Skocz do zawartości

BF-109E-3 1:48 Eduard


kozborn

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, zaruk napisał:

Nie mam zresztą pewności, czy jest to najlepsza metoda do wykonywania obić w samolotach zwłaszcza, że - jak piszesz - maja one być symboliczne. Może ktoś z bardziej doświadczonych w tej materii kolegów się wypowie.

Jeśli obicia mają być symboliczne to bym je malował (pędzelek 000 lub gąbka), większa kontrola i mniej roboty....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, RogerM napisał:

Jeśli obicia mają być symboliczne to bym je malował (pędzelek 000 lub gąbka), większa kontrola i mniej roboty....

Słabo mi to wychodzi. Malowanie obić. Na YT zawsze to wychodzi rozczarowująco lepiej... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, barszczo napisał:

Jak symboliczne to polecam srebrną, mocno zaostrzoną kredkę.

Spróbuje na początek z lakierem, ale dzięki za przypomnienie, że najwyższy czas zaopatrzyć się w pastele. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, zaruk napisał:

ja bym najpierw poćwiczył próbując różnych narzędzi do zdrapek.

 

Problem z uszkodzeniami powierzchni lakierniczych polega na tym, że powstają one w różny sposób . Widać to na pokryciu samolotów i raczej powinno być widać na ich modelach. Obicia, przetarcia, czy zarysowania wyglądają inaczej. Stąd użycie jakiegoś patentu zawsze będzie budzić niedosyt. Nawet jeśli dobrze odwzoruje on określony rodzaj uszkodzeń, to efekt będzie niepełny i pojawi się wrażenie nienaturalności.

Uniwersalnym narzędziem jest pędzelek. A jeśli mamy kilka odpowiednich, to wymalujemy właściwie wszystko. I nic go nie pobije gdy chodzi o kontrolę i precyzję. Ale wykorzystanie możliwości pędzli nie jest bardzo łatwe i ograniczenie się do nich na ogół oznaczałoby zagrzebanie się w  nadmiernie żmudny proces.

W rezultacie dobrze jest stosować różne techniki wykorzystując ich zalety i możliwości tak by się uzupełniały, ale także by ukrywały nawzajem swoje niedoskonałości. Model to nie jest miejsce na sprawdzanie jak operować pędzelkiem, by podrasować uszkodzenia uzyskane na lakier, czy inny maskol, albo na doświadczenia z tym jak i czym rozcierać kropelkę farby, by uzyskać odpowiedni efekt przetarcia.

 

Z tych powodów cytowane zdanie Zaruka jest tak istotne.

 

Kilka rodzajów pędzelków przydatnych do pracy z uszkodzeniami lakieru. Nadadzą się też: pędzelek z jednym włosem, pędzelek z kilkoma włosami,  wiązka kilku plastikowych patyczków różnej wielkości itd.

DSC_3729.JPG

Edytowane przez greatgonzo
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchałem wcześniejszej rady Kolegi @RogerM i nieco rozjaśniłem spód skrzydeł. Starając się kontrolować średnicę strumienia układałem kolejne warstwy 'marmurka'. Plus doszły pozostałe elementy skrzydła. 

IMG_20231111_210154.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałem jeszcze delikatny postshading - staralem się lekko zaznaczyć linie podziałowe oraz linie nitowania. Sądzę, że efekt będzie jeszcze lepszy po wpuszczeniu washa. Planuje tradycyjnie pin wash, kolor prawdopodobnie niebieski. 

IMG_20231111_233825.jpg

IMG_20231111_233819_1.jpg

IMG_20231111_233806.jpg

Edytowane przez kozborn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update. Nie dawało mi spokoju ogólne spasowanie radiatorów. Na zdjęciach pewnie widać, że nieco wystają nad powierzchnię skrzydła. Sądzę, że przyczyniły się do tego ciut za szerokie blachy (kratka w środku), jak i sama grubość elementów osłony. Zerwałem wszystko w cholerę. Zarówno blachy jak i osłony piłowałem długo na papierze ściernym. Efekt jest trochę lepszy. Pewnie będzie zauważalny na następnych fotach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tat trochę nie w temacie: 18-19 listopada w Poznaniu są targi hobby w MTP. Ktoś się wybiera? Bo ja i owszem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperymentowanie z przetarciami wygląda w mojej ocenie obiecująco, jednak na zbliżeniach nie do zniesienia okazała się niespasowana krawędź natarcia... Skończyło się na razie na szpachlowaniu... 

IMG_20231116_194515_1.jpg

IMG_20231116_195352_1.jpg

Edytowane przez kozborn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kozborn napisał:

na zbliżeniach nie do zniesienia okazała się niespasowana krawędź natarcia... Skończyło się na razie na szpachlowaniu...

 

Lupa Cię woła. I wcale nie Krystian...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji - macie jakiś patent na lepsze kontrolowanie nakładania szpachli? To akurat dla mnie dość frustrujaca procedura. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, kozborn napisał:

macie jakiś patent na lepsze kontrolowanie nakładania szpachli?

Zasadniczo to można sobie przykleić dwa paski taśmy wzdłuż szpary i ładnie poszpachlować. Zrywasz taśmę i masz ładny, wąski pasek szpachli praktycznie na samym złączu.

Z drugiej strony - ten konkretny przypadek można było "zalać" CA (przy pomocy ostrza nożyka) i wyszlifować :wink:

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@abtbdzieki! Tak, z paseczkami też już kiedyś wykminilem. A z opcja CA na tę szparkę wpadłem już po fakcie 😕 i w sumie teraz poprawiam to jeszcze cyjanokrylem. Myślałem czy macie może jeszcze jakieś inne sposoby na opanowanie tej wnerwiającej konsystencji. 

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zaruk napisał:

Ja przy drobnych szparkach w ogóle nie wyciągam szpachli, polubiłem się z CA. Popróbuj.

Właśnie też zaczynamy się lubić z CA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś średnio to widzę. Chyba niektóre zamaluję... Zwłaszcza tę większą odkrytą powierzchnię u nasady skrzydła. 

IMG_20231117_174832.jpg

IMG_20231117_174911_1.jpg

IMG_20231117_175033_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałeś robić na chipping effect? Maskujesz sektor "obijany" taśmą, chipping z aero i na to cienka warstwa jakiegoś steel współpracującego ze specyfikiem np vallejo. Potem moczysz pędzelek lub szczoteczkę do zębów i ścierasz/smyrasz/tapujesz do zadowalającego efektu. Metoda nadaje się na duże przetarcia np skrzydło przy kokpicie, gdzie zawsze jest najbardziej wydeptane. Drobne uszkodzenia farby można robić kulając półsuchą czy półmokrą wykałaczką(zwilżona farbą). Jak będzie za dużo farby to wyjdą paskudne plamy jednak jak podłapiesz "knif" to można robić drobne i bardzo losowe rysy i obicia.

Edytowane przez Lipa
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczór z bazą... Zabrałem się za stopniowe wykańczanie skrzydeł. Jak widzicie poszedłem w naprawdę delikatny chipping i chyba o to mi chodziło. Nie planuję go tyrać dużo bardziej niż tak. Zastosowałem również delikatny postshading w postaci mocno rozwodnionej czerni. Widziałem kiedyś model z wyraźnie zaznaczonymi liniami nitowania i bardzo mi się to spodobało, sądziłem, że nigdy mi się nie uda zbliżyć do tego ideału i dziś wykonałem mały krok w tę stronę, więc Panowie ostrożnie bo jak mawiał klasyk - stąpacie po moich marzeniach... Sądzę, że pinwash jeszcze trochę ubarwi całość. Miejscami farba nieco błyszczy. Wszystko to oczywiście poznika pod matowym warniszem... 

IMG_20231117_231947.jpg

IMG_20231117_231925.jpg

IMG_20231117_231913_1.jpg

IMG_20231117_231844_1.jpg

IMG_20231117_231828_1.jpg

IMG_20231117_231744_1.jpg

IMG_20231117_231733.jpg

IMG_20231117_231725.jpg

IMG_20231117_231715_1.jpg

Edytowane przez kozborn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, barszczo napisał:

Mnóstwo roboty, ale krateczka ostatnio jest passe... wink4

😉

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barszczo ma rację. Po mojemu trochę te Twoje marzenia można by stonować, ale żadnym kamieniem nie mam tu prawa rzucać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RogerM zbyt wielu zabiegów malarskich już tutaj nie planuję - co proponujesz? Kilka miejsc z pewnością lekko rozjasnie, bo mi jednak przeszkadzają. Ale potem leciutki weathering, pin wash raczej na pewno ciemnoszary, na spodzie z kolei planuję niebieski. Chciałbym też spróbować jakiś rdzawy odcień puścić gdzieniegdzie dla uwypuklenia całości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.