Boozy Napisano 30 Stycznia 2009 Share Napisano 30 Stycznia 2009 temir 2 super robota w tej skali. Ostatnio ktoś poruszył temat nitów na wieży (chyba w temacie Radka z wartatu konkursowego). O ile się nie myle to z lewej strony wieży powinny być 3 nity przy peryskopie, a z prawej 4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 30 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2009 Witam! O ile się nie myle to z lewej strony wieży powinny być 3 nity przy peryskopie, a z prawej 4. O nie zwróciłem uwagi. Dzięki za spostrzeżenie . Napewno to sprawdzę Pozdrawiam! PS. Kilka nitów odpadło podczs prac . Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 30 Stycznia 2009 Share Napisano 30 Stycznia 2009 Temir, praca jak zwykle, bardzo przyjemna dla oka, niestety jeden szczegół zwrócił moja uwagę - masz na tylnej płycie nadbudówki bardzo misterną linę holowniczą... Misterną w porównaniu do grubości mocowań na "zapasówki" po bokach kadłuba. Może warto by zrobic cieńsze te mocowania? Ich grubość kłóci się z grubością lin. Poza tym same "plusy dodatnie" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 30 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 30 Stycznia 2009 Witam! Może warto by zrobic cieńsze te mocowania? Ich grubość kłóci się z grubością lin. Do przedumania - w sumie te uchwyty były grubaśne ale popatrzę sobie raz jeszcze Choć jak pomyślę że może trzeba je będzie robić od nowa ... Oczywiście za spostrzeżenie Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radek Filipek Napisano 30 Stycznia 2009 Share Napisano 30 Stycznia 2009 - przede wszystkim zrobiłem od podstaw pojemnik na świece dymne - jest to element pomijany w planach i nie cieszący się względami fotografów Czy ja wiem... Ostatnio ktoś poruszył temat nitów na wieży (chyba w temacie Radka z wartatu konkursowego). O ile się nie myle to z lewej strony wieży powinny być 3 nity przy peryskopie, a z prawej 4. Racja, racja... Sam na tym się machnąłem, to teraz już wiem z prawej strony 4 nity. Temir- jak zawsze u Ciebie- Rewelacja! Wygląda super! Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 31 Stycznia 2009 Share Napisano 31 Stycznia 2009 No wreszcie coś drgnęło, wychodzi super. Martwi mnie to, że taki wózek jest tam marnie zrobiony przez firmę i tyle trzeba dorabiać i wywalać pieniądze (dodatkowo), ale widać efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 31 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2009 (edytowane) Witam! z lewej strony wieży powinny być 3 nity przy peryskopie, a z prawej 4. z prawej strony 4 nity. W rzeczy samej. Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa - poprawiono . Może warto by zrobic cieńsze te mocowania? Ich grubość kłóci się z grubością lin. Owszem warto - popatrzyłem sobie i zrobiłem (choć z bólem - takie śliczne mi się wydawały ) nowe cieńsze. Trzy razy - jedeno prawie gotowe i dwa gotowe wystrzeliły mi w przestrzeń okołowarsztatową , zasilając już i tak olbrzymi zbiór orbitujących tam części. Baardzoo Duuużooo BARDZO BRZYDKICH słów temu towarzyszyło . nie cieszący się względami fotografów Czy ja wiem... Tego zdjęcia akurat nie znałem (szkoda że post faktum ) - dzięki, choć materiał obrazkowy miałem ubogi wydaje mi się że jakoś z tego wybrnąłem - przynajmniej toto wygląda podobnie ... Na dziś tyle bom osłabł nieco po tych poprawkach Oczywiście wielkie podziękowania dla wszystkich za spostrzeżenia i uwagi Cdn. Pozdrawiam! Edytowane 26 Lutego 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej_LK Napisano 31 Stycznia 2009 Share Napisano 31 Stycznia 2009 osłabiony ale zwycięski - brawo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazio Napisano 31 Stycznia 2009 Share Napisano 31 Stycznia 2009 Temir - teraz (po poprawkach) jest bombastycznie, prima sort etc. Oby tak dalej . przestrzeń okołowarsztatową Bardzo ciekawe sformułowanie... Podoba mi się humor w Twoich relacjach . P.S. Nie poddawwaj się, nie wywieszaj białej flagi, nie teraz, szkoda by było Twojej kapitalnej roboty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 31 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2009 Witam! Nie poddawwaj się, nie wywieszaj białej flagi, nie teraz, szkoda by było Twojej kapitalnej roboty... No nieee! To tylko chodzi o dzień dzsiejszy... Teraz być może będzie trochę prościej bo główne przeróbki mam za sobą - pozostało żmudne wykańczanie... przestrzeń okołowarsztatową Jakby to co tam krąży spadło na podłogę obdzieliło by się tym nie jeden model Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 31 Stycznia 2009 Share Napisano 31 Stycznia 2009 Tylko raz pozwole sobię przerwać tą modelarska orgię. Poprzednie modele, były fajne...ale ten.A z resztą napoce się w galerii. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 8 Lutego 2009 Autor Share Napisano 8 Lutego 2009 (edytowane) Witam! "Marder" się był skończył więc wolne moce przerobowe rzuciłem na odcinek walki z Pz.IV . Poprzyklejałem parę drobiazgów na wieży i wyposażenie na błotnikach: są to min. pozyskane bonusy z innych modeli - niestety niektóre elementy z zestawu Part są spartolone przede wszystkim za duże np. haki holownicze, tylnie światła, obejmy itp. to trzeba było przerobić lub wykonać od nowa . Do zrobienia pozostało mi jeszcze kilka detali i można będzie uznać model za gotowy do malowania Pozdrawiam! Edytowane 26 Lutego 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biskup Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Jego ekscelencja Biskup jest pod wielkim wrażeniem!! Piękna robota. świetny detal !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 8 Lutego 2009 Autor Share Napisano 8 Lutego 2009 Witam! Jego ekscelencja Biskup jest pod wielkim wrażeniem!! Jako szeregowy członek wspólnoty wiernych czuję się zaszczycony, że Jego Ekscelencja Biskup zechciał nawiedzić osobiście ten skromny wątek i wsprzeć słowem uznania co sprawia że wstępują we mnie nowe siły by nadal kontynuować to zbożne dzieło Serdeczne Bóg zapłać Alleluja i do przodu Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czak45 Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 Masz chłopie zamilowanie do tych blaszek i cierpliwosc. Pozazdroscic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 8 Lutego 2009 Autor Share Napisano 8 Lutego 2009 Witam! zamilowanie Można tak to ująć i cierpliwosc. Z tym już gorzej . Słowa które towarzyszą gięciu i klejeniu a zwłaszcza momentom gdy te drobinki samoistnie zechcą opuścić paluszki bądź pensetę - słysząc niektóre z nich to nawet marynarze opóściliby knajpę portową . Muszę przez to czasem pędzić żywot zbiega i narażam się na szykany werbalne ze strony domowników Takie są blaski i nędze lepienia blach Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 8 Lutego 2009 Share Napisano 8 Lutego 2009 rzy razy - jedeno prawie gotowe i dwa gotowe wystrzeliły mi w przestrzeń okołowarsztatową , zasilając już i tak olbrzymi zbiór orbitujących tam części. Jest sposób na odzyskanie tych krnąbrnych elementów... Nie wiem, jaki masz odkurzacz, ale ja między rurą ssącą a przedłużającą [czyli tą, do której mocuje się różne końcówki] nakładam pończochę, kawałek rajstop czy inną cienką tkaninę. Zasuwając odkurzaczem, co pewien czas sprawdza się te swoiste sitko - no i czasem się udaje odzyskac częśc. Tyle że nie znoszę odkurzac, więc często macham ręką na zagubiony element... takie tam lordowskie fanaberie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 8 Lutego 2009 Autor Share Napisano 8 Lutego 2009 Witam! czasem się udaje odzyskac częśc. Czasem też mi się udaje po rozkosznych chwilach spędzonych na czworaka z nosem przy ziemi i miotełką w łapkach (i słowem niegodnym cytowania na ustach ). Słowo "czasem" ma tu kluczowe znaczenie. często macham ręką na zagubiony element... takie tam lordowskie fanaberie Jak na parweniusza przystało mój zapał poszukiwawczy szybko mija i poprostu szybciej jest zgubę dorobić Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mnowogro Napisano 13 Lutego 2009 Share Napisano 13 Lutego 2009 Temir 2, właśnie składam też błotniki do IV, i bez Twojego foto-tutoriala byłoby to o wiele bardziej męczące. Ogromne ułatwienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 15 Lutego 2009 Autor Share Napisano 15 Lutego 2009 (edytowane) Witam! właśnie składam też błotniki do IV, i bez Twojego foto-tutoriala byłoby to o wiele bardziej męczące. Ogromne ułatwienie. Fajnie wiedzieć że komuś się to do czegoś przydało A tym czasem nieuchronnie nadciąga finał klejenia . Dorobiłem samodzielnie małą skrzynkę na błotniku co wiązało się z entym już z kolei przearanżowaniem ułożenia narzędzi na błotniku . Następnie dodałem z przodu zapasowy odcinek gąsienicy wraz dodatkowymi kołami - wykorzystałem do tego truchło IV z ESCI. Chcąc uzyskać jego wybrzuszenie traktowałem go wrzątkiem. Niestety draństwo było na takie praktyki słabo podatne ale za którymś razem uzyskałem zadowalający efekt. I tu kicha - gąsienice ESCI okazały się za szerokie i miały trochę inny kształt ogniw. Pociąłem toto na kawałki i podrzeźbiłem i zwęziłem na tyle by nie biło po oczach . Na koniec uporałem się też z zawiasami - zyskały wreszcie ostateczny kształt . Jeśli nie wypłynie coś do poprawienia to pozostał mi jeszcze tylko MG i do malowania Pozdrawiam! Edytowane 26 Lutego 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rtoipmodest Napisano 15 Lutego 2009 Share Napisano 15 Lutego 2009 Czy zakładanie teraz gąsek nie bedzie trochę karkołomne? Nie boisz się pokrzywienia błotników? Podziwiam trawionki, u mnie wiąże się to zwykle z wieloma fakenami (szczególnie gdy klej klei wszystko tylko nie blaszki lub element poleci w kosmos z pęsety). Jakie malowanko dla niego szykujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 15 Lutego 2009 Autor Share Napisano 15 Lutego 2009 Witam! Czy zakładanie teraz gąsek nie bedzie trochę karkołomne? W tym wypadku gąsienice to gumiaki i najprawdopodobniej założę je po nałożeniu przynajmniej koloru podstawowego. Podziwiam trawionki, u mnie wiąże się to zwykle z wieloma fakenami (szczególnie gdy klej klei wszystko tylko nie blaszki lub element poleci w kosmos z pęsety). Znam ten ból a najlepiej że "kropelka" najlepiej klei skórę i paznokcie - wtedy to słownictwa zazdroszczą mi furmani . Jakie malowanko dla niego szykujesz? Od samego początku DAK Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czak45 Napisano 15 Lutego 2009 Share Napisano 15 Lutego 2009 Rozumiem juz ta kategorie modeli wystawowych, czyli modeli takich jak ten bez malowania. Bo jak mozna cos takiego pomalowac, nie mialbym sumienia. A gaski zapasowe to wygladaja jak friule dla 72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 15 Lutego 2009 Autor Share Napisano 15 Lutego 2009 Witam! Rozumiem juz ta kategorie modeli wystawowych, czyli modeli takich jak ten bez malowania. jak mozna cos takiego pomalowac, nie mialbym sumienia. Na otarcie łez i ku pamięci potomnym pozostaną fotki A gaski zapasowe to wygladaja jak friule dla 72 Efekt katorżniczej pracy nożykiem wspartej brzydkim słowem . Plastik koszmarny - kruchy i twardy zarazem, kleić się bydlak nie chciał a ciąć musiałem całość po długości, zwężałem z obydwu stron bo dziury na zęby były za duże i przez to gąsienica szersza od Mirażowej o ok. 1,5mm - byłoby widać różnicę. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 21 Lutego 2009 Autor Share Napisano 21 Lutego 2009 (edytowane) Witam! Jak to w ostatki - zabawa na całego Ostatnie chwile "przed" - ujęcia do albumu pamiątkowego: jak mozna cos takiego pomalowac, nie mialbym sumienia. No cóż, przezwyciężając skurcze serca i chowając na bok wyrzuty sumienia położyłem surfasera: Rozrzedził mi się deko za bardzo ale niezraziłem się tym - w gruncie rzeczy chodzi oto by farba miała do czego przywrzeć . Tak więc kolor bazowy: Vallejo 125 Desert Yellow, na to sidolux i kalki z zestawu Bison Decals i ponownie sidolux. Krótkie wyjaśnienie: kalki z Miraga są nawet niezłe ale te poprostu wydały mi się lepsze . Prawidłowe nałożenie kalkomani z numerami na boku wieży przyprawiło mnie o nieopisane hercklekoty - wypadają w miejscach w których powierzchnia modelu jest ekstremalnie pozałamywana, występują nity, na zmianę wklęsłości i wypukłości czyli same "przyjemności" . Z założenia model ma przedstawiać pojazd zakurzony i opiaszczony, błota tym razem nie będzie - to afrykańska pora sucha . Teraz to co najbardziej lubią tygrysy : łosz, brud i dewastacja . Cdn. Pozdrawiam! P.S. Przeklęty fotosik wywaliłmi fotki , więc wlepiłem ponownie i mam nadzieję że z powrotem już są widoczne Pzdr. Edytowane 22 Lutego 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.