Airfix - Harrier 1:24

[Mateusz Miarka]

Witam, czekam na następne fotki z warsztatu

[tornado]

ile ten model czekał na swoją kolej??

 

2 lata, a dokładniej 27 miesięcy.

 

czekam na następne fotki z warsztatu

 

Dzisiaj nie zdążę, ale jutro powinien już być pomalowany silnik z osprzętem.

[artoor_k]

Nie ma sprawy Miałem ten model tyle że w wersji zwykłej AV-8A , pozbyłem się i teraz żałuję...tak więc z zainteresowaniem oglądam prace.A nuż kiedyś się uda go kupić...

[tornado]

Ubiegłej nocy jakoś nie mogłem spać, więc zabrałem się za model. Pomalowałem silnik z osprzętem i dodałem kilka przewodów, przypadkowo nieco upaćkałem cosik ale na koniec zrobie poprawki malarskie i powinno być git. Osprzęt na silniku mało co ma wspólnego z oryginałem Najlepiej było by go wykonać od podstaw, ale że jest to mój pierwszy od dawien dawna samolot więc traktuję go bardziej szkoleniowo i daruję sobie to. A oto efekt nocnego maratonu:

 

[Ostach]

A będziesz ten silnik jakoś eksponował? Wygląda fajnie.

 

pzdr

[jachud3]

faaaaajny :P jaka to farba na wydechach?

[tornado]

A będziesz ten silnik jakoś eksponował? Wygląda fajnie.

 

pzdr

 

Po zamontowaniu silnika w kadłubie większość jego będzie schowana pod skrzydłem. Co najwyżej można zdjąć górną pokrywę i wtedy widoczny będzie tylko jego fragment (foto).

 

 

Nie znalazłem fotki oryginału z otwartą klapą i przez to nie wiem czy pokrywa ta była ściagana w całości, czy może była dzielona i montowana na jakichś zawiasach Może ktoś z Was ma pojęcie jak to było rozwiazane

 

faaaaajny :P jaka to farba na wydechach?

 

MM1415 Burn Metal z domieszką (tu mam problem bo farbka jest dość stara i nr farbki jest zatarty ) brązowej MM.

Edytowane 4 Grudnia 2008 przez Gość

[Mateusz Miarka]

Bardzo ładnie Nie tylko trucki Ci wychodzą tak jak należy, mam pytanie jakies okablowanie, jakieś przewody dojda do silnika? Czy zostanie jak jest?

A co do klapy, to jeśli sie nie myle to chodzi Ci o tą górną? Czy klapy serwisowe? Jeśli o górną to chyba dzielona http://www.royalnavy.mod.uk/upload/img_400/harrier2_20080108103544.jpg

[tornado]

mam pytanie jakies okablowanie, jakieś przewody dojda do silnika? Czy zostanie jak jest?

 

Dzięki za fotkę Na zdjeciu widać, że pokrywa jest dzielona, nie oriętujesz sie czy połówki po otwarciu są ściagane, czy też można je jakoś zostawić uchylone

Owszem będzie jeszcze troche przewodów i elektryka. Chciał bym też zrobić nieco przwodów w komorze silnika ale najpierw muszę zrobić przymiarkę i sprawdzić czy będzie na to miejsce

Edytowane 11 Listopada 2008 przez Gość

[artoor_k]

to jedyne czego się dogrzebałem w swoich zbiorach. Nie widać samego otworu ale są widoczne krawędzie, mam nadzieję że uda się coś ustalić.

[gulus]

Nadciśnienie Ciebie, Andrzejku, morduje?

[Mateusz Miarka]

Hmm, na fotce Panowie z obsługi trzymają klape Wydaje mi sie że jest i ściągana i uczylana, bo w końcu jakos silnik trzeba wsadzić, o prosze nawet fotka jest http://www.royalnavy.mod.uk/upload/img_400/CAMZCLIZ.jpg http://www.offbreed.net/USERIMAGES/Harrier4.JPG i kilka fotek silnika jakbys chciał http://edsaircraft.co.uk/Models/Articles-H/Harrier-Sea-FA2/1/Sea_Harrier_007.JPG http://www.cybermodeler.net/aircraft/harrier/images/hen_gr3_engine1.jpg http://www.cybermodeler.net/aircraft/harrier/images/hen_gr3_engine2.jpg http://www.cybermodeler.net/aircraft/harrier/images/hen_gr3_engine4.jpg http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b1/Rolls-royce_pegasus_engine_arp.jpg

[tornado]

Dzieki koledzy za zdjęcia Fajnie ze można na Was liczyć w potrzebie

Wygląda na to, że pokrywę silnika zostawię tak jak jest, tzn. do ekspozycji silnika będę ją ściągał w całości.

 

Nadciśnienie Ciebie, Andrzejku, morduje?

 

Ano, jakoś tak od początku roku faszeruję się tymi pigułkami.

[Mateusz Miarka]

I jak tam prace??

[tornado]

I jak tam prace??

 

Troche rozchorowałem się - przewiało mnie, gdy poruszam na boki głową to strasznie boli mnie kark. Przez to wszystko wczoraj tylko mierzyłem i planowałem, a przynajmniej próbowałem to robić Dopiero dzisiaj wieczorem zasiadłem do klejenia i właśnie dłubię przy komorze tylnych kół. Pewnie niewiele tu zdziałam bo wszystkie zdjęcia jakie mam przedstawiają tylko przednią i kawałek bocznych ścian. Narazie wyglada to tak:

 

[marcinfire]

wows... a ja siedzę i siedzę... a propos Twojej choroby... znam jedno lekarstwo... klin... po prostu klin... idź na przód bo Twój pionowzlot zapowiada się zajebardzo no i jedno jest pewne... caaaały czas widzę go na jakiejś naczepie

[artoor_k]

komora fajna...nawet bardzo tylko proszę nie naczepa...pokład lotniskowca lub może coś takiego:

 

Ale koncepcję zostawmy autorowi modelu:)

[tornado]

Jeszcze pomyślę gdzie będzie stał samolot, w zasadzie na naczpę mam już ładunek/śmigłowiec więc ... ale gdzie ja pomieszczę lotniskowca w takiej skali

Tymczasem następna komora jest już prawie gotowa:

 

[Fallstart]

Jeszcze pomyślę gdzie będzie stał samolot,

 

Proponuję tylną część pokładu Atlantic Conveyor podczas Operacji Corporate Miałem też fajną fotę Harriera na polowym lądowisku na Falklandach - tylko musiałbym ją odkopać gdzieś na dysku...

[tornado]

Proponuję tylną część pokładu Atlantic Conveyor podczas Operacji Corporate Miałem też fajną fotę Harriera na polowym lądowisku na Falklandach - tylko musiałbym ją odkopać gdzieś na dysku...

Dawaj tą fotkę

 

Na myśli miałeś chyba dziobową część pokładu

[Fallstart]

Na myśli miałeś chyba dziobową część pokładu

Fakt. Dziobową

 

Oprócz fotek, które zamieściłeś znalazłem w necie jeszcze takie:

 

Ewentualnie możesz zrobić takie lądowisko:

 

Fotki znalazłem, jak szukałem ciekawego pomysłu na podstawkę dla swojego Harriera Gr3 właśnie z Operacji Corporate (Italeri 1/72). Ciekaw jestem jak będziesz robił podstawkę do swojego. Może cosik podpatrzę

 

A tak w ogóle to wielkie bydle Ci wychodzi. Do tej pory taka duża skala mnie nie ciągnęła (bo nie ma praktycznie współczesnego lotnictwa w 1/24) ale oglądając Twoją relację zaczynam zmieniać zdanie...

[LordDisneyland]

Fallstart, fajne zdjątka. Najbardziej przemawia do mnie to z "opakowanymi" Harrierami - jak mi coś w moim nie wyjdzie, to już wiem, co robić

 

gdy poruszam na boki głową to strasznie boli mnie kark

To posmaruj się maścią BenGay albo Arcalen, mnie pomaga. Śledząc postęp prac odnoszę wrażenie , że model jest przyzwoicie spasowany, zwłaszcza uwzględniając fakt, że do najnowszych nie należy... Ale może to tylko tak łądnie na forum wygląda?

[artoor_k]

Dorzucę coś z dokumentacji

http://knigaonline.net//BookDetails.aspx?BookName=The%20British%20Aerospace%20Sea%20Harrier&id=4648 tu jest e-book w pdf-ie , cała monografia Sea HArriera.Może się przyda...

[tornado]

gdy poruszam na boki głową to strasznie boli mnie kark

To posmaruj się maścią BenGay albo Arcalen, mnie pomaga.

Smaruję się żelem przeciwbulowym, biorę pigułki i zastrzyki przeciwbulowe, a także tabletki na rozkurczenie mięśni, a wszystko to pomaga tylko na chwilę

 

Śledząc postęp prac odnoszę wrażenie , że model jest przyzwoicie spasowany, zwłaszcza uwzględniając fakt, że do najnowszych nie należy... Ale może to tylko tak łądnie na forum wygląda?

Też jestem mile zaskoczony, że wszystko ładnie do siebie pasuje Jak narazie szpachlę używam tylko do zatkania drobnych jam skurczowych i niektórych połączeń sklejonych połówek elementów.

 

Dorzucę coś z dokumentacji

Dzięki

 

Wieczorem i w nocy zabrałem się za malowanie kokpitu. Trochę niezbyt równo malnąłem zegary, ale w realu wyglądają nawet ok. Pierwotnie do malowania kwadracików używałem taśmy maskującej, ale gdy dwa razy taśma zeszła mi razem z farbą to sie wcurwiłem i namalowałem je odręcznie. Na ekranie monitoru widać czarną plamkę, tzn. przy robieniu zdjęcia flesz prześwietlił szkiełko i przez to na fotce widać grubość ścianki otworu. Deski i fotela jeszcze nie przykleiłem, są złożone na sucho do przymiarki:

 

[tornado]

Witam

Tym razem zabrałem się za komorę przedniego koła. Pomalowałem i dorobiłem kilka przewodów, nawierciłem jeszcze kilka otworków pod instalację, którą zainstaluję w późniejszym okresie.

 

 

W silniku zamontowałem jeszcze kilka przewodów, elektrykę dam dopiero po pomalowaniu kadłuba.

 

 

Pomalowałem wewnętrzne sciany:

 

 

Doszedłem do wniosku, że szkoda aby połowa silnka zniknęła pod skrzydłem, dlatego wyciąłem w nim okienko co by można było sobie luknąć do wnętrza