraszam do dalszego śledzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 Zanim będę kontynuować małe ogłoszonko: świetne żywiczki do Dauntlessa z pierwszego krojenia tanio > chętni na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozborn Napisano 10 Stycznia 2022 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2022 Oj ten wieczór nie należał od łatwych. Na początek jak wyżej krojenie drugiego skrzydła, wraz z ogólnym pucowaniem, więc generalnie - jeśli o mnie chodzi - to nie należy do przyjemności. Wszystkich chętnych ostrzegam, że faktycznie jest tam sporo polerowania, żeby stosowne blachy w miarę właściwie dopasować. Potem spasowałem górne i dolne powierzchnie skrzydeł, skleiłem z kadłubem, przyłożyłem z bijącym w nadziei sercem środkowy hamulec i... fanfary. Niby instrukcja od Edka przewiduje, że kadłub i wnętrze górnych powierzchni skrzydeł należy stosownie "pochudzić", no ale... wierzajcie mi, że ja już to tam robiłem i to niekrótko No ale OK jadę z papierem dalej. Trę, trę, a efekt w zasadzie taki jak na obrazku. Rozpacz. Nie chciała góra do Mahometa, musiał Mahomet do góry i nie nienawidźcie mnie. Kołek rozporowy z wykałaczki uniosłem całą powierzchnię. Dzięki temu otrzymałem to: Mogłoby być lepiej, ale chyba więcej nie wyczaruję. Na koniec przymiarki z resztą blaszek. Na razie na skrzydłach bez kleju: Wiem, że jest uflejony jak nigdy, ale serio dziś było sporo plastikowego kurzu 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr2498 Napisano 10 Stycznia 2022 Share Napisano 10 Stycznia 2022 (edytowane) Znam ten ból. Robienie otwartych klap w moim ostatnim Fw-190 było podobne. Pół biedy z tym zaginaniem blach i wycinaniem miejsca w plastiku, to poszło w miarę szybko i sprawnie, ale te szlifowanie było najgorszą, najbardziej żmudną robotą, o kurzu i syfie wokół już nie wspominając (oczywiście żeby wszystko w miarę grało, trzeba było odchudzić plastik bardziej niż przewidywał Edek, do takiego stopnia, że skrzydło było prawie transparentne w miejscu montowania górnych części klap). Edytowane 10 Stycznia 2022 przez piotr2498 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.