greatgonzo Napisano 31 Marca Share Napisano 31 Marca Ogólnie chaos. Żółte i czerwone paski migrują swobodnie między dywizjonami grupy. Skąd pomysł na biały pas i nie wiem. Ja się z czymś takim nie spotkałem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano 31 Marca Autor Share Napisano 31 Marca 54 minuty temu, greatgonzo napisał: Ogólnie chaos. Żółte i czerwone paski migrują swobodnie między dywizjonami grupy. Skąd pomysł na biały pas i nie wiem. Ja się z czymś takim nie spotkałem. Dzięki. Znalazłem w szwedzkim IPMS artykuł o oznaczeniach Mustangów . Nie wiem, na ile miarodajny, ale potwierdza wspólne wykorzystywanie tych żółtych elementów w obrębie 325 FG. Dywizjony miały za to swoje pule numerów bocznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatgonzo Napisano 31 Marca Share Napisano 31 Marca (edytowane) To standard w USAAF. Odpowiednik RAFowskiego systemu kodowego. Tylko tam dywizjony wymieniały się w ramach Skrzydeł. W USAAF Grupa była podstawową jednostką operacyjną, dywizjony były do niej przybite na głucho i taki system numeryczny mógł funkcjonować. Edytowane 31 Marca przez greatgonzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano 10 Maja Autor Share Napisano 10 Maja Seria zdarzeń, przed którymi modelarstwo musi ustępować, na krótko przerwała swój bieg, co otworzyło okienko do działania. Dzięki pomocnej dłoni @HKK, otrzymałem wlot powietrza i kilka innych akcesoriów. Podczas montażu wlotu okazało się, że potrzeba dosztukować ćwierć milimetra plastiku, żeby wyrównać krawędzie. Po lewej wlot z Hasegawy, po prawej oryginalny ze śladami moich poprawek. po moralnych zmaganiach wewnętrznych zdecydowałem się zrobić zamkniętą kabinę i wykorzystać oryginalne owiewki. Ramki od Parta pogięły się podczas montażu, owiewki od Army i Hasegawy nie chciały pasować. Tymczasem trwa malowanie. Podkład ujawnił niedociągnięcia. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano 19 Maja Autor Share Napisano 19 Maja Malowanie - najmniej ciekawa, choć najbardziej kolorowa część warsztatu. Model nabiera kolejnych warstw w oczekiwaniu na finalny efekt. Coś niedobrego dzieje się z moim kompresorem. Mam As-196. Ostatnio zbiornik wyrównawczy nie trzyma ciśnienia, a powietrze wylatuje przez zaznaczony na zdjęciu strzałką zaworek. Nie mam pojęcia jak to naprawić. Innym skutkiem jest to, że spust aerografu słabo odbija w górę i zostaje w położeniu dolnym, podając powietrze. Trzeba go ręcznie przywracać do właściwej pozycji. Ktoś? Coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 19 Maja Share Napisano 19 Maja Spust zaworu to zasyfiony grzybek, rozbierz przyłącze od spodu i od góry, zalej czyścidłem i wyskrob śmieci jakimś patyczkiem dentystycznym takim z drobnym miękkim włosiem najlepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Helmut Napisano 19 Maja Share Napisano 19 Maja Przepraszam, że tak późno, ale czy wersja C miała już szpachlowane skrzydła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 20 Maja Share Napisano 20 Maja 11 godzin temu, Helmut napisał: Przepraszam, że tak późno, ale czy wersja C miała już szpachlowane skrzydła? Wszystkie wersje były szpachlowane, poczynając od serii z Allisonem: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano Niedziela o 17:55 Autor Share Napisano Niedziela o 17:55 Dzięki za poradę. Przeczyściłem ten zawór elektromagnetyczny, jest lepiej. Niewiele lepiej… ale lepiej. Jakoś dociągnę do końca, zanim rozbiorę kompresor bez gwarancji ponownego złożenia. Skrzydeł nie będę szpachlował, jak już wyżej wspominałem. Jestem z tego pokolenia, gdzie każda linia podziałowa była na wagę złota. Może następnym razem się przemogę. Tymczasem lakierowanie na półmetku. Przed sreberkiem pociągnąłem modelik błyszczącym Grey Smoke. Oczywiście nic nie widać. Po zdjęciu masek. Teraz będą ręczne poprawki. Fotka straciła na blasku przy transferze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woit Napisano Niedziela o 18:06 Share Napisano Niedziela o 18:06 Już mi się podoba, a jak dojdzie jeszcze szachownica i kalki to będzie sztosik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano Niedziela o 19:54 Share Napisano Niedziela o 19:54 1 godzinę temu, Wachmistrz napisał: Przeczyściłem ten zawór elektromagnetyczny, jest lepiej. Niewiele lepiej… ale lepiej. Ale ja pisałem o zaworku w aerografie Kompresor nie ma nic do rzeczy z zacinającym się spustem aerografu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano Niedziela o 21:46 Autor Share Napisano Niedziela o 21:46 (edytowane) 1 godzinę temu, jachud3 napisał: Ale ja pisałem o zaworku w aerografie Kompresor nie ma nic do rzeczy z zacinającym się spustem aerografu. No właśnie nie pasował mi ten grzybek do kompresora . Jeśli chodzi o zawór w aerografie, to po każdym użyciu rozbieram aero na części i czyszczę. Nie ma tam syfu. Ale jeszcze sprawdzę. Tymczasem nadchodzi pracowity tydzień, modelarstwo w kąt. Edytowane Niedziela o 21:46 przez Wachmistrz Literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano Poniedziałek o 06:04 Share Napisano Poniedziałek o 06:04 Nie wiem jaki masz aerograf, ale mówię o tym miejscu. Rzadko kiedy to się rozbiera, ja osobiście nigdy prawie tego nie rozbierałem bo przecież tam tylko idzie powietrze. Rozkręć, przeczyść cały kanalik w korpusie i w tym zaworku. Będzie lepiej kiedyś w swoim chińczyku miałem identyczny problem i się mocno zdziwiłem ile syfu stamtąd wyciągnąłem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano Poniedziałek o 07:31 Autor Share Napisano Poniedziałek o 07:31 Godzinę temu, jachud3 napisał: Nie wiem jaki masz aerograf, ale mówię o tym miejscu. Rzadko kiedy to się rozbiera, ja osobiście nigdy prawie tego nie rozbierałem bo przecież tam tylko idzie powietrze. Rozkręć, przeczyść cały kanalik w korpusie i w tym zaworku. Będzie lepiej kiedyś w swoim chińczyku miałem identyczny problem i się mocno zdziwiłem ile syfu stamtąd wyciągnąłem. Dzięki za obrazek! Właśnie w tym miejscu jest nieszczelność i uchodzi powietrze. Myślałem że nakrętka się wypaczyła. Drugie miejsce to ujście zaworu w kompresorze, który wypuszcza powietrze bardzo krótko po nabiciu. Nie wiem, czy jest to wynikiem nieszczelności na złączu kabla z aero, czy coś osobnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano Poniedziałek o 09:56 Share Napisano Poniedziałek o 09:56 (edytowane) 2 godziny temu, Wachmistrz napisał: Dzięki za obrazek! Właśnie w tym miejscu jest nieszczelność Ale w którym? Na nakręcanym krućcu od wężyka/szybkozłączki (niżej) czy na połączeniu obudowy zaworu z korpusem (wyżej)? O ile obudowa zaworu jest osobnym elementem, bo w Procon-ach np. nie jest. Obstawiam to pierwsze. Tzn uszczelkę na dokręcanej końcówce od wężyka. Jeśli ta końcówka to chiński wyrób, to one mają zwykle słabej jakości uszczelki odkształcające się z czasem. Ja już wymieniłem kilka. Edytowane Poniedziałek o 09:58 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano Poniedziałek o 10:24 Autor Share Napisano Poniedziałek o 10:24 15 minut temu, HKK napisał: Ale w którym? Na nakręcanym krućcu od wężyka/szybkozłączki (niżej) czy na połączeniu obudowy zaworu z korpusem (wyżej)? O ile obudowa zaworu jest osobnym elementem, bo w Procon-ach np. nie jest. Obstawiam to pierwsze. Tzn uszczelkę na dokręcanej końcówce od wężyka. Jeśli ta końcówka to chiński wyrób, to one mają zwykle słabej jakości uszczelki odkształcające się z czasem. Ja już wymieniłem kilka. Chodzi o obudowę zaworu po stronie wężyka, w którą wkręca się aerograf. Nieszczelność jest w jednym miejscu połączenia - tak, jakby z dętki uchodziło powietrze. Aerograf to Procon w tym wypadku, ale stosowałem go też poprzednio do chińczyka. Wężyk mam już z 11 lat, może faktycznie się spaczył na końcówce. Spróbuję przeczyścić i zobaczę. Sorry za taki auto off-top, w zasadzie powinienem tej porady szukać w innym dziale. Mustanga muszę jeszcze polakierować bezbarwnym pod kalki, zamontować drobnicę, potem łoszyk i werniks. Niedużo, ale wolnego czasu jeszcze mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano Poniedziałek o 12:05 Share Napisano Poniedziałek o 12:05 (edytowane) 1 godzinę temu, Wachmistrz napisał: Chodzi o obudowę zaworu po stronie wężyka, w którą wkręca się aerograf. Przepraszam, ale nadal nie rozumiem. Jeśli mówisz o tej części na dole, to przecież nie jest zawór. To niezależna złączka której czasem nawet nie ma w komplecie z aerografem. Zawór mieści się w obudowie aerografu, wewnątrz tego pionowego elementu z gwintem. W wielu innych "iwatopodobnych" aerografach ten element jest również wykręcany. W Proconie jest na stałe. Ale samo urządzenie zaworu można rozebrać odkręcając mosiężną zaślepkę od dołu. To inna historia. Z tego co mówisz, nieszczelność jest u Ciebie na między tą wkręcaną końcówką wężyka a aerografem. Tam siedzi uszczelka i trzeba ją wymienić, ew. mocniej dokręcić końcówkę jeśli się poluzowała. Edytowane Poniedziałek o 12:07 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano Poniedziałek o 12:34 Share Napisano Poniedziałek o 12:34 (edytowane) Albo nawalić taśmy teflonowej, bo te nakręcane złącza lubią się luzować. Ja wszystkie skręcane rzeczy mam na gwintach owinięte teflonem i skręcone żabką, nic nie ucieka Na instalacji kompresora znam się średnio jako-tako, ale na logikę - jeśli puszcza Ci elektrozawór, to znaczy że wyższe ciśnienie z butli chce się cofać i próbuje go otwierać, a jeśli zawór się uchyla to raczej jest zwyczajnie do wymiany cały, zależy jak wygląda w środku, może tylko sprężyna zamykająca dyszę padła. Edytowane Poniedziałek o 12:34 przez jachud3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.