Panzer Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 Przedstawiam model czołgu T-55AM z 60-tego Kartuzkiego Pułku Czołgów Średnich z Elbląga z połowy lat 80-tych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 Bardzo ładnie! No i z pobliskiego mi miasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiub Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 Fajny model.Podoba mi sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
imek46 Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 Duży plus za polskiego T-55 AM. W tej zalewie modeli niemieckich i innych aż miło na niego popatrzeć. Trochę kalki się świecą, ale reszta jest okej. Bardzo okej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jager27 Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 Bardzo mi się podoba. Wygląda jak prawdziwy tylko niezbyt używany lub wyczyszczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 4 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 4 Stycznia 2009 Wręcz przeciwnie. Na poligonie po paru dniach wszystkie wozy właśnie tak wyglądały. Żaden dowódca pododdziału nie pozwoliłby sobie na ubłocony po pachy czołg. Na polu walki no to rozumiem brak czasu na zbędne rzeczy. Przerobiłem to osobiście przez wiele lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mart72 Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 Bardzo mi się podoba! Tą osłonę przeciwpyłową robiłeś sam, czy była w zestawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skala72 Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 No bajka, tylko wiesz co, te gąsienice jakoś na górze się świecą, po sido ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 4 Stycznia 2009 Share Napisano 4 Stycznia 2009 Super modelik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokol Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 Bardzo fajny "teciak" Trochę numer taktyczny błyszczy, ale poza tym to bardzo fajnie wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 5 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2009 Bardzo mi się podoba! Tą osłonę przeciwpyłową robiłeś sam, czy była w zestawie? Osłona była w zestawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 5 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2009 No bajka, tylko wiesz co, te gąsienice jakoś na górze się świecą, po sido ?? Gąsienic sido nie potraktowałem. W okresie letnim na poligonie gąsienice były nawet bardziej świecące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MCzarnowicz Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 Pięknie, ma wszystko to czego brakowało w moim czyli osłon nad silnikiem i 4ro cyfrowego numeru... Co do gąsek, to ja pancerniakiem nie byłem ale mam doświadczenia w pracy z ciężkim sprzętem budowlanym (część z resztą pochodząca jeszcze z owianych legendą zakładów STZ). Gąsienicę podczas używania nie mogą być zbyt zardzewiałe, ponieważ podłoże po jakim jeżdżą ściera wszelkie oznaki rdzy. Co innego jak pojazd parę dni postoi w deszczu, wtedy pokrywa go rdzawy nalot. Jak dla mnie twoje gąski to pierwsza klasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
okonek Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 Model miodzio ale czy to aby na pewno wersja AM PS: Pytanie - czy numeracja w tym pułku nie zaczynała się od 19-- ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
imt Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 zawsze mi się ten czołg podobał. I model również mi się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł Babik Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 Model rewelka, bardzo mi się podoba, no i POLSKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 5 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2009 (edytowane) Model miodzio ale czy to aby na pewno wersja AM PS: Pytanie - czy numeracja w tym pułku nie zaczynała się od 19-- ? Szanowny Kolego. 19-miał Kościerski pcz średnich z Braniewa. U mnie w batalionie były takie wozy z wpisami w książce wozu T-55AM. Tak mnie zresztą uczono w poznańskim pancu i tego się trzymam. Późniejsza Merida czyli modernizacja 55-tki to tak naprawdę T-55AM1 Pozdrowienia Edytowane 5 Stycznia 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LEOPARD1974 Napisano 5 Stycznia 2009 Share Napisano 5 Stycznia 2009 Witam!Model bardzo mi się podoba,wygląda realnie,brudzenie też jest w sam raz.Jaka farbą malowałeś?Właśnie zamierzam zacząć swojego T-55 z Tamki i zamówiłem olive drab z LifeColor.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 5 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 5 Stycznia 2009 Model malowałem nieśmiertelnymi Humbrolami H-116 przełamanym 160. Sido tyle co kot napłakał bo czołg błyszczy się tylko zaraz po malowaniu i to nie za bardzo. Może tego na moich nieudolnych zdjęciach nie widać ale odcień uzyskałem prawie taki jak malowałem moje prawdziwe czołgusie w czasie obsług. Kolego jeśli mogę radzić to nie maluj czasami H-155. To nie ta bajka. Życzę powodzenia przy T-55 i służę pomocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FAHR Napisano 6 Stycznia 2009 Share Napisano 6 Stycznia 2009 Piec - piatka ekstra! Widac ze autor mial bliski kontakt z pierwowzorem, fajnie sie wylapuje te smaczki, zainteresowani wiedza o co cho;) Kolego jeśli mogę radzić to nie maluj czasami H-155. To nie ta bajka. Pozwole sie nie zgodzic z kolega. Swoje LWP-owskie wozy maluje zawsze 155 +oczywiscie pewne zabiegi pozniej, tak czy owak wychodzi bardzo ladnie w mojej opinii i mysle ze to chyba najlepszy sposob. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dweler Napisano 7 Stycznia 2009 Share Napisano 7 Stycznia 2009 no bardzo fajny,szczegolnie malowanie i sucho pedzlowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 7 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 7 Stycznia 2009 Piec - piatka ekstra! Widac ze autor mial bliski kontakt z pierwowzorem, fajnie sie wylapuje te smaczki, zainteresowani wiedza o co cho;) Kolego jeśli mogę radzić to nie maluj czasami H-155. To nie ta bajka. Pozwole sie nie zgodzic z kolega. Swoje LWP-owskie wozy maluje zawsze 155 +oczywiscie pewne zabiegi pozniej, tak czy owak wychodzi bardzo ladnie w mojej opinii i mysle ze to chyba najlepszy sposob. To prawda trochę potu i sporo młodości zostawiłem pod pancerzem. Czasami te złomy się śniły stąd szczególiki pozostały w pamięci na zawsze. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antyvirus Napisano 7 Stycznia 2009 Share Napisano 7 Stycznia 2009 Kawał dobrej roboty. Gratuluje !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bushi Napisano 16 Stycznia 2009 Share Napisano 16 Stycznia 2009 Wszystko ładnie, duży plus za polskie barwy i pracę nad spolonizowaniem modelu firmy Tamiya, ale mam kilka wątpliwości i uwag. 1) Lina przy zaczepie zagięta prawie pod kątem prostym. Czegoś takiego zrobić się z tą liną nie da. 2) Skrzynki od DSzK są produkcji radzieckiej. W latach 80 używano raczej polskich (bez gwiazdki, tylko z kółkiem na środku). Oczywiście to nie błąd, mieliśmy na stanie sowieckie skrzynki jeszcze z produkcji wojennej (LWP dostało pierwsze w 1943 roku). Jednak bardziej prawdopodobne było by użycie nowszych polskich skrzynek, a nie radzieckich 40-latków. 3) Umieszczenie skrzynek od DSzK na wieży zgodne z radziecką instrukcją. W praktyce to było kiepskie rozwiązanie. Skrzynki nie były wodoodporne, dlatego w polskich T-55 trzymano je wewnątrz wieży. 4) Uchwyty na beczki malowano w kolorze pojazdu a nie na czarno. 5) Numeracja. Mój znajomy, służący w Elblągu wyremontował swój ostatni czołg T-55 w 1979 roku. Czołg ten nosił numer 2002. W latach 80 numeracja wozów w tej jednostce stale rosła. Oczywiście jest prawdopodobne, że czołg z numerem 1824 był w latach 80 w Elblągu, ale najlepiej podeprzeć się jakąś dokumentacją. Pozdrowienia ze słonecznego Zgierza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer Napisano 17 Stycznia 2009 Autor Share Napisano 17 Stycznia 2009 Szanowny Kolego. 1. Lina faktycznie zgięta ale to wina firmy modelarskiej. 2. Ja w późnych latach 80-tych na swoich wozach miałem właśnie takie skrzynki lub też mieszaninę i ruskie i polskie. Nikt z tego nie robił problemu. 3. Wieszaliśmy skrzynki na wieży nawet w pokrowcach ale w wielu jednostkach w tym względzie była samowola. 4. Wielokrotnie bywałem w 16 DPanc na kursach i numeracja jest OK. W ramach dywizji czasami wozy przekazywano czy to z ZN-nu czy z remontu i mogły wystąpić drobne zmiany. Sama 16 pancerna miała 17,18,19,20. 4. Sam kazałem malować w czasie obsług sezonowych uchwyty na czarno a czasami faktycznie na kolor wozu Pozdrowienia z kolebki czołgistów Poznania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.