Skocz do zawartości

Boeing 747-200 - Revell - 1:390


Kermit

Rekomendowane odpowiedzi

Pryśnij jeszcze statecznik pionowy bezbarwnym.Będzie miał ładny połysk.
Tyle, że powinien być półmatowy, jak na poniższym zdjęciu (dokładnie ten sam model, który buduję (C-FTOC) 747-133):

0140354.jpg

 

Prace idą dalej. Nakładam kalkę z numerami wg schematu odwrotnego do USAF (czyli dół lewego skrzydła i góra prawego skrzydła). Jak ktoś uważa, że jestem w błędzie, to pisać szybko!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 172
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Post za postem, ale jest co ukazać (przynajmniej tak myślę).

 

Jako, że nie doczekałem się 100% pewnej odpowiedzi, kalki na skrzydłach nałożyłem w sposób opisywany w poprzednich postach:

100.jpg

 

Następnie zabudowałem podwozie:

103.jpg

Później silniki:

104.jpg

105.jpg 106.jpg

 

Później model stanął pierwszy raz o własnym podwoziu - na razie tylko kadłub:

107.jpg

Fotka według pierwszej w temacie:

108.jpg

 

Następnie kadłub dostał stateczniki - są jeszcze "na sucho":

109.jpg

Na tej fotce widać, że wymagają regulacji:

110.jpg

 

Jednakże nie mogłem się doczekać efektu finalnego, zatem, nadal "na sucho", dołączyłem kompletne skrzydła, więc model stanął pierwszy raz o własnym pełnym podwoziu:

111.jpg 112.jpg

 

I na koniec strzeliłem fotkę taką, jak pierwsza w wątku:

113.jpg

 

Nadal widać, że model nie jest ukończony; trzeba jeszcze wyregulować to i tamto, nałożyć klej i Boeing poleci w pierwszy lot... do galerii.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualka, lecz dziś bez zdjęć (musiałem oddać siostrze aparat, jak znów będę mógł pożyczyć, to zrobię nowe zdjęcia).

Stateczniki poziome są już wyrównane, model trzeba będzie nieco wyczyścić i chyba już będzie gotowy. Przed galerią wstawię tutaj jeszcze jedno kontrolne zdjęcie, żebyście wskazali ewentualne błędy do poprawki, a potem Boeing poleci w swój pierwszy rejs do galerii. ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała aktualka, lecz dziś bez zdjęć (musiałem oddać siostrze aparat, jak znów będę mógł pożyczyć, to zrobię nowe zdjęcia).
To pożyczaj szybciutko aparacik od siostry i wrzucaj nowe fotki! Nie możemy (a przynajmniej ja) się doczekać galerii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zauważyłeś, ale na tej ostatniej fotce widać, że lewe koło (patrząc od przodu) nie dotyka ziemi.. dasz radę jakoś to poprawić?
Właściwie nie zauważyłem tego na przednim podwoziu, ale wiem, co jest tego przyczyną i już jest to poprawione - po prostu prawy wózek podskrzydłowy został źle wklejony i cała prawa strona stała nieco wyżej. Ale jeszcze dokładnie rzucę okiem, czy udało się to zniwelować.
To pożyczaj szybciutko aparacik od siostry i wrzucaj nowe fotki! Nie możemy (a przynajmniej ja) się doczekać galerii.
Widzę' date=' że pojawił się Tobie, Seito, avatarek. ;) Może teraz już nie będą mówić do Ciebie "kolego". ;)

Jakby co, to ja siedziałem cicho i pamiętałem o naszej umowie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie nie zauważyłem tego na przednim podwoziu, ale wiem, co jest tego przyczyną i już jest to poprawione - po prostu prawy wózek podskrzydłowy został źle wklejony i cała prawa strona stała nieco wyżej. Ale jeszcze dokładnie rzucę okiem, czy udało się to zniwelować.

No to dobrze, że poprawiłeś taki mały szczegół a mógłby zepsuć efekt końcowy :S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się nad tym, lecz model, z racji swojego celu (przeznaczenia, odbiorcy), powinien być czysty i błyszczący. Wash mógłby mi pomóc uwypuklić linie podziału blach, tyle, że w tej skali są one naprawdę minimalne i nie powinny być bardzo widoczne. Raczej skłaniam się do niewashowania, ale czas na przemyślenia jeszcze jest. ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że w tej skali są one naprawdę minimalne i nie powinny być bardzo widoczne. Raczej skłaniam się do niewashowania, ale czas na przemyślenia jeszcze jest. ;)

100% racji, szczerze mówiąc, to nie wiem nad czym się zastanawiać. To nie jest 1:72 tylko 1:390 więc Kermit, nie rób washa, zepsułbyś efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że w tej skali są one naprawdę minimalne i nie powinny być bardzo widoczne. Raczej skłaniam się do niewashowania, ale czas na przemyślenia jeszcze jest. ;)

100% racji, szczerze mówiąc, to nie wiem nad czym się zastanawiać. To nie jest 1:72 tylko 1:390 więc Kermit, nie rób washa, zepsułbyś efekt.

Jedyne, co możnaby poddać washowi, to silniki i klapy (w tym drugim są większe linie podziału). Ale według mnie, tak jak jachud3 napisał, w tej skali nie powinno dawać się washa (chyba, że ktoś jest w tym mistrzem i potrafiłby zrobić majstersztyk). Ja bym tylko obejrzała model ze wszystkich stron, co by jakichś baboli nie było, i jeśli wszystko ok, wrzuciłabym samolot do galerii. Dobrze Ci poszła ta robota, Kermit. Aczkolwiek kilka błędów się znalazło...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, na tych zdjęciach z góry dosyć dobrze widać linię łączenia połówek kadłuba. Tak dokładnie to druga i trzecia fotka od dołu. Chyba że mi wzrok szwankuje;)
Kurczę, zaraz wezmę model do ręki i zobaczę. Starałem się usunąć wszystkie linie podziału, szczególnie z grzbietu... Być może jest tam ułamkowo-milimetrowa linia, którą lampa błyskowa natychmiast uwydatnia...

 

Pozdrawiam i dzięki za zwrócenie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyczyłem znów aparat, więc przedstawiam kolejne fotki:

116.jpg 114.jpg

 

Chyba jednak nie będę go washował. Może jeszcze dziś uda mi się zrobić zdjęcia do galerii.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny ale popraw prawe koło w przedniej goleni bo ucieka w bok - no chyba, że mi sie tylko tak wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, koleżanko i koledzy. Już się poprawia. Nie będę wstawiał nowego zdjęcia, chyba uwierzycie na słowo. Jeszcze coś zmienić? Jest jeszcze czas, galerię mam zamiar zrobić dopiero jutro po powrocie do domu.

Wygląda, jakby Boeing chciał niepostrzeżenie zacząć skręcać.
Może niepostrzeżenie chciał już wjechać na rwy i wystartować w stronę galerii? ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, koleżanko i koledzy. Już się poprawia. Nie będę wstawiał nowego zdjęcia, chyba uwierzycie na słowo.

 

Nie wierzymy

 

Jeszcze coś zmienić? Jest jeszcze czas, galerię mam zamiar zrobić dopiero jutro po powrocie do domu.

 

Chyba nie. Choć tak myślę, że może ten wash na klapy.

Ale jak tak patrze to model (z winy producenta rzecz jasna) mało przypomina mi 747

 

Wygląda' date=' jakby Boeing chciał niepostrzeżenie zacząć skręcać.[/quote'] Może niepostrzeżenie chciał już wjechać na rwy i wystartować w stronę galerii? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak tak patrze to model (z winy producenta rzecz jasna) mało przypomina mi 747
Chyba najbardziej rzucającą się w oczy rzeczą w B747 jest jego charakterystyczny garb, który tutaj jest bardzo mało widoczny. Chyba to jest największy mankament zestawu. Tak poza tym to nie zauważyłam innych różnic względem oryginału. Ale poczekam na galerię - może z profilu wygląda lepiej. ;) Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kermit Elo. Zaniedbałem troche temat z braku czasu, ale musze Ci pogratulować za kawał dobrej roboty. Przy tej skali wyobrażam sobie co do detali, w 1:144 dłubaninaSeito jest a co dopiero tutaj.

Seito garb bedzie widać w profilu bocznym, biel się zlewa i dlatego nie widać na zdjęciach z góry.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.