Skocz do zawartości

Pierwsze kalki w życiu


PiotrKonin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.
Budując w swojej głowie swój pierwszy model (bo dopiero do mnie zmierza kurierem) i napotykam na problem położenia kalkomanii, posiadam bezbarwny matowy i czy mogę na niego położyć kalki czy muszę kłaść połysk - kalki - matowy? Czytam fora, oglądam YouTube, przeglądam opisy różnej chemii i wszędzie tylko kalki na połysk, kalki na glossy, kalki na sidolux ale nigdzie nic nie widzę o matowym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalki lepiej siadają na błyszczącej, gładkiej powierzchni. Jak je położysz na macie to potem będą błyszczeć i będzie to wyglądać kiepsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, PiotrKonin napisał:

Witam serdecznie.
Budując w swojej głowie swój pierwszy model (bo dopiero do mnie zmierza kurierem) i napotykam na problem położenia kalkomanii, posiadam bezbarwny matowy i czy mogę na niego położyć kalki czy muszę kłaść połysk - kalki - matowy? Czytam fora, oglądam YouTube, przeglądam opisy różnej chemii i wszędzie tylko kalki na połysk, kalki na glossy, kalki na sidolux ale nigdzie nic nie widzę o matowym. 

Tylko na błyszczący - tak jak pisze Halset będą się srebrzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Ale czy nie pogarsza to w takim przypadku efektu matu na modelu? Trochę mi to niszczy głowę że maluje farbami matowymi na to kładę połysk żeby później znów wrócić do matu.

I czy w ogóle to jest prawidłowa kolejność połysk-kalki-mat? Czy lepiej położyć połysk-kalki-połysk-mat?

Edytowane przez PiotrKonin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PiotrKonin napisał:

Ale czy nie pogarsza to w takim przypadku efektu matu na modelu?

Nie powinno. Jeśli nie będziesz zadowolony z efektu dasz drugą warstwę matu.

Godzinę temu, PiotrKonin napisał:

I czy w ogóle to jest prawidłowa kolejność połysk-kalki-mat? Czy lepiej położyć połysk-kalki-połysk-mat?

Jeżeli nie zamierzasz potem bawić się w brudzenia, washe itp to wystarczy na kalki położyć mat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, halset napisał:

Jak je położysz na macie to potem będą błyszczeć i będzie to wyglądać kiepsko.

To mit.

Błyszczenie, czy też raczej srebrzenie kalek to efekt złego przylegania do powierzchni. Oczywiście, kładzenie na błyszczący lakier czy farbę ułatwia przyleganie. Ale na matowej powierzchni też dobrze siądzie pod warunkiem, że nie przesadzimy z moczeniem, co wypłukuje klej. Płyny pod kalki i zmiękczające też w zasadzie rozwiązują problem.

Mit pochodzi z czasów, gdy kalki były sztywne, nie było płynów do kalek, a matowe farby o sporym ziarnie kładło się pędzlem. No i wielu z nas moczyło długo kalki, a potem przesadzało z ilością wody na kalce i modelu. Wszystkie te kwestie razem, ale i każda z osobna sprzyjały powstawaniu efektu srebrzenia.

Ja już dawno przestałem nabłyszczać model specjalnie pod kalki. Farby z których korzystam dają satynową powierzchnię. Kładę kalki bezpośrednio na farbę i nigdy się nie srebrzą. Odpowiedni lakier przychodzi dopiero na kalki pod wash, brudzenie, cieniowanie itp. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja od siebie dodam, że polecam odejście od moczenia lalek a stosowanie mokrych palet do namaczania kalkomanii 

IMG_20231229_180515.jpg

 

Moja kupiona od majfrendow za 25 zł, ale można też zrobić samemu z pudełka i gąbki 

Edytowane przez Moses
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, PiotrKonin napisał:

Ale czy nie pogarsza to w takim przypadku efektu matu na modelu? Trochę mi to niszczy głowę że maluje farbami matowymi na to kładę połysk żeby później znów wrócić do matu.

I czy w ogóle to jest prawidłowa kolejność połysk-kalki-mat? Czy lepiej położyć połysk-kalki-połysk-mat?

Nie pogarsza.

Kiedy położysz warstwę lakieru matowego, automatycznie zmatowi Ci to powierzchnię (taka rola matu), więc połysk - kalka - mat.

Pozwolę sobie jednak nie do końca zgodzić z kolegami wyżej - kiedyś, z początków (dwa lata temu może) nie lakierowałem połyskiem, i delikatny efekt srebrzenia daje się zauważyć. Przyznaję - nie używałem wtedy żadnych płynów do kalek, więc może w tym tkwił mój problem. 

Proponuję, żebyś sam to przetestował na jakimś złomie. Kalkomanie możesz użyć te, które masz, z nieużywanej wersji kolorystycznej modelu lub (czasem się da) użyć kalkomanii z nazwą producenta lub nazwą modelu. W najgorszym wypadku kup kalkomanie do paznokci. Wytnij jedną czy dwie, resztę daj jakiejś wybrance. Ucieszy się, Ty się ucieszysz, bo ucieszysz ją, przy okazji potestujesz - same zyski :D 

Edit: ja uczyłem się kłaść kalkomanie właśnie na paznokciowych, kładłem je na plastikowych łyżeczkach, na powierzchniach wypukłych i wklęsłych. Parę rzeczy można wtedy zaobserwować.

Edytowane przez krn78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odzew🙂 

Będę musiał kupić sobie jakieś kalki w takim wypadku i potrenować różne techniki i zobaczyć co mi najlepiej wychodzi, z płynem do kalek, bez, z namaczaniem i z mokrą paletą ale z nikim dzielić się nie mam zamiaru bo zostałem eksmitowany do piwnicy z moim nowym hobby więc po prostu nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i lepiej. Moja wybranka raczej potraktowałaby mnie pogrzebaczem, gdybym jej zafundował taki prezent. :)

 

Jakość kalkomanii i gładkość powierzchni ma tu znaczenie. Podobnie jak zastosowanie dedykowanych płynów. Przy czym prawidłowo technicznie pomalowany model ma gładką powierzchnię niezależnie od stopnia połysku. Wygładzanie powierzchni pod kalkomanie to takie stawianie na Nummer sicher.  Na wszelki wypadek. Na ogół jest to warstwa lakieru bezbarwnego. To trochę ogranicza paletę działań przy różnicowaniu faktury powierzchni modelu, ale tylko trochę i w sumie niewielu modelarzy zaprząta sobie głowę tym tematem. Nie jest to też jedyny sposób. Można np. miejscowo polerować  model pod kalkomanie. Ale najlepiej starannie pomalować model i starannie je nałożyć, niezależnie od sposobu wykończenia powierzchni.

 

Offtop semantyczny: zauważ ciekawostkę, że przy wszystkich opiniach, że lakier bezbarwny nie pogorszy matu, w rozwinięciu pojawia się uzasadnienie, że jednak owszem. Jasne, że połysk zdemoluje mat, to oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwie 'połysk pod kalkomanie' należy traktować jako jeden z wielu modelarskich zabobonów. Zdecydowanie częściej nieodzowne może być zabezpieczenie nałożonych naklejek błyszczącym werniksem. Natomiast srebrzenie w zdecydowanej większość przypadków to skutek wypłukania kleju, co jest rezultatem nieodpowiedniego namaczania kalkomanii. bardzo wazne przy tym jest stosowanie odpowiednich specyfików aplikację kalkomanii wspomagających. Polecam uwadze artykuł poświęcony temu tematowi

 

kalkomanie-300x300.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się może nie znam, sklejam swój pierwszy model, o chemii modelarskiej nie mam bladego pojęcia ale skąd wynikło moje pytanie. Wszędzie każdy pisze że powierzchnia musi być "gładka" a czy powierzchnia lakieru bezbarwnego matowego nie jest gładka? Kurcze nie wiem może należało by spytać kogoś kto posiada mikroskop o zweryfikowanie czy struktura zewnętrzna bezbarwnego połysku i matu nie są takie same? Przez kilka ładnych lat pracowałem w lakierni samochodowej gdzie wiem że aby uzyskać bezbarwny matowy to do zwykłego połysku dolewało się dodatków matowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.01.2024 o 23:26, PiotrKonin napisał:

zwykłego połysku dolewało się dodatków matowych

za bardzo dawnych czasow, dodawalem talk, zeby uzyskac matowa farbe.

wspolczesny pigment w farbach matowych jest oczywiscie drobniejszy, ale jest

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.01.2024 o 22:26, PiotrKonin napisał:

Wszędzie każdy pisze że powierzchnia musi być "gładka" a czy powierzchnia lakieru bezbarwnego matowego nie jest gładka

Robiłem ostatnio modele zarówno w wykończeniu matowym jak i na wysoki połysk i powierzchnia pod dotykiem się zdecydowanie się różni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.