Skocz do zawartości

Panther ausf.G na stalowych kołach jezdnych, Dragon 1:35


reggy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 202
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jak krew z nosa...

 

Zrobiłem okienka, podekscytowany zacząłem je wklejać i wyklejać ramy. Jak już wkleiłem, przypomniałem sobie, że planowałem zrobić firanki...Trudno, pierwsze śliwki robaczywki, nigdy wcześniej nie robiłem chatki to może się zdarzyć

Ale z efektu szyb jestem zadowolony, jest tak jak gdy się patrzy na prawdziwy budynek (bez firanek) - ciemność za szybą, która nadaje jej lustrzanych własności.

Obecnie zamaskowałem szyby maskolem i zabieram się za gruntowanie wszystkiego bo powoli zbliżam się do dnia mojej prywatnej Apokalipsy Modelarskiej (czyt. wynosimy się z domu)...

Trzeba się sprężać...

Koniec literków, teraz obrazek:

P8210001.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na emigracji powstawały najlepsze dzieła - Pan Tadeusz na przykład A tak na serio, przerzutka na małą skalę będzie. Bo na warsztacik zawsze się znajdzie miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reggy z czego zrobiłeś dachówki?

Z miękkiej blaszki w jakiej są te śmieszne małe świeczki Tealighty. Z plastiku sobie zrobiłem szablon i odginałem. 190 dachówek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reggy z czego zrobiłeś dachówki?

Z miękkiej blaszki w jakiej są te śmieszne małe świeczki Tealighty. Z plastiku sobie zrobiłem szablon i odginałem. 190 dachówek...

 

Reggy masz na mysli te male okragle swieczuszki zapachowe ?? taki niskie ??

 

Ja mam takie pytanie moze lekko glupawe ale licze na wyrozumialosc i odpowiedz :P

 

Chodzi mi o wymiary budynku one sa tak jakos na oko dobrane czy zwymiarowane do skali z jakiejs dokumentacji normalnego budynku?? Ja wprawdzie jeszcze zadnej chalupki nie stawialem ale juz wielokrotnie nurtowalo mnie wlasnie jak modelarze robiacy budynki samemu dobieraja wymiary

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Hym, ponad miesiąc od kiedy coś tu wrzuciłem... Za duże toto dla mnie W każdym razie malujemy! Pomalowałem sobie na bazowe kolory podstawkę i czołg. Pantera dostała jako bazę zielony kolor. Na to naniosę plamy w Dunkelgelb'ie i jakimś brązowo-rdzawym. Domek dostał piękny błękitny kolorek Oczywiście zostanie intensywnie styrany i okurzony, więc z tego koloru za dużo nie zostanie. Wracam do pracy nad podstawką, teraz pora na posadzenie trawy w ogródku i coś na rodzaj wash'a.

P9230002.JPG

P9230005.JPG

P9230007.JPG

P9230009.JPG

P9230011.JPG

P9230014.JPG

P9230017.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty o studiach zacznij myśleć a nie tylko te modele.... a tak na serio jeszcze sporo roboty a mało czasu więc bierz się do roboty bo dioramka jak na razie jest GIT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Po 10 miesiącach wyciągnąłem molocha spod zwałów folii bąbelkowej i zabrałem się do roboty. Na pierwszy ogień poszedł budynek, ogródek przy nim i chodnik, bruk nadal specjalnie nie ruszany. Pantera malowana, niestety, mocno "na freestyle'u". Patterson na samym początku wspomniał, że zielony nie mógł być bazą w tym okresie produkcyjnym, ale ona taka ładna zieloniutka była... Fotki tego w pełni nie oddają, ale to jest najładniejszy zielony jaki kiedykolwiek umieszałem. Najgorsze jest to, że nie pamiętam dokładnie co z czym mieszałem, bo jak dzisiaj robiłem poprawki nie mogłem idealnie trafić z kolorem.

Od dzisiaj dokonuję też małą zmianę w techniczno-chemicznym zapleczu malarskim. Mianowicie, mój nowy aerek (którego recenzję miałem napisać 3 miesiące temu - pozdrawiam ) miał z racji bardzo małej dyszy przytykanie się przy pracy akrylami przy precyzyjnych, powolnych, niskostrumieniowych pracach. Dlatego poświęciłem Skarb, zwany dalej Wódką i nią rozcienczyłem Vallejo. Do tego retarder i maluje się milutko.

DSC_4116.jpg

DSC_4118.jpg

DSC_4120.jpg

DSC_4122.jpg

DSC_4123.jpg

DSC_4124.jpg

DSC_4125.jpg

DSC_4126.jpg

Cóż, jeszcze dużo roboty przede mną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Cytując siebie samego:

Jak krew z nosa.

Ale teraz skończę, ile lat można robić jedną dioramkę!

A więc (bęc, nie zaczyna się zdania od "a więc") podłubałem niemało.

Po primo - podstawka dostała obramowanie wykonane z najszlachetniejszego cedru skandynawskiego*.

Po drugo - Pantera została zalakierowana sidoluxem, schła ponad rok i dzisiaj w nocy została brutalnie zwashowana i pobiedronkowana.

Po tercjo - domek obrósł pomalowanym pnączem i został "od tyłu" zamknięty poprzez przyklejenie plastikowych arkuszy pomalowanych na czarno.

Po czwarto - męczę dalej bruk, pcham syf między kostki i pod krawężniki.

Teraz zostaje najważniejsze, czyli przechodzę z oddzielnego bawienia się z modelem i dioramką do próby integrowania ich razem. Model został już przyśrubowany mocną śrubą do podstawki.

DSC_7156.jpg

DSC_7164.jpg

DSC_7162.jpg

DSC_7173.jpg

DSC_7178.jpg

DSC_7175.jpg

DSC_7158.jpg

DSC_7166.jpg

DSC_7167.jpg

DSC_7168.jpg

-------------

*a konkretnie z balsy obsmarowanej olejną sienną paloną i benzyną do zapalniczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.