Skocz do zawartości

1/48 Fly Ławoczkin Ła-7


kapsel

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję :piwo: relacja nie wzbudza specjalnie zainteresowania, lecz będę ją kontynuować. Im więcej zdjęć z epoki przeglądam, tym mniej miniatura przypomina oryginał.  Najwyżej warsztat i galeria będzie ku przestrodze by nie łapać się za ten zestaw. Potraktuję go jako poligon doswiadczalny odnośnie technik malowania jak i samych farb. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kapsel napisał:

relacja nie wzbudza specjalnie zainteresowania

Jak to nie? Świetnie Ci idzie to za dużo nie ma co pisać.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, kapsel napisał:

 relacja nie wzbudza specjalnie zainteresowania,

Witaj w Klubie :piwo:

Ja już się przyzwyczaiłem, że niektóre moje warsztaty przybierają formę monologu, więc i pora na ciebie.  Ale jest z tego jeden ważny morał (jak mit to ktoś napisał) - "Robisz już tak dobrze, że nie ma czego komentować i doradzać,  tylko czekać na galerię"

A poza tym musisz wziąć poprawkę na temat - to nie jest F-16 w polskim malowaniu - więc i zainteresowanie takie sobie :haha:

Ja to czekam na to co wymyślisz z malowaniem "deskowania" - a to nie łatwy temat zrobić dobre kamo na czymś tak płaskim i bez wyrazu.

A tak w ogóle to ja robię w siedem2 i na cztery osiem to się nie znam :wink:

 

14 minut temu, Xmen napisał:

Świetnie Ci idzie

O właśnie, szczera prawda.

Edytowane przez abtb
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Adamo722 napisał:

Moim zdaniem powinieneś jeszcze pomalować czarnym i alcadem panel pod kabiną i chyba wzmocnienia skrzydeł z tego co pamiętam :piwo:

Tak zapomniałem o tych okuciach i tej blasze. Będzie poprawione wink3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, kapsel napisał:

 relacja nie wzbudza specjalnie zainteresowania

Ze wstydem przyznaję że przez nielubienie czerwonych gwiazd / mimo że na sumieniu mam 4 modele  :cool: / ale może jakoś

to mi kolega wybaczy. :stolek:

Może to się jeszcze przyda na coś:

http://scalemodels.ru/modules/photo/viewcat_cid_142.html

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję Marku stronka z pewnością będzie przydatna :piwo:.  Od tlustego czwartku sam  dostałem awersji do konstrukcji spod znaku czerwonej gwiazdy, jednak z czasem jakoś przeszła. Może spowodowane to jest brakiem ich sukcesów na froncie :hmmm: oraz wolą walki obrońców? Jakoś ciężko mi samemu to określić. 

Jest to mój pierwszy model sowieckiego samolotu a trochę ich przez pewien czas się uzbierało.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do imitacji taśm spinających blachy osłony silnika można użyć taśmy przylepnej aluminiowej.

Ja tak zrobiłem w swoich modelach Ła-5 i ciekawie to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny patent na który nie wpadłem, może przez to że nie posiadam takowej taśmy. Muszę się zaopatrzyć. Ślicznie dziękuję :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś króciutko gdyż niewiele udało się podziałać. Wymalowałem arkusze blach po bokach kadłuba i okucia wzmacniające na skrzydłach. Następnym krokiem będzie lakier jako  zabezpieczenie metalizerów i mgiełka lakieru do włosów. 

Cały czas myślę w jaki sposób ożywić płaskie jak dechy poszycie, i o wynikach tych rozmyślań zamelduję przy okazji następnej aktualizacji :wink:.

 

rX9WhPr.jpg

 

xEyMqhH.jpg

Edytowane przez kapsel
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Przygotowuję sobie podwaliny pod drapanie- chyba stęskniłem się już za modelami z Hinomaru 😆.  Od razu zaznaczę że nie będzie ich wiele. Raczej w ilościach symbolicznycb, ale chce by wyglądały naturalnie. 

Dziękuję za obecność, przywracacie chęć by prowadzić warsztat rzetelnie :piwo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanowni :rozkaz:

Ponadprogramowe kilka dni zwolnienia lekarskiego pozwolą nadwyżki wolnego czasu spędzić przy warsztacie :kaleka:.

W pierwszej kolejności zabezpieczyłem wymagane miejsca przed malowaniem. Taśmy spinające osłonę silnika, oraz blachę żaroodporną. Pozostałe imitacje metalowego poszycia pryśnięte mgiełką lakieru do włosów.

 

PYr5BWG.jpg

 

Kołpak śmigła, oraz przednia osłona silnika już w swoim docelowym ubarwieniu...

 

o3V1KCx.jpg

 

... i z drobnymi ubytkami farby. Jak wspomniałem, nie będzie ich zbyt wiele. 

 

kVC8d49.jpg

 

Gdy lakier zabezpieczający czerwień podsechł, zamaskowałem osłonę i wziąłem się za przygotowanie spodniej powierzchni płatowca pod błękit. Psiknąłem preszajding i białymi nieregularnymi mazami starałem się przełamać jednolitość powierzchni. Mam nadzieję, że AMT-7 nie zakryje wszystkiego permanentnie, ale jeśli efekt nie będzie nazbyt widoczny podziałam coś w postszejdingu. 

 

VOEfCSZ.jpg

 

Jutro dalszy ciąg mej spontanicznej twórczości, także pozdrawiam serdecznie i do następnego :wojo:

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działaj, działaj. Zaczyna wyglądać to ciekawie i obiecująco

Jak dobrze wyjdzie to może zdopingujesz mnie do sięgnięcia po eduardowskie Ławeczki w dwupaku, które posiadam od stu lat a jakoś ich  na warsztat wziąć nie mogę :wink:

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :wojo:

 

Lecę z tematem dalej. Dziś psiknięty AMT-7 na dolne powierzchnie płatowca, i muszę to napisać - Kocham pomarańczowe Hataki :lol:.  Malowanie nimi to prawdziwa przyjemność. Zanim chwyciłem swą starą psikawę, miałem obawy co do tego marmurku czy aby nie zaniknie pod warstwami farby. Rozcieńczyłem kolor 2/1 i na ciśnieniu ok 0,6 bara zacząłem pryskać mgiełką. Godzinka przyjemnej zabawy i jak patrzę na skończoną robotę, wyszło całkiem akceptowalnie. Plamy z bieli delikatnie przebijają się spod koloru, i preszajding widać dobrze bo nienachalnie. 

Akryle AK na razie idą do szafy. Także spód ma się tak :

 

og9dIu4.jpg

 

mO70WIu.jpg

 

Po kilkunastu minutach ciepłą wodą zwilżyłem miejsca z okuciami, slotami oraz osłonę silnika by rozpuścić znajdujący się pod warstwą farby lakier do włosów. Sztywny pędzelkiem i wykałaczką porobiłem drobne odrapania. 

 

LGUvyvC.jpg

 

Spód zakończony, więc następnym krokiem będą kolory kamuflażu na górnych powierzchniach. Zastanawiam się czy łaty wymalować od ręki, czy wspomóc się cienkimi wałeczkami patafixu, ale jeszcze pomyślę i popatrzę na zdjęcia z epoki. 

 

Pozdrawiam i do następnego :wink:

 

:odlot:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba gdzieś efekty zniknęły... Czy to kwestia oświetlenia :?:

 

11 minut temu, kapsel napisał:

Rozcieńczyłem kolor 2/1 i na ciśnieniu ok 0,6 bara

 

Oooo!... To gęstym błotem chlapałeś. I ciśnienie całkiem duże. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, HK1885 napisał:

Chyba gdzieś efekty zniknęły... Czy to kwestia oświetlenia :?:

 

No właśnie efektu na tych zdjęciach nie widać zbytnio, z pewnością winę ponosi oświetlenie.. spróbuję zrobić lepsze zdjęcie i wrzucę, a co do gęstego błota to pierwsze skojarzenie mam z  tymi akrylami od AK :szczerbol: .

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak masz rację, na 10 kropel farby dałem 25 rozcieńczalnika. Górę pomaluje przy większym rozbełtaniu, być może efekty będą jeszcze ciekawsze :hmmm: ?

 

Dwie fotografie na szarym tle, nie wiem czy coś lepiej będzie widać. Nie ma to jak światło dzienne. 

 

JdiyaJr.jpg

 

tJn56CD.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.