Panther ausf.G na stalowych kołach jezdnych, Dragon 1:35

[reggy]

No dobra, udałem się do Świątyni Dumania i zdecydowałem - Pana Zippo nie będzie (w relacji na forum ).

Edytowane 7 Lipca 2008 przez Gość

[SmokHaosu]

Odnoszę warzenie, ze na Twoją decyzję decydujący wpływ wywarł nacisk większości. Ale pewnie się mylę.

[kazio]

Vox populi, vox......... Dei?

 

A taka ostra duskusja na temat kwestii moralnych w modelarstwie redukcyjnym to już się po innych forach przewinęła. I nic dobrego z tego nie wyszło.

[reggy]

Ale mnie kwestie moralne, patriotyczne, nacjonalistyczne, szowinistyczne, ideologiczne i religijne w modelarstwie nie obchodzą, nie po to się w to bawię żeby TU słuchać tej całej papki jaka nas atakuje w mediach co jest złe a co dobre. Robię co robię bo lubię to robić - po prostu nie będzie mi się chciało wydzielać co jakiś czas postów na ten temat z tego wątku. Zresztą za jakiś czas i tu pozamiatam.

[Jonak]

Tak btw - w kwestii moralnej, patriotycznej, nacjonalistycznej, szowinistycznej, ideologicznej i religijnej to ten trup mi zupełnie lata.

 

Ale anatomicznie jest niepoprawny! Howgh! ;)

 

Powodzenia w pracach.

[Jendrass1]

Moralny dyskurs nie ma tu nic do rzeczy. Modelarz jest przecież w pełni suwerenny Ja czekam na dobrą i niecodzienną dioramkę. Reggy dawaj dawaj

[reggy]

My tu sobie gadu gadu, a robota stała. Dzisiaj rano wstałem z Weną (Wena z dużej, bo to była duża wena, a nie że koleżanka imieniem Wena), więc zabrałem się za robotę.

To co przybyło na Panterze to trochę blach, gaśnica, coś na linę z boku, zapasowe ogniwa (te na wieży to mix magictracków i Friuli - ograniczona liczba metalowych ogniw ).

Wieżę Panzera IV raz pomalowałem, ale mi kolorystycznie nie wyszło - dokupiłem trochę farb rdzawych więc powinno być lepiej. Więc poszła do kolejnego zmywania.

No i zabrałem się za podstawkę. Gips wymieszany z wikolem fajnie się obrabia, więc raczej przyjemnie dzisiaj spędziłem dzień. Trochę pracochłonna i monotonna praca, ale wyryłem kostki bruku skalpelem. Wyróżnić możemy na dioramce parę ich rodzai, ale po prostu szukałem tego najlepszego kształtu i wzoru Jest jak jest - mi się bardzo podoba. Z boku wyryłem krawężnik i chodniczek. Zrobię pęknięcia na paru płytkach jeszcze, jakieś wyszczerbienia w miejscu gdzie Pantera przejechała. Troszkę jeszcze podłubie przy bruku, wyłapie niedoskonałości, bo póki co tylko raz go "przejechałem".

No i zrobiłem mały lej po "jakiejś małej bombie". Pewnie zapytacie, jak ta wieża tam się znalazła - więc obok wcześniej przejeżdżał Panzer IV i zgubił w zderzeniu z paroma pociskami i w efektownej eksplozji. A jakim cudem jest tak wbita? Poleciała wysoko i spadła akurat do leja. A dlaczego się nie przewróciła na prosto? Bo w poprzek leja leży szyna tramwajowa i na niej się oparła. Znaczy ta szyna będzie jutro leżała bo dzisiaj jeszcze nie zrobiłem.

Obecnie dłubie beczki i pora zabrać się za malowanie DWÓCH figurek.

[SmokHaosu]

Powiem Ci szczerze Reggy, że ta wieża wygląda jakby nie zerwała się z Pz.Kpfw. IV, a z Call of Duty albo innego Medal for Idiots.

Zwłaszcza na tle tych beczek. Wyglądają jakby wyłapały tę wieżyczkę w locie po standardowej eksplozji wywołanej ubogim modelem zniszczeń dla obiektu 3D z gry..... że o czym to ja mówiłem? A o czym to ja mówiłem? Dobra, chowam się już

 

Edit:

znaczy miałem na myśli wieżę od czwórki, bo od panthery nie ma bo sprzedawca nie odbiera telefonu.

Edytowane 10 Lipca 2008 przez Gość

[reggy]

Beczki przyszły tu później. Na wojnie różne dziwne rzeczy się dzieją a wieże potrafią latać wysoko i daleko.

[Dumo]

Dobrze i kosztownie kombinujesz... jak na razie BDB

[SmokHaosu]

I jeszcze ten bruk i ta ulica fajna sprawa. Niby nie jest prosty, ale płytki idą razem jak jedna fala. Po spiłowywałbyś Reggy pojedyncze płytki/kostki, tak żeby lezące bezpośrednio obok siebie był na różnych wysokościach. Pewnie i tak masz to w planach tylko jeszcze nie skończone jest.

 

A w ogóle to znacie taki motyw jak patrzycie na coś (np. diorama reggy'ego) i normalnie przychodzi 1oo pomysłów co by tu jeszcze zrobić. Czołg jak żywy się wydaje, normalnie zaczyna jeździć, a wyglądający z wieżyczki Hans szeroko się uśmiecha i pozdrawia jedynym słusznym gestem

[rzelu]

Wszystko pięknie, tylko czy zerwana wybuchem wieża od IV mialaby zamknięte włazy?..

i te beczki faktycznie jakieś takie hollywoodzkie, może po prostu mini-barykada z gruzu/szyn/mebli?

[tomko10]

No troszkę się narzeźbiłeś tego bruku - podziwiam wytrwałość no, no

Tak się przyglądałem i czegoś mi brakowało, teraz wiem - rynsztoka, ale i tak jest spoko

 

Pozdrawiam

[choochoo]

Fajna sprawa ten bruk a ja mam pytanie o ten gips mieszany z wikolem to znaczy:

 

1. Czy to jest zwykly gips budowlany czy jakis konkretny rodzaj

2. wikol pewnie rozrobiony z woda czy nie ??

 

Pozdro

[Patterson]

No, no , tylko bez obrażania Medal of Honor, w pierwsze części tej serii grałem jak niektórzy jeszcze tu w pieluchę robili, więc nie obrażać naszych emeryckich wspomnień

 

Co do modelu tą zapas gąsienic źle wisi. Na wieży haki maja za duży odstęp, powinny przechodzić przez otwory na zęby napędowe, a zapas na zadku, powinien przechodzić tylko jeden prostownik, drugi powinien być nad otworem zębowym i całość powinna być zamknięta szpilą.

[reggy]

1. Czy to jest zwykly gips budowlany czy jakis konkretny rodzaj

2. wikol pewnie rozrobiony z woda czy nie ??

Gipsik to konkretnie "Biała gładź szpachlowa do gipsowania"

No i oczywiście trochę wody poszło.

 

Co do modelu tą zapas gąsienic źle wisi.

Ale jeden dobrze wisi . Właśnie się zastanawiałem jak miało być, jeden zrobiłem tak, a drugi tak, - bez problemu przewieszę ten przedni - dzięki!

 

a zapas na zadku, powinien przechodzić tylko jeden prostownik, drugi powinien być nad otworem zębowym i całość powinna być zamknięta szpilą.

Szpilę zostawiłem sobie na później, ale dzięki z informacjami o tym jak powinno być założone - na taki układ bym nie wpadł Teraz przeglądnąłem trochę fotek i faktycznie tak jest!

Podwójne dzięki!

[Jendrass1]

Wieża od PZ IV - ok, Twoja inwencja więc niech sobie tak leży, ale w życiu nigdy nie oparłaby się tak to te beczki - nawet gdyby były pełne. Wieża to dobrych parę ton, a beczka 200kg + siła upadku. hmmm skoro Pz V ma być tak realistycznie podpieczony, to ta "akcja z wieżą" obok średnio.

Jak tam ekipa z grilla ?

[MrBat]

ale w życiu nigdy nie oparłaby się tak to te beczki - nawet gdyby były pełne. Wieża to dobrych parę ton, a beczka 200kg + siła upadku

Beczki przyszły tu później.

[Jendrass1]

MrBat - jak już cytujesz, to cytuj proszę całość. Pisałem, że to jego (Reggy) inwencja jeśli chodzi o wykonanie. Wygląda to trochę nielogicznie ale jeśli Reggy chce każdemu tłumaczyć, że beczki przyszły później to jego sprawa :P

Ale tak na poważnie to można to po prostu tłumaczyć wojennym bałaganem i brakiem logiki, tyle

[reggy]

To ja się zacytuję dalej. Nad obrazkami były literki

A dlaczego się nie przewróciła na prosto? Bo w poprzek leja leży szyna tramwajowa i na niej się oparła. Znaczy ta szyna będzie jutro leżała bo dzisiaj jeszcze nie zrobiłem.

[SmokHaosu]

Przyzwyczaj się reggy, że niektórych tekst kuje w oczy. Ja już to wiem bardzo dobrze.

[Jendrass1]

Tak, tak SmokHatsu - kuje to może kowal podkowy, a tekst co najwyżej kłuje w oczy (kuć nie może). Ja też już się przyzwyczaiłem

Rozumiem, że beczki stanowią integralną część dioramy autora, która jest odzwierciedleniem jego własnego pomysłu. Widać trzeba było to powtórzyć.

[SmokHaosu]

Jak napisałem kłuje to mi Mozilla podkreśliła, więc zmieniłem.

 

A tak swoją droga... Hatsu to może być.... nie wiem co.

Ale jak Smok to tylko Haosu

[Jendrass1]

A to przepraszam, moje niedopatrzenie. Słownikiem Mozilli nigdy bym się nie sugerował, bo "ubogi" to mało powiedziane. Nie przyznawaj się do korzystania z niego, zajrzyj po prostu do słownika języka polskiego SmokuHaosu Remis :P

[reggy]

No ale offtopowy temat

Okej - wracamy do modelu/i.

Budynek zaczynam robić. Będzie cały jednak - dwukondygnacyjny, z dachem skośnym krytym dachówką. Technika robienie będzie taka - zrobiłem sobie szalunek z plastiku i odleję ściany Chociaż miałem radochę z robienia.

Poprawiłem zapasowe ogniwa, dodałem szpilki z tyłu (łańcuszki muszę popoprawiać, ale są bardzo niefrasobliwe w układaniu), linę holowniczą numer 1, łańcuch.

Oblepiłem Panzera IV na próbę folią aluminiową. Surfacer się nawet sprawdził przy pierwszym malowaniu, ale teraz chce spróbować tego. Zobaczymy.

Zaczynam rzeźbić nieszczęsną szynę tramwajową czy tam belkę stalową - zwał jak zwał. Trochę ją pozaokrąglam i powyginam jak wyschnie po klejeniu.