Pierwszy aerograf - jaki wybrać?

[vax]

Część wszystkim!

 

Więc przygotowuję się do zakupu pierwszego aerografu wraz z całym osprzętem - sprężarki, budki z wyciągiem i maski (czy potrzebuję czegoś jeszcze?)

Będę malować farbami emaliowymi od Revella z color mixem, ale na pewno też akrylowymi.

 

Niestety nie podam Wam budżetu, ponieważ nie mam pojęcia ile te rzeczy kosztują. Fajnie by było, gdybym szczególnie nie zbiedniał. 

 

Macie coś do polecenia? 

Edytowane Piątek o 07:45 przez vax

[Moses]

Polecam temat

 

A swoją drogą  początek mogę polecić ten

 

https://a.aliexpress.com/_EG54if6

 

 

 

[Thalgonis]

Procon Boy PS289

[Moses]

I tu by się przydało ustalenie budżetu, bo jeden rabin powie tak drugi siak

Masz dwie opcje podane low cost i hi-end. Wybierz sobie. Kompresor najtańszy z butla na allegro. Wszystko to jeden pies płacisz tylko za napis na pudelku

[kret69]

Jeśli chodzi o sam aerograf to dobre opinie jako początkowy zbiera H&S Ultra (2024). Zaznaczam, na początek bo na pewno są jakieś cuda z tysiące.

[DamianosPL]

Jeśli niski budżet i na start to Fine Art 180X jest z  dysza bezgwintowa za 180zł. A Procon Boya to tylko z Amazon Japan po co przepłacać w polskich sklepach.

[vax]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi!

Podoba mi się PS289 (https://www.amazon.co.jp/-/en/GNZ-PS289/dp/B0030AO94U?th=1) i H&S Ultra, jednak pierwszy z nich jest sporo tańszy - czy H&S warty jest dopłaty? Jak wygląda sprawa z budką i maską?

[push-up78]

Też polecam Procka 289.Też mam z Japonii.Dobry człowiek z forum mi to załatwił.Wyszło 420 czas temu.I tak warto nawet jak ciut drożej teraz.Części masz w M-ZONE .Dysza iglica bo właściwie to może ulec awarii najczęściej przez upadek jakiś upuszczenie z rak.....H&S owszem tańszy ale mniej żywotna dysza .Rozkalibrowuje się  dosyć szybko.A owszem części też są dostępne ale te aerki z opisów wynika częściej sprawiają problemy a Japońce praktycznie sporadycznie a nawet wcale.Jeśli to będzie Twój jeden aero celuj w Japońca.Żywotność Dyszy ze stali utwardzonej powala .Lata wytrzyma a iglica praktycznie też pancerna ale jak człowiek się postara  i to zepsuje.Ale są wytrzymałe bez dwóch zdań.

Edytowane Piątek o 16:20 przez push-up78

[giberes]

Na jedyny aero zdecydowanie ten procon z zaworkiem, z Amazon.jp.

[vax]

dziękuję za odpowiedzi! Chodzi o ten https://www.amazon.co.jp/-/en/GNZ-PS289/dp/B0030AO94U?th=1, tak? 

Jeszcze @Moses polecił ten: https://a.aliexpress.com/_EG54if6, który jest lepszy?
A jak sprawa z budką i maską? Gdzie (i jakie) mam kupić? Czy jest coś jeszcze?

Edytowane Piątek o 16:49 przez vax

[DamianosPL]

Godzinę temu, push-up78 napisał:

Też polecam Procka 289.Też mam z Japonii.Dobry człowiek z forum mi to załatwił.Wyszło 420 czas temu.I tak warto nawet jak ciut drożej teraz.Części masz w M-ZONE .Dysza iglica bo właściwie to może ulec awarii najczęściej przez upadek jakiś upuszczenie z rak.....H&S owszem tańszy ale mniej żywotna dysza .Rozkalibrowuje się  dosyć szybko.A owszem części też są dostępne ale te aerki z opisów wynika częściej sprawiają problemy a Japońce praktycznie sporadycznie a nawet wcale.Jeśli to będzie Twój jeden aero celuj w Japońca.Żywotność Dyszy ze stali utwardzonej powala .Lata wytrzyma a iglica praktycznie też pancerna ale jak człowiek się postara  i to zepsuje.Ale są wytrzymałe bez dwóch zdań.

Wychodzi teraz na dzień dzisiejszy 384zł z opłatami wszystkimi. Sam sie zastanawiam czy nie kupic i zamienić z 180X

Edytowane Piątek o 17:25 przez DamianosPL

[jachud3]

Dołączam do fanklubu PS289, przesiadłem się na niego po latach używania Chińczyków, którymi też da radę malować, ale wygoda Procona jest nieporównywalna. 400zł z japońskiego Amazona to absolutny steal, sam swojego też tak kupiłem.

Maskę możesz kupić przeciwpyłową budowlaną jakąś z marketu, budka czy tam komora lakiernicza to jak kto woli - jeśli mieszkasz w bloku to będzie upierdliwa bo rozłożona trochę miejsca zajmuje, a do malowań po 5-10min wystarczy otworzyć okno. Ja mam, ale rozkładam ją wtedy gdy wiem że będzie długie malowanko. Tak naprawdę ważniejsza jest maska.

[Thalgonis]

1 godzinę temu, vax napisał:

dziękuję za odpowiedzi! Chodzi o ten https://www.amazon.co.jp/-/en/GNZ-PS289/dp/B0030AO94U?th=1, tak? 

Jeszcze @Moses polecił ten: https://a.aliexpress.com/_EG54if6, który jest lepszy?
A jak sprawa z budką i maską? Gdzie (i jakie) mam kupić? Czy jest coś jeszcze?

Kolego, co to znaczy „który lepszy”? Aerograf sam za Ciebie nic nie pomaluje... Jeżeli okaże się - absolutnie nie życzę - że nie możesz „dogadać się” z aerkiem, to nawet jakbyś Iwatę za 3 x więcej kupił niż ten Procon kosztuje, to i tak nic Ci to nie da...

Ja zaczynałem od Procona (został mi polecony przez bardziej doświadczonego kolegę) i nie żałuję. Jedyna „wada” Procona to jego waga, dlatego ja po dwóch latach uczenia się i rozumienia aerografu, przesiadłem się na Iwatę. Ale zaczynać może nawet od chińczyka za 50 zł, tyle że - IMHO - bardzo szybko się zniechęcisz... I czar pryśnie  

Edytowane Piątek o 18:22 przez Thalgonis

[Juffre]

Procon Boy PS-289, najlepiej z Japonii. Świetny pod warunkiem, że malujesz farbami przeznaczonymi do aerografu: czyli śmierdzielami

[vax]

10 minutes ago, Thalgonis said:

Kolego, co to znaczy „który lepszy”? Aerograf sam za Ciebie nic nie pomaluje

Oczywiście, aczkolwiek jednak różnica cen z czegoś wynika... 

Dzięki za odpowiedź - biorę tego Procona  już kolejna osoba go poleca. Dzięki wielkie!

[Juffre]

Dobry wybór!

[giberes]

Maskę posiadam taką (link poglądowy) 

https://allegro.pl/oferta/polmaska-maska-lakiernicza-3m-kompletna-model-7500-10056924118?bi_s=ads&bi_m=productlisting:mobile:query&bi_c=MTJmYjZhMjQtNTdiOS00OTg1LTk3YzQtYmFmZDhiNWYzZjdlAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=78d3a4ec-aeaa-4f25-bc10-9dcaa38771d7

Cały czas pierwszy kpl pochłaniaczy. Używam, żeby nie wciągać aerozolu, bo zapach farb mi nie przeszkadza. Dobrze przylega. Ponieważ noszę okulary, to zwykłe maski budowlane powodowały ich parowanie. 

[Moses]

Najczęściej ludzie chcą najtańszy, dlatego napisałem że przydał by się budżet. Z tańszych poleciałbym to co wkleiłem, to jest tani dobry chińczyk, ale zawsze chińczyk. Jak masz budżet to tak jak pisali chłopaki.

 

I najważniejsze nikt Ci nie powie masz brać tego, to Ty masz podjąć decyzję 

[push-up78]

3 godziny temu, DamianosPL napisał:

Wychodzi teraz na dzień dzisiejszy 384zł z opłatami wszystkimi. Sam sie zastanawiam czy nie kupic i zamienić z 180X

Za te kasiurkę to nie ma co się zastanawiać .

Zostaw sobie Chińczyka porównasz jak się maluje Japończykiem i sam stwierdzisz .

 

[push-up78]

 

 

Artyści customowi chętnie sięgają po produkty Creosa.

[Thalgonis]

12 godzin temu, Juffre napisał:

Procon Boy PS-289, najlepiej z Japonii. Świetny pod warunkiem, że malujesz farbami przeznaczonymi do aerografu: czyli śmierdzielami

Maluję proconem także (oprócz tamki i gunziaków) błotem hiszpańskim od AK 3G - jedyny problem to bardzo częste zasychanie resztek na igle i ciągła potrzeba przecierania jej... A po za tym - da się, nawet ładne kolorki wychodzą  

[Juffre]

Zgadzam się z Tobą! Mój problem z tymi farbami leży w tym że trudniej się z nich czyści aero. Jak chcesz wyczyścić śmierdziela to lejesz po prostu aceton i voila gotowe. Jak ktoś początkujący zatka błotem dyszę, to zaraz pojawi się post w stylu help, urwałem dysze, resztki zotały w korpusie
Dlatego PS289 widzi mi się jako aerograf do śmierdzieli, szkoda go głupio uszkodzić  

[DamianosPL]

W dniu 11.04.2025 o 23:13, push-up78 napisał:

Za te kasiurkę to nie ma co się zastanawiać .

Zostaw sobie Chińczyka porównasz jak się maluje Japończykiem i sam stwierdzisz .

 

Ale ja przesiadam sie teraz na typowo Akryle. Juz nie kupuje od jakiegos czasu śmierdzieli. W chinczyku nie zatyka mi sie igła więc moze w tym tez nie bedzie.