Sampo Napisano 5 Lutego Share Napisano 5 Lutego Godzinę temu, LuckyStrike napisał: No koniecznie muszę wymienić te maszty i reje bo te trumpkowe to nie plastik tylko plastelina. Od samego patrzenia na nie się wyginają. Nie mam doświadczenia w modelarstwie więc ciężko mi się wypowiadać co do jakości bo do tej pory robiłem tylko dwa czołgi z tamki ale ten Trumpek dupy nie urywa... ja Cię zachęcam do wymiany, metalowe są trwalsze i bliższe oryginałowi. Natomiast popatrz spokojnie co jest w ofercie, koledzy podpowiedzieli wyżej najlepsze rozwiązania. Zastanów się czy widzisz dużą różnicę, a jeśli tak, czy rozmiar się zgadza i czy portfel wytrzyma taką fanaberię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 5 Lutego Autor Share Napisano 5 Lutego 3 godziny temu, socjo1 napisał: Przepraszam że post po postem, ale chciałbym, żeby Ci nie umknęło. Maszty i olinowanie to najdelikatniejsza i najłatwiejsza do połamania część. Zdarza się to czesto nawet bardzo dobrym modelarzom. Dlatego staraj się to montować i przyklejać do modelu możliwie jak najpóźniej. Zmontuj najpierw nadbudówki i główne detale, zrób brudzenie. Dopiero potem prawie na końcu, razem z relingami - maszty i linki. Oczywiście musisz przemyśleć kwestię tego, czy będziesz miał możliwość montażu linek przy zabudowanych detalach. Uprzedzając kwestię o którą pewnie wkrótce będziesz pytał "a jak przyklejać te linki do płaskiego pokładu"? Moja odpowiedź brzmi: oczka. Part, L'Arsenal, Yaho. Też masz to opisane + podpatrzył bym jak to robi Rhayader w artykułach na stronie KFS. Ja bym to tak widział, ale może inni koledzy - inaczej. Zakładam że chodzi o ten zestaw ze zdjęcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 5 Lutego Share Napisano 5 Lutego (edytowane) Tak. Podobne jako "turnbuckles" do modeli lotniczych z I wojny światoewje mają w ofercie Part i Jachu i pewnie inni. Edytowane 5 Lutego przez socjo1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 14 Marca Autor Share Napisano 14 Marca Powoli, bardzo powoli ale kontynuuje pracę. Jakiś tam początek weatheringu na nadbudówce. Kadłuba już raczej nie będę tyrać. Najwyżej delikatnie poprawki w miejscach gdzie coś pominąłem ale to na sam koniec zostawię jak będę w stanie na tego Zerstorera na chłodno spojrzeć. Wracając do nadbudówki, na razie przymierzyłem na sucho bez kleju. Spasowanie tych części nadbudówek jest delikatnie mówiąc takie se.... Tamiya to to nie jest z pewnością. Będzie trzeba powalczyć. Jak to opanuję dokleję artylerię którą mam już pomalowaną i resztę drobnicy na pokładzie. No i czeka mnie etap którego najbardziej się boję czyli relingi i olinowanie. Czytałem poradniki, oglądałem tutoriale ale teoria teorią a jak wyjdzie w praktyce czas pokaże. Mam tylko nadzieję, że nie spie@#$_& tego do tego stopnia że model pójdzie do kosza. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ledak Napisano 14 Marca Share Napisano 14 Marca Delikatna sugestia od kogoś , kto trochę pływał, pracował na statkach itp. Dotyczy położenia zacieków zwłaszcza pod kluzą. Te rdzawe zacieki nie układają się zgodnie z ruchem jednostki tak jak np. smugi z wydechu czy działek na samolotach (patrz-prędkość obiektu). One zwykle są pionowe. Na niektórych zdjęciach ze względu na krzywiznę kadłuba może tak wyglądać (dziób), ale woda wypływająca z jakiegoś punktu kadłuba (kluza, bulaj, listwa odbojowa, waterwajs) spływa pionowo zwłaszcza na nieruchomej jednostce. Włożyłeś dużo pracy, dbasz o szczegóły- może warto to jeszcze skorygować. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 14 Marca Autor Share Napisano 14 Marca 3 minuty temu, ledak napisał: Delikatna sugestia od kogoś , kto trochę pływał, pracował na statkach itp. Dotyczy położenia zacieków zwłaszcza pod kluzą. Te rdzawe zacieki nie układają się zgodnie z ruchem jednostki tak jak np. smugi z wydechu czy działek na samolotach (patrz-prędkość obiektu). One zwykle są pionowe. Na niektórych zdjęciach ze względu na krzywiznę kadłuba może tak wyglądać (dziób), ale woda wypływająca z jakiegoś punktu kadłuba (kluza, bulaj, listwa odbojowa, waterwajs) spływa pionowo zwłaszcza na nieruchomej jednostce. Włożyłeś dużo pracy, dbasz o szczegóły- może warto to jeszcze skorygować. Dzięki za podpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cdarek Napisano 15 Marca Share Napisano 15 Marca Hej....przyglądam się budowie twojego Z fajnie Ci idzie. Jest już na czym oko zawiesić. Mam w swojej kolekcji Z32 i Z39 ale z Dragona. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 16 Marca Autor Share Napisano 16 Marca (edytowane) Przyciąłem łańcuchy kotwicy i przymierzyłem. Z grubsza długość powinna być ok. Mam natomiast pytanie. Wg mnie najpierw wypadałoby te łańcuszki tamiya metal primerem pomazać, potem aero pomalować i na sam koniec weathering. Czyli jakaś rdza. Ma to sens? Czy źle myślę? Przy okazji same kotwice jakieś piękne nie są jak widzicie. Czy ktoś z was miał, używał i ma polecić hakieś z blaszek czy w druku 3d? Edytowane 16 Marca przez LuckyStrike Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 18 Marca Share Napisano 18 Marca To co piszesz ma sens. Wydruki 3d zapewne będą lepsze. Blaszki niekoniecznie. Szukałbym w ofertach Black Cat, Swordfish model na Honbyeasy lub eBayu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 26 Marca Autor Share Napisano 26 Marca Pierwszy reling w życiu. Wymęczony jak kur@#$&_ ma*. Nie wygląda to fenomenalnie ale póki co na tylko tyle pozwalają moje umiejętności. Przymierzanie i dopasowywanie łącznie z przyklejeniem takiego małego kawałka zajęło mi godzinę więc nie chcę myśleć ile zajmie mi przyklejenie wszystkich. Będąc ostatnio na Festiwalu Modelarskim w Bytomiu zastanawiałem się dlaczego na setki modeli w panierce i lotnictwie były tak niewiele okrętów. Po tym pierwszym starciu z relingiem już mam odpowiedź 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 26 Marca Autor Share Napisano 26 Marca W międzyczasie wracając do tematu kotwic a dokładniej do łańcuchów kotwic.Zastanawiam się jak z tyraniem tych łańcuchów trochę rdzy pewnie wejdzie ale pytanie czy rdza powinna być też na pokładzie w miejscach pod łańcuchami? Widziałem modele w których rdza pokrywa same łańcuchy i też takie na których rdza zbiera się jakby pod nimi. Szukałem jakichś zdjęć poglądowych ale średnio mi to idzie. Macie na to Panowie jakieś kwity zdjęciowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 26 Marca Share Napisano 26 Marca Godzinę temu, LuckyStrike napisał: Widziałem modele w których rdza pokrywa same łańcuchy i też takie na których rdza zbiera się jakby pod nimi. W życiu bywa różnie i na okrętach tyż. Zależy od konwencji społecznej, modelarskiej i klimatycznej. Oraz charakteru służby. Na ten przykład: Tylko nie wal tej rdzy na totalnie jaskrawy kolor... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 26 Marca Autor Share Napisano 26 Marca 24 minuty temu, socjo1 napisał: W życiu bywa różnie i na okrętach tyż. Zależy od konwencji społecznej, modelarskiej i klimatycznej. Oraz charakteru służby. Na ten przykład: Tylko nie wal tej rdzy na totalnie jaskrawy kolor... W żadnym wypadku, żadnych jaskrawych kolorów. Subtelna rdza w naturalnie rdzawym kolorze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 3 Kwietnia Autor Share Napisano 3 Kwietnia Pomierzyłem grubość tych plastikowych masztów z plasteliny i mydła od Trumpka. Za waszą radą zamienię je na mosiężne pręciki o stosownej grubości. Poradźcie mi natomiast jak te reje połączyć na krzyż z masztem żeby to jakoś wyglądało? Nie mam z bardzo pomysłu jak to ugryźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 3 Kwietnia Share Napisano 3 Kwietnia lutowanie najlepiej / podszlifowanie rowkow i klejenie jako opcja alternatywna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 3 Kwietnia Autor Share Napisano 3 Kwietnia Lutowanie odpada niestety, nie mam sprzętu do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 3 Kwietnia Autor Share Napisano 3 Kwietnia 1 godzinę temu, LuckyStrike napisał: Lutowanie odpada niestety, nie mam sprzętu do tego. Więc może jakaś inna opcja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 3 Kwietnia Share Napisano 3 Kwietnia (edytowane) Zawsze swoje druty kleje cykanoakrylem. W życiu nic nie lutowalem . Edytowane 3 Kwietnia przez socjo1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LuckyStrike Napisano 3 Kwietnia Autor Share Napisano 3 Kwietnia 10 minut temu, socjo1 napisał: Zawsze swoje druty kleje cykanoakrylem. W życiu nic nie lutowalem . Tak, tylko zastanawiam się jak zrobić jakąś obejmę bo te reje muszę podzielić na 4 elementy i dokleić do maszt. Przydałoby się te elementy czymś spiąć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
socjo1 Napisano 3 Kwietnia Share Napisano 3 Kwietnia 7 minut temu, LuckyStrike napisał: Tak, tylko zastanawiam się jak zrobić jakąś obejmę bo te reje muszę podzielić na 4 elementy i dokleić do maszt. Przydałoby się te elementy czymś spiąć. Pomyśl, jak ułatwic sobie życie, bo póki co ja tutaj widzę raczej pomysł na jego utrudnienie. A ono i bez tego proste nie jest. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iron Duke Napisano 3 Kwietnia Share Napisano 3 Kwietnia Nici do wiązania much. Robię tak od dawna i to działa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
laskonogi Napisano 4 Kwietnia Share Napisano 4 Kwietnia 16 godzin temu, laskonogi napisał: podszlifowanie rowkow i klejenie jako opcja alternatywna w takim razie tak - jak zrobisz mikro rowek w miejscu klejenia cjanoakrylem to ci sie sklei i bedzie git 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipa Napisano Środa o 20:59 Share Napisano Środa o 20:59 W dniu 3.04.2025 o 12:20, LuckyStrike napisał: Pomierzyłem grubość tych plastikowych masztów z plasteliny i mydła od Trumpka. Za waszą radą zamienię je na mosiężne pręciki o stosownej grubości. Poradźcie mi natomiast jak te reje połączyć na krzyż z masztem żeby to jakoś wyglądało? Nie mam z bardzo pomysłu jak to ugryźć Klej CA. Bardzo wytrzymała spoina o czym przekonywała mnie też DruRZyna ChopakUFF. Nie wierzyłem do puki nie pacnąłem przypadkiem masztu rufowego hashidate dłonią. Druty mosiężne 0,2 i 0,1 mm - bez szkód dla masztu, odkleiły się tylko nóżki od nadbudówki. Mniejsza skala, ten sam producent. Daję jako wzór. Odrysuj sobie krzyżak na wzór tego zestawowego na kartce papieru. Ważny jest kształt bo z tego co pamiętam jest nieco spłaszczony. Naklej na to szeroki kawałek przezroczystej taśmy klejącej. Po co? Łatwiej będzie podważyć nożykiem jak CA przypadkiem złapie. Dorób kółkopodobny element, będący podstawą bocianiego gniazda, z czegoś cienkiego(hips 0,2, jakiś kawałek blaszki?) na wzór tego z 1/700. Są do kupienia okrągłe w przekroju profile z plastructa. Nawiercasz środek na maszt, obcinasz plasterek i gotowe... Wyśrodkuj na w/w krzyżyku i doklej przepołowione reje z MASTERa wzdłóż naznaczonych linii. Dorabiasz z jakichś śmieci bocianie gniazdo i gotowe! Moim zdaniem najprostsza metoda i najbliższa oryginałowi a na pewno lepiej wyglądająca niż ten glut z zestawu. Foto z neta Z39 z tej magicznej strony co Ci kiedyś podesłałem pokazujące, że IRL to też nie było zbyt finezyjnie wykonane. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.